Całkiem nowy kawałek raju

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Całkiem nowy kawałek raju

Post »

Dorotko prawdziwe wejście smoka ;:303 ;:303 Cudnie kwitną wszystkie krzewy różane jak na jednoroczniaki ;:215 .Widać ze bardzo o nie dbasz i wynagradzają Ci to .Ten sezon jest naprawdę jakiś zwariowany i jedne anomalie za drugimi .Niestety różom to nie odpowiada tylko chwastom ,które rosną na potęgę i trzeba na okrągło z nimi walczyć .Gdy wróciłam musiałam brać za sekator jednak nie wszystkie pnące są już przycięte. Na Doktorku wiszą same mumie i dopiero czekam aż wnuk mi je zetnie, bo dla mnie to za wysoko i z krzesła czy stołu nie sięgnę. Bardzo podobają mi się te podpory czy je kupiłaś czy robione są na zamówienie. Widać ze są solidne . ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3386
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Całkiem nowy kawałek raju

Post »

Dorotko ogromne zmiany i już choć roślinki małe widać efekt pracy.
Jak poradziłam sobie z podmokłym terenem? Najprościej jak było to możliwe.
W miejscach ,gdzie najwięcej stała woda, poprowadziliśmy rury, łącznie około 30m .
Następnie wykopaliśmy mały staw( tako go nazywamy) o wymiarach 4mx4m.
Nadmiar wody gruntowej spływa do stawu , Wodę wykorzystujemy do podlewania ogrodu .Wokół stawu posadzę liliowce i bergenie.
Minęły 4 lata od kiedy został zrobiony drenaż a ziemia jest w 70% "osuszona". To było najtańsze rozwiązanie na działce 25-cio arowej i na wiele lat. Druga część działki jest nie jest z drenażem ,ale tam zamierzam posadzić drzewka i krzewy owocowe.
Zrezygnowałam z bylin ponieważ główna rabatka jest przez cały dzień nasłoneczniona i roślinki nie wytrzymywały takich upałów. Wtedy podjęłam decyzję że, będzie to ogród z hortensjami i różami. Obecnie mogłabym sadzić bezpośrednio do gruntu bo ziemia jest już osuszona . Ale że, mam na tej części działki pozostałość po poprzedniej właścicielce gruz przysypany ziemią, po rozbiórce domu, to musze zrobić podwyższone rabatki.
Dorotko jak nazywają się różyczki w doniczkach? Śliczne i w moim kolorze. :)
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3954
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Całkiem nowy kawałek raju

Post »

Dorotko, już jest pięknie, a z każdym sezonem będzie piękniej. Wiem ile pracy to kosztuje, sama tworzę, a w sobotę całe dwa brązowe wory chwastów wypieliłam, a idą nowe ;:223
Na róże Alexandra of Kent mam chrapkę, wolisz kupować róże jesienią czy latem?
Pięknie ;:138 ;:138 ;:138
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Całkiem nowy kawałek raju

Post »

Lucynko-płocczanka, raczej nie pocieszyły mnie Twoje słowa. Wiem, że trudno walczyć z taką ziemią, ale będę robiła wszystko co się da, żeby w miarę możliwości jakoś pomóc roślinom. Wiosną czeka mnie rewolucja na dwóch najbardziej trudnych rabatach. Trzeba będzie wykopać rośliny, jeszcze raz wszystko przekopać i wymieszać rodzimą glebę z dużą ilością torfu. Stworzę podwyższone rabaty i może chociaż trochę uda się rozluźnić ziemię i tym samym stworzyć rosnącym tam roślinom nieco lepsze warunki ;:131

Obrazek

Gosiu-Margo, na glinę chyba nie ma złotego środka. Pozostaje mi tylko mieszanie i rozluźnianie tego z torfem. Tak właśnie mam zamiar zrobić wiosną na dwóch najbardziej zalewanych rabatach. Tam jest najniżej i chyba to jest też głównym powodem tych zastoin wody. Za to jak były upały i zrobiło się sucho, to ziemia była twarda jak skała. Żadnego chwasta nie dało się wyciągnąć ;:222 Trzeba było podlać wszystko wodą i dopiero wtedy można było pielić. W poprzednim ogrodzie mieliśmy glebę piaszczystą i mając teraz porównanie, stwierdzam, że jednak wolę piaski, niż glinę. Można je wzbogacić i po latach, tak jak u Ciebie stworzyć lepsze podłoże. Tak było też u nas. A z gliną niewiele da się zdziałać :roll:

