Ogród po mojemu
- FikuMiku
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 639
- Od: 19 maja 2020, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ogród po mojemu
No właśnie, zdradź, jak radzisz sobie z dodawaniem fotek, że je widać.
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
[color=#4040F Pelargonioza Fiku Miku cz.1
[color=#4040F Pelargonioza Fiku Miku cz.1
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2790
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród po mojemu
Karolu, krokusy wszystkie śliczne, ale te nieznajome na pierwszej fotce - fantastyczne
ciekwe jak będą wyglądać w pełnym rozkwicie.
Szachownica perska nawet w pączkach ciekawie się prezentuje.

Szachownica perska nawet w pączkach ciekawie się prezentuje.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1730
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród po mojemu
ktoś, znaczy przynajmniej u mnie tak się wybarwiały, ale nie wiem czy to jest taki standard, czy to może z warunków wynikać. Muszę przyjrzeć się mojej najmłodszej kępce bo ona w tym roku będzie 3 letnia. Na razie liście są zielone jeszcze.
Co do zdjęć to ja nie korzystam z publicznego hostingu, mam wykupiony prywatny od kilku lat. Tam też zaktualizowałem certyfikat bezpieczeństwa już jakiś czas temu stąd problem fotosika mnie nie dotyczył.
marta64, tunel jest naprawdę fajną rzeczą - ale oczywiście marzy mi się szklarnia
Najazdu kreta nie obawiam się wcale
Pierwsza rzecz to gleba u mnie jest kiepska, do tego bardzo mocno kamienista - raczej nieciekawy teren dla kreta. Po drugie najbliższy kret żyje jakieś 400m ode mnie, na łące dalszego sąsiada - po drugiej stronie ulicy. Kret musiałby opuścić bogatą w pożywienie łąkę, przejść przez ulicę do innego sąsiada, po czym przejść przez chyba 4 posesje (a tu są duże działki, pierwszy sąsiad ma znacznie większy ogród - ma też szkółkę roślin iglastych. Inny kret mieszka jakieś 800m w drugim kierunku na poboczu pola - i ten to w ogóle miałby wyprawę życia gdyby się chciał do mnie dostać 
Inne gryzonie mam - w tym prawie na pewno nornice. Ale ich też się nie obawiam - żyjemy w zgodzie
A tak serio to sąsiad obok ma chyba 5 kotów (które między innymi siedzą na moim kompoście bo tam były gryzonie), a dalszy sąsiad z innej strony ma jednego, który wędruje przez moją działkę, i co jakiś czas widzę go jak idzie ze zdobyczą w pysku.
Krokusy mam nadzieję dotrwają do ładnej pogody żeby się w pełni otworzyć.
korzo_m, oczywiście gratuluję siewek
będziesz miała w przyszłości piękne łany
Z krokusów jestem bardzo zadowolony choć nie mają najlepszej ziemi 
FikuMiku, ja mam prywatny, płatny hosting, plus wykupioną domenę - i wszystkie zdjęcia wrzucam przez mój hosting. Jestem w ten sposób zupełnie niezależny od publicznych hostingów. Stąd też awaria fotosika nie wpływa na moje zdjęcia. Dopóki płacę roczny abonament moje zdjęcia będą widoczne. Jak mnie nie będzie to moje zdjęcia również po jakimś czasie po prostu znikną z forum
jarha, jesienią będę szukał tych nieznajomych krokusów ponieważ są naprawdę fajne. W zeszłym roku kupiłem chyba w 3 miejscach krokusy 'Yalta' - i nie mam ani jednego tej odmiany
każdy był pomyłką.
A szachownica mam nadzieję da popis w tym roku
No i nadszedł zapowiadany chłód. Dzisiaj w nocy ma być -7, kolejne noce -3 do -5. Ale od środy prognozowana jest już właściwie wiosna
Kwiaty nie bardzo czekają na tę wiosnę, tulipany zaczęły wychodzić masowo, nawet w miejscach, o których zapomniałem, że posadziłem tam jakieś cebule. Ale wciąż nie odnalazłem miejsca posadzenia ranników, ani też nie rozszyfrowałem, gdzie mam hiacyntowce zwyczajne, które kupiłem jesienią. Ogólnie większość roślin sadziłem albo w tunelu, albo w donicach w tunelu, albo obok tunelu - wszystko wtedy kręciło się wokół tunelu 
Ciekawi mnie czy mój ogrzewacz przeciwmrozowy da sobie rade dzisiejszej nocy, i ogrzeje tunel na tyle, by nic tam nie zamarzło. Już chyba od tygodnia w tunelu mam jedną zwartnicę, zawirusowaną, przeznaczoną na stracenie - i ona jest wskaźnikiem czy ogrzewacz daje radę. Gdy było -8 stopni w nocy to przemarzł jeden liść zwartnicy, ale 2 są nieruszone więc nie było źle.
Rano wyszedłem na ogród porobić zdjęcia tej mroźnej krainy - bardzo szybko ziemia rozmarzła, szybko zniknęła jakakolwiek biel, więc musiałem się spieszyć ;)
Rano najgorzej wyglądały przebiśniegi:

To jest odmiana 'Viridi-apice' - rzeczywiście ma zielone końcówki płatków ale spróbuje to później uchwycić.
Krokusy pięknie prezentowały się w takiej scenerii, szczególnie 'Eric Smith':

'Vanguard' troche ściemniały z powodu mrozu:

A to krokusowa pomyłka:

Piękny jest ten krokus.
Kokorycze niedługo tez zaczną kwitnienie - jak przyjdzie ocieplenie to powinny momentalnie wystrzelić:

Rok temu o tej porze cebulica Miszczenki była w pełni kwitnienia, w tym momencie wygląda tak:

Krokus 'Tricolor' czeka na lepsza pogode aby pokazać się w całej okazałości:

A w tunelu jakiś botaniczny tulipan szykuje się do kwitnienia:

Orlik o pstrych liściach już dość szybko przyrasta:

Co do zdjęć to ja nie korzystam z publicznego hostingu, mam wykupiony prywatny od kilku lat. Tam też zaktualizowałem certyfikat bezpieczeństwa już jakiś czas temu stąd problem fotosika mnie nie dotyczył.
marta64, tunel jest naprawdę fajną rzeczą - ale oczywiście marzy mi się szklarnia

Najazdu kreta nie obawiam się wcale


Inne gryzonie mam - w tym prawie na pewno nornice. Ale ich też się nie obawiam - żyjemy w zgodzie

Krokusy mam nadzieję dotrwają do ładnej pogody żeby się w pełni otworzyć.
korzo_m, oczywiście gratuluję siewek



FikuMiku, ja mam prywatny, płatny hosting, plus wykupioną domenę - i wszystkie zdjęcia wrzucam przez mój hosting. Jestem w ten sposób zupełnie niezależny od publicznych hostingów. Stąd też awaria fotosika nie wpływa na moje zdjęcia. Dopóki płacę roczny abonament moje zdjęcia będą widoczne. Jak mnie nie będzie to moje zdjęcia również po jakimś czasie po prostu znikną z forum

jarha, jesienią będę szukał tych nieznajomych krokusów ponieważ są naprawdę fajne. W zeszłym roku kupiłem chyba w 3 miejscach krokusy 'Yalta' - i nie mam ani jednego tej odmiany

A szachownica mam nadzieję da popis w tym roku

No i nadszedł zapowiadany chłód. Dzisiaj w nocy ma być -7, kolejne noce -3 do -5. Ale od środy prognozowana jest już właściwie wiosna


Ciekawi mnie czy mój ogrzewacz przeciwmrozowy da sobie rade dzisiejszej nocy, i ogrzeje tunel na tyle, by nic tam nie zamarzło. Już chyba od tygodnia w tunelu mam jedną zwartnicę, zawirusowaną, przeznaczoną na stracenie - i ona jest wskaźnikiem czy ogrzewacz daje radę. Gdy było -8 stopni w nocy to przemarzł jeden liść zwartnicy, ale 2 są nieruszone więc nie było źle.
Rano wyszedłem na ogród porobić zdjęcia tej mroźnej krainy - bardzo szybko ziemia rozmarzła, szybko zniknęła jakakolwiek biel, więc musiałem się spieszyć ;)
Rano najgorzej wyglądały przebiśniegi:

To jest odmiana 'Viridi-apice' - rzeczywiście ma zielone końcówki płatków ale spróbuje to później uchwycić.
Krokusy pięknie prezentowały się w takiej scenerii, szczególnie 'Eric Smith':

'Vanguard' troche ściemniały z powodu mrozu:

A to krokusowa pomyłka:

Piękny jest ten krokus.
Kokorycze niedługo tez zaczną kwitnienie - jak przyjdzie ocieplenie to powinny momentalnie wystrzelić:

Rok temu o tej porze cebulica Miszczenki była w pełni kwitnienia, w tym momencie wygląda tak:

Krokus 'Tricolor' czeka na lepsza pogode aby pokazać się w całej okazałości:

A w tunelu jakiś botaniczny tulipan szykuje się do kwitnienia:

Orlik o pstrych liściach już dość szybko przyrasta:

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród po mojemu
Witaj Karolu
Twojego wątku nie da się szybko przelecieć.
Tyle ciekawych rzeczy opisujesz, masz w sobie tyle pasji i zapału, że czytam, oglądam i wracam wciąż do wcześniejszych stron.
Pewnie młody jeszcze jesteś, bo piszesz, że masz czas i możesz spokojnie poczekać , aż wszystko urośnie.
Podziwiam wspaniałe plany na realizację Twojego nowego ogrodu. Widać, że dobrze wiesz, jak ma wyglądać.
Masz może jakieś wykształcenie w tym kierunku ?
Widzę, że już wschodzi Ci szachownica perska. Ale czy ona rośnie w doniczce ?
Czy to ta sama, która tak pięknie kwitnie na 11 stronie w poście z 25 kwietnia 2019 ?
Też posadziłam ją jesienią i czekam, czy mi wyrośnie i jaka będzie. Na razie nic nie widać.
Czy piwonie z nasion powtarzają cechy rośliny matecznej ?
I jak długo trzeba czekać na efekty takiego siewu ?
Czy przed wysiewem trzeba schłodzić te nasiona ?
Pozdrawiam i życzę dobrej pogody


Twojego wątku nie da się szybko przelecieć.

Tyle ciekawych rzeczy opisujesz, masz w sobie tyle pasji i zapału, że czytam, oglądam i wracam wciąż do wcześniejszych stron.
Pewnie młody jeszcze jesteś, bo piszesz, że masz czas i możesz spokojnie poczekać , aż wszystko urośnie.

Podziwiam wspaniałe plany na realizację Twojego nowego ogrodu. Widać, że dobrze wiesz, jak ma wyglądać.
Masz może jakieś wykształcenie w tym kierunku ?
Widzę, że już wschodzi Ci szachownica perska. Ale czy ona rośnie w doniczce ?
Czy to ta sama, która tak pięknie kwitnie na 11 stronie w poście z 25 kwietnia 2019 ?
Też posadziłam ją jesienią i czekam, czy mi wyrośnie i jaka będzie. Na razie nic nie widać.
Czy piwonie z nasion powtarzają cechy rośliny matecznej ?
I jak długo trzeba czekać na efekty takiego siewu ?
Czy przed wysiewem trzeba schłodzić te nasiona ?
Pozdrawiam i życzę dobrej pogody




- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród po mojemu
Karolu, wiedziałam, że miałam Twojego nieznanego krokusa, przeszukałam pudło z etykietami i u mnie był pod nazwą C.minimus "Spring Beauty". Natomiast szukałam siewek zawilców greckich i w ogrodzie jeszcze tych jednorocznych nie widać, ale, o ile dobrze kojarzę ich wygląd, to u Ciebie chyba są jakieś inne
A może rosną w tunelu? No i są w zbliżeniu i wydają się dość mięsiste.
U mnie też mrozi, ale jak zobaczyłam rozpłaszczone przebiśniegi, to dopiero po południu wyszłam do ogrodu, nie chciałam oglądać reszty.
Jeśli chodzi o kreta, to on bardzo szybko przemieszcza się po powierzchni, zwłaszcza młode w poszukiwaniu własnego terenu
Dobrze, że sąsiedzkie koty masz pracowite 

U mnie też mrozi, ale jak zobaczyłam rozpłaszczone przebiśniegi, to dopiero po południu wyszłam do ogrodu, nie chciałam oglądać reszty.
Jeśli chodzi o kreta, to on bardzo szybko przemieszcza się po powierzchni, zwłaszcza młode w poszukiwaniu własnego terenu


Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród po mojemu
Warto, warto ? bo kobea bardzo dobrze sprawdza się jako roślina doniczkowa.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4623
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Ogród po mojemu
sauromatum pisze:tunel jest aktualnie przeładowany, zająłem jakieś 120% jego powierzchni
Czarodziej z ciebie Karolu


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród po mojemu
Karolu, u Ciebie nie tylko w tunelu zrobiło się wiosennie, również w ogrodzie sporo kwiatków już się pokazało.
Szkoda, że dopadła je znowu zimowa aura.
Moja działka jeszcze śpi, a kiełeczki krokusików w powijakach i zapewne nieprędko ucieszą mnie ich kwiatuszki.
Podobno za tydzień możemy spodziewać się wiosny.
Oby te prognozy okazały się prawdziwe, bo coraz trudniej wysiedzieć w czterech ścianach. 

Szkoda, że dopadła je znowu zimowa aura.

