Kontrolowana dzikość

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Wszystkim odwiedzającym dziękuję bardzo za wpisy i wizyty ;:180
Dzisiaj deszczyk przegonił mnie z ogrodu i mam dzień totalnego lenia ;:40 z kawką :) Pocieszam sie że mimo iż pracy ogrom to jednak ciągle jeszcze jest wrzesień a potem będzie jeszcze pażdziernik.. :;230
Martwiłam się że za zimno jest dla dyni a tu.. butternut niespecjalnie się tym zimnem przejęła i chce się dalej rozmnażać i ma trochę kwiatów ciągle jeszcze a pomidorkom też nie spieszy się i troche mam zielonych w gruncie i doniczkach (ale te to dla milusińskich) Czy to oznacza długą i ciepłą jesień?

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17431
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Pomidorki jeszcze ładnie owocują.
Trzmielinka już tak kwitnie ?? ;:333
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Pomidorki ;:92 ;:92 A ja swoje już zjadłam bądź zamknęłam w słoikach. :( Bardzo szybko się wyowocowały w tym roku. :shock:
Moja jesień też chmurami znaczona, a dzisiaj nawet mżaweczka poleciała. ;:108
Zdrówka, Iguś. ;:167
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Szczerze mówiąc to jestem zaskoczona że to już pazdziernik bo ja mentalnie ciągle jestem w lecie :)
Cudownie że dzisiaj po wczorajszych nawałnicach pokazało się ;:3 i można działać w ogródku,gdzie roboty czeka sporo; ale pocieszam się że mamy jeszcze cały miesiąc do dyspozycji. Oby ładna aura dopisała nam miły jesienny akcent i pomogła zakończyć sezon!
Maska No właśnie,nawet po tych zimnicach i nawałnicach róże Desse chcą jeszcze kwitnąć, bo reszta to już zakończyła sezon :(
Obrazek

Foxowa oj tak teraz u mnie to zdecydowanie czas 5R i tak będzie zapewne jeszcze długo :)
Obrazek

korzo_m ja to nawet wczoraj między nawałnicami działałam w ogrodzie bo ogromna ilość pracy do zrobienia. Fajnie że dziś ;:3 i można pracować dalej :) Ale kolorową jesień już widać wszędzie a ja ciągle jestem stęskniona ciepełka i słonecznego lata. Chyba już powoli zapominam jak ogromne upały dawały mi w kość ;:306
Obrazek

anabuko1 a wczoraj jeszcze sporo nazbierałam zielonych pomidorkow bo nawałnice mnie jakoś popędziły. Ciekawe czy coś dojrzeje z nich jeszcze. U mnie już jesienne koloryty się zrobiły po tych nawałnicach i zimnie nocnym.
Obrazek

plocczanka ja nic nie wekowałam pomidorków ani innych bo nie stosuję cukru ani octu; ale jeszcze dojadam niedobitki. Nigdy do tej pory nie miałam ich tak długo ale to chyba dlatego że sąsiedzi nie mieli ziemniaków obok. Ale super że dzisiaj ;:3 i można dalej działać w ogrodzie; teraz już jesienne koloryty się pokazały dookoła i mówią że lato odeszło niestety i to na dłużej :(
Obrazek Obrazek
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Takie kolory też są cudne kojące dla oczu,a do tego jesienne astry i jest pełna gama.Swoje pomidory juz sprzątnęłam bo zaczynała je brać zaraza teraz dochodzą w schowku
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17431
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

A wiesz,że i ja pomidorki jeszcze zielone mam i przynoszę po kilka zarumienione i dojrzewają już w domku ;:108
Przepiękne te marcinki .I ja je bardzo lubię. ;:167
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Piękny kolor marcinków.Róże ładnie jeszcze kwitną.
Pomidory można pozawijać w gazety i ułożyć w pudełku,a na pewno dojrzeją.
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Kolory fantastyczne, istnie jesienne, a marcinki takie rozkwitnięte.
U mnie fioletowe marcinki jakieś jeszcze niemrawe, tylko białe ładnie kwitną.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Igo bardzo nie lubię wiatrów, wtedy źle funkcjonuję w takie dni odpoczywam w domu.
Na pewno doczekamy się pięknej jesieni, jeszcze ostro popracujemy w ogrodach.
Ładna kępka marcinków, takie kolorki bardzo lubię ;:215
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

JAKUCH a pomidory trzymasz w pudełku zawinięte? Ja ciepnełam je na parapet bo nie mam czasu dla nich. :) Ja kocham te soczyste kolory jesieni :D
anabuko1 dla mnie marcinki to 1-sza oznaka jesieni :)
danuta z no właśnie,ja zupełnie nie mam czasu na pomidory więc leżą sobie; dobry pomysł masz tylko ja się obawiam gazet ze względu na farbe drukarską; spróbuje znależć co bez farby.
ela151 widziałam twoje białe marcinki i są cudne! Ja też bardzo lubie 1-sze soczyste kolory jesieni :)
korzo_m oj tak u nas te silne wiatry potrafią dokuczyć, nie znoszę ich.
Dzisiaj miałam niezły wyscig z czasem aby zdążyć zrobić jak najwięcej zanim do mnie dotrą ulewy i zimnice.
Przesadzałam truskawki powtarzające i trochę podjadłam; ale te niedojrzałe były ciut kwaśne ale mi to i tak nie przeszkadzało :)
Obrazek

Zbierałam nasiona chociaz niezupełnie suche ale dosusze je w domu. Teraz ładne soczyste kolory jesieni.

Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Moje pomidory lezą sobie w pudełku z wieczkiem bez gazet, a inne na kocu pod przykryciem. Wszystko na razie siedzi w altance dzisiaj przyniosłam dwa czerwone czyli powolutku sobie dojrzewają .Nie uznaje owijania w gazety tak jak i Ty ,ale podobno tak szybciej dojrzewają, ale ta farba drukarska mnie odstrasza brrrrr.Fajnie swoje truskawki o tej porze u mnie strasznie sie ochłodziło czuć jakby lodowatym powietrzem, a jeszcze rano była super pogoda
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Wczoraj też działałam przy truskawkach. Powtarzającą truskawkę kupiłam we wrześniu, zobaczę czy u mnie da radę.
Nie wiem jak u Ciebie, ale ok 16 przyszło załamanie pogody wiało i ulewy okropne. Dziś ma być powtórka, zimnica okropna.
Jesień szybko dała o sobie znać.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17431
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Ładne kolory jesieni. A ten krzaczek burgundowy to ??
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Iguś, pomidory przetwarzam wyłącznie na przeciery, nie dodając do nich żadnych przypraw. Gotują się w sosie własnym, przecieram przy użyciu takiego specjalnego przecieraka, wekuję i gotowe na zupki. ;:333
Zielone pomidorki wystarczy zapakować do kartonowego pudełka, wsadzić pudełko do szafy i zjadać sobie kolejno dojrzewające. U mnie kiedyś dochodziły aż do Bożego Narodzenia. ;:108
Piękne u Ciebie kolory jesieni, a różyczka to już absolutna terminatorka! ;:138 ;:138
Pozdrawiam cieplutko w ten zimny wieczór. ;:3 ;:196
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Igo pomidorki można też trzymać w sianie,ja kiedyś zawijałam w Gazetę Olsztyńską.Było dobrze.Ładne jesienne kolory i kwiatki. :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”