W moim ogrodzie cz.40

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2868
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Cudowne zdjęcia z lasu! :D Zapachniało mi grzybami i lasem ;:167
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1461
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu,

Nawet gdybyś wróciła z tych lasów bez ani jednego grzyba, to warto było tam pojechać dla absolutnie cudownych widoków, które uchwyciłaś obiektywem.
Lasy świętokrzyskie jawią się piękne, różnorodne, mieszane, o różnych formacjach drzew - po prostu fantastyczne.

Mnie grzyby nie interesują w żadnej postaci, ale widoki naturalnej przyrody - bardzo!
Dziękuję więc za przechadzkę po lasach świętokrzyskich ;:167
W zamian przesyłam sielski obrazek kaszubski, bardzo charakterystyczny dla tego regionu.

Obrazek

Trzymaj się ciepło, u nas w nocy tylko 4 stopnie, a i w dzień niewiele lepiej.
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42357
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witam!
W nocy padał deszcz, ale rano wszystko ziemia wchłonęła, spadają liście Obrazek i wszystko w oczach zmienia barwę ...jesień galopuje!
Zebrałam dość dużo żurawiny... mimo suszy ładnie zaowocowała.
Spadają kasztany jadalne, niby piękne duże ale w środku 3 maleństwa bez treści. W internecie jest napisane, że kasztan jadalny dojrzałość osiąga po kilkunastu latach, zatem przyjdzie mi jeszcze poczekać. Trochę przeraził mnie wzrost...do 30 m... no i żywotność, ale to już nie mój problem. :wink:
Przeczytałam kiedyś na rosyjskich stronach o sianiu grzybów i rok temu przywiozłam prawdziwka dużego (robaczywego), ale zrobiłam jak kazali i posiałam w paru miejscach. Niestety potem mi je przekopali i zostało miejsce gdzie kiedyś rosły świerki. W tym roku pachnie tam mocno grzybami...czekam na własne prawdziwki :D W tym roku powtórzę eksperyment.

Justynko i ja nie muszę nic posadzonego podlewać, ale kiedyś tak lało że mi wypłukało cebulki i musiałam wciskać od nowa. Sadzone w ziemi lekkiej workowej ;:oj Dzisiaj parę pokażę.

Iwonko 1 dobrze byłoby gdyby jednak ktoś dawał dobry przykład ;:306 Cieszę się moimi barbulami, bo już raz robiłam próbę ale akurat tu kret wywalił kopiec a roślina była niewielka. Moja kupiona rok temu wiosną zakwitła dopiero w tym roku, a ta jesienią też zakwitła w tym roku ;:224
Grzyby wciągają! jak jeszcze znajdujesz to potem chodzisz jak zamotana, a tu jeszcze coś trzeba z tym zrobić :wink:
Pozdrawiam Cię serdecznie ;:196

Aniu jest parę miejsc gdzie grzybów brak... nie jesteś sama. Masz za to inne dobra ;:333

Lucynko widziałam wynik tych Waszych zawodów ;:63 Lucynko z przerażaniem patrzę na szybko przebarwiające się rośliny, a wieczorne zimno mnie dołuje. Dzisiaj poszło w ruch ogrzewanie i pewnie na razie na pół gwizdka, ale będzie hulało do wiosny ;:145 Jeszcze kwitną jesienne kwiatki i dobrze że je mam, bo dalie pewnie za chwilę zetnie przymrozek. I tak zaraz będziemy nastawiać piernik świąteczny, potem czekać na Boże Narodzenie i znowu sianie i oczekiwanie na wiosnę.
Ech...wtedy odpoczniemy ...dziękuję i pozdrawiam cieplutko i życzę zdrówka ;:196

Dorotko lasy są tam naprawdę piękne, ale gdyby nie Marta pewnie zgubiłabym się na amen. Może uruchomiłabym gps w telefonie, bo zasięg tam jest dużo lepszy niż w mojej wsi. Ja też mam suszone, w zamrażarce z masełkiem duszone i w słoiczkach zamarynowane więc las zakonserwowany ;:333 Doniczki chyba jutro zacznę, a na razie donoszę na taras ...a ogrzewanie też już hula ;:219

Igalo zapach lasu i grzybów to chyba jest to co lubię najbardziej o tej porze!

