Witajcie

.
Na szczęście macham do Was bez kataru i przeziębienia

. Za nami cieplutki tydzień

. Dzisiaj miałam na termometrze 12 stopni w cieniu a do słońca było na pewno więcej

. Przez cały tydzień w wolnej chwili pracowałam w ogrodzie

. W życiu bym nie pomyślała, że w drugiej połowie grudnia będę miała taką możliwość . Wyrównałam sobie tam gdzie mogłam teren , zbierałam nieczystości bo ciągle wychodzi jakiś gruz

. Do tego wpadłam na kolejny pomysł i wykorzystałam różnicę poziomów do zrobienia kolejnej mini półki

. Sadzę, że będzie ładnie jak już wszystko zrobię

. W związku z nadchodzącymi świętami dzisiaj rozwiesiliśmy z eMem światełka przed domem . Choinka już ubrana, dom przyozdobiony , nic tylko czekać na Święta i spotkania z rodziną . W związku z tym chciałabym życzyć Wszystkim moim Gościom
Zdrowych, Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia spędzonych w rodzinnym gronie, przepełnionych miłością i nadzieją .
Cieszmy się w tych dniach bo czas szybko leci i trzeba łapać wspólne chwile .
Lucynko pogoda poprawiła się i tydzień był cudny. Na szczęście już nam przeszło i jesteśmy zdrowi

. Dziękuję za troskę i pozdrawiam cieplutko

.
Marysiu moja Emilka ma takie swoje dni kiedy ciągnie Ją do ogrodu ale z reguły jednak trzyma się z daleka. Może jeszcze to się zmieni

. Ma już taką moją- swoją rabatę gdzie sadziła w zeszłym roku kwiaty. Jednak plewieniem nie interesowała się wcale

. Dziękuję, już jesteśmy zdrowi

. Pozdrawiam

.
Stasiu dziękuję, tak już wszystko dobrze

. Bardzo dziękuję za życzenia i również życzę wszystkiego dobrego

. Duuuzo zdrowia i wytrwałości oraz uciechy z działeczki . Pozdrawiam

.
Powoli, powolutku praca posuwa się do przodu

. Nie mogę doczekać się przynajmniej zielonej trawy a rabaty muszą jeszcze poczekać .
Rabata frontowa pod drzewem będzie na podwyższeniu w stosunku do pozostałej części. Chciałam żeby razem z chodnikiem był tam jeden równy poziom i udało się. Na pień koniecznie puszczę zimozielonego bluszcza co by ukrył te obcięte gałęzie. Linia wyznacza gdzie będzie biegł żywopłot z grabu na który się zdecydowałam.
Półka przy warzywniku zmieniła swój pierwotny plan i myślę nad postawieniem pergoli w kształcie litery C ( dłuższy bok przy warzywniku ) . Przy pergoli od południowej strony chciałabym posadzić jasny winogron deserowy. Pozostała część będzie obsadzona pnączami kwitnącymi czyli róże i powojniki. Ciekawe czy plan znowu nie ulegnie zmianie

.
Pozdrawiam i udanej niedzieli życzę .