Ślicznie przebarwiona Obiedka, Chyba po raz pierwszy widzę ją w takiej odsłonie.
Moja już dojrzała działka cz. 14
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Na pewno humorek poprawiony dzięki takim zakupom.
Ślicznie przebarwiona Obiedka, Chyba po raz pierwszy widzę ją w takiej odsłonie.
Ślicznie przebarwiona Obiedka, Chyba po raz pierwszy widzę ją w takiej odsłonie.
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Witaj Iwonko
Piękne jeszcze kwitnienia ...u mnie mróz - 4,5 st 29 i 30 . X. ściął pięknie jeszcze kwitnące do tego czasu róże i pelargonie . Trzeba czekać na kolejny sezon, ale z przerażeniem stwierdzam ...jak ten czas pędzi. Ostatnie dni dały mi wiele do myślenia i zdecydowanie zamierzam przystopować ...w tym roku odeszły na wieczny spoczynek dwie moje przyjaciółki 64 latki, sąsiad 57 letni, dyrektor z mojej szkoły, w której pracowałam -53 lata , a w nocy z 31 na 1 listopada, czyli przedwczoraj 61 letnia kuzynka , z mojej miejscowości . Zdecydowanie zmieniłam priorytety . Iwonko , Ty też nie szalej
Pozdrawiam serdecznie 
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Iwonko, ileż Ty sroczek za ogonki chwytasz, nie zaniedbując niczego
I grzybki w ogromnej ilości, i rybki, i ogród ogarnięty, a nawet jeszcze nowe zakupy poczynione
Ale jak z tego nie skorzystać, skoro prawie samo pcha się w łapki
? Na te rybki, to aż mi ślinka poszła, takie kotleciki, to musi być pychotka, mniam...
Oj, nie umiesz Ty usiedzieć w miejscu, nie umiesz
Ale z naturą nie ma co walczyć. Jeśli ktoś kocha, to co robi, to bezruch go zabije. I jeszcze ten kompostownik
Jesteś nie do zdarcia
Pogody i siły w takim razie życzę, żebyś wyrobiła się ze wszystkim
Oj, nie umiesz Ty usiedzieć w miejscu, nie umiesz
Pogody i siły w takim razie życzę, żebyś wyrobiła się ze wszystkim
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Iwonko jak pracowałam to też przywoziłyśmy rośliny albo do zimowania albo robiłyśmy rozsady
Z rozsadami był kłopot jak były dni wolne
Taka mała wieś mi się marzyła i dalej marzy, ale to już nie te lata
Trzeba mieć pomoc blisko. Wystarczą mi kury
Działka jeszcze jesiennie kolorowa u mnie kolejne przymrozki nawet chryzantemy zniszczyły.
Przed nami jeszcze w miarę ciepły tydzień
Działka jeszcze jesiennie kolorowa u mnie kolejne przymrozki nawet chryzantemy zniszczyły.
Przed nami jeszcze w miarę ciepły tydzień
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Iwonko, no i mamy już listopad
, a ja dodatkowo dostałam mroźne noce.
Nareszcie, najwyższy czas, by było sprawiedliwie.
Twoja działeczka bardzo jeszcze kolorowa
, a nowe nabytki na tzw. poprawę humoru ciekawe.
Zdrówka życzę
i udanego tygodnia. 
Twoja działeczka bardzo jeszcze kolorowa
Zdrówka życzę
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Witajcie kochani
Dzień wolnego w pracy, więc oczywiście wykorzystany musi być maksymalnie
, więc oczywiście prócz spraw domowych była również działeczka, bo w końcu czas aby pochować pościel, koce, żeby wilgoć ich nie opanowała, kilka roślin znowu wsadziłam do ziemi, jeszcze kilka zostało do wsadzenia, ale mokro dziś strasznie po kilku dniach deszczu, więc nie fajnie sie pracowało. Jednak do zimy działeczkę trzeba przygotować, to jeszcze kilka wolnych dni w pracy i będzie gotowa, oby tylko pogoda dopisywała.
Niedługo kolejny długi weekend i ten mam na reszcie wolny
, niech tylko pogoda będzie czego i Wam i sobie życzę
Kasiu u nas na szczęście jest podział obowiązków w przebieraniu, suszeniu i gotowaniu grzybków, nie robie tego sama
Jadziu kochana tak mi przykro, bardzo Ci współczuję, oby do wiosny wszystko dobrze sie skonczyło, będzie dobrze
Dorotko ja uwielbiam wszelkie pierzaste, zawsze ich miałam dopóki mieszkałam na wsi, teraz niestety takie widoki to już rzadkość. Grzybków w tym roku było sporo, więc nawet Twoje dwa razy pewnie zaowocowały pełnymi koszami
Aniu już bardzo nostalgicznie się na ogrodach zrobiło, ale i pora roku taka nostalgiczna, teraz oby do świąt, a potem to już sianie i coraz bliżej do wiosny.
Małgosiu wiesz, a najśmieszniejsze jest to, że ja nigdy nie planuję, bo z planami różnie, rano wstaję i wtedy wiem co będę robić
Stasiu kochana oszczędzam łapkę o ile sobie przypomnę, nie no nie aż tak źle nie jest, staram się, ale pracy przed zimą sporo trzeba zrobić, bo nie wiem co wiosną będzie.
Reniu witaj, na reszcie jesteś
, no czasem tak bywa, że trzeba poprawić sobie humorek, jedni szmatki, inni kwiatki, a inni jeszcze coś innego
Beatko śliczna, też mi sie podoba, choć widzę, że z roku na rok coraz słabsza, muszę ją chyba przesadzić.
Bogusiu tak, masz rację, w moim otoczeniu też sporo osób choruje i to ciężko, odchodzi i ja pewnie dlatego żeby o tym nie mysleć, a może dlatego żeby się nie poddać taka jestem, ale myślę, że aż tak bardzo to ja nie szaleję, odpoczywam w pracy, to są dni zupełnego nicnierobienia, chociaż to wydaje mi się bardziej męczące
Iwonko o właśnie, dokładnie, mnie męczy jak nic nie robię i to bardzo męczy, a kotleciki rybne są naprawdę super, zawsze lubię mieć zapas zmielonego mięsa z ryby na nie
Marysiu i jak słucham to jeszcze nie prędko zima przyjdzie, ma być nadal jesiennie. Wiesz jak ja lubię wszystkie pierzaste, oj to jest ciągle i nadal moje marzenie, ale to chyba dopiero jak wrócę na wieś, a dzieci przyjdą do miasta, choć one nie bardzo chcą.
Lucynko, ale to chwilowe było, teraz znowu jesiennie prawda ?
Dzisiejsze zdjęcia z działeczki, późna jesień, a niektóre rośliny szykują się do kwitnienia







