Wspólne ogrodzenie

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Awatar użytkownika
alette
100p
100p
Posty: 179
Od: 11 kwie 2013, o 17:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie& Niemcy

Czy jeśli sąsiad postawił płot to od mojej strony nie wolno mi nic na nim zrobić?

Post »

Witajcie :wink: Jakoś tak wyszło pechowo, że najpierw gmina postawiła betonowe ogrodzenie, wokół naszej działki a jakiś czas później sąsiad, i najgorsze,że od strony naszej, te płyty betonowe są gładkie, żadne pnącze się nie trzyma, mur jest szary i brzydki ;:145 Czy polskie prawo zabrania nam "zagospodarowania" tego muru od naszej strony tak jak chcemy? Ponieważ betonowego ogrodzenia jest dużo, pomyślałam, że może - jeśli to dozwolone - zrobić to jakoś chropowato? Nie znam się na budowlance, ale raczej tynk typu baranek odpada, za droga inwestycja, czy znacie jakieś tanie sposoby by gładki mur betonowy był na tyle porowaty by zaczął wspinać się po nim bluszcz i winobluszcz? Kratki sa tylko dosyć drogie. Poradźcie mi coś, proszę i z góry bardzo dziękuje za pomoc ;:3 ;:3 ;:3

Pozdrawiam, Basia.
Gdybym nawet wiedział, że jutro świat przestanie istnieć, to jeszcze dziś zasadziłbym drzewko jabłoni.
Marcin Luter
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Czy jeśli sąsiad postawił płot to od mojej strony nie wolno mi nic na nim zrobić?

Post »

Ja mam ok. metrowej szerokości kawałki siatki w miejscach posadzenia sadzonek bluszczu, co 2 m.Między tym poziomo rozciągnięty drut w odległości 30-40 cm.Do tego przywiązywałam na początku pędy bluszczu.Siatka była z demontażu innego ogrodzenia, a betonowe ogrodzenie, które zostało obsadzone należy do nas. Sąsiada to trzeba zapytać o zgodę na pnącze, bo 'grzeczny' na początku bluszcz później zaczyna być inwazyjny i zaczyna wymykać spod kontroli.Jeżeli jest więcej miejsca to może lepiej wzdłuż ogrodzenia posadzić jakieś krzewy.
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Czy jeśli sąsiad postawił płot to od mojej strony nie wolno mi nic na nim zrobić?

Post »

Zgodnie z prawem płot postawiony na granicy działki stanowi wspólną własność a nie własność tego kto go postawił. Prawo nakłada na Ciebie obowiązek prac konserwatorskich po Twojej stronie. W związku z tym możesz robić po swojej stronie wszystko co nie zniszczy konstrukcji.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy jeśli sąsiad postawił płot to od mojej strony nie wolno mi nic na nim zrobić?

Post »

Nie tak całkiem, gdyż - właśnie z przyczyn prawnych - bezpieczniejszym jest rozwiązaniem stawiać ogrodzenie na swoim, czyli nie "w granicy", a te parę cm po swej stronie; możliwe że tak stawiano.
Co nie zmienia faktu że na ten beton można sobie coś wypuścić, przecie go nie uszkodzi. Pnącza z przylgami na to wyjdą, spory wybór, ładnie wychodzi winobluszcz trójklapowy np, o ile nie klimat że zmarznie. Pięciolistnego zaś nie polecam, straszne bydlę... :wink:
Zwykły bluszcz (Hedera helix) też powinien dać sobie radę złapać.
Poza tym można sobie przecie oprzeć o ten płot pergolę czy siatkę sztywną (kratkę) i puścić na nie cokolwiek, choćby winorośle.
Przynajmniej będzie pożytek. :wit
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Czy jeśli sąsiad postawił płot to od mojej strony nie wolno mi nic na nim zrobić?

Post »

Istnieje przekonanie, że nowo powstające ogrodzenia nie mogą znajdować się na granicy dwóch działek, a przepisy nakazują, żeby były one budowane przynajmniej 20 cm od niej.

Jest to tylko przekonanie a nie prawo.

