Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Jak dotychczas, ładnie zdrewniały mi dwie tykwy, reszta jeszcze rośnie i dojrzewa.
Te zdrewniałe nadal wiszą sobie nie zerwane. Chyba mogą? Czy powinnam je już odciąć?
Te zdrewniałe nadal wiszą sobie nie zerwane. Chyba mogą? Czy powinnam je już odciąć?
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
póki nie ma mrozu czy jakiś ulewnych deszczów od których mogły by zapleśnieć to mogą sobie spokojnie dosychać na krzaku ;).
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
No to super, tak sobie właśnie pomyślałam, że niech wiszą na zdrowie ;) (i dlatego wiszą jak na razie), ale i tak nie zaszkodzi zapytać bardziej doświadczonych.
Dziękuję za odpowiedź.
Dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Proszę o podpowiedź - co zrobić, jeśli zależy mi i na wysuszonym owocu i na nasionach jednocześnie?
Czy powolne suszenie nie zaszkodzi nasionom?
Czy niewydrążona z nasion tykwa ma szanse dobrze wyschnąć?
Z góry dziękuję za wszelkie rady.
Czy powolne suszenie nie zaszkodzi nasionom?
Czy niewydrążona z nasion tykwa ma szanse dobrze wyschnąć?
Z góry dziękuję za wszelkie rady.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Nasiona tykwy dojrzewają w owocu, więc ja zawsze staram się je wydobywać dopiero jak jest solidnie ususzony. Oczywiście, jeśli pleśnieje i jest ryzyko, że nasiona zgniją to w ramach akcji ratunkowej otwieram takie owoce, ale to tylko jeśli sytuacja tego wymaga
. A i to można odwlec, np. usuwając wierzchnią warstwę skorki z owocu, jakimś drobnym papierem ściernym - wtedy owoc po wysuszeniu jest matowy ale da się go uratować jeszcze.

- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
U mnie też młodych tykw jest cała masa i tak samo nagle wiążą teraz. Ucieszyło mnie info o tym że można je jakoś przyrządzić.
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Nowe owoce na koniec września? Nigdy się z czymś takim nie spotkałem, na prawdę natura musiała zwariować przez to liche lato w tym roku.
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
No to musi być u Ciebie bardzo ciepło ;). Dyniowate zasadniczo zatrzymują wzrost jak jest mniej jak 15 stopni. U mnie już prawie nie ma nowych pędów, także jesień, niedługo badyle zostaną to trzeba będzie zbierać.
-
- 100p
- Posty: 115
- Od: 24 lut 2017, o 21:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
U mnie też jest dużo małych tykw, cześć z nich zaczyna gnić. Kilka jest takich ok. 10 cm. Może uda mi się z nich przyrządzić jakąś potrawę.
pozdrawiam
Mirka
Mirka
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Ciepło było ale już nie jest. Dlatego tykwy już się poddają i więdną w listkach. Szkoda ich ale c?ż, ciekawa jestem teraz jak się sprawdzą jak o schnięcie chodzi.
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Ja już powoli się do zbiorów przymierzam, bo liści już niewiele, coraz więcej pędów schnie, także nie ma już co przeciągać. Kwestia pewnie kilku tygodni aż będą pierwsze przymrozki w nocy.
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Jeszcze czekam ze zbiorami, mam kilka dużych ale niedojrzałych okazów tykwy, no i nadzieję
na słoneczko i ładna pogodę.
Nie cierpię zimna i mrozów... 
na słoneczko i ładna pogodę.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1150
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Ponieważ na następną noc zapowiadają u nas -1 st. a większość liści i tak już uschła to postanowiłem zlikwidować dzisiaj uprawę, mimo iż nie wszystkie tykwy były dojrzałe.
Zbiory z dwóch krzaków Kobry
Czy jest szansa, że owoce, które nie dojrzały do końca na krzaku dojrzeją po zerwaniu podczas przechowywania? Interesują mnie szczególnie nasiona.


Zbiory z dwóch krzaków Kobry

Czy jest szansa, że owoce, które nie dojrzały do końca na krzaku dojrzeją po zerwaniu podczas przechowywania? Interesują mnie szczególnie nasiona.


Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
U mnie też już po zbiorach. W nocy blisko zera to nie ma co ryzykować, że owoce wymarzną. Przy takiej pogodzie to już i tak nie podrosną.

11 sztuk to daleko od mojego rekordu, ale jak na warunki balkonowe to chyba nie jest źle
. Zwłaszcza, że lato było takie sobie. Najpierw zimny lipiec, później przeciętny sierpień. Nie miało to kiedy urosnąć.

11 sztuk to daleko od mojego rekordu, ale jak na warunki balkonowe to chyba nie jest źle
