Kolekcje Floriana cz.2

[pelagia72]

Florianie
'' Tartan'' bardzo piękny
U nas z powodu braku słońca barwy georginii przygasły.
Ja sobie też Ciebie samego nie wyobrażam wykopującego tyle karp i to pewnie po ciemku ,po pracy
A 'propos Twojej pracy to muszę Ci coś ważnego napisać, czego sama nie wiedziałam.
Że tulipany są trujące to wiemy wszyscy ,ale ,że u kwiaciarzy pracujących bez rękawiczek wywołują specjalną chorobę - różne poważne alergie - tego nie wiedziałam.
Uważaj zatem proszę przy pracy z tymi roślinami.
Podobnie cebule - przy sadzeniu , zawsze rękawice. Podobnie przy liliach.
Ja zawsze gołymi rękami dotykałam , ale będę uważać teraz.

[Florian Silesia]

Małgosiu, też chciałbym powiedzieć: "już po wykopkach" ale to zapewne nastąpi za miesiąc. Karpy bardzo porosły więc to spowalnia zarówno wykopywanie jak i przewóz, bo maksymalnie 75 wejdzie mi do auta. Powoli bo powoli ale wykopki postępują i to w obydwu ogrodach, bo przy domu też już podmarzły. Więc i pora zakończyć ich prezentację.
'Iris Pinnwheel'


'Bonaventure'


Agnieszko, nie wiedziałem, że tulipany trują. I nie stosowałem rękawiczek ani do kwiatów ciętych ani do cebulek. Muszę zgłębić temat.
Tak, mam pomoc przy wykopkach ale i tak wszystkie karpy przechodzą przez moje ręce. Ja je oznaczam etykietkami, wykopuję i układam na półki w piwnicy. Dużo jest jednak prac pobocznych - usuwanie łodyg, kompostowanie, usuwanie sznurków, tyczek, oczyszczenie ich i schowanie, potem grabienie i kopanie rabat po daliach, wapnowanie itp. Więc bardzo sobie cenię pomoc najbliższych.
'Meduza'


'Clearview Debby'


'Rebeca Lynn'

[vimen]

Florku Clearview Debby ma taki kolor niebieskawy? czy to jakieś przekłamanie? Bo wygląda niesamowicie i od razu chcę ją mieć....

[Florian Silesia]

Kasiu, to kolor lila. Daleko mu do niebieskości. Ale dalia piękna i warto ją mieć.
Ostatnie dalie, jakie zdążyły zakwitnąć już w listopadzie. W tym roku nawet nie czekaliśmy, aż całkiem zmarzną i w większości już pędy na kompoście. Ale gdzieniegdzie jeszcze kwitną:
'Sheila Mooney'(Ale czy to na pewno ta odmiana? W necie znajduję ją czysto białą. A ta ma kolor jak 'Cafe au Lait'. Zobaczymy w przyszłym roku)


'Hamari Gold'


'Umi No Haru'

[PEPSI]

Co jedna to ładniejsza Chciałabym mieć ich więcej, ale upchnąć nie mam jak. Może przez zimę przemyślę nowe miejscówki

[Florian Silesia]

To prawda Małgosiu, tyle dalii pięknych i jest problem w wyborze.
Bardzo możliwe, że w tym roku padnie rekord kwitnienia. Obecny rekord jest z 2018, kiedy dalie kwitły do 17 listopada. Dziś kwitły tak:
'Hapet Checkers'


'Hapet Focus'


'Lavengro'

[pelagia72]

Florku
Atrakcyjnie wciąż wyglądają Twoje dalie.
U nas też jeszcze żyją.
Nie dziwię się wcale ,że wykopki rozpocząłeś przy takiej liczbie karp.
Mam pytanie jak mocujesz etykiety ,żeby się nie odrywały i nie pomieszały
Ja niektóre zaznaczam wstążkami ,resztę mam kartoników z dziurkami - z odzysku ,ale to nie zawsze zdaje egzamin.

[Margo2]

Przepiękne

[JAKUCH]

Masz racje Florianie ze 'Sheila Mooney' wygląda jak 'Cafe au lait ' też to zauważyłam kolor, płatki, jak Cafe. Wszystkie śliczności jak jedna .Dlaczego wapnujesz miejsce po daliach wapnem nawozowym czy gaszonym .Może też musiałabym to zrobić i wysypać w calutkim ogródku

[Florian Silesia]