Obrazek

Lucynko-Lucy, wymieniałam ziemi ile się dało. Wiosną zamówiliśmy kilkaset worków, ale to kropla w morzu. Nadal po wielkich ulewach jest grząsko i w niektórych miejscach stoi woda. Pisałam wyżej w odpowiedziach do dziewczyn, że mam zamiar jeszcze raz na wiosnę przekopać dwie najbardziej problematyczne rabaty. Nic więcej już nie zrobię, bo naprawdę tyle ile włożyliśmy tam ziemi w ten ogród, to trudno nawet wyliczyć.
Oczywiście, że będą hosty i żurawki ;:108 Na razie żurawki mam cztery, ale na tym na pewno się nie skończy. Hosty też miałam trzy, ale szanowny małżonek w tamto miejsce nawalił tyle ziemi, że zdołały się przebić tylko dwie sztuki, a i te będę musiała jesienią przesadzić, bo na pewno są zbyt głęboko w tej chwili. Problem u mnie polega na tym, że na razie miejsc cienistych nie jest zbyt wiele. Nawet ta rabata pod lasem od godziny 15 jest w pełnym słońcu. Trzeba poczekać aż ogród trochę zmężnieje i będzie więcej cienistych zakątków.

Obrazek

Beatko, jak super, że się odezwałaś ;:196
Tworzę ten nowy kawałek raju z mozołem, zapałem i radością. Chociaż po ostatnich ulewach ta radość jest nieco przydeptana, a i zapał jakoś ostygł. Nic to, to przejściowy stan ? minie jak obeschną rabaty.
O borówkach mam mgliste pojęcie i muszę chyba obejrzeć ten filmik, bo jakoś nie mam odwagi ściąć tych małych krzaczków. Zresztą, w tej chwili to chyba nie jest dobry moment? Moje nie mają owoców, tylko jedna, największa ma dosłownie jedno grono ;:306 Wiosną mam zamiar dokupić kolejne krzaczki, ale już nie zamówię przez internet, bo te co przysłali wcale mi się nie podobały. Krzaczki maleńkie, liche, słabe. Zanim to urośnie, minie kilka dobrych lat. Jedno co zrobiliśmy z małżem, to każda dostała po całym worze kwaśnego torfu.
Mieszkanie w sąsiedztwie lasu ma swoje plusy i minusy. Robactwa wszelkiego jest rzeczywiście dużo, ale póki co największym zmartwieniem do tej pory była inwazja mszyc. Inne nie atakowały jakoś zbyt mocno a może się po prostu jeszcze nie zorientowały, że tutaj jest ogród i trochę przysmaków? :;230 I niech tak zostanie. Sąsiedzi mają mały warzywnik i jak na razie robactwo jeszcze się nie dobrało do żadnych warzywek. My zrobimy dopiero na przyszłą wiosnę, bo nie zdążyliśmy. Będę miała tylko pomidory, bo te posadziłam do donic.
Bardzo jestem ciekawa co też Ci się udało kupić z Austinkowych piękności? Czekam z niecierpliwością na wieści ;:65

Obrazek

Teresko, OBI mam niedaleko, ale ostatnio szerokim łukiem omijam działy ogrodowe, bo i tak poszalałam roślinnie, a są też inne wydatki :roll: Na pewno kupię trochę wiosennych cebulowych, bo tego mam mało.

Obrazek

Daysy, docinałam róże kilka razy i widzę, że jeszcze niektórym zaczynają ciemnieć pędy. Mam nadzieję, że coś jednak zostanie po tych cięciach ;:131
Bylin trochę posadziłam, ale mało tego i martwię się, że zanim będzie busz to część roślin zgnije od nadmiaru wody. Wyobraź sobie, że z dwóch rabat musiałam wykopać floksy, bo marniały w oczach. Po wykopaniu widziałam podgnite korzenie ;:202 Ścięłam biedaki i posadziłam w bardziej suche miejsce. Może się odratują? Z jednorocznych ładnie wyszły tylko kosmosy od Lodzi i jakaś mieszanka niebieskich roślin. Reszta wysiewów to porażka. Nie mam coś ręki do jednorocznych ;:185 A i może jeszcze kilka cynii będzie?