Moja działka jeszcze śpi, a kiełeczki krokusików w powijakach i zapewne nieprędko ucieszą mnie ich kwiatuszki.

Podobno za tydzień możemy spodziewać się wiosny.


Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1730
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród po mojemu
Ignis05, oj pasji mam bardzo dużo w sobie
Mi nawet zwykłe wypatrzenie siewek na ogrodzie daje więcej energii niż 3 kawy
Czy młody jestem? no staro się nie czuję, zakładam, że jeszcze raz tyle życia przede mną (oby)
A w liczbach to 35 lat minęło 
I czy wiem jak ogród w pełni ma wyglądać? nie do końca - znaczy wiem jaki charakter ogrodu mi się podoba - ale będę zagospodarowywał ogród stopniowo.
Studiowałem ogrodnictwo
Ale pod kątem znajomości roślin to nie poszerzyłem swojej wiedzy - ja sporą część roślin spotykanych w Polsce, czy w polskich ogrodach znam, na zajęciach nie poznałem za bardzo nic nowego. Za to poznałem fizjologię roślin, wpływ czynników na rośliny, ich rozwój - w tym zachodzące procesy w roślinach - i to też sporo daje podczas uprawy roślin.
Ta szachownica perska od momentu zakupu rośnie w doniczce - gdzieś wyczytałem, że one lubię spoczynek gorący i suchy - więc wykopuję ja latem, wstawiam do tunely toliowego aby się wygrzewałą. I to się sprawdza. I tak, to jest ta sama, którą pokazywałem w kwietniu 2019. Kupiona byłą chyba w lutym 2018 roku na targach ogrodniczych jako 'Ivory Bells' - ale oczywiście to nie ona
Mam szachownice perskie też pod gołym niebem - ale one też się jeszcze nie pokazały.
Siew z nasion, jeśli mamy kilka odmian obok siebie, prawie zawsze skończy się innym wyglądem niż rodzice. Nawet jeśli mamy tylko jedną odmianę - to jeśli nie jest ona homozygotyczna pod względem wszystkich cech, to kolejne pokolenie część cech będzie miała innych. Na efekt kwitnienia siewu piwonii trzeba czekać minimum 3 lata - ale generalnie dłużej. Mi zakwitła tylko jedna siewka do tej pory - i to gatunku drzewiastego czyli piwonia Delavay'a, i to już w 2 roku. Ona rośnie bardzo szybko. Żadna piwonia bylinowa u mnie jeszcze nie zakwitła. I też nie będą to pomponowe, pełne kwiaty. Ja wysiewałem tylko nasiona roślin o pojedynczych kwiatach, krzyżówki roślin botanicznych - stąd też duża rozpiętość wyglądu liści - co widać np tutaj:

To zdjęcie z zeszłego roku, ale w tym roku już też zaczęły wzrost (ale są jeszcze u rodziców w ogrodzie).
I nasion nie trzeba schładzać - trzeba je po prostu szybko wysiać, wtedy w dużej części kiełkują kolejnej wiosny. Wyjątkiem jest na pewno piwonia krzewiasta Paeonia suffruticosa, która wysiana nawet zaraz po zbiorze nasion często kiełkuje dopiero 1,5 roku po wysiewie. Można to ominąć (kiełkowanie w woreczku strunowym - i wtedy połączone z chłodzeniem w lodówce) ale nie próbowałem tego sposobu jeszcze.
marta64, rzeczywiście to 'Spring Beauty' - dziękuję za identyfikację. I zauważyłem, że z jednej cebulki potrafi wypuścić 5 kwiatów - więc naprawdę fajna odmiana. Znaczy ja zawilce greckie mam tylko pod gołym niebem. I z tego co widzę to dorosłe albo nie zaczęły wyrastać, albo przemarzły. Natomiast tych siewek jest w ich doniczce coraz więcej - ale czy to ich siewki to jeszcze nie wiem.
Locutus, no to spróbuję - miejsce dla niej powinienem bez problemu znaleźć, ale to wysieję nowe nasiona, i jak coś wykiełkuje to będę w domu uprawiał
any57, bardzo często ogrodnikom brakuje miejsca - szczególnie podczas zimowania roślin, i wtedy buduje się piętra
Ja mam doniczki na innych roślinach albo doniczkach, drewniane półki żeby coś dołożyć - no i niestety bardzo trudni się porusza w tunelu przez to 
plocczanka, od dzisiaj to w ogrodzie mam pełną wiosnę, nawet pszczołę przy krokusach widziałem
U Ciebie też pewnie pogoda od dzisiaj/jutra się poprawi więc krokusy pewnie wystartują. I oby ta wiosenna aura już się utrzymała.
Od dzisiaj u mnie planowana jest wiosna
W nocy było -3 ale już teraz świeci słońce, czuć wiosnę, w nocy ma już być tylko 0, codziennie cieplej więc wszystko wystartuje 
Nawet robinia akacjowa w tunelu zaczęła puszczać pąki - gdzie to jest gatunek późno wypuszczający liście. Na ogrodzie od wczoraj widać już kiełki psizębów 'Pagoda' - to cebule wzięte z ogrodu rodziców (u nich jest ponad 100 tych roślin). U rodziców mam 3 inne psizęby, rosną w doniczkach pod dereniem, więc jak już zaschną to je przeniosę do mojego ogrodu. Mama dopytuje kiedy przyjadę i wezmę jakieś rośliny
W weekend niewiele zrobiłem na ogrodzie - w sobotę trochę udało się zrobić ale było bardzo zimno, po południu było w okolicy 1 stopnia, a wczoraj prawie cały dzień lało. Dzisiaj po procay coś powinno mi się udać zdziałać, muszę zacząć przenosić rośliny z tunelu na rabaty żeby trochę miejsca odzyskać.
Za chwilę zakwitnie jakiś tulipan botaniczny w tunelu:

Nie wiem co to, muszę poczekać na rozwój kwiatów żeby go zidentyfikować. Nie pamiętam do końca co kupowałem więc może nie być łatwo.
Narcyzy 'Tete-a-Tete' w tunelu też zaczęły już kwitnąć:

Piwonia 'Pink Hawaiian Coral' (chyba),którą przywiozłem od rodziców, jest już spora:

Myślę, że jutro będę mógł już wyciągnąć groszek wiosenny z tunelu, i posadzić gdzieś na ogrodzie:

To jest moja kilkuletnia siewka, uwielbiam ten gatunek.
Szachownica perska w tunelu bardzo szybko się rozwija:

W całym tunelu czuć, że rośnie tam szachownica
Cała roślina wydziela charakterystyczny zapach.
Krokusy w tym momencie bardzo ładnie się rozwinęły - ale zdjęcie mam z rana, gdzie dopiero zaczynały się rozwijać:

I tak siedziałem, i myślałem nad tym 'Vanguard; z przodu - w necie jest duża mieszanina zdjęć, i teraz już nie wiem czy to jest 'Yalta' czy może 'Vanguard'... Jesienią będę znowu kupował i jedną, i drugą odmianę, może naocznie będę szukał różnic. Ze zdjęć wnioskuję, że 'Vanguard' powinien mieć jednak jasną nóżkę kwiatową, 'Yalta' ma ciemną - więc to chyba 'Yalta' jednak
I może jeszcze jedna roślina na koniec - łubinnik:

Tę roślinę wysiałem w 2019 roku, zimowała u rodziców w tunelu, później została zjedzona przez ślimaki lub jakąś gąsienicę, więc tez nie wyrosłą za duża w zeszłym roku, jedna doniczka została wsadzona w ogrodzie (znaczy bez doniczki), druga cały czas była w tunelu. I rodzice na zimę wykopali tę roślinę z gruntu do doniczki, i zostawili za tunelem na rabaci. Byłem pewien, ze ona nie przeżyła tej zimy - doniczka całą przemarzła, a ta roślina nie jest aż tak odporna. A okazało się, że roślina sobie ze spokojem zaczęła znowu rosnąć, nic jej się nie stało. Mam nadzieję, że w tym roku zakwitnie


Czy młody jestem? no staro się nie czuję, zakładam, że jeszcze raz tyle życia przede mną (oby)


I czy wiem jak ogród w pełni ma wyglądać? nie do końca - znaczy wiem jaki charakter ogrodu mi się podoba - ale będę zagospodarowywał ogród stopniowo.
Studiowałem ogrodnictwo

Ta szachownica perska od momentu zakupu rośnie w doniczce - gdzieś wyczytałem, że one lubię spoczynek gorący i suchy - więc wykopuję ja latem, wstawiam do tunely toliowego aby się wygrzewałą. I to się sprawdza. I tak, to jest ta sama, którą pokazywałem w kwietniu 2019. Kupiona byłą chyba w lutym 2018 roku na targach ogrodniczych jako 'Ivory Bells' - ale oczywiście to nie ona

