Witaj.
W tym roku mam spore zaległości spowodowane wyjazdami, jak i suszą. W sumie jak to co roku u mnie. Na jednym froncie porażka, na innym lepiej, więc w ogólnym rozrachunku średnio.
W tunelu została zebrana rzodkiewka, obecnie podbierana jest sałata. Kapusta sporo podrosła, a pietruszke zaczyna być widać choć stanowi ona tam tylko takie dopełnienie. Mam straszny problem z pomidorami w tym roku. Posiałem w kiepską ziemie, a dodatkowo nad growboxem był odchowalnik do kurczaków i wszystko co było w tym growboxie wyglądało po tygodniu mojego wyjazdu jakby dostało jakimś śor w zawyżonym stężeniu. ogólnie nie polecam drobiu i rozsady w jednym pomieszczeniu. Wysadziłem kilka bidulek do tunelu. co będzie to będzie.
Koło domu wysadziłem lubczyk, który rósł w korycie za domem, a że zmieniło się zaplanowanie terenu, musiał on stamtąd zniknąć i trafił około 6m dalej. Pomiędzy wysadziłem czosnek słoniowy, co wiosną znalazłem jakieś zapomniane ząbki. Dodatkowo ostatnio wysadziłem tam rozsade szparaga, z nasion zebranych jesienią. Pytanie czy z odmiany obupłciowej, wychodzą osobniki męskie i żeńskie czy powiedzmy tylko żeńskie.. ale na razie niech sobie rosną.
Z zamówionych karp wiosną, wyszła ponad ziemie jakoś 80% ale to ogólnu rzut tak na oko. Z pierwszego rzędu cały czas zbieram szparagi. Raz jest troszke ponad 500gr później około 900gr. Domówiłem kolejne 100karp. Jeszcze nie wiem gdzie wsadze.
Co do działki, to rośnie cebulka z dymki zimowej. Marchew i pietruszka wschodzi kiepsko bo susza straszna. Burak dostał wody przy siewie i wyszedł lepiej. Czosnek opiera się suszy ale już wygląda coraz gorzej. Poletko do dyni gigant nie godowe, do arbuzów gigantów również. Miałem siać kukurydze ale susza taka, że nie ma sensu ruszać ziemie i dodatkowo wysuszać. Zajeżdzam na działke tylko by coś odchwaścić i zebrac szparagi. W weekend zawiozłem 400l wody ale już podlac nie zdążyłem, bo znów jestem na wyjezdzie.
Na poletku pod lasem, standardowo jest kukurydza. W tym roku jest to Oxacan green. Pomiedzy wysiana pietruszka naciowa i koper oraz rzodkiewka jako wyznacznik rzędów. Obok jest grządka cebuli z dymki- Wolska i jeszcze dwie odmiany w tym jedna czerwona. Pozniej grządka buraków. Następnie dwa rządki kapusty, jeden cebuli z dymki i kalarepa. Dosiałem trzy rzędy fasolki szparagowej Sprinter.
Następnie kuzyn ma swoją grządke, a za nią planuje zagon z arbuzami, później cukinie i ogórki. Na tym zakończymy poletko pod lasem.
Co do rozsad. Jak już wspomniałem, pomieory to porażka, więc znajomy mi dokupił w ogrodniczym 30sadzonek Hubala. Wysadze oczywiscie też te moje ale wrazie w wole mieć jakieś zdrowe. W tunelikach rosną rozsady ogórków, dyni Amoro, cukini, arbuzów, cebuli, porów, siedmiolatki i czegoś co zapewne na szybko zapomniałem.
Są też zapasowe tykwy long gourd, które gdzieś wymienie na jakieś inne sadzonki jakby ktoś chciał.
Za tunelem stoi stelaż dla tykw long gourd i tam są już wysadzone. Nie wiem jak się mają, bo nie ma mnie od poniedziałku. Wysiałem przy nich wprost do gruntu majeranek, fasole Lekatt oraz czerwoną kukurydze której odmiany nie znam. Z tunelu przesadziłem jedną siewke słonecznika samosiejki.
Jak wróce na weekend, to postaram się jakieś zdjęcia wstawić i relacje. Obecnie jest straszny młyn i brak czasu oraz uciążliwa susza.