Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16061
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
dorcia7, masz rację, pozostaje nam mieć nadzieję, że znowu zacznie się ruch na FO, kiedy pogoda przestanie nas wyganiać do ogrodów. Pozdrawiam serdecznie
Blueberry, czytałam gdzieś, że w Niemczech nawet już zakazano sadzenia bukszpanów. Nie wiem, czy to prawda, ale popieram takie zarządzenie, bo jakoś trzeba przecież tę ćmę zwalczyć. A dopóki ma co żreć, to ma się paskuda świetnie.
Ignis, ach, ja już przestałam żałować bukszpaników. Gdy jeszcze były zielone, szkoda mi ich było, ale kiedy zaczeły brązowieć i usychać, zaczęłam ich eliminację i otworzyły się wrota do nowych pomysłów, tak samo jak u Ciebie Krysiu. No i teraz nie mogę się już doczekać nowiutkiej wiosny.
Katiusha, nie chcę Cię martwić, ale obawiam się, że i Twoje bukszpany ta paskuda w końcu odnajdzie. Będzie kontynuować w Polsce swoją niszczycielską działalność, dopóki jej żarcia wystarczy. Potem polezie dalej.
ewelkacha, absolutnie nie myśl o obwódkach z bukszpanu, bo to teraz całkowicie bez sensu. Może po kilku latach znowu przyjdą na nie lepsze czasy. Taką miejmy przynajmniej nadzieję. Teraz trzeba wybierać pośród mnóstwa innych roślinek. Mamy na zastanowienie calutką zimę.
Hakone już cała siwa.
A tu inna odmiana wśród kilku bukszpanów, które jeszcze się ostały, ale wkrótce będą wycięte. To ich ostatnie zdjęcia. Chyba zamiast nich wsadzę rododendrony lub hortensje.
Molinia variegata, fajna trawka.
Brzozy jeszcze trzymają liście. Z brzegu wzdłuż ścieżki jeszcze w zeszłym tygodniu była obwódka bukszpanowa, ale już jej nie ma i została goła różanka pod brzózką.
Blueberry, czytałam gdzieś, że w Niemczech nawet już zakazano sadzenia bukszpanów. Nie wiem, czy to prawda, ale popieram takie zarządzenie, bo jakoś trzeba przecież tę ćmę zwalczyć. A dopóki ma co żreć, to ma się paskuda świetnie.
Ignis, ach, ja już przestałam żałować bukszpaników. Gdy jeszcze były zielone, szkoda mi ich było, ale kiedy zaczeły brązowieć i usychać, zaczęłam ich eliminację i otworzyły się wrota do nowych pomysłów, tak samo jak u Ciebie Krysiu. No i teraz nie mogę się już doczekać nowiutkiej wiosny.
Katiusha, nie chcę Cię martwić, ale obawiam się, że i Twoje bukszpany ta paskuda w końcu odnajdzie. Będzie kontynuować w Polsce swoją niszczycielską działalność, dopóki jej żarcia wystarczy. Potem polezie dalej.
ewelkacha, absolutnie nie myśl o obwódkach z bukszpanu, bo to teraz całkowicie bez sensu. Może po kilku latach znowu przyjdą na nie lepsze czasy. Taką miejmy przynajmniej nadzieję. Teraz trzeba wybierać pośród mnóstwa innych roślinek. Mamy na zastanowienie calutką zimę.
Hakone już cała siwa.
A tu inna odmiana wśród kilku bukszpanów, które jeszcze się ostały, ale wkrótce będą wycięte. To ich ostatnie zdjęcia. Chyba zamiast nich wsadzę rododendrony lub hortensje.
Molinia variegata, fajna trawka.
