A jednak kaktusy 2 - barbra13
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4241
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: A jednak kaktusy 2 - barbra13
Przepiękne kwitnienia kaktusów
fantastyczny widok 
Re: A jednak kaktusy 2 - barbra13
Bardzo Wam dziękuję.
No to chwalę się
.
Taki grubasek do mnie zawitał - Pyrenacantha malvifolia. Mieczysławie, może tu zajrzysz, jeszcze raz bardzo dziękuję.
Nowy nabytek po prawej


Jakiś czas temu przeprowadziłam prawie wszystkie moje Adenium w cieplejsze warunki i nie wystawiłam na lato na zewnątrz, i bardzo im się to spodobało. Może miały trochę mniej słońca, ale za to wyrównaną wysoką temperaturę i to im pasuje. Chuderlaki zgrubiały, a te, co pozostały w "starych" warunkach, zmieniły się niewiele.
Takie dwa dziwaki



Kiedyś pokazywałam Adenium z nakrapianymi listkami, nadal jest taki "salamandrowy" i zaczyna mi się podobać, bo wcześniej te kolory kojarzyły mi z zasychaniem

Na koniec Gerrardanthus macrorhizus, wypuścił u mnie ze dwa, trzy listki i z niecierpliwością czekam, aż przytyje (Gerrardanthus, żeby nie było wątpliwości
)

I to by było na tyle
.
No to chwalę się
Taki grubasek do mnie zawitał - Pyrenacantha malvifolia. Mieczysławie, może tu zajrzysz, jeszcze raz bardzo dziękuję.
Nowy nabytek po prawej


Jakiś czas temu przeprowadziłam prawie wszystkie moje Adenium w cieplejsze warunki i nie wystawiłam na lato na zewnątrz, i bardzo im się to spodobało. Może miały trochę mniej słońca, ale za to wyrównaną wysoką temperaturę i to im pasuje. Chuderlaki zgrubiały, a te, co pozostały w "starych" warunkach, zmieniły się niewiele.
Takie dwa dziwaki



Kiedyś pokazywałam Adenium z nakrapianymi listkami, nadal jest taki "salamandrowy" i zaczyna mi się podobać, bo wcześniej te kolory kojarzyły mi z zasychaniem

Na koniec Gerrardanthus macrorhizus, wypuścił u mnie ze dwa, trzy listki i z niecierpliwością czekam, aż przytyje (Gerrardanthus, żeby nie było wątpliwości

I to by było na tyle
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20342
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: A jednak kaktusy 2 - barbra13
Grube (w tym kontekście) jest piękne!
Śliczne, doskonale wyglądające rośliny. Bardzo mi się podobają - do tego tak ich tutaj niewiele...
Śliczne, doskonale wyglądające rośliny. Bardzo mi się podobają - do tego tak ich tutaj niewiele...
Re: A jednak kaktusy 2 - barbra13
Pyrenacantha malvifolia - fajny grubasek
Ostatnio na giełdzie kwiatów widziałam kilka podobnych roślin, ale niestety, u mnie brakuje miejsca 
- Aileen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1541
- Od: 20 cze 2015, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: A jednak kaktusy 2 - barbra13
Bardzo ciekawe grubaski, ten z lewej na ostatniej fotce ma już spory brzuszek
Czyli nie jest łatwo utuczyć takiego delikwenta ? 
- Pio1986
- 500p