Nieźle zakwitły krwawniki. Tym, chyba wilgotne podłoże nie przeszkadza

Obrazek

Obrazek

Marysiu, nie martwię się, że roślinki małe. Wiem, że urosną. Martwię się tą gliniastą ziemią, która nic nie przepuszcza ;:222 Nie wiem jak sobie poradzą byliny, które posadziłam? O róże jakoś jestem spokojna, bo każda w dół dostała sporo ziemi i jak na razie wyglądają na zadowolone. Natomiast takie floksy widocznie nie znoszą zbyt dużo wilgoci, bo marnieją w oczach. Co do irysów.. Jesienią posadziłam trzy zamówione i myślałam, że wyszedł tylko jeden, ale pozostałe też wyszły. Co prawda żaden nie kwitł i chyba są zbyt małe jak na tę porę roku, ale żyją. Spróbuję je wykopać i jak radziła Beata ?bejka, posadzę troszkę wyżej. Będę rozluźniać ziemię, bo nie mam wyjścia. Sam trawnik to jednak nie dla mnie. W ogrodzie musi się coś dziać. Musi być kolorowo ;:108
Dużo zdrówka Marysiu! ;:196

Obrazek

Lucynko-Lucy, jestem, jestem i przepraszam za tę długą ciszę :oops: W ogrodzie roboty sporo, ale już powoli wychodzimy na prostą.

Obrazek

Arkadiuszu, dziękuję za tyle ciepłych słów ;:168 To dodaje energii! W ogrodzie ciągle jest coś do zrobienia, a i pracować przecież trzeba, więc dzielę ten czas pomiędzy obowiązki zawodowe i ogrodowe. Na resztę już po prostu brakuje doby, ale myślę, że jak posiejemy trawę na drugiej części działki, to będę miała już troszkę więcej czasu na odpoczynek.

Obrazek

Joasiu, dziękuję za wszystkie rady ;:196 Na warzywnik przywieziemy inną ziemię, bo na razie planuję warzywnik zrobić w skrzyniach. Zobaczymy jak się będą udawać poszczególne warzywa? A rabaty będę wiosną zmieniać. Wykopię maksymalnie dużo tej gliny i zrobię podwyższone ze sporą ilością torfu. Nie mam wyjścia jeśli chcę mieć jakieś byliny - a bardzo chcę ;:108

Obrazek

przetacznik siwy od Dorotki

Obrazek

nachyłek

Obrazek

kłosowiec

Obrazek

ostróżki i róże to taki banał, ale tworzą bardzo udany duet

Obrazek

Obrazek

cdn.
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Całkiem nowy kawałek raju

Post »

Dorotko czytam, że masz podmokły teren, u mnie jest to samo, dlatego praktycznie wszystkie róże mam posadzone na wzniesionych rabatach. Może niewiele, ale zawsze trochę pomaga, przynajmniej wiosną korzenie nie stoją w wodzie. Myślę, że u Ciebie też taki sposób sadzenia się sprawdzi ;:215 . Z czasem posadzisz więcej drzew, krzewów to i teren się troszkę osuszy.
Możesz też pomyśleć o roślinach, które lubią takie warunki i nie będą przez to sprawiały żadnych problemów.
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4987
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Całkiem nowy kawałek raju

Post »

Widzę, że nie tylko ja nie miałam czasu na forum :wink: Rożnica między rabatami niesamowita, mimo że to tylko dwa miesiące, wiec co będzie w przyszłym roku :?: Pięknie to wszystko wygląda ;:108
Szkoda straconych róż, ale jak sama piszesz ich miejsce szybko zostało zajęte. Ależ będzie cudnie, gdy te krzaczki się rozrosną ;:173 Już teraz jest ślicznie.
NIgdy nie może być idealnie - u ciebie podmokło, u mnie za sucho...
Mogę zapytać, co macie rozciągnięte na płocie?
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2871
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Całkiem nowy kawałek raju