Brzozy jeszcze trzymają liście. Z brzegu wzdłuż ścieżki jeszcze w zeszłym tygodniu była obwódka bukszpanowa, ale już jej nie ma i została goła różanka pod brzózką.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Witaj Wandziu . Faktycznie mamy cała zimę na zastanowienie ale prawdę mówiąc ciężko znaleźć równie elegancką roślinę na obwodki . Fajnie wyglądają te Twoje trawy . Nawet późną jesienią prezentują się świetnie. Bardzo podobają mi się Hakonechloa i chciałabym wprowadzić je do siebie. Polecasz jakieś odmiany konkretne ? Pozdrawiam .
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu...może to i prawda z tą ćmą bukszpanową ale ja swoich bukszpanów póki same nie padną nie wytnę . Póki co mają się świetnie . Widzę u ciebie bardzo ładną brzózkę , nie mam do nich szczęścia...goszczę już drugą i ta znów choruje . Trawy w jesiennych barwach , ot czego mi brakuje . Pozdrawiam
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16061
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
ewelkacha, ja mam kilka odmian hakone, ale prawdę mówiąc niewiele się od siebie różnią. Ta na zdjęciu to aureomarginata, ta najpopularniejsza i najwytrzymalsza. Początkowo przyrasta powolutku, ale potem nadgania i ogarnia coraz większe połacie. Tak więc miej to na względzie podczas sadzenia i zostaw jej od razu trochę wolnego miejsca.
Zuzia, ja oczywiście życzę Ci, aby ćma do Ciebie nie dotarła. Może jakimś cudem ominie twój ogródek, oby. U mnie płaczących brzózek jest pięć w różnych miejscach, a to dlatego że mąż je bardzo lubi. Ja zresztą też. Rosną i w cieniu i w słońcu, choć początkowo każda z nich była raczej mizerna. Moja ziemia jest piaszczysta, przepuszczalna - chyba im to odpowiada. Może u Ciebie zbyt gliniasta, sama nie wiem, czy to może być przyczyną ich chorowitości.
Jeśli chodzi o trawy to szczerze polecam. Dzięki za odwiedziny.
Berberysy. Kolczaste toto okrutnie, ale przebarwia się pięknie.
Zuzia, ja oczywiście życzę Ci, aby ćma do Ciebie nie dotarła. Może jakimś cudem ominie twój ogródek, oby. U mnie płaczących brzózek jest pięć w różnych miejscach, a to dlatego że mąż je bardzo lubi. Ja zresztą też. Rosną i w cieniu i w słońcu, choć początkowo każda z nich była raczej mizerna. Moja ziemia jest piaszczysta, przepuszczalna - chyba im to odpowiada. Może u Ciebie zbyt gliniasta, sama nie wiem, czy to może być przyczyną ich chorowitości.
Jeśli chodzi o trawy to szczerze polecam. Dzięki za odwiedziny.
Berberysy. Kolczaste toto okrutnie, ale przebarwia się pięknie.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
O tak, berberysy są przepiękne jesienią dlatego możemy im wybaczyć że potrafią pełnić rolę drutu kolczastego
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Także wybaczam swoim berberysom kolczastość, nie mam ich wiele ..sztuki dwie, więc jakoś sobie z nimi radzę . Co do trawki hakone, także ją mam. Niestety nie znam odmiany..cała zielona, nie chce być siwa jak u ciebie
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3670
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu masz rację, u Ciebie trawy wplecione w rabaty wyglądają świetnie, ale mój ogród bardzo,, nieustawny,, jest ciężko wcisnąć czegoś dużo na rabatach wokół domu, ale za to za domem miejsca sporo. Mam całą zimę na przemyślenia i planowanie. U mnie brzoza już bez liści, moja jest ogromna i bardzo śmieci, ale na pewno jej nie zlikwiduję.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16061
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Blueberry, no tak, faktycznie; jak drut kolczasty, przez taki żywopłot to chyba nikt by się nie przedarł. A ponieważ ta jesień jest idealna, ciepła i długa, to możemy nacieszyć się cudnymi jesiennymi barwami.
