Witam wszystkich miłych gości bardzo serdecznie i przepraszam że znów Was zaniedbałam
Nawet nie robiłam oszronionych fotek, chociaż parę kresek było mrozu i z pewnością na roślinkach też usiadł ,bo jak był na dachu . Fotki oczywiście tylko wspomnieniowe pozostały nowych brak .Nawet M mi mówił przecież kiedyś wiecznie siedziałaś w ogródku ,a teraz nawet tam nie zaglądasz. Totalne zniechęcenie mnie wzięło po tym sezonie .Liczę ze wiosną to sie zmieni bo roboty sporo przy zgarnianiu liści z rabatek i porządkach wiosennych .Chcę jednak spróbować ukorzenić parę różanych patyczków i hortensjowych w gruboziarnistym piasku .Ciekawe co z tego wyjdzie. Cóż lubię eksperymentować
Dzisiaj wrześniowe fotki na tapecie
IGUSIU nie mam zbyt dużego terenu dlatego szybko się uwinęłam z porządkami .Cóż z tego kiedy teraz calutki ogródek jest zasypany liśćmi ,ale będą czekać aż do wiosny . Drugi raz nie nawożę róż może dlatego szybciej zasypiają ale za mało wody mają dlatego nie wiem .Zresztą ten sezon miałam beznadziejny
KRYSIU kochanie

jak miło znów Cię czytać .Mam nadzieję że teraz tylko do przodu ze zdrowiem Cieszę się ze chryzantema zdobyła Twoje uznanie bo jest warta tego ,chociaż nie jest to jakieś cudo ale za to wytrzymała
ANIU kochanie o każdą roślinkę trzeba zadbać ,ale też można je zabić przez nadmiar troskliwości .Wszystko w odpowiednich dawkach również miłość

Jednego pierwiosnka zauważyłam z rozwiniętym kwiatkiem reszta tylko w zieleninie .U mnie też już po przymrozkach ale nawet nie widziałam jeszcze jak wyglądają rośliny muszę sie przyznać bez bicia

Taka ze mnie ogrodniczka

Tobie też zdróweczka bo wszystkim nam jest potrzebne
FLORIANIE ta chryzantema od Ciebie chyba padła łupem ślimorów ,albo jeszcze sie pokaże w przyszłym sezonie, bo parę sadzonek chryzantemowych mają tylko łodygi
ANDRZEJU moja Eyes dawno zasnęła snem sprawiedliwych i dobrze po co ma sie wysilać. Możliwe ze moja Grandiflorę musiałabym przesadzić tylko gdzie bo tam chyba ma zbyt sucho jak dla hortensji bo wypuszcza bardzo cieniutkie łodygi i muszę ją wiązać.Angela to wytrwała zawodniczka
KRYSIU cóż w sezonie mało czasu a Ty jesteś wiecznie zajęta jak każdy z nas. Wiosną zbyt dużo prac, a tak gdy zacznie się wegetacja to one już mogą sobie spokojnie rosnąć i nie wytężać sie nadaremnie.Gdy pogoda będzie odpowiednia oczywiście i znajdę czas to jeszcze rabatówki również przytnę .
DOROTKO Claire miała sporo kwiatów zbyt późno zabrała sie do kolejnej powtórki .Uwielbiam ten jej zapach tak jak i Pink peace rosną obok siebie .Tą zmieniającą kolory mogę sie z Tobą podzielić wiosną, może i jeszcze jakieś sie znajdą .Bedę pamiętać

Chyba zacznę pisać co komu żebym nie zapomniała ,chociaż dotychczas nie miałam z tym kłopotu
JOLU tak pisał śp. ksiądz Twardowski niestety to prawda w niektórych przypadkach .Wieczny odpoczynek dla śp. sąsiada, szczególnie żal gdy odchodzą ludzie na prawdę wartościowi a pijaczyny łażą po tym świecie
Życzę wszystkim miłego weekendu