Post »

Cudnie u ciebie bo widac jak róże cię kochają i tak pięknie zakwitły ;:138 Podziwam cię za ten ogrom pracy który sprawia że tak już masz zagospodarowany pięknie teren!!! Ja na mojej glinie sieje gorczyce i przekopuje bo daje dużo biomasy;odstrasza robactwo a ziemię potem mieszam z piaskiem budowlanym ale takim o większych ziarnkach niż ten plażowy żółty,doddaje tez popiołu (z kominka po zimie) sporo to rozluznia glebe. Jak sadzę byliny to kopię dużo większe dołki i tam daję też sporo piasku i keramzytu i dopiero w takim dołku własciwą ziemię tj mieszankę mojej gliny plus kupnej ziemi plus piasek minimalnie. W czasie ulew woda odpływa w sporą warstwę drenazu i rosliny są zadowolone. Natomiast część warzywnika jest poniżej poziomu i niestety ciągle zalana i też myślę o podwyższonych grzątkach jak bedzie kasa :roll:
Świetnie rozplanowałaś sobie wszystkie nasadzenia i masz ciekawy dobór! A ja ciągle wracam :D do twojego różąnego wątku aby nasycić oczy tym pięknem jakie stworzyłaś tam pod wzgledem doboru roślin i całej koncepcji.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Całkiem nowy kawałek raju

Post »

Szkoda, że deszczu nie można sobie przesyłać, bo ja z kolei cierpię na jego niedostatek. Od początku czerwca chyba palców jednej ręki by mi wystarczyło, żeby policzyć ile razy padało. Dwa czy trzy razy solidnie i jeszcze kilka takich bardziej przelotnych. Całe szczęście, że wodę do podlewania mam tanią, to kiedy mogę leję ile wlezie.
Ciekawa jestem, z której szkółki padły jeżówki ;:224 Jedną również straciłam z polecanych Ci szkółek i więcej nie będę tam zamawiała. I to nie dlatego, że jedna nie przeżyła, ale ogólnie rośliny dotarły do mnie źle zabezpieczone, powypadały z doniczek, wymieszały się znaczniki i teraz będę musiała dopasowywać nazwy do zdjęć, inaczej się nie da.
Może swojej Jubilee Celebration dałaś zbyt mało czasu? Moja też wydawało się, że nie odbije po zimie, czekałam do końca maja, aż wreszcie wysłałam eMa, żeby zrobił z nią porządek. Dałam jej jednak szansę, bo zobaczyłam, że jeden z pędów leciutko się zielenił ponad ziemią i różyczka odbiła :heja Na razie rosną wszystkie, chociaż kilka wygląda bardzo marnie i nie wiem, co z nimi będzie.
Z samym trawnikiem i ja bym nie wytrzymała, dlatego też się nie dziwię, że się nie poddajesz. Z czasem na pewno uda się stworzyć cudowny ogród, który będzie dawał radość. Potrzeba tylko czasu i cierpliwości, a tego nam nie braknie.
Pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Całkiem nowy kawałek raju

Post »

Dorotko tworzycie elegancki ogród, bardzo ładne rabaty i roślin dużo ;:333 Glina ma swoje zalety, bo dłużej trzyma wilgoć i róże ja lubią ale urok pokażą po paru latach, moje po 5 pokazały. Irysy w glinie to niestety porażka, bo rozluźnianie gleby pomaga na rok dwa kwitnienia, a potem glina dominuje i są same szabelki. Bardzo lubią ją ciemierniki i już wykopałam ciemnego do doniczki więc te kwiaty możesz sadzić :D prymulki też w glinie dobrze się czują. Ja ostatnio kupuję w Obi taki żwirek rzeczny i jego sypię na dno dołka roślinom co to zwięzłej gleby nie lubią.
Dziękuję za życzenia i ja Wam życzę dużo sił do tworzenia tego pięknego ogrodu, bo widzę że pracy będzie dużo ;:196
Awatar użytkownika
bejka1970
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2317
Od: 23 sty 2012, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Całkiem nowy kawałek raju

Post »

