Astry- uprawa

[Faworyt]

Główną i najgroźniejszą jest fuzarioza,inaczej zgorzel naczyń.Jednymi ze skuteczniejszych środków są Biosept i Rovral,ale walka z chorobą jest trudna i pomimo stosowania oprysków praktycznie całą uprawę można stracić.Odporniejsze są odmiany karłowe i takowe mi w tym roku przetrwały.Wysokie - holenderskie może z 10% przeżyło.

[Locutus]

Ostatnimi czasy astry siane bezpośrednio do gruntu wychodziły mi nader marnie, więc w tym roku posiałem do skrzynki, a wysadziłem dopiero jak podrosły i był to strzał w dziesiątkę?









Pozdrawiam!
LOKI

[Faworyt]

Zawsze będę twierdził że siew do skrzynek jest najlepszą opcją.To co dzieje się ostatnimi czasy z sadzonkami po wysadzeniu do gruntu to ciężka wspinaczka pod wysoką górę,ale nie zrezygnuję z niej.
Mało,ale małe rzeczy najbardziej cieszą.

[Locutus]

Coraz ich więcej ? i coraz bardziej różnorodnych.










Pozdrawiam!
LOKI

[Faworyt]

Pora się pożegnać.

[Locutus]

U mnie nadal kwitną?





Pozdrawiam!
LOKI

[washi]

Wysiane do gruntu pod koniec kwietnia.

[karolamba]

Piękne te wasze okazy astrów.Podziwiam za cierpliwość u mnie jej zawsze brak do wysiewu,a do pikowania potem ze skrzynek jeszcze mniej Może kiedyś jak już będę na na emeryturze, bo bardzo podobają mi się te kwiaty.

[ofir]

Ja się poddałam - próbowałam parę razy na balkonie - nie sposób było się pozbyć różnego paskudztwa, przędziorki itd.

[grafi26]

Moje w jednym kolorze w wazonie -wysiane do gruntu - nie przerywam i nie pikuję rosną tak jak są posiane.

[Ninia]

Moje dopiero zaczynają. Na początku kwiat jest prawie biały, później przebarwia się w róż:

[Locutus]

U mnie siew do gruntu się nie sprawdził, więc posiałem do skrzynki balkonowej, a jak podrosły, wysadziłem z całą bryłą ziemi? Nie pikowałem, nie przerywałem? Ze szkodnikami na astrach problemów nie miałem nigdy?

Pozdrawiam!
LOKI

[Faworyt]

W przyszłym roku sporym wyzwaniem będzie znalezienie u mnie miejsca gdzie będzie można astry posadzić.W tym,kolejnym z rzędu sporą ilość sadzonek wykończyły choroby odglebowe a rezygnować całkowicie z ich uprawy nie zamierzam.

[jedrekb]

Witam wszystkim miłośników astrów
Czy ktoś z Was próbował siać astry późną jesienią do gruntu? Znalazłem taką informację na rosyjskim blogu ogrodniczym i ciekaw jestem czy coś z tego wyjdzie.

[stefcia]

Witam wszystkim miłośników astrów
Czy ktoś z Was próbował siać astry późną jesienią do gruntu? Znalazłem taką informację na rosyjskim blogu ogrodniczym i ciekaw jestem czy coś z tego wyjdzie.

Ja próbowałam tej sztuki , ale nic z tego mi nie wyszło