
Ogród Madzi - część 4
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4884
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Ogród Madzi - część 4
Ale heca z bukszpanami
Faktycznie to chyba żywotnik wschodni Aurea Nana nie ma odpowiednika w żywotnikach zachodnich, jest unikatowy. Do czego do doszło żeby człowiek musiał wspominać białą zimę, obecnie czasem rano trawa jest biała. Osobiście za mrozami nie tęsknię.

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród Madzi - część 4
Wiesz, jak się jest mikrobiologiem, to większości rzeczy w telepracy zrobić się nie da?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Olu,
przyjrzałam się temu zdjęciu i rzeczywiście bukszpany wyglądają łudząco podobnie do tui wschodniej.
Nigdy nie sadziłam tych krzewów ze względu na dość niską mrozoodporność.
Wiosenne słońce i nocne spadki temperatury zdecydowanie nie robi im dobrze.
Może i za dużymi mrozami to nie tęsknię, ale mimo wszystko wolę konkretną pogodę, zarówno zimą, jak i latem.
Jakoś tak obecne rozmemłanie do mnie nie przemawia, nawet pomimo tego, że dobrze się jeździ samochodem, a woda w kurniku nie zamarza.
Dziś rano słyszałam żurawie.
U Ciebie też już są?

Loki,
no tak, w Twoim przypadku telepraca nie bardzo ma zastosowanie.
Jednak ja zawsze popieram wykonywanie określonych zadań zdalnie, o ile jest to możliwe.
Było nie było ma to bardzo wiele dobrych stron, nie tylko dla pracownika.

przyjrzałam się temu zdjęciu i rzeczywiście bukszpany wyglądają łudząco podobnie do tui wschodniej.
Nigdy nie sadziłam tych krzewów ze względu na dość niską mrozoodporność.
Wiosenne słońce i nocne spadki temperatury zdecydowanie nie robi im dobrze.
Może i za dużymi mrozami to nie tęsknię, ale mimo wszystko wolę konkretną pogodę, zarówno zimą, jak i latem.
Jakoś tak obecne rozmemłanie do mnie nie przemawia, nawet pomimo tego, że dobrze się jeździ samochodem, a woda w kurniku nie zamarza.
Dziś rano słyszałam żurawie.
U Ciebie też już są?


Loki,
no tak, w Twoim przypadku telepraca nie bardzo ma zastosowanie.
Jednak ja zawsze popieram wykonywanie określonych zadań zdalnie, o ile jest to możliwe.
Było nie było ma to bardzo wiele dobrych stron, nie tylko dla pracownika.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7182
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Madzi - część 4
Madzia, dobrze, że doczytałam o fotkach, że historyczne.
Prawie się pakowałam, żeby zobaczyć jak śnieg wygląda.
A swoją drogą, czyż nie pięknie wygląda ogród ośnieżony 



Re: Ogród Madzi - część 4
Madziu, nacieszyłam oczy śniegiem...u mnie tylko przymrozki, mgła...mżawka...pogoda do nie powiem czego
Czekam z utęsknieniem do takich widoków, brak wody jest już odczuwalny...różaneczniki widać że cierpią na brak wody.
Iglaki ślicznie wyglądają obsypane śniegiem. Robiłaś już coś w ogrodzie?

Czekam z utęsknieniem do takich widoków, brak wody jest już odczuwalny...różaneczniki widać że cierpią na brak wody.
Iglaki ślicznie wyglądają obsypane śniegiem. Robiłaś już coś w ogrodzie?
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Małgosiu,
w sumie to szkoda, że się zorientowałaś...
Gdybyś przyjechała, to postawiłabym na prawdę wielgachną kawkę.
Te troszeczkę śniegu niesamowicie upiększyło ogród, szkoda, że tylko na jeden dzień.

Aniu,
tak, zgadza się, pogoda jest do d...nie da się ukryć.
U nas niby gleba jest nasycona, ale pomimo braku mrozu nawet na glinie nie ma błota.
A to oznacza, że wystarczy kilka słonecznych i wietrznych dni, a będzie sucho.
Nic jeszcze w ogrodzie nie robiłam.
Postanowiłam poczekać jeszcze ze dwa tygodnie, nie wygląda, ale luty może przynieść mrozy.

w sumie to szkoda, że się zorientowałaś...
Gdybyś przyjechała, to postawiłabym na prawdę wielgachną kawkę.
Te troszeczkę śniegu niesamowicie upiększyło ogród, szkoda, że tylko na jeden dzień.


Aniu,
tak, zgadza się, pogoda jest do d...nie da się ukryć.
U nas niby gleba jest nasycona, ale pomimo braku mrozu nawet na glinie nie ma błota.
A to oznacza, że wystarczy kilka słonecznych i wietrznych dni, a będzie sucho.
Nic jeszcze w ogrodzie nie robiłam.
Postanowiłam poczekać jeszcze ze dwa tygodnie, nie wygląda, ale luty może przynieść mrozy.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7182
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Madzi - część 4
Madziu, od listopada kawki nie pijam, ale nie ukrywam, że chętnie zajrzę w Twoje strony, jak tylko nadarzy się okazjaMadziagos pisze:Małgosiu,
Gdybyś przyjechała, to postawiłabym na prawdę wielgachną kawkę.