Zuzia, ta moja hakone to teraz taka bardziej blond czupryna. Ale że u ciebie jest jeszcze cakiem zielona, to aż dziw bierze.
kasik, te brzozy to jeszcze bardziej śmiecą w chwili gdy na wiosnę kwitną. Wtedy tych gwiazdeczek jest wszędzie pełno. U nas to nawet w wannie znajduję. Ale co tam, lubię brzózki wszelkiego rodzaju.
Zuzia, ta moja hakone to teraz taka bardziej blond czupryna. Ale że u ciebie jest jeszcze cakiem zielona, to aż dziw bierze.
kasik, te brzozy to jeszcze bardziej śmiecą w chwili gdy na wiosnę kwitną. Wtedy tych gwiazdeczek jest wszędzie pełno. U nas to nawet w wannie znajduję. Ale co tam, lubię brzózki wszelkiego rodzaju.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3199
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Zadaje się, że jesteś posiadaczką przynajmniej kilku brzóz. Widzę, że są jeszcze młode, mają takie niewielkie pnie. Ile mają lat? Ja też bardzo lubię brzozy, chociaż wiem, że może być z nimi kłopot. Sama mam osiem sztuk w szpalerze i chociaż śmiecą, to nie mam zamiaru pozbyć się żadnej z nich.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wanda, muszę przyznać, że podoba mi się twoje podejście do problemu z bukszpanami - zamiast cierpieć po stracie, szybkie otrząśnięcie i mobilizacja do działania .. chociaż sama nie jestem pewna czy zareagowałabym równie spokojnie.
Oglądam twoje listopadowe zdjęcia i utwierdzam się w przekonaniu, że nie tak łatwo skomponować ogród, który będzie cieszył oko przez cały rok. Twoje berberysy są przepiękne Właśnie tego brakuje mi w moim ogrodzie - kolorów późną jesienią. Wpisałam je już na ściągawkę i na 100% posadzę w przedogródku. Zasieki przed domem mile widziane
Fajnie się czyta tyle miłych opinii o brzozach. W ubiegłym tygodniu posadziłam trzy sztuki, mimo, że ostrzegano mnie przed śmieciuchami.. Tyle, że na działce obok jest prawie lasek brzozowy, wiec kilka egzemplarzy w tą czy w tą różnicy nie zrobi. I potwierdzam - bardziej śmiecą wiosną niż jesienią. Pyłek jest dosłownie wszędzie. Nawet w aucie na tapicerce
Oglądam twoje listopadowe zdjęcia i utwierdzam się w przekonaniu, że nie tak łatwo skomponować ogród, który będzie cieszył oko przez cały rok. Twoje berberysy są przepiękne Właśnie tego brakuje mi w moim ogrodzie - kolorów późną jesienią. Wpisałam je już na ściągawkę i na 100% posadzę w przedogródku. Zasieki przed domem mile widziane
Fajnie się czyta tyle miłych opinii o brzozach. W ubiegłym tygodniu posadziłam trzy sztuki, mimo, że ostrzegano mnie przed śmieciuchami.. Tyle, że na działce obok jest prawie lasek brzozowy, wiec kilka egzemplarzy w tą czy w tą różnicy nie zrobi. I potwierdzam - bardziej śmiecą wiosną niż jesienią. Pyłek jest dosłownie wszędzie. Nawet w aucie na tapicerce
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3962
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Złote brzozy. Wszyscy na nie narzekają, że śmiecą, ale są piękne. Tym bardziej tej jesieni - mają jeszcze mnóstwo liści i pięknie wyglądają.
Pozdrawiam - Justyna
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Witaj Wandziu . Dzięki za wskazówki odnośnie trawki . Brzozy i berberysy warto mieć. Jedne i drugie cudnie się przebarwiają i dość długo mają liście . Ja kupiłam sobie purpurową a w planach mam następne tylko już inne. Póki co mam 3 brzozy po sąsiedzku i są już spore ale prawdę mówiąc nie zauważyłam jeszcze tego pylenia tak bardzo . Może w przyszłym roku bardziej się o tym przekonam bo z tamtej strony działki będę korzystała częściej. Pozdrawiam .