Majka nie tylko podobne umaszczenie, ale są z tej samej grupy psów myśliwskich. Miłośnik psów aż tak bardzo nie pomyli, prędzej z którymś wyżłem.
Jeszcze się nie wpisałam w Twoim wątku, bo nie przejrzałam go bliżej poza pięknym psiakiem, niebawem to nadrobię.
Czy ja dobrze widziałam, on chodzi w szelkach pociągowych, czy on coś ciągnie?
Henryku dziękuję, wzajemnie. Szkoda, że nie można zimy przespać i obudzić się ciepłą wiosną.
Maja nie jest to aktualne zdjęcie mojego, ale fajne.
Nie myślałam, że zimną zimą kupię kwiatuszki, to tak na pocieszenie w tą ponurą porę roku.
W tą sobotę trafiłam w Obi ciekawe miniaturki, doniczki wielkości paczki zapałek, był spory wybór i wielki problem które wybrać.
Ciekawe tylko czy przetrwają, zobaczymy. Wiem, wiem jeszcze nieprzesadzone.
Fitonie, syngonium i adenium.