Niesamowite zmiany Dorotko ;:oj Pomimo przeciwności różyczki przepiękne i jak zawsze chylę czoła przed ogromem włożonej pracy ;:196
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3386
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Całkiem nowy kawałek raju

Post »

Główna rabatkę też będę robić na podwyższeniu bo tutaj nie mam innego wyjścia.
Czy nie taniej byłoby kupić ziemię luzem? Ja płaciłam za 10 ton 350 zł. To była ziemia pod warzywnik
a pod kwiaty kupię z torfem i taka kosztuje w moich rejonach 450zł za 10 ton.
Z jakiego materiału będziesz robić podwyższone rabatki?
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Całkiem nowy kawałek raju

Post »

Doroto po takiej ogromnej ilości prac, a wręcz nazwę harówce wcale się nie dziwię, że forum zostało w tyle. Ogrom pracy wykonany, widać etapy tworzenia ogrodu. Już widać jak za rok będzie cudownie, ten sezon jest na razie preliudium tego co nas czeka. Rabatki pięknie komponujesz, bardzo podoba mi się sadzenie róż po kilka sztuk z danej odmiany.
Mnie tez wypadła jedna z jesiennych zakupów, wymieniłam na nową, ale to nie za bardzo to co oczekiwałam, kwiaty szybko przekwitają i od słońca robią się brzydkie. To nauczka, aby kupić u sprawdzonych sprzedawców.
Trzymam kciuki, aby plany, wymiany się zrealizowały. Bądź zadowolona i szczęśliwa w nowym ogrodzie ;:196
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1730
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Całkiem nowy kawałek raju

Post »

Ale zmiany widać :) A jak pięknie już za rok to będzie wszystko wyglądało :)
Chciałbym mieć takie podmokłe tereny na ogrodzie... Mam kilka roślin wymagających wilgoci a u mnie cały czas więdną. Ja nie zgodziłem się na podniesienie i wyrównanie ogrodu żeby jeszcze bardziej go nie osuszać :wink:
Moi rodzice mieli na ogrodzie ziemię bardzo ciężką, w niektórych miejscach sama glina. Rozluźnianie ziemi zajęło im wiele lat - rozluźniali kompostem i torfem. Żmudna praca ale teraz mają naprawdę fajną ziemię. Trzymam zatem kciuki, że uda się Tobie trochę polepszyć warunki na tych trudnych rabatach - ale możesz też zawsze pomyśleć o roślinach wilgociolubnych :wink:
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Całkiem nowy kawałek raju

Post »

Dorotko, ślicznie wyglądają te rabaty z kamiennym obrzeżem na tle trawnika ;:63
U mnie też jest problem z wodą. Pojawił się niedawno, kiedy w moim sąsiedztwie na nieużytkach powstały nowe posesje, podwyższono teren, głównie ziemią z dużą domieszką gliny i w czasie gwałtownych opadów a nie daj Boże długotrwałych ciągłych deszczy cała woda od sąsiadów spływa na mój ogród ;:174 Chociaż ja mam już od dawna odwodnienie, to nie jest ono tak wydolne, żeby przyjąć wodę z okolicznych posesji i bywa, że mój ogród jest miejscami pod wodą. Sama nie mogę i nie chcę podwyższyć swojego terenu, bo już wchodzę do domu równo z gruntem, a do piwnicy dwa stopnie w dół. W tym roku wiosną w miejsce wygnitych malin wsadziłam borówki, może sobie lepiej poradzą.
Róże masz zachwycające, widać, że darzycie sie wzajemnym uczuciem ;:167 Wpadły mi też w oko Twoje krwawniki. Moje jakoś tak wybujały, są wysokie i wiotkie, może mają trochę za dużo cienia ;:7
Pozdrawiam cieplutko ;:168
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Całkiem nowy kawałek raju

Post »

Witaj Dorotko :wit . Zielony trawnik zrobił robotę i od razu zrobiło się inaczej. Róże pięknie Ci rosną, za kilka lat będziesz miała jak w raju ;:167 . Szkoda, że Twoja ziemia przysparza Ci tyle problemów. Zakładanie ogrodu to niestety nie tylko radość ;:185 . Trzymam kciuki za dalsze planowanie i tworzenie ;:196 . Pozdrawiam :wit .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”