Ketmia i jej zielony zakątek

[Ketmia]

Sierpień 2019

'Ghita Renaissance' pierwszy rok w moim ogrodzie, ale zapowiada się, że będzie super.




Odętka wirginijska, szybkorosnąca bylina. W moim ogrodzie jednak krótkokwitnąca .
Chyba będę musiała poskromić jej ekspansję.


Winorośl 'Iza Zaliwska'

[Ketmia]

Wrzesień 2019

[Ketmia]

**************************************SEZON 2020**************************************

A to moje wyzwanie na najbliższy sezon

[Ketmia]

Odwiedziłam targi Gardenia. Oczywiście przy stoiskach z nasionami masa ludzie, więc nie byłabym sobą, gdybym i ja nie skusiła się na kolejne zakupy . Tylko gdzie ja to pomieszczę...
Tu.ja mnie zainspirowała. Udało mi się kupić na Gardenii groszek pachnący karłowy. Od Lancety dostałam nasiona kosmosu. Mam nadzieję, że wreszcie mi się uda .



Po lewej: dwie doniczki okrywowej róży 'Marathon'. Na tę niewysoką odmianę choruję od dawna, gdyż całe moje miasto jest nią obsadzone. Kwitnie zdrowo i nieustannie. W zeszłym sezonie próbowałam ją rozmnożyć sama i wszystko szło dobrze... Niestety, mój pies ogrodnika najprawdopodobniej wziął sprawę w swoje łapy i jedyna przyjęta sadzonka zniknęła .



A to kolejne pokusy...

[leszczyna]

Elu szybko się uporałaś ze zdobyczami z Gardeni.
Nie da się obojętnie przejść obok wszystkiego co z zielonym się kojarzy.
Ja też trochę przytargałam do domu
Miło było się spotkać choć na chwilkę...

Pozdrawiam

[Ketmia]

O tak, Leszczyno, ogromnie się cieszę, że miałam okazję znowu spotkać tak pozytywnych, zielono zakręconych ludzi. Zakupy na Gardenii również zawsze sprawiają mi dużo radości, ale i niespodzianek . Tak było z daliami w zeszłym roku. Oby tylko liliowce się udały .

[tu.ja]

Łał! Widzę, że na już dobre zaczęłaś nowy sezon. Pierwsze targi zaliczone i pierwsze zakupy poczynione . Cieszę się, że mogłam być inspiracją dla Ciebie. Jestem mocno ciekawa jak nam się te groszki udadzą.
Fajnie, że powróciłaś na FO i to z mnóstwem zdjęć. Aż miło popatrzeć na te słoneczne fotki. Miałaś różany rok. Widać, że bardzo obficie Ci kwitły róże i różyczki. Zaciekawiłaś mnie tą odmianą Marathon. Muszę ją sprawdzić. Fakt, że jest stosowana w zieleni miejskiej jest dla mnie dużym plusem.

[leszczyna]

Elu poczytałam o Twojej różanej zdobyczy i teraz żal źe nie dotarłam do niej, ale też miałam już kilka doniczek i dałam sobie na wstrzymanie.
Będę szukać koło siebie może się uda.

[Ketmia]

Izo, 'Marathony' rosną w Poznaniu praktycznie wszędzie. Zaimponowały mi te niewielkie intensywnie różowe krzewy swoją żywotnością i tym, że stale kwitną i dają sobie radę w mieście. Przeprowadziłam prywatne śledztwo . Zadzwoniłam do Zarządu Zieleni i do Zarządu Dróg Miejskich. Od nich poznałam nazwę odmiany. Okazało się, że dysponuje nią jedynie firma Boot Horturus, ale sprzedaje wszystko na pniu, że tak się wyrażę, dużym odbiorcom. Gdzie ja, z moim areałem, miałabym u nich zamawiać . No chyba, że dla całego Forum Ogrodniczego . Jak już wspomniałam, próbowałam je rozmnożyć sama, ale pies mi to utrudnił .
W zeszłym roku rozmawiałam na Gardenii właśnie o tej odmianie i... udało się! Jest teraz dostępna także dla odbiorców detalicznych .
Leszczyno, na razie 'Marathony' są chyba tylko dostępne w dwóch miejscach. Na targi przywiózł mi kilka doniczek pan z RosaĆwik na zamówienie. Fakt, że miał ich więcej niż brałam, więc dla Ciebie też by starczyło. Ale w przyszłym roku też pewnie będą. Najlepiej zadzwonić do szkółki i się upewnić. Obaj panowie są bardzo komunikatywni.

Również jestem bardzo ciekawa Izo, jak sprawdzą się te nasze groszki. Ach, najchętniej posiałabym je już jutro!

[leszczyna]

Elu jakimi groszkami się zachwycacie ?

[Ketmia]

Groszkiem pachnącym karłowym. Lubię niewysokie jednoroczne, bo zapełniają mi miejsca między różami.

[Ketmia]

A dziś w ogrodzie (w końcu jakby nie było to połowa lutego ):







Clematis 'Mrs Cholmondeley' się obudził. A może wcale nie zasnął?

[leszczyna]

Ela ja dzisiaj też zlustrowałam grządki kwiatowe i bardzo podobnie jest u mnie.
Piwonie są na wierzchu, jak popatrzylam na róże to myślę że nie będę czekała na kwitnące forsycja, zacznę chyba obciąć róże.

[Ketmia]

Krysiu, u mnie forsycje już.. kwitną w miejscach bardziej nasłonecznionych , Widziałam nawet dwa żółte kwiatki złotlina japońskiego. Dziś chwyciłam za sekator i obcięłam bluszcz, żeby mi nie zagłuszył wszystkiego. Zapełniłam nim cały brązowy pojemnik.

[Ketmia]

Dziś posadziłam moje 'Marathony' i przesadziłam 3 miniaturki 'Sweet Dream', które w poprzednim sezonie źle posadziłam i większe rośliny je zagłuszały.

A na parapecie kwitnie właśnie azalia indica , którą dostałam w zeszłym roku. Troszkę ma brązowe liście, ale nowe wyrastają zielone, więc może kiedyś dojdzie do siebie.