Prawo mówi wyraźnie na granicy dwóch działek można postawić płot bez zgody sąsiada i jeżeli płot nie przekracza wysokości 2,2 metra nie potrzeba zgody nadzoru budowlanego.
Znam przypadek że postawiony płot 20 cm od granicy działki został potraktowany jako samowola budowlana bo znajdował się bliżej niż 4 metry od granicy - nie można go zakwalifikować jako płot gdyż przepisy mówią gdzie wolno go stawiać. Zostawiając np 20 cm swojej działki za płotem - zostawiamy sąsiadowi pasek naszych chwastów. Właśnie problem o użytkowanie tego skrawka stał się kością niezgody. Sąd orzekł że prawo mówi wyraźnie "ogrodzenie stawia się w osi granicy", oczywiście można postawić płot grubości 20 cm uważając aby żaden element nie przekroczył granicy.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2679
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Czy jeśli sąsiad postawił płot to od mojej strony nie wolno mi nic na nim zrobić?

Post »

Lepiej Porozmawiaj z sąsiadem. Lepiej się zawczasu dogadać, niż potem sądzić ;:14
Niektóre pnącza np winobluszcz pięciolistkowy jest okropnie ekspansywny. (wiem, bo mam ;:306 ). Lubi nie tylko przerosnąć nad, ale i pod płotem, jak również "tajniacko" przejść przez ogrodzenie, ukorzenić się i wędrować dalej ;:oj
Pozdrawiam Lucyna
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Czy jeśli sąsiad postawił płot to od mojej strony nie wolno mi nic na nim zrobić?

Post »

winobluszcz pięciolistkowy jest okropnie ekspansywny. (wiem, bo mam ;:306 ).

Fakt ! to zabawa do końca życia, tego nawet roundup nie jest w stanie zatrzymać. Nawet pomysł aby w słoik nalać tego herbicydu i wsadzić odrost, nie zdaje egzaminu. Długość pędu dochodzi do 20 metrów więc bez trudu pnie się na szczyt drzewa.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy jeśli sąsiad postawił płot to od mojej strony nie wolno mi nic na nim zrobić?

Post »

Też nie radzę. Lepszy zwykły bluszcz (Hedera) a po betonie powinien się złapać.

Problemu prawnego nie ma, by douściślić, ogrodzenie "służy do wspólnego użytku", a z sąsiadem można dogadać, kłopot może robić ogrodzenie postawione przez gminę, czyli zapewne od strony gruntów publicznych. Lepiej by rośliny nie przechodziły na drugą stronę; i tyle.
Swoją stronę betonu można pomalować, albo jak dla pnączy pomyśleć można o obrzuceniu barwną teraboną - będzie ładniej i szorstko, a prosta robota. Mieści się w ramach 'utrzymania i konserwacji ' :wink: Rzecz tylko w tym by nie uszkodzić, bo "korzystanie" a własność to już nie to samo.
Awatar użytkownika
alette
100p
100p
Posty: 179
Od: 11 kwie 2013, o 17:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie& Niemcy

Re: Czy jeśli sąsiad postawił płot to od mojej strony nie wolno mi nic na nim zrobić?

Post »

Dziękuję Wam za informacje, przemyślałam to i widzę, że nie ma sensu sadzić winobluszczu pięciolistkowego, nie chce mieć kłopotów, bluszcz mamy na całej ścianie takiej wiaty dużej od strony zachodniej i przepiękny jest , ale jest corocznie przycinany. Obok jest sąsiada mur tani, z jego strony "ładny", ale z naszej gładki, i bluszcz bez podpór nie będzie się piął, myślałam o czymś takim, ale to trzeba przymocować do muru, a drewno odpada:

http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/036/1 ... waniem.jpg

Z resztą, ich gołębie srają po naszym ogrodzie gdzie chcą, i sąsiedzi wcale nie pytali się, czy to nie będzie nam przeszkadzać, ta spora hodowla . Od niedawna ją mają. Sąsiadka która współdzieli z sąsiadami działkę, pali w piecu węglem, i ma tak ustawiony wylot rury, że cały dym prosto na nasze podwórko leci, a wg, inspektorów wszystko jest ok, bo odległość jest odpowiednia.... A dom był dwa lata temu nowo malowany. Więc wobec tego te kratki przymocowane do kilku metrów muru chyba spokojnie mogą być.
Gdybym nawet wiedział, że jutro świat przestanie istnieć, to jeszcze dziś zasadziłbym drzewko jabłoni.
Marcin Luter
Awatar użytkownika
alette
100p
100p
Posty: 179
Od: 11 kwie 2013, o 17:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie& Niemcy

