ANIU, niemożliwe jest mieć wszystko, niestety zbyt małą mam działkę

Mam ogród pełen kwiatów uprawianych od lat, nowości odkrywam dopiero, w większości na forum. Chcę żeby było kwitnąco, dlatego mam busz. Nawet jeśli coś tam miało być kompozycją, po dwóch latach dosadzania, jest chaosem, ale zawsze coś kwitnie
Piwonie, goździki, orliki, irysy i floksy to moje wspomnienie dzieciństwa, a moim dzieciom ogród będzie się kojarzył z dzwonkami brzoskwiniolistnymi, które dołączyły do ulubionych
JADZIU, nie kuś, bo już i tak posadziłam trzy nowe róże, a już przeszłam"różyczkę"piętnaście lat temu i powinnam być odporna
Hosty w tym roku, mimo wiosennej suszy, wystrzeliły mocno i już kilka kwitnie, zwłaszcza, że po suszy, u mnie nadeszła pora deszczowa
Dni bez deszczu chcę
KRYSIU, być może u Ciebie siewki powtórzą kolor (przynajmniej niektóre), bo masz tylko jeden, ale i tak mogą i inne
Niestety, pogoda nie sprzyja kwitnącym piwoniom, codzienne deszcze i burze niszczą im kwiaty

Pogodne dni mile widziane
LOKI, czasem człowiek zobaczy to co bardzo chce widzieć

U mnie dzwonki rosną gdzie chcą, są już niemal wszędzie, chociaż patrząc na przeważające chwasty, glebę mam w większości kwaśną, a one podobno lubią wapienną

Chyba zacznę zbierać nasiona, żeby któregoś roku nie zaskoczył mnie ich brak w ogrodzie.
MARYSIU, możesz jeszcze mieć nadzieję, że coś wypuści z korzonka, a moje siewki rozwarów, jeszcze w doniczce coś zżarło od dołu

i nie znalazłam w ziemi żadnej poczwary

Trudno, będzie siać od nowa
Kiedy wysiewasz rutewkę? Ja też wysiałam zaraz po dojrzeniu, bo tak zalecają, i nic nie wzeszło

a mam ją z nasion wysianych wiosną z torebki. Na szczęście stara kępa, która niemal wyginęła po zalaniach, ładnie się rozrosła, a teraz będę mieć jeszcze różową
Burza deszczem pogania, jak wyjrzy słońce, to ukrop niemiłosierny. Kwiatki przekwitają w szalonym tempie, niektórych nie mogę zobaczyć w najładniejszym stadium. Najbardziej żal mi piwonii, kwiaty brązowieją, zanim zdążą się rozwinąć, a końca opadów nie widać
