Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42353
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko dopadł Cię sernik ;:306 chodził, chodził i jest :uszy
Podziwiam Twoją wytrwałość i konsekwencję przy białej rabacie, ja takiej mieć nie będę to będę podziwiać u Ciebie :roll: Przypomniałam sobie, że ów biały tytoń to tytoń leśny :oops:
U mnie ogród podlany a my dalej walczymy z rozrośniętymi w tym roku niesamowicie roślinami. Dzisiaj z M ściągaliśmy winorośl z czarnego bzu...wspięła się na chyba 8 m i tam owocowała, daliśmy radę i nawet wiadereczko winogron zerwane mimo że leciały bo bardzo dojrzałe. Poza tym setki skłonów orzechowych ;:306 ale ja lubię klęski urodzaju :oops: Straszyli śniegiem w górach to u mnie przymrozek, ale nie sprawdziło się a ja zebrałam większe cukinie i mam ich dodatkowo 10 sztuk ;:oj
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8916
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Marysiu
Chyba znowu upiekę bo mało zostało :lol:
To super ,że leśny tytoń ;:138
Szukam od lat ,znam tylko z literatury tę roślinę. :)
Och ,ale porosła winorośl :!:
Powinno się obcinać i podwiązywać.
Swoją tylko raz obcięłam , teraz jest skłębiona od wypadku z suchą sosną.
Nie ma komu podwiązać. Owoce widać ,ale nie dojrzałe jeszcze.
U nas okropnie urosło pnącze ,które jako siewka z działek posadziłam.
To botaniczna odmiana powojnika. Nie wiem ile ma metrów ,ale potwór dosłownie :evil:
Jeszcze się sieje.
Co prawda dla pscół pożyteczny.
Orzeszki jakoś opóźnione tego roku.
Cukinii mam troszkę ,ale małych i lubią sobie zgnić od czubków.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42353
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko mamy bardzo dużo różnych winorośli. Kiedyś dostałam od studentki w pracy sztobry i ukorzeniłam na pierwsza działkę i te winorośle mam do dzisiaj, a posadzone w paru miejscach z dobrymi winogronami czasem żyją własnym życiem. Akurat w tym miejscu poszły na całość i w dodatku zaowocowały obficie. Sąsiad w ogóle nie przyjeżdża i na pewno zmarnowałyby się więc okiełznane częściowo wyląduję w winie nastawionym przez M.
Winorośle trzeba ciąć...źle...dobrze, ale ciąć!
Powojnik to pewnie z tymi drobnymi białymi kwiatuszkami? u mnie taki też bujnie rośnie.
Orzeszki w tym roku mniejsze, ale co tam ważne że są. Gdybyś była bliżej podzieliłabym się cukiniami. ;:168
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8916
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Marysiu
Winorośle opanowały całe B. :;230
My mamy jakąś chyba sowiecką odmianę ,odporną ,późną o ciemnych owocach.
Rośnie na ciepłej ścianie stodoły.
Tak to ten powojnik ,lubią go pszczółki ,ale sieje się łokrutnie zbój :!:
Marysiu Spoko Wodza - mam cukinie ;:224 Dziękuję za ;:167
Jeszcze trochę małych jest w ogrodzie.
Schowane duże na zimę.
Wczoraj pozbierałam uszkodzone do sałatki - kurica podziobała.
To z dynią mam problem ,jedną jedyną dojrzałą schowałam ,reszta wielkości cytryn ;:306
Muszę iść dokładnie oblukać orzeszki.
Rok temu wszystko miałam pozbierane bo Pany Drogowcy grasowali.
Wczoraj przy okazji kraszenia drzwi od spiżarni na kolor indygo patrzałam na laskowe - tylko z dziurkami.
Dzisiaj będę dalej latać z silikonem i kopać ziemniaki oraz buraki. ;:131
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42353
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko dlaczego latasz z silikonem kopać jarzynki?
Kurkę wodzisz na ślimaki zamiast pod leszczynę, powinna robaczki wydziobać Obrazek
A nam obrasta taras odmiana poniemiecka, którą dostałam od Maagorzatki... chyba taką miała ksywę. Owocuje corocznie nie wymarza i ma ciemne, ale dość dobre winogrona.
Znalazłam nasiona moich cukinii i mam tą włoską z terminem przydatności do końca 2021 więc podzieliłam na 3 cz., bo moja koleżanka też chciała i poślę Ci przy okazji korzonków.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8916
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Marysiu
Silikon potrzebny do uzupełnienia przy szybkach okien.
Co roku maluję i zaklejam ,sikorki niestety dziubią i niszczą.
Leszczyna poniemiecka rośnie od ulicy - to ta słynna skasowana nielegalnie przez służby powiatowe.
Czasem tam grzebią kury sąsiadów bo płocika niet.
Mojej kury z wiadomych powodów tam nie puszczam. ;:224 :;230
Super ,dziękuję za pamięć. ;:196
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22036
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

pelagia72 pisze: Na koniec wspomnę ,że jestem w posiadaniu wiedzy o przebiegu pogody w 2021 r. ;:209 ;:218
Czy mogę liczyć,że podzielisz się tą wiedzą Agniesiu? ;:196 :D
Lubię wiedzieć co mnie czeka w pogodzie ale nie mam aktualnie dostępu do niej. :wink:

Przepiękny ten kosmos od Lodzi no i oczywiście cudowny biały mieczyk! Cudowny.
Jesień w pełni a u Ciebie kwitnienia jak w najlepszej porze roku! Jak to zrobiłaś,że jeszcze tak kolorowo u Ciebie?
Ja też Cie podziwiam za wytrwałość,siły i chęci w tym ogarnianiu swojego poletka,donic i domku! ;:167 ;:215
Chylę czoła i życzę łagodnej zimy. ;:180 ;:3
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42353
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Witaj Agnieszko w nowym tygodniu!
Już wszystko wiem! u mnie tak ptaki wydziobują styropian. W domu fruwające...szpaki, dzięcioł, wróble a w kurniku...kury! do tego pod elewacją kurnika grasują myszy. A my domagamy się naturalnego pożywienia podczas gdy fauna karmi się chemią ;:306
No tak do tej leszczyny kurki nie puszczaj, bo wyskoczy na drogę i nawet rosołku nie będzie ;:306
Spokojnego tygodnia ;:196
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8916
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Krysiu
Mam napisać ,nie szkoda popsuć sobie humoru przy tak pięknych okolicznościach przyrody :?: :lol:
Powiem bez owijania w bawełnę ,będzie gorzej.
Jeszcze zimniejszy rok i słabe plony ,choć prognoza słowiańska ponoć korzystna.
Jest taka przypowieść o siedmiu latach tłustych i siedmiu chudych ...teraz są te chude :|
Dziękuję za miłe słowa i wyrazy uznania.
Mam wrażenie ,że wszystko opóźnione w tym sezonie ,marcinki dopiero się rozkręcają a chryzantemy ,które zawsze już kwitły - w pąkach.
Więc jeszcze kolorowo będzie ;:138
Ponoć październik nie najgorszy ma być ,to i nadgonimy może remontowo. :)

Marysiu
U Rodziców w domku na Kaszubach myszy głównie niszczyły ocieplenie.
Ależ szkodniki paskudne :!:
Nie wiem po co to skubią, kura też lubi plastyk i skubie mi folię w ogrodzie a potem zjada.
A ja jej takie smakołyki daję :?
W ulach też myszy gryzą ,niektóre miały fabrycznie takie ocieplenie.
Wczoraj patrzałam na orzechy włoskie ,nic nie spada ,trzymają się kulki mocno drzewa.
W ogóle mało ich , z drugiego drzewa ,które ma wielkie owoce nic nie mieliśmy.
Co za rok. A z trzech starych drzew gruszowych uzbierałam na jeden słoik kompociku. ;:223
Owoce zgniły już na drzewie.
Ponoć w następnym sezonie choroby grzybowe mają szaleć na owocach.
Kurczaczki co by tu optymistycznego napisać :?:
Wydaje mi się ,że marcinki obficie tej jesieni kwitną :D
Podlewałam dzielnie z myślą o kolorowym zmierzchu lata.
Niektóre kępy tych ''zwykłych'' nowoangielskich są zjawiskowe. 8-)
Nawet te ,które z podjazdu wyrzuciłam i prawie przy drodze rosną.
Muszę tam dosadzić więcej bo nowe krzaki z siewu są. ;:224
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42353
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko orzechów mam bardzo dużo ale tylko ze starego orzecha i przy domu czy osłoniętego terenu, bo w tzw polu mam kilka nowych drzewem w tym jedno już owocowało rok temu, to wszystko zmarzło z przymrozku pod koniec maja i orzeszki startowały w czerwcu od zera. Teraz jak leje i wieje to dwa koszyki już pozbierane susza się w domu.
Wstrętne myszy korzystają z ciepło pszczółek pracowitych, słyszałam że te pszczółeczki potrafią w zimie tak machać skrzydełkami iż nawet ponad 30 st ciepła wytworzą w ulu...niesamowite!
Kury muszą mieć coś w żołądku co pomaga im strawić i wydalić zjedzone pokarmy ;:333 ja im daję gruboziarnisty piasek i zjadają go bardzo dużo. Jak im braknie to posiłkują się styropianem ;:131
Jak minął opady wykonam oprysk miedzianem i potem drugi na wiosnę a liście opadłe potraktuję mocznikiem, a wszystko na choroby grzybowe :lol:
Marcinki byłyby ładniejsze gdyby nie obeschnięte dolne liście a dzięki letniej suszy jeszcze bardziej obsuszone :D
Przez 3 dni deszczu wykopałam z łatwością po kolei prawoślaz i teraz deszcz wypłukuje glinę ;:215
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8916
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Marysiu Droga
Nie zaglądałam długo i przeoczyłam Twój wpis :oops: ;:196
U nas zmarzły owoce na orzechu od strony pola.
A na drugim ,wielkim drzewie jest mało.
W sumie skrzyneczkę nazbieraliśmy.
Może jeszcze coś spadnie ,mocno trzymają się gałęzi.
Nasza kura ma dostęp do ''wapienka'' ,piasku i dostaje skorupki oraz takie minerały dla gołębi. :D
Cieszę się na prawoślaz. ;:196