Lisico bywały i takie wypady do lasu...tylko dla samego lasu. Tu nam to nie groziło, bo Marta ma kontakty i wystarczy jeden telefon i jedzie ;:306 Lasy są przepastne i potrafiły skryć skutecznie wielu. Ja grzyby uwielbiam zbierać przede wszystkim, ale i jeść. Lubię borówki czarne i czerwone do mięsa...wszelkie dary lasu. Nie bardzo lubię przenosić lasu do ogrodu dlatego las ma być w lesie, a ogród kwiecisty.
Dziękuję za widoczek...i wiesz poznaję już te kaszubskie klimaty...i te krówki ;:167
Temperatury i u nas spadają, szkoda że tak nagle, bo ja kocham ciepło!
Zatem Ty też trzymaj się cieplutko i jeszcze niech się ociepli ;:3 ;:3

a w ogrodzie? zewsząd wyzierają marcinki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek


Obrazek

Lucynko poznajesz?
Obrazek


Obrazek

i rozpoczynają kwitnienie chryzantemki


Obrazek

Obrazek

Obrazek

dalie, które niedługo odejdą!
Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

a niebo było dzisiaj groźne...


Obrazek

Dobrej nocy!
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu nie tylko Ty byś się zgubiła w lesie, znając moje szczęście ja byłabym jako pierwsza poszukiwana ;:306 dlatego muszę mieć przy sobie dobrego przewodnika, albo idę wzdłuż drogi, gdzie słyszę jakieś odgłosy.
U nas zasięg telefoniczny jest coraz gorszy, miało być lepiej, a jest jak zawsze ;:222
Przepiękny pełny marcinek, rozumiem, że masz go od Lucynki.
Chryzantemy rozkwitają, dwie ze zdjęcia to są od Zibiego. Moje fioletowe tak się rozszalały, ze wiosną je będę rozsadzała, większa część na pewno pójdzie na kompost, bo po co mi tyle :shock:
Deszczyk pada od wczesnego ranka, zimnica okropna, ale od środy zapowiadają ocieplenie, oby się sprawdziło.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42357
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Dorotko u mnie siąpi, a na termometrze 5 st. Tak pełny marcinek jest od Lucynki! Zachwyciłam się nim a Lucynka zrobiła mi prezent. Kupiłam sobie na Imbramie niskiego też pełnego i ciekawa jestem czy za rok nie wybuja wyżej. Żadna z ostatniej serii chryzantem nie jest od Zibiego. To są chryzantemy od Elizki z wyspy. Przysłała mi ogromne kępy do tego stopnia duże, że nawet napad ślimaków im nie zaszkodził...no chyba że jednej, ale czekam na nią.
W lesie u siebie naprzeciwko potrafię się zamotać szczególnie za grzybami ale na szczęście to nie duży las i do brzegów niedaleko. Trzymaj się cieplutko!
Awatar użytkownika
inka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2170
Od: 5 lis 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witaj Marysiu też byłam na grzybobraniu , u mnie lasy górzyste i trzeba się po nich trochę nachodzić , ale jak jest koszyk pełny to sama radość , deszczyk od wczoraj pada raz mocniej a raz słabiej też w domu palimy na razie w kominku , gdyż centralnego jeszcze nie uruchamiam , gdyż wracamy dopiero pod wieczór to szkoda palić. Mam 2 letnią barbulę tez pięknie kwitła , lecz teraz chcę ja przyciąć myślę ,ze jej to nie zaszkodzi.A dziś w tym deszczu posadziłam dwie nowe piwonie , przemokłam i zmarzłam do szpiku, ale musiałam leżały 3 dni
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42357
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witaj Tereniu ! Nie pozwalają przycinać barbuli przed zimą, a dopiero na wiosnę więc powstrzymaj się. Gratuluję kosza grzybków ;:215 U nas kominek ogrzewa tylko część domu tzn poddasza nie, a tam mieszka syn więc piec trzeba było włączyć. Jak będzie ocieplenie to go wyłączę :wink: Podziwiam, bo ja dzisiaj tylko przemykałam przez ogród do kurnika i trochę winogron urwałam na deser :D Dziękuję za odwiedziny ;:168
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3386
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Zazdroszczę grzybów, lecz sama nie zbieram, bo się nie znam na grzybkach. ;:173
Bardzo ładny pełny marcinek a i chryzantemki na kolorowo.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu a mnie zakwitła nowa chryzantema od Ciebie, jest piękna, wysoka, kolor biel ze środkiem jasno żółtym.
Prezenty, niespodzianki najbardziej nas cieszą, a nasza Lucynka nie jedną osobę przesyłką zaskoczyła, wiem sama coś o tym ;:196
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

