Co dolega tym krzakom. Sadzone na wiosnę -Duke i Spartan. Proszę się nie sugerować brakiem ściółki ale zgarnąłem ją podczas plewienia . Ziemia z lasu sosnowego.
To mogą być wirusy ale także susza w glebie lub szkodniki i choroby korzeni. Zasolenie gleby przenawożenie. przesuszenie bryły korzeniowej. Ja już wiele takich wykopałem okazów co liście się robiły żółte i czerwone. Takie krzewy na wiosnę trzeba mocno przyciąć i jak nie zaczną rosnąć wykopać i kupić zdrowe sadzonki. Zdradzę mój patent jak mieć duże silne krzewy. Trzeba taką sadzonkę pierwszy rok lub dwa uprawiać w donicy 7-15 l wystarczy i co dwa dni w lecie podlewać deszczówką i nawozić nawozem rozpuszczanym co 2 tyg. Krzewy wysadzić w miejsce docelowe jak krzew przekroczy metr wysokości ma kilka pędów a cała doniczka jest przerośnięta korzeniami. Takie borówki trzeba ciąć raz lub dwa po sadzeniu. Owocowanie w drugim a jak sadzonka jest mała to w 3 roku po sadzeniu. Niedawno sadziłem taką 4 letnią własną sadzonkę i mam to nagrane i jeszcze to jak ją zrobić.
Posiadam 4 krzewy borówki i dokupiłem jeszcze kilka sadzonek. Czy 10 krzewów różnych odmian to nie za dużo jak dla dwóch osób? Ile kg owoców uda się z nich uzyskać? Czy rzeczywiście można zebrać 6 kg z jednego krzewu? Odmiany: 2×chandler, 2×bluecrop, 2×duke, 2×darrow, 1×spartan, 1×toro.
Dobrze posadziłeś bo będziesz je miał 2 miesiące albo dłużej. I za to lubię borówkę bo jest całe lato a owoce są trwałe i nie gniją. Ja jeszcze mam borówki na krzewach w zamrażarce kilka kilo a w szafce zapas słoiczków dżemu. Nic się nie zmarnuje. Ja sadziłem od 2017 r. i te największe krzewy mają już 2-4 kg na oko bo nikt tego nie waży. Ale 6 kg jest jak najbardziej realne przy mocnych krzewach. Ale przy 10 krzewach zawsze coś pójdzie nie tak. Jak 7 z tych 10 się uda to będzie sukces. Wiem co pisze bo u mnie tak jest. Jedna piękna, duża a druga marniutka.
Dzięki za odpowiedź. Ostatnio zadaje dużo pytań. Mam jeszcze jedno. Mam małą działkę na której ciężko znaleźć miejsce by coś posadzić. Od południowej strony działki mam wysoki żywopłot z tuj. Od maja do końca lipca borówki będą w miare dobrze oświetlone (6-8 godzin słońca) natomiast we wrześniu część z nich będzie niemal w całkowitym cieniu. Jak to może wpłynąć na ich wzrost? Niby będą miały słońce w okresie owocowania. Niestety lepszego stanowiska dla nich nie mam
We wrześniu kończy się już wegetacja i raczej zacienienie nie powinno odbić się na wzroście roślin.
Co do wcześniejszego pytania, czy nie za dużo krzewów. Ja nadmiar borówek rozdawałam sąsiadom. Zawsze można było liczyć na miły rewanż
Mam kilka krzewów rosnących przy ścianie południowej. Mają słońce od 8-9 do 15-15.30. Rosną i owocują nawet lepiej niż te na otwartej przestrzeni. Mają cieplej również w zimie i nie przemarzają wcale. Mam też borówki, które rosną obok wiśni. Która daje lekki półcień przez większość dnia. Owocują normalnie ponieważ ta wiśnia nie jest gęsta i światło do tych krzewów dochodzi w wystarczającej ilości.
Mam na działce orzecha włoskiego. Mam zamiar go ściąć w tym roku na jesień. czy sąsiedztwo ściętego orzecha wpłynie na borówki? Jak długo w ziemi zalegać może juglon?
U mnie też się przebarwiają ale nie wszystkie. Borówka teraz zawiązuje pąki kwiatowe. Warto jest sypnąć nawozu jesiennego z siarką. Można też powycinać ogniska chorób grzybowych. A ,że liście zaczynają się przebarwiać to nie należy się przejmować. Lepiej poszukać przyszłych owoców bo na wczesnych jak Duke już są pąki dobrze widoczne.
Zakupiłem niedawno sadzonki odmiany darrow. Moją uwage zwróciły czerwone opadające liście. Z tego co wiem jest to odmiana późno owocująca i we wrześniu jeszcze powinna mieć owoce. Tymczasem na początku września już gubi liście. Czy to normalne, czy coś nie tak z tymi sadzonkami. Dodam że wszystkie inne borówki są jeszcze zielone.
Mogą być kłopoty z tą borówką. Darrow jest wrażliwy na choroby grzybowe pędów. Będę go ciął na porzeczkę czarną wycinając najstarsze pędy u nasady. Pozwoli to trzymać patogeny grzybowe w ryzach. Mam nagraną chorą borówkę i można sobie zobaczyć jak to wygląda na pędach.
Wertując producentów sadzonek borówki natknęłam się na wykaz terminu kwitnienia poszczególnych odmian. Teraz nie mogę tego znależć. Jest wykaz i jest w opisach pora dojrzewania, ale o porze kwitnienia ani słychu, ani dychu. Ma ktoś coś takiego pod ręką?