Agnieszko, dziękuję. Dalie o tej porze roku są niemal sensacją - a jednak. Został pobity rekord długości kwitnienia i to już o 2 dni
Są coraz słabsze ale są! Przynajmniej te, których jeszcze nie wyciąłem i nie wykopałem, bo już ponad tysiąc dalii w piwnicy.
Na etykiety mam od dawna ten sam patent - paski z pociętych dużych kubków po jogurcie lub śmietanie. Z jednej strony taki pasek jest biały i go lekko przecieram nożykiem celem zmatowienia. Jeden koniec jest obcięty pod skosem, by łatwiej było wbijać w ziemię i tam jest też dziurka zrobiona dziurkaczem, by można było taki znacznik przywiązać do karpy.
A wygląda to tak:

Dziurki nie widać, bo jest w ziemi. Piszę ołówkiem, którego nie zmywa deszcz, natomiast łatwo go zmyć wilgotną szmatką. Niektóre znaczniki mam po kilka lat, a jak któryś się połamie, to wymieniam na nowy. I to nic nie kosztuje. Nie znam lepszego i tańszego oznaczania roślin.
No i kwitnące wciąż dalie:
'Emmaus'


Margo, dziękuję.
'Joost Champion'


Najpiękniej jest jednak na rabacie z chryzantemami:


Jadziu, 'Sheila Mooney' zakwitła bardzo późno więc kolory mogą być przekłamane. Ale gdyby się okazało że to 'Cafe au Lait', to też bym się bardzo cieszył, bo mam jakieś trefne sadzonki tej odmiany, które drugi rok z rzędu nie zakwitły i raczej się ich pozbędę.
Wapnuję wapnem gaszonym, bo zużywam go kilkadziesiąt kg więc wapno ogrodnicze jest za drogie. Chyba że uda mi się kupić duży worek w przyszłym roku. Ale wapno gaszone spełnia swoją rolę w neutralizacji gleby, która co roku jest obsadzana daliami więc musi być odkażona.
'Connels Gloriosa'


nerine co roku zadziwia kwitnieniem w listopadzie:
'Stephanie'

[anida]

A moja narine wypuściła tylko liście i w ogóle nie zakwitła. Patent ze znacznikami świetny!

[Locutus]

Cudną masz tę swoją kolekcję? Ale roboty przy wykopkach i sadzeniu nie zazdroszczę?

A moja narine wypuściła tylko liście i w ogóle nie zakwitła.

A to zupełnie tak jak moja.

Pozdrawiam!
LOKI

[pelagia72]

Florku
Dzięki Mam gdzieś jakąś starą Twoją etykietkę chyba od floksa.
Cudne chryzantemy ,bardzo energetyczne
Jak na razie to jedną georginię wykopałam
Refleksja taka mnie naszła ,że dużo mniejsze karpy i łodygi niż rok temu.
Ochłodziło się i trzeba przyspieszyć bo już śnieg leżał.
Narine przepiękna

[Florian Silesia]

Anido, narine co roku mnie zaskakuje, bo nie spodziewam się jej kwitnienia i ogólnie nie dbam o nią. Rośnie w doniczce, którą na wiosnę wkopuję w ziemię, a na zimę wykopuję. No i kolejny rok z rzędu kwitnie bez specjalnych zabiegów.
Pierwiosnek omszony to też miłe zaskoczenie o tej porze:


Na rabatach królują chryzantemy
'Skandynawska'


Dzięki Loki. Tak, roboty przy wykopywaniu dużo, ręce grabieją od zimna, a jak jest mokro, to warunki bardzo niemiłe. Ale zostało do wykopania 350 karp więc już niewiele. A tu jeszcze niektóre kwitną
'Alauna Jais'




Dziękuję Agnieszko. Wiem, że masz dużo innych prac ogrodowych więc nie dziwię się, że na dalie czasu brak. Ja teraz skupiam się tylko na nich, bo coraz zimniej i krótki dzień też ogranicza prace. Mi już zostało niewiele. Karpy rekordowo duże, bo i warunki w tym roku wyśmienite - obfitość opadów, długi sezon, świeża ziemia na polu.
Hortensja kwitnie po raz drugi:


Dawno nie miałem tak kolorowych chryzantem więc z przyjemnością je pokazuję:

[tu.ja]

Piękny szpaler chryzantem Świetnie dobrane kolory, delikatnie przechodzą jeden w drugi. Nawet wysokość podobna Kwitnący pierwiosnek to prawdziwa niespodzianka
Moja nerine też nie zakwitła w tym roku. To nowa roślina u mnie, kupiłam ją wiosną. Ponoć bardzo rzadko kwitną w pierwszym roku. Trochę zmartwiłeś mnie tym, że swoją wykopujesz na zimę. Miałam nadzieję, że przezimuje na rabacie skoro zimy u nas teraz są "angielskie"... Teraz biję się z myślami: wykopać czy zostawić