Dzień wolnego w pracy, więc oczywiście wykorzystany musi być maksymalnie
Niedługo kolejny długi weekend i ten mam na reszcie wolny
Kasiu u nas na szczęście jest podział obowiązków w przebieraniu, suszeniu i gotowaniu grzybków, nie robie tego sama
Jadziu kochana tak mi przykro, bardzo Ci współczuję, oby do wiosny wszystko dobrze sie skonczyło, będzie dobrze
Dorotko ja uwielbiam wszelkie pierzaste, zawsze ich miałam dopóki mieszkałam na wsi, teraz niestety takie widoki to już rzadkość. Grzybków w tym roku było sporo, więc nawet Twoje dwa razy pewnie zaowocowały pełnymi koszami
Aniu już bardzo nostalgicznie się na ogrodach zrobiło, ale i pora roku taka nostalgiczna, teraz oby do świąt, a potem to już sianie i coraz bliżej do wiosny.
Małgosiu wiesz, a najśmieszniejsze jest to, że ja nigdy nie planuję, bo z planami różnie, rano wstaję i wtedy wiem co będę robić
Stasiu kochana oszczędzam łapkę o ile sobie przypomnę, nie no nie aż tak źle nie jest, staram się, ale pracy przed zimą sporo trzeba zrobić, bo nie wiem co wiosną będzie.
Reniu witaj, na reszcie jesteś
Beatko śliczna, też mi sie podoba, choć widzę, że z roku na rok coraz słabsza, muszę ją chyba przesadzić.
Bogusiu tak, masz rację, w moim otoczeniu też sporo osób choruje i to ciężko, odchodzi i ja pewnie dlatego żeby o tym nie mysleć, a może dlatego żeby się nie poddać taka jestem, ale myślę, że aż tak bardzo to ja nie szaleję, odpoczywam w pracy, to są dni zupełnego nicnierobienia, chociaż to wydaje mi się bardziej męczące
Iwonko o właśnie, dokładnie, mnie męczy jak nic nie robię i to bardzo męczy, a kotleciki rybne są naprawdę super, zawsze lubię mieć zapas zmielonego mięsa z ryby na nie
Marysiu i jak słucham to jeszcze nie prędko zima przyjdzie, ma być nadal jesiennie. Wiesz jak ja lubię wszystkie pierzaste, oj to jest ciągle i nadal moje marzenie, ale to chyba dopiero jak wrócę na wieś, a dzieci przyjdą do miasta, choć one nie bardzo chcą.
Lucynko, ale to chwilowe było, teraz znowu jesiennie prawda ?
Dzisiejsze zdjęcia z działeczki, późna jesień, a niektóre rośliny szykują się do kwitnienia







- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11714
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
No to jeszcze u Ciebie jesiennie Iwonko!
Trawy kwitną jeszcze róże się wdzięczą.. 
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Iwonko cudne widoczki letnio-jesienne
Uwielbiam zbierać grzyby, więc z przyjemnością pooglądałam również wasze wyprawy do lasu.
Dobrze, że wstawiłaś zdjęcie Stanisława, bo w pierwszej chwili pomyślałam, że ci się mąż zawieruszył
Cieszę się ogromnie, że z ręką już lepiej i znowu możesz szaleć na całego
Dobrze, że wstawiłaś zdjęcie Stanisława, bo w pierwszej chwili pomyślałam, że ci się mąż zawieruszył
Cieszę się ogromnie, że z ręką już lepiej i znowu możesz szaleć na całego
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Iwonko, Tobie nawet różyczki jeszcze kwitną, trawy się kołyszą jesiennie, a są i takie roślinki, którym do wiosennego kwitnienia bardzo pilno.
Czytam, że masz nadmiar deszczu, a u mnie tylko nocami pokropi, a ziemia na głębokości ponad dwucentymetrowej nadal sucha.
Mam nadzieję, że i do nas deszcz przywędruje.
Ja już działkę do zimy przygotowałam, pozostało mi tylko podsypanie różyczek i okrycie wrażliwców, ale to już bliżej zimy.
Pozdrawiam cieplutko i zdrówka życzę.

Czytam, że masz nadmiar deszczu, a u mnie tylko nocami pokropi, a ziemia na głębokości ponad dwucentymetrowej nadal sucha.
Mam nadzieję, że i do nas deszcz przywędruje.
Ja już działkę do zimy przygotowałam, pozostało mi tylko podsypanie różyczek i okrycie wrażliwców, ale to już bliżej zimy.
Pozdrawiam cieplutko i zdrówka życzę.
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2908
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
W twoim balsamicznym klimacie to i róże chcą kwitnąć w listopadzie
Sliczne jesienne trawy! A co to jest?
https://www.fotosik.pl/zdjecie/28ee415bf53bf0fb
https://www.fotosik.pl/zdjecie/28ee415bf53bf0fb
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
To prawda Iwonko, teraz juz nostalgiczna pora nastała.
Aby tylko jeszcze wy porządkować ogrody i czas oczekiwania do świąt pozostał.
a potem zleci i nowy Rok , nowe wysiewy na parapetach i znowu coś się będzie działo.
Piękne masz te różne twoje trawki.
Aby tylko jeszcze wy porządkować ogrody i czas oczekiwania do świąt pozostał.
a potem zleci i nowy Rok , nowe wysiewy na parapetach i znowu coś się będzie działo.
Piękne masz te różne twoje trawki.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Witajcie kochane dziewczyny
Dziś znowu troszke popracowałam na działeczce, do południa tylko, bo potem znowu deszcz i ten wygonił mnie do domku. No miałam też inne plany, dziś byłam u dentysty
, no i przeżyłam to nawet
Poczesałam dzis trochę trawy żeby nie fruwały na wietrze, jeszcze nie wszystkie, bo mam ich sporo, ale i jukę już podwiązałam i posadziłam znowu kilka roślin
Maryniu jeszcze tak, jeszcze kwitnie małe co nie co, ale mokro, to zaraz po kwitnieniu będzie.
Małgosiu mąż tak łatwo się nie zawieruszy, on jest słusznych rozmiarów
Lucynko z okrywaniem to jeszcze daleko choć kartonów nazwoziłam i nimi okrywać też będę, a deszczu to Ci podeślę jak chcesz
Kasiu pod warunkiem że ciepło będzie, nie szalej jeszcze bo to nie dobrze przeziębic przeziębienie
Iglo to chyba pieris, ale reki uciąć nie dam
Aniu ja to już czekam na te parapetowe wysiewy, choć zawsze sobie mówię, że tylko troszkę, bo miejsca nie ma, to jednak sieję, a potem szukam półeczek żeby dostawiać




Dziś znowu troszke popracowałam na działeczce, do południa tylko, bo potem znowu deszcz i ten wygonił mnie do domku. No miałam też inne plany, dziś byłam u dentysty
Poczesałam dzis trochę trawy żeby nie fruwały na wietrze, jeszcze nie wszystkie, bo mam ich sporo, ale i jukę już podwiązałam i posadziłam znowu kilka roślin
Maryniu jeszcze tak, jeszcze kwitnie małe co nie co, ale mokro, to zaraz po kwitnieniu będzie.
Małgosiu mąż tak łatwo się nie zawieruszy, on jest słusznych rozmiarów
Lucynko z okrywaniem to jeszcze daleko choć kartonów nazwoziłam i nimi okrywać też będę, a deszczu to Ci podeślę jak chcesz
Kasiu pod warunkiem że ciepło będzie, nie szalej jeszcze bo to nie dobrze przeziębic przeziębienie
Iglo to chyba pieris, ale reki uciąć nie dam
Aniu ja to już czekam na te parapetowe wysiewy, choć zawsze sobie mówię, że tylko troszkę, bo miejsca nie ma, to jednak sieję, a potem szukam półeczek żeby dostawiać




-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Iwonko, związałaś trawę medalowo
Wyszła jak piękny dzban, od razu z bukietem 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Obiema rękoma podpisuję się pod zdaniem Iwonki1Iwonka1 pisze:Iwonko, związałaś trawę medalowoWyszła jak piękny dzban, od razu z bukietem
Dmuchaj mocniej w te chmurzyska, niech przeniosą Twój deszcz do mnie.



