Różana hacjenda Anego

[anabuko1]

Smakowite swoje owocki. Ja też je lubię
Ja co się daje to podjadam sobie malinki, jabłka, winogrona. gruszki jedne się skończyły a drugie jeszcze twarde.
Pięknie ci róze kwitną.
RU cudna. miałam ja kiedyś ale mi wypadła.
burgundy iceberg ma piękny kolorek i spory krzaczek ci zbudowała.
Przycinasz róże na zimę ?

[Bobka]

Andrzeju
Jestem u Ciebie oglądam wędrówki super .
A róże pierwsza liga ,czy je też pryskasz jodyną może ?
Daj przepis na ten roztwór na oprysk pomidorów .
Podlewałam w tym sezonie za radą koleżanki roztworem z jodyny ,nie chorowały .
jednak 2x robiłam oprysk środkiem z nawozem .
Były do teraz zdrowe wszystkie .
Jabłka swietnie graja niooo .
Pozdrawiam bardzo serdecznie .

[jonatanka]

Witaj Andrzeju. U mnie bukszpany podjadają gąsienice. Oprysk zrobiony, zobaczymy czy uda się uratować.
Bardzo mi się podoba koło w środku z różyczkami.
Proszę o przepis na oprysk z jodyny.

[any57]

Witam po dłuższej nieobecności

Zrobiło się jesiennie, ale jeszcze jest pięknie.









Niektóre róże jeszcze kwitną i jest kolorowo.













Opuncja o żółtych kwiatach zawiązała nasiona -spróbuję je wysiać.



Winogron już zagospodarowany.







Wczoraj do lasu wyskoczyłem tylko po rydze, ale przy okazji były też inne więc znowu było co robić.



Aniu, zacząłem już przycinać róże. Jest ich tak dużo, że wiosną brakło by mi czasu. Przycinam tylko te najbardziej wybujałe - dopiero wiosną tnę ponownie nadając im odpowiednią wielkość.

Bogusiu, w tym roku za bardzo nie miałem głowę do opieki nad roślinami - stosowałem tylko oprysk mlekiem z drożdżami na pomidory, ogórki no i z rozpędu róże też pryskałem.

Joanno, oprysk musi pomóc uratować bukszpany. My po niemal codziennych przeglądach wyłapywaliśmy pojedyncze gąsienice (czasem kilkanaście) i pomogło. Czasem widzieliśmy jak te przegapione zamknęły się w kokonach ale nie pozwalaliśmy im zamienić w motyla



Aniu i Bogusiu - już pisałem, że przepis na oprysk wyczytałem u Jadzi Jakuch ale podaję wam link który u niej musiałybyście szukać.
https://www.youtube.com/watch?v=Et3RUhm ... t1&index=2

A na koniec ...
Panna Rojanka przyozdobiła głowę kwiatkami.



Ma z czego się radować.
Posłałem jej zdjęcia na konkurs rzeźby ogrodowej
Tak się spodobała komisji konkursowej, że ... zajęła pierwsze miejsce



Pozdrowienia dla wszystkich odwiedzających ten wątek

[Bobka]

Witaj Andrzeju gratuluję nagrody
Pięknie róże Tobie jeszcze kwitną i inne ,a winogrona po prostu ślinka cieknie
Pozdrawiam i zdrówka życzę

[jonatanka]

Gratulacje.
Dorodne winogrona .Piękny widok kwitnących róż skąpanych w słońcu, zwłaszcza o tej porze roku.

[ewita44]

Andrzeju
Gratuluję nagrody.
Róże, astry i winogrona dorodne.
Grzybki hop do marynaty wskakują.

[Arkadius121]

Piękności pokazujesz a do tego parasz się fotografią i zdobywasz główne nagrody-moje gratulacje
A propos pomidorów o takim kształcie jeszcze nie widziałem-super
Pozdrawiam i miłego dnia życzę

[kania]

Gratuluję!