:wit Maryś! ;:196
Jak pięknie kwitną wszystkie Twoje marcinki, nawet ten granatowy (chabrowy?) pełny ;:333 , który u mnie w piątej jeszcze był tylko zapączkowany.
Chryzantemy też masz już obsypane kwiatami. ;:63 Wcześnie.
Ja swoje dwa razy przycinałam, by się nie śpieszyły i by zakwitły dopiero przed dniem Wszystkich Świętych. Mam do ogarnięcia jedną mogiłę bez płyty, o którą już nie ma kto zadbać i to tam wykorzystuję chryzantemy z działki. Świetnie się sprawdzają w połączeniu ze świeżymi gałązkami świerkowymi. ;:303
No i dalie bardzo ładnie jeszcze zdobią Twój ogród. ;:215 Mam nadzieję, że przymrozek jeszcze pozwoli im trochę pokwitnąć.

Mieszkanie w bloku latem nie jest zbyt przyjemne, ale za to jesienią przyjemnie sobie w ciepełku posiedzieć, nie będąc zmuszonym do palenia w piecu. :lol: Tak więc dobrze jest mieć ogród przed domem, ale z drugiej strony dobrze jest schronić się do ciepłego mieszkanka, za ogrzanie którego odpowiada ktoś inny. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. ;:306

Ta noc i u mnie ma przynieść przymrozek, a ja jeszcze doniczkowych nie zaopiekowałam. Aż się boję, co jutro zastanę. ;:oj

Na jutro życzę Ci słoneczka, niech rozweseli Twój świat. ;:3 ;:3 Zdrówka. ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8922
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu
Cudnie kwitną u Ciebie chryzantemki i astry :D
Cieszę się ,że miałaś miłe grzybkowanie :D
Zdjęcia z lasu bardzo udane ;:108
Strasznie zimno u nas ,może Opatrzność ześle na nas jeszcze troszkę ciepełka ;:3
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu kochana widoki piękne pokazujesz ;:167 , marcinki ślicznie jeszcze kwitną, ale gaurę może faktycznie zadołuj w tunelu jeśli ją chcesz uchować, bo jest śliczna ;:108 , Marysiu idzie ciepło, jeszcze chęci wrócą ;:196
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25219
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Trzymam kciuki za grzybki
Mój tata nawet kiedyś kupił grzybnię
Niestety po 2 latach nic nie wyrosło
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42357
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witam!

Od dwóch dni przymrozek kosi moje rośliny. Padły jednoroczne i dalie. Nie lubię tego czasu! co prawda robi się trochę pustego miejsca po wykopaniu dalii i dziwaczków, ale jednorocznych dużo nie miałam. Skończyły się nadzieje na cukinie i teraz już tylko przemeblowania, porządki i sadzenie zakupów. A muszę się przyznać, że Bozia odebrała mi chyba rozum i złożyłam dwa spore zamówienie na cebulowe i na powojniki. Te drugie będzie problem gdzie posadzić ;:oj Skusiłam się, bo dwa lata temu też kupiłam w tej samej firmie w jesiennej promocji i wszystkie ładnie się przyjęły, a część w następnym roku kwitła. No to spróbujemy jeszcze raz. Cebulowe to odkupiłam sobie z nawiązką co straciłam w wykopach :oops: Coś dokupiłam w Biedronie więc wiosna będzie kolorowa :D

Joasiu od młodości (dzieciństwa) chodziłam na grzyby. Najpierw jako towarzysząca, a jadłam grzyby których dzisiaj bym nie tknęła. Teraz zbieram tylko pewne i uwielbiam chodzenie i zbieranie, oprawianie już mniej ;:306 Dziękuję, to kwiatki jesieni ;:167

Dorotko chyba wiem która, u Ciebie pewnie jeszcze bardziej się rozrośnie niż u mnie ;:333 Lucynka ma w dodatku dobrą (szczerą) rękę bo co przyśle to się przyjmie ;:215

Lucynko Śliczny jest i cieszę się z niego jak z każdego kolejnego bo lubię te kwiatuszki ;:167 Chryzantemy mam różne i wczesne i jedną bardzo późną. Również ścinam część na groby co roku. Mam jeden grób gdzie tylko ja noszę żywe kwiaty i zawsze układam ich dużo i różne, bo leżą tam miłośnicy wsi i roślin. Zamiast gałązek świerkowych tnę moje odziedziczone iglaki żywotniki.
Luciu ja ma jak w bloku jedynie kurecek przekręcam i samo się grzeje, bo mamy ogrzewanie na gaz :wink:
Przymrozek zrobił swoje i teraz już tylko po nim sprzątam. Doniczki wstawiłam do altany i jeszcze wyjdą na zewnątrz skoro idzie ocieplenie.
Dziękuję kochana słoneczko rozweseliło troszeczkę, ale dzięki niemu miałam biały szron ;:131
Zdrówka, bo różnice z klimacie niebezpieczne dla niego i radości z działeczki jeszcze długo ;:4 ;:196

Agnieszko dzielne kwiatuszki i nie dały się przymrozkom!
Grzybkowanie się udało, bo tam gdzie byłyśmy grzyby ponoć są zawsze...mniej lub więcej ale są.
Opatrzność zsyła ocieplenie, ale niestety wraz z nim ma lać... a Tobie chyba woda całkiem niepotrzebna ;:202

Iwonko tak pójdzie gaura do tunelu, chociaż w te przymrozki zważyło nawet w tunelu liście wrażliwców. Ale zadołujemy i może przeżyje. Podobno ciepło będzie na razie mokre, ale w weekend może nawet jakieś ognicho zrobimy ;:333 A z chęciami wiesz jak jest ;:168

Gosiu i ja mam nadzieję ...skoro ruskim się udaje :D Nawet w doniczkach rosną im grzyby. https://pl.pinterest.com/pin/449093394093416951/ . Tylko nie wiem czy to nie dzięki Czarnobylowi wszystko im takie wielkie rośnie ;:306
Ja też z kupowanej grzybni nic nie miałam.



Obrazek

Obrazek

a to już po przymrozku

Obrazek


Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Agnieszko floks hortensjowy nadal kwitnie!

Obrazek


Obrazek

Dorotko to ta chryzantema?
Obrazek

Pigwa niestety została na drzewie
Obrazek

Zachód wróżył kolejny przymrozek
Obrazek

i tak było
Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po południu część kwiatów ożyła


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Koniec z przymrozkami, bo ciśnienie spada i znowu ma nam podlewać.
Zatem czekam na ocieplenie i słoneczna pogodę, bo pracy w ogrodzie jest dużo!
Dobrej nocy!
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10605
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Maryś przyszłam oko nacieszyć Twoimi zdjęciami i nie zawiodłam się.
Las urokliwy, bardzo ładnie uchwyciłaś. Jeszcze mimo przymrozku to masz kolorowo w ogrodzie.
Marcinki zawsze dodają uroku. Floks niesamowity jeszcze kwitnie ;:oj
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”