a kto tam trafi? Ksiądz nie trafił
 a złoczyńca trafi?
  a złoczyńca trafi? Zresztą u Ani jest tak pięknie. No ale ludzie są różni
 
 pozdrawiam
cieplutko
Ewa

 
 

 ). We wsi jest też co najmniej kilka domów bardziej atrakcyjnych (na oko) dla złodziei ;) O ogrodzeniu się myśleliśmy, ale nie jest to takie proste - bo albo byśmy musieli grodzić całość, na co nas nie stać (przynajmniej na razie), albo tylko kawałek wokół domu, ale to oznaczałoby, że ta część niezagrodzona jest "publiczna" (a tam przecież rosną nasze grzyby, z których rokrocznie przeganiamy obcych grzybiarzy ;) ). Trochę szkoda też grodzić teren, przez który dzikie zwierzaki mają trasy do wodopoju (bagienko na dole).
 ). We wsi jest też co najmniej kilka domów bardziej atrakcyjnych (na oko) dla złodziei ;) O ogrodzeniu się myśleliśmy, ale nie jest to takie proste - bo albo byśmy musieli grodzić całość, na co nas nie stać (przynajmniej na razie), albo tylko kawałek wokół domu, ale to oznaczałoby, że ta część niezagrodzona jest "publiczna" (a tam przecież rosną nasze grzyby, z których rokrocznie przeganiamy obcych grzybiarzy ;) ). Trochę szkoda też grodzić teren, przez który dzikie zwierzaki mają trasy do wodopoju (bagienko na dole).

To to kocurek?KaRo pisze:Kocurek śliczny... pasuje do tego Waszego otoczenia .
Piękny znowu spacer dzisiaj odbyłam po Waszej posiadłości ....
 
 

Widzę Aniu że można być spokojnym o Twoje bezpieczeństwo. Mąż dzielnie trwa przy Tobie.jollla500 pisze:kubanki pisze:Mąż chyba się przejął, że Krzyś tak się o mnie zatroszczył

chyba też poniekąd zazdrosny był
bo Krzysiu takie komplementy prawił
ale przyznaję że prawdę mówił