[Beaby]

Andrzejku, gratuluję nagrody! Myślałam, ze rojanka ma na głowie jakąś turzycę, czy coś w tym stylu. A Ty genialnie wymyśliłeś Liriope. Czy Liriope miała kwiaty jak był ten konkurs?
Cudne jesienne róże. A winogrona jakie dorodne! Zachwyt, zachwyt, zachwyt!
Pozdrawiam

[any57]

Od rana pisałem i wszystko skasowałem
Teraz sprawdzę, czy tamto zapamiętałem

Dziękuję za gratulacje Bogusiu, Joasiu, Ewo, Arkadiuszu, Kasiu i Beatko
Oprócz pucharu, dyplomu i wielkiego albumu roślin bylinowych, była też gratyfikacja pieniężna, więc zacząłem je inwestować.
Hacjenda różana - więc zrobiłem zamówienie na nowe róże, już połowa października więc zaczynają wysyłkę i paczka zaraz dojdzie.
Oto one, na początek na uzupełnienie kolekcji róż perskich (zdjęcia z katalogu wysyłkowego)

Eye of the Tiger


Fancy Babylon Eyes


Blushing Babylon Eyes


Udało mi się wygrać, bo na szczęście chłopaki z mojego miasta, tworzący prawdziwe rzeźby ogrodowe, nie mogli startować bo nie są zrzeszeni w ROD.
Popatrzcie jakie cudeńka robią na osiedlu.











Podobają się wam winogrona - już je zagospodarowałem w wielkich szklanych butlach
Było to ostatni raz, bo takie są koleje losu
Winorośle bardzo mocno przyciąłem, niemalże robiąc z nich bonsai Teraz będą owoce tylko do zjedzenia.

Zrobiło się kolorowo na ogrodzie i jesiennie.
A jak jesiennie to ... zakwitły krokusy jesienne







Nadal kwitnie wybujała na ponad 2m. szałwia amistad



Róże nadal kwitną, zwłaszcza RU pełna kwiatów.







A rankiem pajęczyny ubierają korale z rosy.





Na do widzenia, z pozdrowieniami jeszcze kwitnące werbeny i bidens

[Florian Silesia]

Andrzeju, podziwiam Twoje szczęśliwe, rozrośnięte rośliny ale również Twoje pasje i działania
Szałwia 'Amistad' ze względu na kolor bardzo mnie zaintrygowała. No i sporej długości pędy liriope. Ja (zboczenie zawodowe) patrzę na rośliny przez pryzmat: czy nadaje się na kwiat cięty I taka liriope widzę nadaje się. Choć nie brałem jej pod uwagę do tej pory.
A te roślinne rzeźby (na Twoim osiedlu?) rozwaliły mnie Takie cuda w sąsiednim mieście, o których nic nie wiedziałem?!

[any57]

Pierwsze przymrozki za nami.
Dalie nadal kwitną, tylko lekko z jednej strony liście przymrozek zaczepił.



Liście lecą ...



Znalazłem niespodziankę - pewnie wiosną przeniosłem z ziemią małe bulwki mieczyków które przezimowały w kompoście.
Teraz mamy taką niespodziankę - jedna z dwóch właśnie zakwitła.





Róże nadal kwitną.







Krokusy jesienne też kwitną.



Jacku, musiałeś przegapić wiadomości medialne tego lata o tych rzeźbach roślinnych.
Lokalne gazety, telewizje regionalne, TVP1, TVN i pewnie jeszcze inne, w radio też mówili - każdy chciał pokazać te wspaniałe rzeźby.
Masz niedaleko więc warto je zobaczyć. My często idziemy na to sąsiednie osiedle, bo rzeźb stale przybywa.
Liriope ma kwiaty ok 30 cm - jak znalazł do bukietów, które tworzysz
Masz rację - szałwia ma cudowny kolor - przymrozek jej nie naruszył.



Na do widzenia ... kolory z hacjendy

[Florian Silesia]

Najwidoczniej przegapiłem doniesienia w mediach o roślinnych rzeźbach
Tak, liriope muszę się koniecznie zainteresować. Kiedyś miałem ją w ogrodzie ale chyba wypadła.
Wpadła mi w oko chryzantema w kolorze lilaróż. Zapewne odporna na mróz odmiana? Po daliach i astrach to właśnie chryzantemy obficie kwitną i to jeszcze w listopadzie, dlatego to mój kolejny bzik (na kwiat cięty).

[Beaby]

Przepiękne są te rzeźby ogrodowe. Ja też wcześniej o nich nie słyszałam. Bardzo mi się podobają,
Nie umiałabym tak precyzyjnie tego zrobić. No szacun.
Muszę tam podjechać na to osiedle bo pewnie w rzeczywistości prezentują się jeszcze ciekawiej.
Fajnie, Andrzejku, że nam to pokazałeś.