Kawon (arbuz) - część 11

[BobejGS]

Karate to raczej nie. Prędzej Mospilan, bo nie trzeba się bawić w dokładne pryskanie.

Ja dzis wysadziłem arbuzy. Przyznam szczerze, że na obecnym poletku to i problem z rozłożeniem włókniny miałem, bo wiało no i poletko od zachodu osłonięte laskiem. Ale wysadziłem ponad 20sadzonek, co jest około 3raza więcej niż rok temu, więc jak choć w połowie będą plonować jak w tamtym roku na innym poletku, to i tak będzie dla mnie dobrze, bo mam więcej odmian i sobie popróbuje.

Mam jeszcze trochę sadzonek, jakby jakaś wypadła.

Póki co na tyle. Martwić się będę później.

[Jasny]

Koniecznie pokaż swoje pole Ja pryskałem ostatnio Mospilanem, po mszycy nie ma śladu

Pokaże pokaże za niedługo ;)

Mospilan zamówiony wiec się opryska zobaczymy co z tego będzie :]

[Misiek98]

U mnie też się w końcu doczekały gruntu, dopiero dziś przeschło to błoto na tyle, że się dało. Jeszcze mi się tak nie zdarzyło, żeby sadzić arbuzy z kwiatkami, a tym bardziej przekwitniętymi kwiatami żeńskimi No ale, trochę ma być teraz cieplej, to mam nadzieję, że się przyjmą bez większych problemów .

[Krzysztof_18]

wokan Dzięki ja właśnie podobnie chcę dać tylko dziurkować i kroplowniki patykowe dawać od razy w korzeń.

Wczoraj odebrałem też od babci parę sadzonek, które jej oddałem gdy mi zabrakło miejsca pod foliaczkiem i są megaaaa ładne i mocne Niestety tylko nie wiem jakie to odmiany bo to wszystko babcia wymieszała no ale jak pójdą w grunt to na pewno będą OK i za rok już wiem kto mi mocne sadzonki przygotuje

[lukrecia]

U mnie od wczoraj 45 sadzonek w gruncie. Nastawiam się jednak na straty. Pogoda paskudna.
Ja się na arbuzach nie znam i poruszam się w tym temacie jak dziecko we mgle. Wszytko na zasadzie "a może się przyfarci".
Zostawiałam sobie 12 sadzonek w zapasie, by podmienić jak coś w polu padnie.

Na noc nakrywam arbuzy białą agrowłókniną. Na dzień odkrywam, by się nie zaparzyły jak wychodzi słońce. Co niestety nie zdarza się często bo u mnie głównie pochmurnie i leje.
Od jutra noce mają mieć 12+ ale będzie lać i burzować prawie codziennie do końca PRZYSZŁEGO tygodnia. Boję się, że kombinacja wilgoci i chłodu je położy. Jak one sobie w tym błocie poradzą?
Serio rozważam wycieczkę do marketu ogrodniczego po rurki tunelowe i folię.
Szczególnie, że od wczoraj czytam wątki kawonowe po kilka lat wstecz i powtarzają się głosy, że pod folią arbuzy radzą sobie lepiej.

Byłabym bardzo wdzięczna za radę bo jestem przerażona jak patrzę co się dzieje za oknem i mega szkoda mi pracy, które włożyłam w sadzonki.

[--julian--]

U mnie w foliaku arbuzy rosły o wiele gorzej Ja mam nadzieję, że przetrwają i będą rosły aż miło

[Krzysztof_18]

Póki co chyba większość się obecnie na nadziei opiera

[BobejGS]

Coś tam zdjęć zrobiłem ale w trakcie mi tel padł. Wysadzone wczoraj, w weekend zrobie im kontrol.

[--julian--]

Bardzo ładne sadzonki Ja moim też chciałem dać takie etykietki, bo mam, ale później nie widać ich w gąszczu liści, więc zrobię mapkę na kartce

[BobejGS]

W tamtym sezonie się sprawdziły takie opisy. Fakt, w późniejszym okresie robił się gąszcz, ale dzięki nim wiedziałem gdzie są korzenie, bo krzaki były wtedy chaotycznie rozsadzone. W tym roku są w rządkach. No zobaczy się co w ogóle będzie, bo nowe poletko, nowe w zasadzie wszystko.

[anulab]

Dzisiaj lub jutro sadzę , jeszcze tylko muszę przemyśleć strategię walki z mrówkami .
Miałam lata gdy załatwiły mi po kilka sadzonek . Dam cieniówkę na drutach i włókninę .
U mnie też ciągle wieje , po działce chodzę w szaliczku , kilka razy mnie przewiało .
BobejGS , z której strony masz drzewa ? Taka naturalna przesłona od wiatru .
Siostra ma osłonę z dwóch stron przez budynki i wszystkie ciepłolubne sadzi blisko
budynku . Rosną lepiej , dużo lepiej niż u mnie na wygwizdowie .

[Krzysztof_18]

Moje wysadzone padły 3 sztuki reszta stoi marna bo marna ale stoi nie padły i teraz nie wiem. Już nie nakrywam bo spisałem na straty ale może wytrzymają i pójdą dalej. Póki co małe i nie widać aby szły do przodu raczej jak stały w miejscu tak stoją ale pogoda ma się w końcu poprawić więc może ruszą coś do przodu ? Jak nie to wyrwę i kiełki w glebę ;/

Co macie sprawdzonego na mrówki bo ja sypie tego Brosa na mrówki pomaga ale zaraz wracają ;/ i nie mogę tego wybić do zera ;/

[anulab]

Lepiej to będzie wtedy , gdy roślina wznowi wzrost po przesadzeniu .
Przesadzanie to dla rośliny stres i co by tu zrobić by go ograniczyć ?
Co do mrówek , myślę nad roślinami , których ponoć mrówki nie lubią ,
jako ściółka .

[wokan]

Bardzo ładne sadzonki Ja moim też chciałem dać takie etykietki, bo mam, ale później nie widać ich w gąszczu liści, więc zrobię mapkę na kartce

Mapki i rozpiski u mnie to podstawa od lat w uprawie działki, nie tylko arbuzów, dzięki temu wiem co gdzie rośnie i jaka odmiana

W przypadku arbuzów etykietki faktycznie słabo się sprawdzają, lepsze są tabliczki, najlepiej wysokie, aby wystawały ponad gąszcz.

Takie etykietki zawijane to stosowałem w oznaczaniu owoców (odmiana, orientacyjna data zawiązania), a teraz mam takie fajne zawieszki plastikowe.

[Merkor]

Robicie swoim arbuzom jakieś tunele z folii czy wszystko pod gołym niebem? Zastanawiam się czy nie zrobić właśnie takiego niskiego tunelu.