Re: Czy jeśli sąsiad postawił płot to od mojej strony nie wolno mi nic na nim zrobić?

Post »

Kratki nie kupiłam, i postanowiłam, że tylko ten kawałek muru sąsiada 6 m, jak będzie ciepło na wiosnę, czymś chropowatym pokryję, jakimś mazidłem, bo nie wiem, co to będzie, ma się trzymać gładkiego betonu, jak farba, i być porowate mocno, na tyle, żeby bluszcz się piął.
Gdybym nawet wiedział, że jutro świat przestanie istnieć, to jeszcze dziś zasadziłbym drzewko jabłoni.
Marcin Luter
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Czy jeśli sąsiad postawił płot to od mojej strony nie wolno mi nic na nim zrobić?

Post »

Jak ja to nazywam "kombinacje alpejskie" szukanie rzeczy które są kosztowne i rzadko skuteczne. Konstrukcja płotu betonowego daje nam pewne możliwości które łatwo wykorzystać. Masz co 2 metry słupki w których siedzą płyty. Ja zastosowałem metalowe elementy w kształcie litery L

Obrazek

włożone w szczeliny słupka a płyty dwie sztuki, między nimi drewniany klocek (trochę mniejszy niż szerokość słupka). Dajesz dwa na każdy słupek skręcasz wkrętami i masz mocny element do dalszych prac (koszt w marketach około 1 zł za element). Możesz połączyć je sznurkiem poziomo i na krzyż, możesz przymocować pergole, teraz masz wiele możliwości w moim przypadku użyłem paneli bambusowych.

Za tym płotem jest betonowy płot postawiony przez sąsiada a ja mam straszne uczulenie na betonowe płoty.

Obrazek
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Luck
100p
100p
Posty: 179
Od: 18 sty 2020, o 18:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Czy jeśli sąsiad postawił płot to od mojej strony nie wolno mi nic na nim zrobić?

Post »

alette pisze:postanowiłam, że tylko ten kawałek muru sąsiada 6 m, jak będzie ciepło na wiosnę, czymś chropowatym pokryję, jakimś mazidłem, bo nie wiem, co to będzie, ma się trzymać gładkiego betonu, jak farba, i być porowate mocno, na tyle, żeby bluszcz się piął.
Przemyśl to jeszcze do wiosny. Myślę, że otynkowane 6 mb płotu (12 m2) może Cię kosztować 500-1000 zł. Myślę, że w tej cenie można pomyśleć o czymś lepszym - koledzy już wyżej podpowiadali.

Jaka jest ekspozycja od Twojej strony? Południe? Północ?
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 630
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Czy jeśli sąsiad postawił płot to od mojej strony nie wolno mi nic na nim zrobić?

Post »

Bluszcz po kratce piąć się nie będzie, bo się nie owija wokół niczego, tylko łapie się podłoża korzonkami czepnymi.
I szczerze mówiąc, nie wiem dlaczego nie miałby się przyczepić do tego (nawet gładkiego) betonu. U mnie się przysysa nawet do plastiku (np zarósł mi dzwonek i włącznik światła). Jak się go oderwie, to korzonki pozostają na murze, czy na czym tam rósł i często jest to nie do oderwania.
Obawiam się, że to właśnie może być problem- on się zbyt mocno czepia tego, po czym się wspina i zostawia ślady. Nie da się go bez śladu usunąć.
Porowata może być nawet farba wymieszana z piaskiem i klejem. Ja tak czasem maluję donice.
Pozdrawiam,Vivien333
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”