W moim ogródku Cz.6 Becia

[becia123]

Irysy pumilki.

[becia123]

Tulipany.


Iglaczki


Jabłoń rajska



Kilka widoczków ogrodowych .














Kwiecia coraz więcej byle pogoda ładna była.











I kolejne moje kwiatuszki .







































Nie piszemy co chwila postu pod postem tylko edytujemy, połączyłam.
Iwona

[becia123]

Ok dodawałam zdjęcia z telefonu a tu mały ekran i inaczej nie mogłam z moim krecim wzrokiem

[stasia_ogrod]

Beatko, jak ja dawno u Ciebie nie byłam a tu takie zmiany, wszystko pięknie się rozrosło, przybyło też nowych roślin.
Dom spoza drzew bajecznie wygląda, ale widzę jakieś rusztowania, to dach czy zewnętrzna elewacja w remoncie a może jakaś przybudówka się szykuję. Już wiem, to zapewne podpory pod pnącza. Czy się mylę.
Pozdrawiam kochana i zdróweczka życzę.

[becia123]

Witaj Stasiu masz rację to pergole pod pnącza pod milin i pod kiwi kiwi są ustawione dwie na jednej wysokości w odległości 4 metrów jedna od drugiej .Póki co czekam aż milin ruszy .To tylko dolna część ogródka cała górna do poprawki bo zrobiło się za gęsto czyli duże krzewy zostaną a mniejsze bylinki do przesadzenia kiedy nie wiem .Mamy teraz taki napięty grafik codziennie coś.Dziś rada ,juro pogrzeb a po muszę garnitur kupić synowi bo 8 kl egzamin a rośnie chłopak i wszystko za małe . W czwartek msze rodzinną mamy w piątek zebranie ,sobota odbieramy drzwi i do szkółki jedziemy bo wychowawcy drzewo dzieci maja kupić. tak na pamiątkę ,niedziela próby do komunii. Co do elewacji nie wiem czy uda się ją skończyć w tym roku bo wszystko poszło na materiały wykończeniowe góry a jeszcze panele futryny i płyty do kupienia czyli z 10 tysięcy jeszcze musimy włożyć plus 2 komunie,zbiornik betonowy do deszczówki z rynien i okulista więc do sierpnia limit wyczerpany .Chyba ,że trafię w totka przydało by się.U nas leje znowu trzeci dzień nawet trawy nie idzie ściąć a zielsko wszędzie w wakacje ogarnę bo wcześniej nie da się

[lojka 63]

Cześć Beatko masz tak duży areał że podziwiam że masz jeszcze siły ,zresztą na to co piszesz- sprawy ,nie trzeba ogrodu i tego jest mnóstwo do ogarnięcia,powoli,powoli wyjdziesz na prostą tylko pamiętaj też o sobie i wypoczynku pomiędzy sprawami i zagonieniem.

[jarha]

Beatko, piękne wiosenne widoczki pokazałaś Fascynująca jest ta przestrzeń wokół domu, z kwitnącymi drzewami, krzewami, z kolorowymi tulipanami, kobiercami floksów i innych kwiatków
Powodzenia w realizacji wszystkich planów

[becia123]

[becia123]

Halszko ,Jolu dziękuje za odwiedziny . Powoli stopniowo ogarniamy co się da ale czasem ogród musi zejść na dalszy plan Takie życie ,gdzie już za gęsto porosło będzie musiało być prze organizowane ,by wycinać kosiarką nie pielić bo jednak za duży teren na jedne ręce a wykosić pomorze mąż .Kolorów dużo byle tyle nie padało .

[stasia_ogrod]

Beatko, Ty to jesteś jak kombajn, zaprogramowany na wiele czynności, ale pamiętaj, że i kombajn potrafi się popsuć.
Czasem trzeba odpuścić, wypocząć, zregenerować organizm, wiem, wiem, wszystko jest pilne i wszystko na wczoraj.
Ale głową muru nie przebijesz, kasa na drzewach nie rośnie ... a szkoda, zatem życzę Ci trafienia w totka, takiej góry kasiory, żeby na wszystko starczyło i jeszcze na potem zostało.
Co do pnączy, to pamiętaj, że milin daje podziemne odrosty, nieraz całkiem daleko od matecznej rośliny. To dobry materiał na kolejne sadzonki. Gdy rośliny małe, to sadzimy bez opamiętania, bo miejsca sporo. Problem się zaczyna , gdy to całe towarzystwo dorośleje i łokciami zaczyna się rozpychać, wypierając lub zagłuszając swoich braci mniejszych.
Dzieci też rosną i potrzebują więcej przestrzeni a garnitur kawalerowi potrzebny, bo i w średniej szkole się przyda.
Zostało, życzyć Ci wspaniałej pogody, żeby kosiarka swoja robotę wykonała całej rodzince zdrówka, dzieciom świetnych wyników w nauce i dużo, dużo sił, żeby to wszystko ogarnąć.Niech Wam się spełnią wszystkie marzenia.

[becia123]

Stasiu[/b]witaj garnitur kupiony egzaminy zakończone syn już po stresie . Ogródek nadal tylko częściowo ogarnięty ale nie przeszkadza mi to człowiek nie maszyna Dziś byłam z koleżanką po drzewko dla wychowawcy Radka na zakończenie roku kupiliśmy głóg szczepiony i glediczię ,i Ja sobie też wzięłam glediczię i dwie duże borówki już o owocami dorodne sztuki.Tylko ziemię i można posadzić już z owocami.W totka nie wygrałam więc wszystko na spokojnie.powoli

[stasia_ogrod]

Beatko, pogratuluj Radkowi wakacje będzie miał w pełni zasłużone i z nowymi siłami rozpocznie dalszą naukę.
Przy okazji zakupu pożegnalnego prezentu i Ty wzbogaciłaś ogródek o kolejne rośliny.
Ani się obejrzysz i zabraknie Ci w końcu miejsca, tak bywa w małych i dużych ogrodach, bo wszystko zależy od apetytów ogrodników.
W totka jeszcze trafisz a póki co ciesz się z tego co masz, a masz wspaniałą rodzinę. Niech Wam zdrowie i szczęście dopisuje.

[becia123]

Stasiu Radkowi pogratulowałam dumamy czy świadectwo z paskiem będzie czy nie Dziewczynki na pewno u Radka zobaczymy ale dobrze jest.Dziś pada roślinkom deszcz przy da się

[becia123]

[stasia_ogrod]

Beatko, moje piwonie daleko w tyle a majowa tylko jednym kwiatkiem zakwitła. Liczyłam że wszystkie zadoniczkowane pokażą już swoje kwiaty,niestety, kolejny rok sporo ich nie rozkwitło.
Twoje są ogromniaste z mnóstwem prześlicznych kwiatów a ich zapach, zapewne anielski.
Ogród tak zgęstniał od wszelakiej roślinności, że masz z głowy plewienie, po chwastach nie został nawet ślad.
Pozdrowienia dla całej rodzinki i uściskaj dzieci, zasłużyły pilną nauką na takie świadectwa.