- Posty: 747
- Od: 21 lut 2015, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Urszulin/Lublin
Re: A jednak kaktusy 2 - barbra13
Piękna i urozmaicona kolekcja:) Wspaniałe kaudeksy, których zazdroszczę:)
Mam kilka i są to wilczomlecze - mam nadzieję, że ich nie załatwie.
Wspaniale wybarwione kwiaty na Twoich lobiviach - L.marosneri v.rubescens Lau310 po prostu jest szałowa
Hybrydy echinopsis: Ganymedes i Melodie przepiękne. Będę na wiosnę poszukiwał takich roślin:)
Mam kilka i są to wilczomlecze - mam nadzieję, że ich nie załatwie.
Wspaniale wybarwione kwiaty na Twoich lobiviach - L.marosneri v.rubescens Lau310 po prostu jest szałowa
Hybrydy echinopsis: Ganymedes i Melodie przepiękne. Będę na wiosnę poszukiwał takich roślin:)
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: A jednak kaktusy 2 - barbra13
- jest mi bardzo miło, że Pyrenacantha malvifolia trafiła w lepsze warunki bytowe w wyśmienite towarzystwo innych roślin z caudexem i nie tylko, a przede wszystkim, pod dobrą opiekę.
Często odwiedzam Forum, jednak ograniczam się jedynie do prób czytania wątków. Niestety ten rok, a w zasadzie drugie półrocze pod względem mojego zdrowia, jest dla mnie fatalne. Najgorsze jest to, że mam kłopot - problemy z widzeniem, co wiąże się z pisaniem, robieniem fotek i ich wstawianie w wątkach. Pisałem Henrykowi, że wrócę na Forum, jak nastąpi poprawa mojego zdrowia, niestety coś poszło nie tak, nie wiem kiedy i czy będzie to możliwe. Pozdrawiam, niech Pyrenacantha malvifolia, rośnie i cieszy swoim wyglądem Opiekunkę.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- jokaer
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7606
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: A jednak kaktusy 2 - barbra13
Barbaro masz piękną kolekcję grubasków
U mnie tylko jedno adenium przetrwało. Wprawdzie nie miałam ich wiele,
ale z kilku został jeden.
No i kaktusy też świetne., szczególnie ta Lobiwia od Tomka, kwitnąca na pomarańczowo.
Zresztą, wszystkie kwiaty piękne.
U mnie tylko jedno adenium przetrwało. Wprawdzie nie miałam ich wiele,
ale z kilku został jeden.
No i kaktusy też świetne., szczególnie ta Lobiwia od Tomka, kwitnąca na pomarańczowo.
Zresztą, wszystkie kwiaty piękne.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: A jednak kaktusy 2 - barbra13
Wiosna
, teraz już chyba ta prawdziwa będzie.
Henryku, dziękuję , te grubaski coraz bardziej mnie kręcą, nawet jestem gotowa zrezygnować na ich rzecz z innych roślin, bo można je zostawić bez opieki na dłużej, to dla mnie duży atut.
Zuza, dzięki, fakt , nawet najmniejsze rośliny potrzebują miejsca, u mnie doświetlanie nie wchodzi w grę, więc pozostają parapety.
Lidia, dziękuję, tego grubaska to Mieczysław tuczył
, to raczej długotrwały proces, inaczej niż u ludzi
.
Piotr, dziękuję, no właśnie wilczomlecze też mnie kręcą
.
Mieczysławie , bardzo dziękuję. Pyrenacantha rośnie i cieszy oczywiście. Podlewam zgonie z instrukcją i wszystko jest ok., trochę się bałam, bo nie mam doświadczenia z lechuzą i jej nie "czuję ".
Jolu, dziękuję. Adenium to wbrew pozorom trudne rośliny. Owszem łatwe, jeżeli mamy dla nich idealne warunki, ale kto z nas je ma w naszym klimacie? Nie zrażaj się, posiej nowe, zawsze lepiej mieć swoje, niż kupione.
U mnie jak to wiosną - przesadzanie, sianie, przycinanie, sianie to nawet zaczęło się niechcący zimą. No i niechcący wykiełkowały mi moje nasiona Jatropha podagrica, choć poprzednio nic nie wzeszło. Na razie to takie szczypiorki i nie wiem czy i kiedy będą miały brzuszki.
Roślina mateczna, kwiaty, owoc i dzisiejsze siewki




A to siewki hoi, z kupionych nasion, też siane zimą. Bardzo byłam ciekawa, jak to wszystko wygląda, od nasionka do rośliny i musiałam spróbowac
. Na cztery wykiełkowały trzy.