Re: Ogród Madzi - część 4
Niech się Twoje słowa sprawdzą
Nich będzie śnieg i mróz
Zazwyczaj jak w Lubelskim kończą się ferie, zaczyna się zima




Zazwyczaj jak w Lubelskim kończą się ferie, zaczyna się zima

- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogród Madzi - część 4
Przepiękna zima
z jemiołą to prawda - we Wrocławiu i okolicach jest jej mnóstwo, faktycznie zaczyna się przenosić na drzewa iglaste. W mojej okolicy też jest jej coraz więcej, jedną nawet odcinałam z jabłoni 


?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Małgosiu,
coraz więcej osób bierze rozwód z kawą.
Jeżeli Ci to służy, to tak trzymaj, a ja zawsze mogę poczęstować Cię herbatką
Targi w Lubaniu odbędą się 4-5 kwietnia oraz 6-7 czerwca.

Aniu,
śniegu i mrozu to na razie w żadnej prognozie nie widać, ale chlapę to i owszem, przynajmniej u nas.
Czy opady wystąpią gdzie indziej, tego nie sprawdzałam.
Ale niech pada i leje, bo inaczej czeka nas kolejna susza.

Natalio,
powtarzające się susze nie służą drzewom iglastym.
Osłabione świerki i sosny stają się podatne na ataki różnych pasożytów.
Jemioły na jabłoniach widywałam już wcześniej, to akurat zawsze się zdarzało.
Ale żeby na sośnie, tego jeszcze u nas nie było.

coraz więcej osób bierze rozwód z kawą.
Jeżeli Ci to służy, to tak trzymaj, a ja zawsze mogę poczęstować Cię herbatką

Targi w Lubaniu odbędą się 4-5 kwietnia oraz 6-7 czerwca.

Aniu,
śniegu i mrozu to na razie w żadnej prognozie nie widać, ale chlapę to i owszem, przynajmniej u nas.
Czy opady wystąpią gdzie indziej, tego nie sprawdzałam.
Ale niech pada i leje, bo inaczej czeka nas kolejna susza.

Natalio,
powtarzające się susze nie służą drzewom iglastym.
Osłabione świerki i sosny stają się podatne na ataki różnych pasożytów.
Jemioły na jabłoniach widywałam już wcześniej, to akurat zawsze się zdarzało.
Ale żeby na sośnie, tego jeszcze u nas nie było.

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Madzi - część 4
Cześć Madziu
Wszystkiego najlepszego w nowym Roku
Nad moim ogrodem też już przeleciały żurawie. Na razie widziałam (i słyszałam
) jedną parę.
Wiosna już ?
Za wielkimi opadami śniegu i mrozem nie tęsknię ale deszcz niechby sobie popadał.
Widzę w swoim ogrodzie , jak źle susza wpłynęła na kondycję moich świerków.
Trochę się chyba zagapiłam, bo podlewając często rabaty o tych dużych drzewach trochę nie pomyślałam.
Za mało dostawały wody, myślałam, że już mają dość dobrze rozwinięty system korzeniowy, by się dostać do wody.
Chociaż , czy im ta kranówka, z wapniem i żelazem, odpowiada ?


Wszystkiego najlepszego w nowym Roku

Nad moim ogrodem też już przeleciały żurawie. Na razie widziałam (i słyszałam

Wiosna już ?

Za wielkimi opadami śniegu i mrozem nie tęsknię ale deszcz niechby sobie popadał.
Widzę w swoim ogrodzie , jak źle susza wpłynęła na kondycję moich świerków.
Trochę się chyba zagapiłam, bo podlewając często rabaty o tych dużych drzewach trochę nie pomyślałam.
Za mało dostawały wody, myślałam, że już mają dość dobrze rozwinięty system korzeniowy, by się dostać do wody.
Chociaż , czy im ta kranówka, z wapniem i żelazem, odpowiada ?

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17368
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Madzi - część 4
Taką białą ,ładna zimę to lubię.
I nawet chciałam, żeby ona była.
ale niestety w tym roku pojawia się i znika na długi czas. A może już jej nie będzie ??
I nawet chciałam, żeby ona była.
ale niestety w tym roku pojawia się i znika na długi czas. A może już jej nie będzie ??
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42358
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Madzi - część 4
Madziu poczarowałaś śniegiem! taki tej zimy to chyba tylko w górach był
Bardzo lubię oglądać ogrody, domy, a najbardziej ciekawe i nie ważne czy są stare czy nowe. Oczywiście najpiękniejsze stare drewniane. Przyznam się że lubię również zaglądać do domów, ale nie ze wścibstwa tylko zawsze szukam inspiracji. Dlatego wysokie thujowe zapory tak mnie wkurzają
Gdyby nie ta odległość i trochę wiekowy kierowca chętnie pospacerowałabym po Twoim parku! 



- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród Madzi - część 4
Wiesz, czasami trzeba przeanalizować genomy organizmów, zrobić jakieś badanie porównawcze ? i do tego komputer wystarcza, a zatem to się już w telepracy zrobić da? Ale jednak dla mnie jest to poboczna aktywność, uzupełniająca pracę doświadczalną? W moim zespole badawczym akurat jednak ponad połowa ludzi to bioinformatycy, co pracują tylko i wyłącznie na komputerach? Ale nawet oni jakoś nie lubią telepracy i wolą normalnie do biura przyjść?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1730
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród Madzi - część 4
Prognozy długoterminowe mówią o jakimś ochłodzeniu w drugiej połowie lutego ale ciężko przewidzieć czy to się sprawdzi.
W moich rejonach nawet jednego dnia tak białego nie było
Znaczy nie brakuje mi też tego ale na zdjęciach wygląda to pięknie 
Natomiast opady teraz są potrzebne - niezależnie czy to śnieg czy deszcz - ważne żeby suszy nie było. Życzę zatem opadów
W moich rejonach nawet jednego dnia tak białego nie było


Natomiast opady teraz są potrzebne - niezależnie czy to śnieg czy deszcz - ważne żeby suszy nie było. Życzę zatem opadów
