Kari to syngonium jest śliczne i takie nie spotykane już mi się marzy coś takiego zdobyćkari pisze:Strzałeczki niezaprzeczalnie śliczneCzy to przedostatnie to odmiana 'White Butterfly'?
Myślę sobie, że warto by było jeszcze zdobyć do kolekcji taką odmianę syngonium: fotka
Anolkowe roślinki
-
Reposit-09
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1954
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Witam miłych gości - jakoś ostatnio nie mogę patrzeć na moje paskudy zielone buntujące się. Karinko, Ty zawsze jakieś cudo wytrzaśniesz, ta strzałka jest świetna! Moja to chyba właśnie 'white buterfly' - ale pewna nie jestem. Cieszę się, że tyle osób do mnie zajrzało
Już wiosny nie moge się doczekać, wtedy ogarnę wszystkie zielone - zobaczymy, które dotrwają. Oby moje hibiscusy przetrwały, są teraz w bardzo słabej kondycji. Ale monstera olbrzymka ma nowego listka - jeszcze rulonik. Niestety mieliśmy mały wypadek z lampką roślinną, i ta część zbiorów troszkę ucierpiała. Muszę jeszcze znaleźć dobre miejsce na mój kosz epipremnum, myślę też, że fajnie byłoby dodać tam jeszcze inne odmiany - na razie szczepki sa jednak zbyt małe.
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- agaxkub
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3753
- Od: 3 paź 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Kari Ty koniecznie chcesz mnie takimi widokami doprowadzić do zawału z samego rana.... CUDO!!! tylko gdzie takie coś zdobyć?kari pisze:
Myślę sobie, że warto by było jeszcze zdobyć do kolekcji taką odmianę syngonium: fotka
- agaxkub
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3753
- Od: 3 paź 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
super.. trzymam za nią kciuki... poczuje wiosnę to ruszy....katrina26 pisze:Jedną całą gałązkę oddzieliłam, bo było ich zdecydowanie więcej niż zielonego bluszczu, Tylko wydaje mi się jakaś słabowita. Jak się wzmocni to poleci do Ciebie, jak nie, to będziemy ciachać jak podrośnie
byle tylko nie zrobiła tego co mój bluszczyk.... wyłysiał całkiem... teraz podciełam i razem czekamy na wiosnę i odrastanie.. ale tłumaczę mu że w niego wierze





