Rano było piękne słoneczko,Patrzyłam jak jeszcze liście brzozy złocą się w słońcu.
Pokrzątałam się w kuchni szybką zupką na obiad z myślą że potem z mężem na spacer do lasu pójdziemy.Ale póki ugotowałem to chmurki przyszły i słonko zakryły.
Deszczyk mży I nici ze spacerku wyszły. A ja leniuchuję . Mąż drzemie.A ja do komputerka usiadłam z kawą
plocczanka-Lucynko Ten powojnik to mi sprawił wielka niespodziankę.To chyba na poprawę nastroju.Bo ostatnio jakiegoś doła łapie.

Ostatnio sporo rożnych rzeczy robi się .Na remont u nas najlepszy czas jesienno zimowy.więcej czasu.
Jeszcze kilka prac ogrodowych mi zostało do zrobienia.Nawieść ziemi z kompostownika na różankę.
Dziękuję i ja pozdrawiam cieplutko.
cyma2704-Soniu Już i czas chryzantem się kończy.Jeszcze kilka kwitnie.ale już sporo przekwita.
Ale w sumie i tak trzeba się cieszyć,że w tym roku taki sezon udany, długi, piękny.
Dziękuję. remonty w wolnym czasie od pracy, to ,,, może do świat się wyrobimy
Locutus-LOKI No widzisz,jaką mi niespodziankę sprawił ten kwitnący powojnik w listopadzie.
Już tylko kilka chryzantem jest ładnych.Większość już przekwita, brazowieje.Deszcze ich kwitnienia skracają.
Ale i tak jeszcze cieszą.
Beaby-Baetko Dziękuję

Eschynantus fajny, bardzo energetyczny w kwitnieniu. I wytrzymały na zapominanie o podlewaniu.
korzo_m-Dorotko O to i ja jak będzie dobra pogoda, to jeszcze w miejscach gdzie trawa jest największa prze-koszę , kawałkami.
Ta biała chryzantema jest cudna.Przesadzona na wiosnę.I pienie sie rozrosła.Mam nadzieję,ze w przyszłym roku tez będzie ładnie kwitnąć.Na pewno ją obłoże skoszona trawą. bo w tym roku jej to bardzo słuzyło.
Jak masz możliwość, to pewnie zamieniaj się z ową panią. Byłabyś bliżej nie to przyjechałabyś do mnie na wymianę.
Och, dla mnie tez forum jest inspiracją.To dzięki niemu tez dużo nauczyłam. się, i wciąż uczę.Ale i duzo, nawet 60 % roślin mi przybyło.
ewelkacha88-Ewelinko Nie mam za duzo iglaków i za duzo i drzew dużych.Owocowe tylko.ale działka wcześniej była mała i inaczej trzeba było nasadzenia robić.
Och kamieni to u mnie duuużo.Jedne obrzeza tak się zaczepy. to i następne tak pociągnęłam i zaczęłam kamienie zewsząd ściągać. To takie naturalne, piękne,czy obrzeża czy dekoracje.Marzy mi się wielki kamień nad stawem.
Bardzo mnie to cieszy ,że moje dekoracje ci się podobają A kilka mam jeszcze w głowie. Może na przyszły sezon uda mi się je zrealizować.
Chryzantemki warto mieć, bo to wytrzymałe roślinki i tak bardzo ciesza jesienią jak innych kwitnień juz nie ma.
Ja jeszcze na kilka chryzantem choruje.

I ten czas chryzantem pomalutku się kończy.Ale one , niektore odmiany kwitną już od sierpnia, tych już nie ma co pokazywać.
Ale i większosć już odchodzi i żegna sezon

Bodziszki ładnie się podbarwiają jesienią.

ogród już się robi ponury...
Tylko tu i owdzie jakieś nikle kolory późnej jesieni.

Szkoda,że tak późno polubiłam bgerberyski.I mam małe . .A dzięki Daysy

może się trochę moja mierna kolekcja powiększy.
Te są akrat moje.ale cieszę sie,ze pera dostałam siewek i nam nadzieję ,że będą dobrze rosnąć u mnie.

A ciemierniki nie próżnują.Już pomału szykują się do kwitnienia.