Mam szachownice perskie też pod gołym niebem - ale one też się jeszcze nie pokazały.
Siew z nasion, jeśli mamy kilka odmian obok siebie, prawie zawsze skończy się innym wyglądem niż rodzice. Nawet jeśli mamy tylko jedną odmianę - to jeśli nie jest ona homozygotyczna pod względem wszystkich cech, to kolejne pokolenie część cech będzie miała innych. Na efekt kwitnienia siewu piwonii trzeba czekać minimum 3 lata - ale generalnie dłużej. Mi zakwitła tylko jedna siewka do tej pory - i to gatunku drzewiastego czyli piwonia Delavay'a, i to już w 2 roku. Ona rośnie bardzo szybko. Żadna piwonia bylinowa u mnie jeszcze nie zakwitła. I też nie będą to pomponowe, pełne kwiaty. Ja wysiewałem tylko nasiona roślin o pojedynczych kwiatach, krzyżówki roślin botanicznych - stąd też duża rozpiętość wyglądu liści - co widać np tutaj:

To zdjęcie z zeszłego roku, ale w tym roku już też zaczęły wzrost (ale są jeszcze u rodziców w ogrodzie).
I nasion nie trzeba schładzać - trzeba je po prostu szybko wysiać, wtedy w dużej części kiełkują kolejnej wiosny. Wyjątkiem jest na pewno piwonia krzewiasta Paeonia suffruticosa, która wysiana nawet zaraz po zbiorze nasion często kiełkuje dopiero 1,5 roku po wysiewie. Można to ominąć (kiełkowanie w woreczku strunowym - i wtedy połączone z chłodzeniem w lodówce) ale nie próbowałem tego sposobu jeszcze.
marta64, rzeczywiście to 'Spring Beauty' - dziękuję za identyfikację. I zauważyłem, że z jednej cebulki potrafi wypuścić 5 kwiatów - więc naprawdę fajna odmiana. Znaczy ja zawilce greckie mam tylko pod gołym niebem. I z tego co widzę to dorosłe albo nie zaczęły wyrastać, albo przemarzły. Natomiast tych siewek jest w ich doniczce coraz więcej - ale czy to ich siewki to jeszcze nie wiem.
Locutus, no to spróbuję - miejsce dla niej powinienem bez problemu znaleźć, ale to wysieję nowe nasiona, i jak coś wykiełkuje to będę w domu uprawiał

any57, bardzo często ogrodnikom brakuje miejsca - szczególnie podczas zimowania roślin, i wtedy buduje się piętra


plocczanka, od dzisiaj to w ogrodzie mam pełną wiosnę, nawet pszczołę przy krokusach widziałem

U Ciebie też pewnie pogoda od dzisiaj/jutra się poprawi więc krokusy pewnie wystartują. I oby ta wiosenna aura już się utrzymała.
Od dzisiaj u mnie planowana jest wiosna


Nawet robinia akacjowa w tunelu zaczęła puszczać pąki - gdzie to jest gatunek późno wypuszczający liście. Na ogrodzie od wczoraj widać już kiełki psizębów 'Pagoda' - to cebule wzięte z ogrodu rodziców (u nich jest ponad 100 tych roślin). U rodziców mam 3 inne psizęby, rosną w doniczkach pod dereniem, więc jak już zaschną to je przeniosę do mojego ogrodu. Mama dopytuje kiedy przyjadę i wezmę jakieś rośliny

W weekend niewiele zrobiłem na ogrodzie - w sobotę trochę udało się zrobić ale było bardzo zimno, po południu było w okolicy 1 stopnia, a wczoraj prawie cały dzień lało. Dzisiaj po procay coś powinno mi się udać zdziałać, muszę zacząć przenosić rośliny z tunelu na rabaty żeby trochę miejsca odzyskać.
Za chwilę zakwitnie jakiś tulipan botaniczny w tunelu:

Nie wiem co to, muszę poczekać na rozwój kwiatów żeby go zidentyfikować. Nie pamiętam do końca co kupowałem więc może nie być łatwo.
Narcyzy 'Tete-a-Tete' w tunelu też zaczęły już kwitnąć:

Piwonia 'Pink Hawaiian Coral' (chyba),którą przywiozłem od rodziców, jest już spora:

Myślę, że jutro będę mógł już wyciągnąć groszek wiosenny z tunelu, i posadzić gdzieś na ogrodzie:

To jest moja kilkuletnia siewka, uwielbiam ten gatunek.
Szachownica perska w tunelu bardzo szybko się rozwija:

W całym tunelu czuć, że rośnie tam szachownica

Krokusy w tym momencie bardzo ładnie się rozwinęły - ale zdjęcie mam z rana, gdzie dopiero zaczynały się rozwijać:

I tak siedziałem, i myślałem nad tym 'Vanguard; z przodu - w necie jest duża mieszanina zdjęć, i teraz już nie wiem czy to jest 'Yalta' czy może 'Vanguard'... Jesienią będę znowu kupował i jedną, i drugą odmianę, może naocznie będę szukał różnic. Ze zdjęć wnioskuję, że 'Vanguard' powinien mieć jednak jasną nóżkę kwiatową, 'Yalta' ma ciemną - więc to chyba 'Yalta' jednak

I może jeszcze jedna roślina na koniec - łubinnik:

Tę roślinę wysiałem w 2019 roku, zimowała u rodziców w tunelu, później została zjedzona przez ślimaki lub jakąś gąsienicę, więc tez nie wyrosłą za duża w zeszłym roku, jedna doniczka została wsadzona w ogrodzie (znaczy bez doniczki), druga cały czas była w tunelu. I rodzice na zimę wykopali tę roślinę z gruntu do doniczki, i zostawili za tunelem na rabaci. Byłem pewien, ze ona nie przeżyła tej zimy - doniczka całą przemarzła, a ta roślina nie jest aż tak odporna. A okazało się, że roślina sobie ze spokojem zaczęła znowu rosnąć, nic jej się nie stało. Mam nadzieję, że w tym roku zakwitnie

- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5386
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród po mojemu
Łubinnik nie lubi przesadzania więc powinien znależć od razu miejsce docelowe.To piękna roślina i na jej liście jest dużo amatorów.Z mojego zostały
w ubiegłym roku tylko łodygi.Groszek natomiast trzeba pilnować.Siewek jest mnóstwo i są trudne do usunięcia.Mają dość długie korzenie.
w ubiegłym roku tylko łodygi.Groszek natomiast trzeba pilnować.Siewek jest mnóstwo i są trudne do usunięcia.Mają dość długie korzenie.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- kamil_kluczbork
- 200p
- Posty: 450
- Od: 19 mar 2018, o 07:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kluczbork
- Kontakt:
Re: Ogród po mojemu
Wiosna wiosna... wiosna ach to Tyyy 
Fajnie! Pozdrawiam gorąco!

Fajnie! Pozdrawiam gorąco!
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1730
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród po mojemu
magry, rzeczywiście łubinnik był u moich rodziców dość mocno ogryzany w trakcie sezonu (głównie w tunelu, w gruncie nie). Co do przesadzania to mój okaz był już 3 razy przesadzany
Ale przesadzanie przesadzaniu nierówne - ten mój jest w sporej doniczce, wykopywany był ze sporą bryłą korzeniową - ale rodzice też nie bardzo dbali o jego korzenie i część po prostu wisi przez górną krawędź doniczki
I naprawdę chciałbym aby ten groszek się tak zaczął rozsiewać
W zeszłym roku zawiązał nasiona - ani wysiewane w jednym miejscu, ani rozsiane wokół nie wykiełkowały niestety. Może u mnie się będą rozsiewać.
kamil_kluczbork, trochę wiosennych roślin jeszcze zostało do pokazania - ale najpierw same muszą się pokazać
Może za tydzień coś nowego zakwitnie.
U mnie wiosna na całego - w dzień gorąco, nawet 16 stopni, w nocy kilka stopni (ale przynajmniej już nie minus). Od 2 dni jest sporo słońca - co pozwoliło krokusom na pełen rozkwit:

Już z daleka słychać brzęczenie pszczół nad tymi kępkami, a z bliska ma się wrażenie, że jest się obok ulu. Niestety jest jedna z nielicznych jadłodajni dla pszczół w okolicznych ogrodach. Mam tylko jednego sąsiada bliskiego, ale mniej więcej wiem co jest w ogrodach innych
Od około miesiąca mam psa wziętego ze schroniska więc spaceruję po okolicy, oglądam ogrody innych. To co sąsiedzi mają głównie to żywotnik zachodni (a jakże - 'Smaragd') w dużych ilościach, inne iglaki, trochę krzewów. Sąsiad obok ma sporo drzew owocowych. Nie ma w pobliżu sąsiada, u którego kwitnie coś wczesnowiosennego. Ogólnie ogrody to głównie trawnik i drzewa - szczególnie drzewa iglaste. Chciałbym wymienić choć jedną bylinę, którą widziałem u sąsiadów - ale nie umiem ponieważ u nikogo żadnej nie widziałem... Późną wiosną zaczyna kwitnąć na potęgę mój ugór (znaczy mój ogród, który jest ugorem) - głównie chabry i wyki, ale wprowadziłem w ten ugór też maki. Przed domem mamy 2 działki, które też są ugorami, ale tam kwitną głównie rumiany, jakieś pięciorniki. I to są główne owadzie stołówki. W tym roku młody sad sąsiada powinien już ładnie kwitnąć więc też będzie pożytek przez jakiś czas. Może jak sąsiedzi zobaczą busz roślin kwitnących u mnie to też posadzą jakąś bylinę u siebie 
Zaczął już kwitnąć narcyz 'Tete-aTete':

