Ogród pod wierzbą

[Shalina]

Marto piękne są te jesienne krokusiki, nawet nie wiedziałam, że takie są Cudowne fiołeczki sobie sprawiłaś
Pozdrawiam cieplutko

[Locutus]

Jeszcze nigdy mi mróz nie zniszczył ciemierników? No ale faktem jest też (a może nawet przede wszystkim), że u mnie nigdy mróz nie trzyma długo, a i też nigdy nie jest sroższy niż -11°C?

Pozdrawiam!
LOKI

[danuta z]

Jaki śliczny ten pierwszy fiołek.
U mnie krokusy jesienne wróżnych miejscach,czyżby mrówki nasionka roznosiły?
Miłego dnia.

[marta64]

Dorotko, każdy z nas jest takim ogrodnikiem, ilu kwiatów jeszcze nie znamy. Krokusy jesienne mają mniejsze kwiaty i jeszcze nie widziałam różowych, a zdecydowanie różnią się pod ziemią, zimowity mają duże cebule, a bulwki krokusów są niewielkie. Właściwie to krokusy powinny nosić nazwę zimowitów, bo kwitną dużo później od nich, właściwie tuż przed zimą.
Właśnie pomyślałam, że może dlatego, kiedy zima przychodziła w listopadzie, często nie widziałam ich, bo nie zdążyły zakwitnąć?
Oby ta normalność jak najszybciej!

Maryniu Powoli się rozkręcam, chociaż napotykam trudności techniczne, bo kolejne aktualizacje coś mi namieszały w telefonie
Jeśli fiołki będą się u mnie dobrze czuły, to może ich przybędzie?

Halinko, krokusy urzekły mnie na nowo po latach i znowu będę się za nimi rozglądać.
A fiołki na próbę, może zechcą się zadomowić, bo ogólnie domowe słabo u mnie rosną, a właściwie prawie wcale.

Loki, szczęściarzu, nie wiesz co to zima! My tutaj też jesteśmy w szoku, bo ostatnie zimy nas rozpieszczały. Zobaczymy co będzie, na razie u mnie wiosna.

Danusiu no śliczny on, a ten drugi miał taki błękitny kolorek, ale widocznie trzymali go w ciemnym miejscu i wyblakł, bo u mnie robi się coraz bardziej fioletowy.
Z krokusami i mrówkami coś musi być na rzeczy, bo i u mnie pojawiają się w dziwnych miejscach, chociaż nie zauważyłam u nich nasienników.

Od trzech dni temperatura około +10 dniem i nocą, roślinki poczuły wiosnę, atak zimy ich nie powstrzymał.

Ptaki porzuciły karmniki.



Oczar się rozwija.





Młody wawrzynek kwitnie.



Narcyzy wyrosły pod śniegiem.



Jak się dobrze przyjrzeć, to przylaszczka się niebieszczy.



Runianka gotowa do kwitnienia.



Pierwiosnki zielone jak w lecie.



Ranniki pożółkły.



Floksy też już chcą rosnąć.



Ciemierników też mróz nie powstrzymał i wychylają pąki coraz bardziej.




Przebiśniegi pokazują coraz więcej białego.



A tu znowu idzie zima
Miłego wieczoru wszystkim.

[lojka 63]

Cześć Martuś, mam pytanie do eksperta od floksów ,co byś posadziła między kępkami floksów żeby kwitło po przekwitnięciu floksów a ich nie zagłuszyło? Mam rabatkę z 6 sztukami floksów i trochę łyso jak przekwitną,aksamitki mi się nie utrzymają zjadają je ślimory zanim się pojawię na działce nigdy nie zdążę.

[korzo_m]

Marto widać jak roślinki rwą się do kwitnienia. Twój ogród chyba jest na południowym stoku.
A tu znowu przychodzi zimna aura, oby śnieg od nowa roślinki okrył.
Cebulki wiosennych krokusów są małe, rozumiem że tych jesiennych są podobne wielkością. Cały czas się uczę, podpytuję, jestem chłonna wiedzy ogrodniczej, żałuję że tak późno

[marta64]

Jolu, witaj! Rozumiem, że pytasz o floksy wiechowate, bo takie mam? Nie martwię się o to co kwitnie po floksach, bo one, przycięte po pierwszym kwitnieniu, kwitną do późnej jesieni. W moim chaosie jest kępa na kępie i nie ma problemu. Zastanawiałabym się raczej co mogłoby kwitnąć przed floksami. U mnie to są cebulowe, irysy bródkowe i syberyjskie, łubiny i co tam jeszcze wetknę. Floksów nic nie zagłuszy, to raczej one mogą zdusić inne rośliny. Tak sobie myślę, że możesz posadzić pomiędzy kępy astry krzaczaste (marcinki) albo chryzantemy i będzie pięknie do zimy. Ale ślimaki potrafią niestety te rośliny unicestwić. A może dosadzić floksów?
Zaraz pozaglądam do Ciebie, może znajdę floksową rabatkę?

