

Czy wszystkie mogę po prostu posadzić do doniczki i liczyć, że się ukorzenią? Jeden jest miękki, pozostałe sprężyste. Póki co mam tylko podłoże do sukulentów, czekam na żwirek i keramzyt, ale pewnie dojdzie za 2-3 dni. Czy do tego czasu lepiej żeby leżały luzem czy wsadzić je w ziemię? Dodam że już 2 dni tak leżą.