Obrazek
Chryzantemki od Pawła kwitną od sierpnia.

Obrazek
Marcinki od tego samego Forumka.

Obrazek
Tu widać moje siewki astrów nowoangielskich.

Obrazek
Marcinki od Lodzi.


Obrazek
Rojnikowiec \Paweł - pitertom/


Obrazek
Szałwia ''Amistad'' od Jadzi.


Obrazek
Astry od Pawełka.


Obrazek
Widoczek na stół z Leonkiem.


Obrazek
Szał białych marcinków.


Obrazek
Ostatnie plony.


Obrazek
Tu najnowszy nowoangielski - autorska krzyżówka Pawła.


Obrazek
Widok na rabatę z astrami i chryzantemą.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko,dziękuję. Słabe jeszcze te astry ode mnie. Jednak, udało się i masz namiastkę " Purple Dome" - to ,ta ciemna pełna.
Może byłoby lepiej je przesadzić do osobnych doniczek ?
Do swojej kolekcji otrzymasz oprócz" Purple Dome", jeszcze coś czego prawdopodobnie nie masz. :wink:
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8916
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Lodziu
Bardzo ładnie zakwitły obie sadzonki - są w osobnych doniczkach. :D
Burza kwiatów. ;:108
Drugi aster fiolet - róż widać na ostatnim zdjęciu z białą rabatą.
Muszę jeszcze obfocić ,choć po deszczach ich uroda przybladła.
Już się cieszę Lodziu. ;:196
Mój ''Purpure Dome'' nie kwitnie jeszcze ,muszę spojrzeć ,czy pąki zaschły.
W ogóle po ostatnich codziennych deszczach marcinki bardzo ucierpiały.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16296
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

.Ciekawa ta mocno fioletowa szałwia, rzadko spotykana.

A ja chciałabym zapytać o cukinię. Widzę w Twoich zbiorach dwie odmiany. Jak mi radzisz, czy smaczniejsza i wdzięczniejsza w uprawie jest żółta, czy zielona. Jakoś do tej pory jadałam zieloną ze sklepu, a mam miejsce tylko na jedną odmianę.

Co jest w tej mniejszej misce obok cukini?
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42353
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko nie przejmuj się ileż to razy ja piszę po długiej przerwie, czas tu nie ma znaczenia ;:168
Cały czas orzechy lecą ubrane i w grabionych liściach będą niewidoczne, kiedyś było całkiem inaczej ;:oj
Dziwne, bo te najmniejsze orzeszki są pełne ...taki dziwny ten rok!
A moje kurki nie chcą jeść tych minerałów dla gołębi chociaż ktoś polecił i kupiłam, natomiast zasuwają wiaderkami zwykły piaseczek.
Muszę go jednak wypłukać bo deszcze nie do końca dokonał dzieła ;:131
ładnie Ci kwitną chryzantemki i marcinki. Moje chryzantemy ociągają się w porównaniu z rokiem ubiegłym. Marcinki powoli przekwitają, niskie już skończyły jeszcze wysokie starają się otrząsnąć z deszczu :D
Rojnikowiec i u mnie kwitnie tylko na skalniaku i muszę pamiętać aby w porę przykryć, bo one nie lubią taplać się w śniegu. Oj dużo mam do okrycia ;:131 Widoczek z Leonkiem jak widokówka, szkoda że nie wrócił ;:145
Plony bogate będzie na jakiś czas ;:215
Rabatka jesienna kolorowo się prezentuje ;:63 Trzymajcie się cieplutko ;:4
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”