Dorotko, tak, mają podobną wielkość, tylko nie są spłaszczone i mają takie jakby włochate osłonki, jak irysy żyłkowane.
A ogród mam płaski, w dolinie nad rzeką i z wiatrami hulającymi tak, że czasem trudno drzwi otworzyć. Już jedne mi wyrwało z zawiasami, teraz bardziej uważamy przy otwieraniu.
Nie wiem dlaczego te rośliny takie wyrywne, mogłyby grzecznie czekać na wiosnę pod ziemią
Jak nie przepadam za śniegiem, tak teraz bardzo chciałabym, żeby go dużo napadało jak ma mrozić.

[marta64]

Czy ja pisałam wczoraj coś o wiośnie?




















Śnieg ciągle pada, chociaż temperatura +2.

[korzo_m]

Marto od rana w radio mówią jak Was zima zaatakowała, miałam spytać o to, a tu zdjęcia są dowodem. Jeszcze wczoraj zdjęcia wiosenne z wyrywnymi roślinkami, a dziś biało. Jak tak będzie dosypywać to drzwi nie otworzysz Masz pięknie oby tylko ciężki mokry śnieg nie narobił żadnych szkód.
Trzymaj się ciepło

[sauromatum]

Lepszy śnieg i +2 stopnie niż -8 i bez śniegu
A do wiosny już coraz bliżej choć w lutym to różne rzeczy się dzieją z pogodą. Ale duże przebiśniegi! Może zwiastują szybsze nadejście wiosny niż myślimy?

[Iwonka1]

Pisałaś o wiośnie, sama czytałam Tylko jakaś bardziej zielona mi się wydawała, a tymczasem obecnie pokazujesz same białe czapy śniegu To jednak bardziej odpowiednie widoki dla daty jaką widzę w kalendarzu, może niech na razie tak zostanie. Jednak przy takiej temperaturze śnieg jest na pewno bardzo mokry i ciężki, oby nie narobił szkód. U mnie jak na razie zapowiadanego śniegu ani widu, ani słychu.

[Maska]

Martusiu takie śniegi to ja już miałam i teraz oglądam u innych, ale kto wie co u nas spadnie za dzień czy dwa. Mów co chcesz zima właśnie taka powinna być i Twoje roślinki za bardzo się pospieszyły. Moje jesienne krokusy niestety goszczą w ogrodzie jeden sezon, więc albo muszę je traktować jednorocznie albo zrezygnować...no chyba, że zrobię jak Ty do skrzynki wsadzę;:333
Ja swoje chryzantemy jak było -15 okryłam dodatkowo iglakowymi no i nie ścięłam starych gałązek więc przetrwać powinny. Też ich trochę uzbierałam Trzymaj się cieplutko, słoneczko i śnieżek to fajna kompozycja

[danuta z]

No i po co te kwiatki tak się spieszyły??
Zima piękna,śniegu dużo,więc pierzynkę mają fajną i niech sobie jeszcze śpią.
Miłego dnia.

[dorotka350]

Marto, masz wspaniały ogród pełen wspaniałych roślin , wśród których wypatrzyłam niezwykle bogatą kolekcję floksów, prymulek, dużo cebulowych, lilie, liliowce... Długo by jeszcze wymieniać. Jednym słowem jestem zauroczona tyloma wspaniałymi roślinami i będę stałym bywalcem Twojego ogrodu. Sama tworzę nowy ogród i pewnie nie raz będę podpytywała Ciebie o różne rośliny. Mam nadzieję, że zechcesz podzielić się swoim doświadczeniem Mam jeszcze pytanie odnośnie floksów. Czy nie łapią u Ciebie mączniaka? W starym ogrodzie miałam kilka odmian i niestety niektórych musiałam się pozbyć, bo rokrocznie łapały strasznie mączniaka. Jak to wygląda u Ciebie?

[kania]

Ale Ci posypało z nieba! U nas już po śniegu nieliczne pamiątki a przydałby się, bo w weekend znowu nieco na minusie się szykuje .