I przy okazji - tak wyglądają korzenie przycinanego kiedyś przeze mnie Adenium i cała roślina


Henryku, dziękuję , te grubaski coraz bardziej mnie kręcą, nawet jestem gotowa zrezygnować na ich rzecz z innych roślin, bo można je zostawić bez opieki na dłużej, to dla mnie duży atut.
Zuza, dzięki, fakt , nawet najmniejsze rośliny potrzebują miejsca, u mnie doświetlanie nie wchodzi w grę, więc pozostają parapety.
Lidia, dziękuję, tego grubaska to Mieczysław tuczył
Piotr, dziękuję, no właśnie wilczomlecze też mnie kręcą
Mieczysławie , bardzo dziękuję. Pyrenacantha rośnie i cieszy oczywiście. Podlewam zgonie z instrukcją i wszystko jest ok., trochę się bałam, bo nie mam doświadczenia z lechuzą i jej nie "czuję ".
Jolu, dziękuję. Adenium to wbrew pozorom trudne rośliny. Owszem łatwe, jeżeli mamy dla nich idealne warunki, ale kto z nas je ma w naszym klimacie? Nie zrażaj się, posiej nowe, zawsze lepiej mieć swoje, niż kupione.
U mnie jak to wiosną - przesadzanie, sianie, przycinanie, sianie to nawet zaczęło się niechcący zimą. No i niechcący wykiełkowały mi moje nasiona Jatropha podagrica, choć poprzednio nic nie wzeszło. Na razie to takie szczypiorki i nie wiem czy i kiedy będą miały brzuszki.
Roślina mateczna, kwiaty, owoc i dzisiejsze siewki




A to siewki hoi, z kupionych nasion, też siane zimą. Bardzo byłam ciekawa, jak to wszystko wygląda, od nasionka do rośliny i musiałam spróbowac

I przy okazji - tak wyglądają korzenie przycinanego kiedyś przeze mnie Adenium i cała roślina


- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20342
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: A jednak kaktusy 2 - barbra13
Bardzo ładnie i właściwie już wiosennie dziś u Ciebie. A tutaj, blisko przecież, wciąż biało za oknami.
Ładne, zdrowe roślinki - takie widoki lubię i na takie czekam.

Ładne, zdrowe roślinki - takie widoki lubię i na takie czekam.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4241
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: A jednak kaktusy 2 - barbra13
Piękne dorodne siewki
już sobie wyobrażam ich piękne kwitnienie czego szczerze życzę
Pozdrawiam
i miłego wieczoru życzę
Pozdrawiam
Re: A jednak kaktusy 2 - barbra13
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22083
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: A jednak kaktusy 2 - barbra13
Piękny widok Basiuuuuuu
Teraz jest czas uczty dla oczu i ducha.
Naprawde cudowny czas, p[ozdrawiam serdecznie.
Teraz jest czas uczty dla oczu i ducha.
Naprawde cudowny czas, p[ozdrawiam serdecznie.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20342
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: A jednak kaktusy 2 - barbra13
Coś tam jednak wypatrzyłaś i sfotografowałaś. I to ładne rośliny oraz kwiaty.
A na więcej i (może?) lepiej trzeba było na lubelską wystawę tydzień wcześniej przyjechać.
A na więcej i (może?) lepiej trzeba było na lubelską wystawę tydzień wcześniej przyjechać.
Re: A jednak kaktusy 2 - barbra13
To już nie żałuje, że mi się nie udało tam dotrzeć.barbra13 pisze:Trochę czuję ilościowy niedosyt , mało było roślin do oglądania i jeszcze mniej do kupienia.
Pozdrawiam, Piotr
Moje kaktusy
Moje kaktusy








