Moje storczykowe hobby

[malgosia_u]

Śliczne storczyki Gratulacje, mam nadzieję, że moje też kiedyś takie będą

[śnieżka]

Małgosiu- na pewno będą jeszcze śliczniejsze, bo przecież wszystkie są piękne, ale swoje są zawsze najładniejsze.
Duśka- moja misa jest szaro- czarna w takie mazańce.


A przy okazji muszę się czymś pochwalić.

Otóż przy zakupie nowych storczyków dość mało uwagi zwracam na etykiety przyklejone do doniczek, ponieważ tam najczęściej nie ma zbyt wielu interesujacych mnie informacji. Dziś przy okazji kolejnego podlewania Phalaenopsis spotkała mnie miła niespodzianka. Na jednym ze storczyków dostrzegłam miniaturowy napis podający jego nazwę, mianowicie było tam napisane ,Pioneer'. Najśmieszniejsze, że storczyka mam już ponad pół roku i podlewań też sporo już u mnie przeszedł, a ja dopiero dziś zauważyłam , że on ma imię. Oczywiście sprawdziłam szybko w necie, co to za jeden, bo miałam dwie opcje do wyboru- kupione były wtedy dwa i oba już na przekwitnięciu, więc nawet ich dobrze nie oznaczyłam i nie obfociłam. Po sprawdzeniu okazało się, że pełna nazwa tego storczyka wygląda następująco : Phalaenopsis Ever Spring Pioneer ,Champion', a podaję ją dlatego, że może ktoś ma takiego samego i nie bardzo wie, jak się on nazywa. Wygląda zaś tak. Fotki słabe bo nieliczne z ostatków kwitnienia. Jest szansa na nowe, bo ma ładny pędzik i spore pączki.

[Jeanne]

Fajny ten zamgławiacz, pomyślę chyba nad kupnem takiego "wynalazku", bo zimą o odpowiednią wilgotność ciężko
A nowy nabytek śliczny

[bobi]

Grażyno, świetne odkrycie , a kwiaty Phalaenopsis Ever Spring Pioneer ,Champion' bardzo ciekawe ;:228

[śnieżka]

Basiu, prawdę mówiąc to nie bardzo się nimi nacieszyłam, bo zaraz na drugi dzień po zakupie opadły, ponieważ były juzżprzekwitnięte i nawe źle wyszły na zdjęciu. Teraz mam nadzieję nacieszyć się jego kwiatami z własnego kwitnienia.

[śnieżka]

Mam chwilkę czasu więc chcialabym pokazać, co ciekawego działo się u moich storczyków w ostatnim czasie.


Najpierw uroczy kwiatek mojego ,seledynowego' Phalaenopsis w bardziej realnej barwie.



Wreszcie rozwinął się długo wyczekiwany własny kwiatek Dendrobium ,Anna Green', ale podczas rozwijania się pączka, kwiatek obrócił się warżką do góry.



Tak wygląda mój pierwszy reanimowany storczyk dzisiaj.



To nabytek z ostatniego tygodnia Ludisia.



Najbardziej urocze są te połyskujace diamentowo, ale w sumie zamszowe liście.

A to nabytek z wczorajszego popołudnia w świetle dziennym i sztucznym

[gelatynka]

ten ostatni śliczny :P bardzo mi sie podoba

[Storczykowa]

piękny... ten ostatni jest podobny do mojego, ale twój jest jaśniejszy.

[kasicqa]

ten różowy jest przesłodki. Boże co się ze mną dzieje - dokąd nie miałam kwiatów nie znosiłam różowego koloru, a teraz... szaleństwo. ale niesamowity to jest ten kwiatek dendrobium

[Blue Monkey]

Grażynko dendrobium Anna Green śliczne coraz bardziej mi się marzy dendrobium, jakie ono jest w uprawie? czego potrzebuje? Pozostałe kwiatki też bardzo ładne ale Ana Green najładniejsza

[Storczykowa]

Grażynko dendrobium Anna Green śliczne coraz bardziej mi się marzy dendrobium, jakie ono jest w uprawie? czego potrzebuje? Pozostałe kwiatki też bardzo ładne ale Ana Green najładniejsza

według mnie nie jest wcale takie łatwe jak wszyscy uważają. na pewno trudniejsze od Phal. jedyne Dendrobium, które powtórzyło u mnie kwitnienie, to to fioletowe z 1. strony mojego wątku, nie wiem, czy w tym roku zakwitnie, ale chyba nie, bo rok temu miało pęd, a w lutym kwitło. no chyba, że zakwitnie później, bo jego pseudobulwa niedawno zakończyła wzrost. bardzo mi się podobają takie zielone Dendrobia, może za ileś tam lat sobie kupię, ale na razie nie mam za bardzo doświadczenia w ich uprawie.

[śnieżka]

Grażynko dendrobium Anna Green śliczne coraz bardziej mi się marzy dendrobium, jakie ono jest w uprawie? czego potrzebuje? Pozostałe kwiatki też bardzo ładne ale Ana Green najładniejsza

Wszystkim odwiedzającym moją storczykową kolekcję dziękuję za miłe słowa o storczykach, ale to głównie zasługa ich urody, a nie moja.
Co do Dendrobium pH. mam 3 szt, kupowałam kwitnące z wiedzą, że są łatwe w uprawie. Postępowałam podobnie jak z Phalaenopsis- tylko to jedno wypuściło po 6 m-cach pęd kwiatowy, który w większości zmarnował się przez moją R i nieopatrzne otwieranie okna w mroźne wieczory. Uratowałam te dwa pączki, z których jeden się rozwinął, a liczę, że drugi niedługo.
Sądząc po tym, że dwa pozostałe nie mają pędów kwiatowych, choć wypuściły u mnie ładne pędy z psb, to mam wątpliwości, czy takie łatwe w uprawie. Ale z drugiej strony patrząc, to i Phalaenopsisy nie zawsze chcą regularnie kwitnąć, choć panuje opinia, że są najłatwiejsze. Po prostu trzeba sprawdzić samemu.

A to jeszcze fotki ,Anna Green' z poprzedniego kwitnienia

[Mala_MI]

Przepiękna ta Anna

ale bardzo podoba mi się też ostatni nabytek z serii phalaenopsis ;)

[Mala_MI]

Przepiękna ta Anna

ale bardzo podoba mi się też ostatni nabytek z serii phalaenopsis ;)

[kasicqa]

nie mogę napatrzeć się na nią