Cześć
Dzięki, że zaglądacie i podglądacie moje roślinki
Od wczoraj mam problem z dotychczas używaną stronką do hotingu zdjęć i musiałam wynaleźć coś tymczasowo, ale mam nadzieję, że tylko do końca miesiąca.
Pogoda u mnie w kratkę, więcej deszczu i pochmurnych dni, niż słonka. I jeśli roślinkom udało się rozwinąć jakimś cudem kwiaty, to już do udokumentowania tego słonko siedziało za chmurami

. A jak już poświeciło pół godzinki do godziny, to gymnolki nie miały w tym czasie ochoty rozkwitnąć, bo przecież mają swoje godziny.
Pomimo tego coś udało się w ostatnim czasie pstryknąć:
Gymnocalycium achirasense ssp. kainradliae TOM 07-207/2
Gymnocalycium baldianum P 127
Gymnocalycium erinaceum JN 167
Gymnocalycium neuhuberii LF 10
Gymnocalycium ochotoreane v. cinereum GN 86-5/4
Gymnocalycium pugionacanthum (catamarcense fa belense) RF 247
I moje trzy kwitnące nowości, tzn. przyszły prawie rozkwitnięte
Gymnocalycium obductum P 121
Gymnocalycium schuetzianum FR 430
Gymnocalycium tillianum STO 93-795/2
i kolejne nowości
Gymnocalycium delaetii P 55
Gymnocalycium castellanosii v. ferocius GN 91-395/1307
Gymnocalycium castellanosii v. ferocius STO 92-498/1
Gymnocalycium castellanosii v. ferocius STO 96-1365/1
i kolekcja powiększyła się o kolejne spegazzinki
Gymnocalycium spegazzinii JN 26
Gymnocalycium spegazzinii KFF 1272
Gymnocalycium spegazzinii KL 723
Gymnocalycium spegazzinii TOM 106.1
i na koniec moje cudeńko

- wiem, wiem, już go mam, ale w poprzedniej kolekcji mi go brakowało, więc teraz sprawiłam sobie dwa
Gymnocalycium spegazzinii v. major VS 118
