 
 Nareszcie doczekałam się deszczu
 Co prawda padało tylko kilka godzin, ale trochę podlało spragnione rośliny i zapas wody w beczkach też zrobiony. I na szczęście bez gradu
 Co prawda padało tylko kilka godzin, ale trochę podlało spragnione rośliny i zapas wody w beczkach też zrobiony. I na szczęście bez gradu  
 A najważniejsze, że się ochłodziło, jest rześko i świeżo.
Ewciu, dziękuję - warzywnik to za dużo powiedziane
 to tylko dwie grządki - z ogórkami i fasolką, no i jeszcze jedna, na której jest wszystkiego po trochu - kilka porów i selerów,  troszkę pietruszki, mięta, tymianek i oregano, 4 pomidorki koktajlowe, a między tymi warzywami i ziołami mieczyki, lwie paszcze, trochę przekwitającej orlai, czyli "groch z kapustą"
 to tylko dwie grządki - z ogórkami i fasolką, no i jeszcze jedna, na której jest wszystkiego po trochu - kilka porów i selerów,  troszkę pietruszki, mięta, tymianek i oregano, 4 pomidorki koktajlowe, a między tymi warzywami i ziołami mieczyki, lwie paszcze, trochę przekwitającej orlai, czyli "groch z kapustą"   
 Dobrego dnia Ewo
 
 
Lilii coraz więcej, głównie azjatki


Soniu, dziękuję za miłe słowa
 Chopin i surfinie to bliscy sąsiedzi
 Chopin i surfinie to bliscy sąsiedzi   Róża rośnie przy schodkach, na których stoją doniczki z surfiniami.
 Róża rośnie przy schodkach, na których stoją doniczki z surfiniami.Mam nadzieję, że i moje szałwie zechcą się zadomowić i zostaną u mnie.
Ta żuraweczka, o którą pytasz to może od Ciebie? Nie jestem pewna
 bo jednocześnie dostałam paczkę z roślinami od Ciebie i od Halinki - Shalina i w obu były m.in. żurawki. Sprawdziłam w aplikacji "obiektyw Google" i wygląda na to, może to być żuraweczka Stoplight, ta bardziej powycinana, a ta druga z bardziej zaokrąglonymi liśćmi pasuje do Yellowstone Falls, ale jest wiele podobnych więc pewna nie jestem.
  bo jednocześnie dostałam paczkę z roślinami od Ciebie i od Halinki - Shalina i w obu były m.in. żurawki. Sprawdziłam w aplikacji "obiektyw Google" i wygląda na to, może to być żuraweczka Stoplight, ta bardziej powycinana, a ta druga z bardziej zaokrąglonymi liśćmi pasuje do Yellowstone Falls, ale jest wiele podobnych więc pewna nie jestem.Mój trawnik miejscami też wyschnięty, najlepiej prezentuje się tam gdzie go opanowala koniczyna i inne chwasty. Jest przynajmniej zielony
 
 Twoje życzenie Soniu się spełniło deszczyk popadał, a że dziś się ochłodziło, to tak szybko nie wyschnie czego i Tobie z całego serca życzę
 
 



Loki, moje rudbekie faktycznie szaleją
 
 

Dziękuję, że zaglądacie, życzę dobrej pogody, każdemu wg potrzeb i miłego wypoczynku w weekend
 
   
  





 
  Przyznam, że na kilkanaście fotek 1-2 są w miarę udane, a i tak często je edytuję i przycinam, żeby wyglądały tak jak chcę, np. żeby nie było widać wiadra, albo rzuconych rękawiczek, czy butelki, do której zbieram ślimaki
 Przyznam, że na kilkanaście fotek 1-2 są w miarę udane, a i tak często je edytuję i przycinam, żeby wyglądały tak jak chcę, np. żeby nie było widać wiadra, albo rzuconych rękawiczek, czy butelki, do której zbieram ślimaki  
 Na jakiś czas wystarczy
 Na jakiś czas wystarczy  Ale muszę przyznać, ze ten jeden jedyny kwiat miał ładny bordowy kolor. Tegoroczna jest bardziej ruda. Zobaczymy jak zakwitną inne, bo było ich kilka.
 Ale muszę przyznać, ze ten jeden jedyny kwiat miał ładny bordowy kolor. Tegoroczna jest bardziej ruda. Zobaczymy jak zakwitną inne, bo było ich kilka.






















 
  Róże też masz zdrowe i obficie kwitnące.
 Róże też masz zdrowe i obficie kwitnące.
 
  
 



 
  obrywam porażone liście i prysnęłam jakimś systemicznym preparatem, nie wiem jaki będzie skutek.
  obrywam porażone liście i prysnęłam jakimś systemicznym preparatem, nie wiem jaki będzie skutek.







 
  
  
  
  
 
		
