 w mojej okolicy jest ich od groma ,  wycinają lasy , powiększają rozlewiska i jeszcze to bym zniosła gdyby nie to,  że przenoszą się coraz bliżej gospodarstw i robią to samo.
   w mojej okolicy jest ich od groma ,  wycinają lasy , powiększają rozlewiska i jeszcze to bym zniosła gdyby nie to,  że przenoszą się coraz bliżej gospodarstw i robią to samo.Nie ważne , brzoza , świerk wszystko idzie pod "topór" tak się rozlazły , że aż się boję pomyśleć co będzie za kilka lat
 
  Te stworzenia za to uwielbiam , i nie ważne ,że mi rządek fasoli wymłóciły i groszku i rozsiały po całym ogrodzie , nawet w trawniku i że podkradają orzeszki
 to są szkody znikome . Ich harce po ogrodzie dają moc radości
  to są szkody znikome . Ich harce po ogrodzie dają moc radości 






 Ogonek gdzieś zostawił.
 Ogonek gdzieś zostawił.









 
  



 
 


 
 
		