Oczywiście zakwitł w tunelu ale go wyniosłem na jego standardowe miejsce. Przesadzę go w tym roku do gruntu.
W końcu zakwitły krokusy, które ponad rok temu zamówiłem z Wilekiej Brytanii. W zeszłym roku kwitły u rodziców więc nie mogłem stwierdzić czy dostałem te odmiany, które zamówiłem.
To jest Crocus heuffelianus 'Michael's Purple':

Bardzo mi się podoba, i naprawdę szybko przyrasta.
A to pokazywany już wcześniej Crocus tommasinianus 'Eric Smith' - tym razem w pełnym rozkwicie:

Ta odmiana oprócz tego, że jest po prostu biała, to ma 8 płatków (zamiast standardowych 6) - przez co w pełnym rozkwicie wyglądają jak gwiazdki. Bardzo ciekawa odmiana.
W tunelu zaczyna trochę rzeczy kiełkować, zacząłem też wynosić rośliny z tunelu - muszę zrobić miejsce na rośliny domowe, które muszą tam trafić. Pogoda sprzyja więc za chwilę będzie sporo roślin do pokazania
W tunelu już zakwitły tulipany botaniczne:

Niestety nie pamiętam ich nazwy. Nie zamawiałem ich online więc nie znajdę ich w zamówieniu. Pachną przepięknie, trochę jak lilaki



kamil_kluczbork, trochę wiosennych roślin jeszcze zostało do pokazania - ale najpierw same muszą się pokazać

U mnie wiosna na całego - w dzień gorąco, nawet 16 stopni, w nocy kilka stopni (ale przynajmniej już nie minus). Od 2 dni jest sporo słońca - co pozwoliło krokusom na pełen rozkwit:

Już z daleka słychać brzęczenie pszczół nad tymi kępkami, a z bliska ma się wrażenie, że jest się obok ulu. Niestety jest jedna z nielicznych jadłodajni dla pszczół w okolicznych ogrodach. Mam tylko jednego sąsiada bliskiego, ale mniej więcej wiem co jest w ogrodach innych


Zaczął już kwitnąć narcyz 'Tete-aTete':

Oczywiście zakwitł w tunelu ale go wyniosłem na jego standardowe miejsce. Przesadzę go w tym roku do gruntu.
W końcu zakwitły krokusy, które ponad rok temu zamówiłem z Wilekiej Brytanii. W zeszłym roku kwitły u rodziców więc nie mogłem stwierdzić czy dostałem te odmiany, które zamówiłem.
To jest Crocus heuffelianus 'Michael's Purple':

Bardzo mi się podoba, i naprawdę szybko przyrasta.
A to pokazywany już wcześniej Crocus tommasinianus 'Eric Smith' - tym razem w pełnym rozkwicie:

Ta odmiana oprócz tego, że jest po prostu biała, to ma 8 płatków (zamiast standardowych 6) - przez co w pełnym rozkwicie wyglądają jak gwiazdki. Bardzo ciekawa odmiana.
W tunelu zaczyna trochę rzeczy kiełkować, zacząłem też wynosić rośliny z tunelu - muszę zrobić miejsce na rośliny domowe, które muszą tam trafić. Pogoda sprzyja więc za chwilę będzie sporo roślin do pokazania

W tunelu już zakwitły tulipany botaniczne:

Niestety nie pamiętam ich nazwy. Nie zamawiałem ich online więc nie znajdę ich w zamówieniu. Pachną przepięknie, trochę jak lilaki

- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Ogród po mojemu
Mam do nadrabiania. Przyznam się że nie przeczytałam ( ale to zrobię, bo uwielbiam Twoje posty i opisy) ale juz widać że wiosna u Ciebie na całego. Przepiękne przebudzenia i krokusy cudowne!
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6421
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród po mojemu
Twoje pachnące tulipany to może być tulipa polychroma. Miałam je kiedyś, ale zniknęły, a teraz bardzo trudno je kupić.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród po mojemu
U mnie tunelu brak, to sobie na groszki wiosenne na razie popatrzę u Ciebie? Mam je od naszej forumowej Kogry, co roku kwitną, więc i w tym na pewno nie zawiodą?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI