Moje róże i nie tylko cz.9

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12934
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Moje róże i nie tylko cz.9

Post »

Poprzedni wątek jest tutaj


Moje róże, postaram się w miarę przedstawiać pannice w porzadku alfabetycznym.

Możemy narzekać, że różane krzewy mają ciernie lub cieszyć się, że cierniste krzewy zakwitają różami - Abraham Lincoln - szesnasty prezydent USA


Nr 1 - Agnieszka

Róża rabatowa, wyhodowana przez Małgorzatę Spasówkę 2000 r. .
Kwiaty pomarańczowe, zewnętrzne płatki żółte, lekko pachnące, liście ciemnozielone, błyszczące, zdrowe. Bardzo dekoracyjna, kwitnie obficie praktycznie cały sezon, mam kilka sztuk, takie "żarówy" w ogrodzie. Przy zakupie sugerowałam się, że powstanie taki mini dywan, zresztą miałam 10 sztuk ale na drodze stanęły Agnieszki i różyca robiła za prezenty, pozostało na szczęście 4 sztuki. Polecam, bezproblemowa, nie przemarza, zimuje pod kopczykiem ale i bez dobrze sobie radzi.


Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12934
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moje róże i nie tylko

Post »

Nr 2 - Alabaster


Róża rabatowa choć niektórzy uważają ją za wielkokwiatową, Hodowca - Rosen Tantau 2007.
Krzewy o wysokości ponad 120 cm, szerokości 60 cm, pędy sztywne, lekko brązowe, bardzo kolczasta. Pąki biało-zielone z różowym paskiem. Kwiaty duże, białe, z żółtym środkiem. Początkowo płatki w środku kwiatu są lekko kremowe, potem bieleją. Zapach lekki, delikatny, korzenny. Na łodydze jest nawet do 6 kwiatów, jak przekwitają płatki zmieniają barwę na lekko różową.
Uroku dodają gęste zdrowe i błyszczące ciemnozielone liście, które pięknie kontrastują z bielą kwiatu. Jednego roku dałam jej do towarzystwa lawendę nawet obie były zadowolone.
Bardzo wigorna,ma krótkie przerwy w kwitnieniu, lubi stanowisko słoneczne. Niestety u mnie lubi łapać plamistość W czasie deszczowej pory pojawiają się przebarwienia w postaci kropek, aczkolwiek nie ujmuje jej to uroku. Ogólnie zdrowa, dobrze zimuje pod kopczykiem.
Jeśli ma się możliwości posadzić kilka sztuk cudowny biały dywan na zielonym tle, ale mój ogródek nie jest z gumy hahaha

Obrazek Obrazek

Obrazek

Nr 3 - Alba Maxima

Hodowca nieznany, pochodzi z ok.1500 r.
Róża biała, odporna na choroby; krzew do 2 m wysokości a czasem więcej, bardzo odporny na mróz do -32 stopni. Nie wymaga okrywania na zimę. pełne, mocno pachnące, biało kremowe. Kwitnie latem bardzo obficie na dwuletnich i starszych pędach. Zawiązuje nieliczne owoce, kwitnie tylko raz.
Bezproblemowa i całkowicie mrozoodporna.
Posiada kilka nazw synonimicznych np. Alba Semiplena , La Rose d?York, Rose Vierge.

Obrazek
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12934
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moje róże i nie tylko

Post »

Nr 4 - Alchymist

Róża pnąca, Hodowca - Kordes, 1956 rok.
Występuje tez pod nazwą: Savic
Kwiaty duże, bardzo pełne, ćwierćrozetowe, barwa płatków zmienia się w zależności od pogody, kolor pomarańczowo-żółty potem bardziej różowy, silnie pachnie.
Kwitnie raz w roku na pędach dwuletnich !
Mrozoodporność jest dość słaba jako, że kwitnie na pędach dwuletnich i gdy te ulegną przemrożeniu mamy sezon bez kwitnienia, u mnie dwukrotnie startowała od kopczyka ale trzeba przyznać b.szybko się regeneruje i odbija ze zdwojoną siłą, mocna różyca.
Alchymist to cudowny "potwór" musi mieć solidne podpory, może wystartować do 6 m, ale jak już kwitnie to mega obficie, widok obłędny. Wybaczam fakt że lubi przemarzać i kwitnie tylko raz w roku ale warto czekać na kolejne kwitnienie.
jeśli chodzi o choroby czyli plamistość itp. to naprawdę nie widzę, zdrowa i lubi sloneczko.
Fotek z tego roku nie mam, był ścięty ponieważ zmieniałam miejscówki niektórym różom, robione były podpory, ale i tak odbił. Moim marzeniem było utworzyć ścianę róż pnących i Alchymist spisywał się idealnie, niestety musiałam zmienić koncepcję gdzyż sąsiadowi przeszkadzały róże na wspolnej granicy czyli siatce. Nikt mi jednak nie zabierze wspaniałego widoku kwitnących róż.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Uwielbiam tego potwora, nie wyobrazam sobie jego brak, p o l e c a m !
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12934
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moje róże i nie tylko

Post »

Nr 5 - Alinka

Róża wielkokwiatowa, wyhodowana przez Patricka Dickson?a z roku 1971, Anglia
Występuje też pod nazwą Red Gold , DICor, Redgold.
Tu chciałabym powiedzieć,kupiłam jedną jako Alinka drugą jako Regold nie wiedziałam wówczas, że mogą występować pod różnymi nazwami.
Przy okazji tych podwójnych nazw to powiem, że kupiłam kilka róż które de facto są takie same!
Bardzo ciekawa dwukolorowa róża o czerwono-żółtych płatkach. Przy przekwitaniu kolor czerwony przebarwia się na różowy, wysokośc do ok.120 cm mało odporna na choroby, średnio odporna na mróz, ale jest piękna, ma sztywne gałązki, płatki które nie opadają podczas przekwitania. Polecam do wazonu super widok.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Nr 6 - Amber Queen

Róża pienna, Hodowca - Harkness 1983 r., inna nazwa to Prinz Eugen von Savoyen.
Kwiaty o średnicy około 10cm. , pięknie zbudowane i dobrze wypełnione w kolorze złoto bursztynowym. Zapach słaby ale miły, korzenno -owocowy, odporna na deszcz, w czasie przekwitania lekko jaśnieją, kwitną non stop. U nas w tym roku były i nadal jeszcze są mocne wiatry a dziewczyna się nie daje, kwitnie obficie, łodyżki sztywne, dobrze widać to na fotkach.
Liście ma skórzaste i błyszczące stanowią doskonały kontrast dla kwiatów.
Róża jest u mnie drugi sezon i powiem jestem z niej bardzo zadowolona, już w ub.roku pokazała swój urok , kolor uroczy, odpowiada jej też stanowisko słoneczne.Przezimowała pod przykryciem, bo jako pienna to należy do tzw.specjalnej troski.
Zastanawiam się czy nie dokupić jej pod nóżki formy rabatowej.


Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12934
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moje róże i nie tylko

Post »

Nr 7 - Aphrodithe

Róża wielkokwiatowa, nostalgiczna, wyhodowana w firmie Rosen Tantau (Niemcy) w 2006 roku.
Przepiękna ma duże, pełne kwiaty o wyjątkowym kształcie i kolorze porcelanowego różu . Uroku dodają średniej wielkości, jasnozielone liście dzięki którym kolor tych kwiatów staje się jeszcze bardziej wyrazisty, delikatny, korzenny zapach. Znosi deszcze i złe warunki atmosferyczne. Przepięknie wygląda na krzaku ale i w wazonie czaruje jak przystało na Boginię. Trudno doszukać się u niej wad, powtarza kwitnienie równie obficie, zdrowa, długo utrzymuje kwiat, nie boi się deszczu, piękne sztywne gałązki, wprost ideał, mało tego u mnie zimuje bez specjalnego zabezpieczenia. Krzew sztywny, czyli stoi jak żołnierz na warcie.
P o l e c a m trudno sobie wyobrazić nie mieć jej ;:138

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek


Nr 8 - Artemis


Róża nostalgiczna, parkowa, Hodowca - Rosen Tantau 2009
Róża o bardzo pięknych kremowo białych kwiatach wpadajacych w seledyn. Pędy sztywne, rosnące w górę, liście ciemno zielone, kolce luźno rozłożone na łodydze. Kwiaty kuliste, średniej wielkości, zebrane w duże kwiatostany po kilkanaście na łodydze, bardzo odporna na choroby.
Kwitnie długo i obficie, często powtarzając kwitnienie aż do mrozów. Posiada też delikatny ziołowy zapach. Kwiat bardzo trwały, można delektować się nim też widokiem w wazonie.
U mnie drugi sezon i już widać wigor, rośnie w półcieniu, chyba będę musiała zmienić miejsce bo nieco się rozpycha, chyba woli jednak stanowisko sloneczne, a może podrywa Afrodytę?
Krzew ma fajną kulistą formę i nie odsłania "nóżek" Gęste, ozdobne, zdrowe liście od samego dołu.
Poza tym ma wybitną odporność na deszcz - kwiat nie pleśnieje i nie brązowieje, nawet po ulewnym deszczu jest w formie i można go używać do bukietów.
Ma wiele zalet ale ma też jak dla mnie wadę : kwiaty zbyt szybko przekwitają, a że jest ich bardzo dużo, więc ciągle trzeba je usuwać.

Obrazek
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12934
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moje róże i nie tylko

Post »

Nr 9 - Ascot

Ascot
Róża nostalgiczna, wielkokwiatowa, Hodowca : Hans Jurgen Evers 2007 r. - wprowadzona do sprzedaży przez Rosen Tantau 2007 r.

Liście zdrowe, duże, choć czarna plamistość nie zapomina się pokazać.
Kwitnie bukietami dużych, silnych kwiatów, które rozwijają się wolno, dają na siebie czekać. Zapach wyczuwalny. Kolor mieszanka soczystej fuksji i buraka, z upływem czasu odcienie buraczane zauważalne wyraźniej. Kolorystycznie bardzo silny akcent na rabacie. Kolor idealnie oddaje w półcieniu.Rósł na tzw.patelni i tracił swój urok.Trudno przejść obok niego obojętnie. Kształt i kolor róży przypomina nieco piwonię.
Trwałość kwiatu bardzo dobra, dodatkowo pięknie się starzeje ? zmienia kolor, kwiat ?mięknie?, ale nie obwiesza się, nie osypuje.
Kwitnienie bardzo obfite. Chętnie powtarza aż do mrozów. Na zimę kopczyk, wiosną wycinam nieco gałązek.
U mnie dorosta nawet do 180 cm, krzew zwarty, łodygi sztywne z daleka zaprasza "hallo tu jestem"

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na tej fotce Ascot wymienia poglądy z Herkulesem, obaj wspaniali.

Obrazek

Ascot to jedna z tych róż której nie może zabraknąć w ogrodzie.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12934
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moje róże i nie tylko

Post »

Nr 10 - Aspiryn Rose

Róża okrywowa, Hodowca - Rosen Tantau 1997
Piękna róża o wyjątkowych kwiatach, u mnie pędy potrafią dorastać do 150 cm mimo że hodowca podał wysokość do 80 cm. Młode pędy mają kolor czerwony, liście są barwy ciemno-zielonej. Kolce duże, luźno rozłożone na łodydze, pędy sztywne, silne. Kwiaty perłowo-różowe, potem białe. Środek kwiatu jest barwy złoto-żółtej, przekwitając zmienia barwę na brązową. Na 1 pędzie może być ponad 20 kwiatów. Kupiłam 10 szt, z myślą o szpalerze ale plany planami a rzeczywistość skorygowała zamiary, a są idealne na obsadzanie szpalerów.
Po deszczach jej białe płatki lekko różowieją i są w kropki, nie wygląda to apetycznie, w pełnym słońcu czysta biel.
Róża, która nie wymaga specjalnej opieki, a kwitnie niezmordowanie do późnej jesieni, to jej atut.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nr 11 - Astrid Grafin von Hardenberg


Róża parkowo-pnąca, Hodowca - Rosen Tantau 2001

Róża o wyjątkowym kolorze kwiatów, kwiaty najpierw mają kolor ciemno czerwony - róża wygląda jakby była aksamitna, po rozłożeniu płatków środek kwitnie na czerwono. Pędy mają dużo kolców. Pędy proste, sztywne, grube, liście ciemno zielone.
Róża faktycznie ma ładny zapach i w miarę ładny kwiat , niestety mało odporna na choroby grzybowe ,wiecznie coś łapie tak ,że pąki nie zdążą się rozwinąć. Nie odpowiada jej stanowisko słoneczne bo kwiat zostaje "spalony" w półcieniu kolor cudowny, zapach mocny. Jak dla mnie piękna ale grymaśna.


Obrazek

Obrazek Obrazek

Tyle u mnie róż na literę "A" które są dobre, b.dobre itd.? - tak naprawdę to trudno powiedzieć bo każda ma to coś, w dużej mierze zależy to od nas jakie stworzymy im warunki no i oczywiście pogoda. Moje serce skradły i polecam:
Ascot, Aphrodite, Alchymist, przeraszam moje pannice ale pudło ma trzy miejsca ;:145 nie martwcie się i tak Was kocham ;:167
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12934
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moje róże i nie tylko

Post »

Nr 12 - Bajazzo


Róża pnąca. Hodowca: W. Kordes? Söhne 2011 , inne nazwy: Pagliacci, grupa Kletter? Maxe jest to nazwa włoska co oznacza "klaun".
Cudowna róża, wyjatkowo silny wigor i siła wzrostu, osiąga duże rozmiary , gęste i bujne kwiatostany zasypują krzewy w trakcie kwitnienia.
Kwiaty półpełne o delikatnie falowanym kształcie a wypełniające je nietypowej różowo-łososiowej barwy kwiaty ze złotymi środkami zwabiają owady zapylające i trudno przejść obok niej obojętnie., z daleka zaprasza, kwitnie praktycznie cały sezon. Ma piękne, zdrowe i błyszczące liście koloru ciemno-zielonego.
Z mojego doświadczenia zdrowa ale jej silny wzrost wymaga w naszych ogródkach sekatora, choć żal ją ciąć ale to konieczność inaczej zawładnie nami i ogrodem. Zimuje bez specjalnej troski.

Wielokrotnie nagradzana : zdobywczyni złotych i srebrnych medali (srebrny medal i nagroda honorowa Baden-Baden 2010, ADR 2010).

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Nr 13 - Barcarolle

Róża wielkokwiatowa, mieszaniec herbatni.
Hodowca: Rosen Tantau (Niemcy) w 1988 r.
Inne nazwy: Grand Château?,
Róża należy do grupy tzw. czarnych róż, ma niezwykle trwałe kwiaty, które powoli rozwijają się z czarnych pąków - w miarę rozkwitu staje się bordowa, a na koniec głęboko ciemno czerwona, aksamitna . Kwiaty duże, pełne - mają kształt róż szlachetnych, lekki zapach, ma się wrażenie że są zbudowane z aksamitu, płatki podczas kwitnienia są odgięte do tyłu. Kwiat pełen szlachetności w swej budowie, przepiękna arystokratka, prawdziwa królowa ogrodu, chyba nawet świadoma swej wartości, dumna. Pędy młode w kolorze czerwonym, młode liście mają zabarwienie bordowe, potem zmieniają je na ciemno zielone. Pędy sztywne, silne, kolce duże o ciemnym zabarwieniu, gęsto ułożone na łodydze.
Ogólnie zdrowa, dobrze zimuje pod kopczykiem ale plamistośc też potrafi załapać, kwitnie przez cały sezon z małymi przerwami. Lubi zdecydowanie stanowisko słoneczne, Idealna w ogrodzie i w wazonie.
Jako ciekawostka - barkarola to rodzaj pieśni śpiewanej przez weneckich gondolierów.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Moja ocena typowa arystokratka, ale moglaby darować sobie plamistość6+ wprost ideał



Nr 13 - Barock

Róża pnąca, nostalgiczna, hodowca - Rosen Tantau 1999 r.
Kwiaty duże, pełne, w kształcie starych róż, dekoracyjne, pachnące, rośnie szybko i silnie, mocno się krzewi, wypuszcza długie, sztywne i mocne, kolczaste.
Róża o silnych pędach i błyszczących, zdrowych liściach a to znaczy, że musi mieć solidną drabinkę lub trejaż po to, aby mogła swobodnie piąć się w górę.
Kolor zmienny kolorystycznie, w zależności od stanowiska i pogody. Pierwsze kwiaty wpadające bardziej w róż, późniejsze z przewagą moreli i żółci.
Uważam, że nie wymaga żadnej dodatkowej opieki i świetnie radzi sobie sama. Jest bardzo odporna na choroby i niskie temperatury.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Oceniam Barock jako: zdrową, pięknie i obficie kwitnącą odmianę praktycznie całe lato do poznej jesieni.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12934
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moje róże i nie tylko

Post »

Nr 15 - Baronesse

Róża wielkokwiatowa, nostalgiczna, hodowca - Rosentantau 2009 r. Jest ona młodszą siostrą odmiany Mariatheresia.
Róza trafiła do mnie jako pomyłka i takie pomyłki to ja uwielbiam, jestem z niej bardzo zadowolona.
Kwiaty dość duże, mocno wypełnione, nie zmieniają barwy podczas przekwitania, ale podczas letnich upałów są odrobinę jaśniejsze, kwiaty są bardzo trwałe w kolorze różowym z fuksjowym odcieniem.
Kwitnie oficie przez całe lato do mrozów, bardzo zdrowa. Moim zdaniem jest to super potworek, potrafi być grubaśna, dlatego potrzebuje więcej miejsca, wysokość to ok.1,50 m maksymalnie.
Złota medalistka:
Rome Gold Medal - Rome Rose Trials za 2011 r. oraz Best Floribunda at La Tacita 2011 r.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


W tym miejscu idealne Trio, widok jak dla mnie obłędny i jak obojetnie obok przejść?

Obrazek
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12934
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moje róże i nie tylko

Post »

Nr 16 - Baron de Wassenaer

Róża historyczna, mchowa, hodowca -Victor Verdier 1854 r.

Łodygi i pąki pokryte drobnymi kolcami"mchem".Pędy łukowato wygięte, wiotkie potrzebują solidnego podparcia lub pergoli z uwagi na bardzo bujny wzrost i pędy dorastające ponad 2 m długości, pokładające się pod ciężarem kwiatów w czasie kwitnienia.
Kwitnie bardzo obficie, kwiaty duże, różowe z ciemniejszym środkiem, mocno pachnące.
Kwitnie tylko raz, zdrowa, odporna na mróz, nie jest wybredna co do stanowiska glebowego.
Jak dla mnie jedyna wadą są kolce, a może atut? w końcu to róża mchowa.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12934
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moje róże i nie tylko cz.9

Post »

Nr 17 - Belle de Crecy

Róża historyczna, galijska,(syn. Le Météore) . Hodowca: RoeserFrancja, przed 1836 r. Wprowadzony we Francji przez Jean-Pierre Vibert przed 1837 r. jako "Belle de Crecy".
kolor kwiatów to piękna paleta barw od koloru ciemno-różowego do różnych odcieni fioletów z widocznym oczkiem, silnie pachnące, średniej wielkości.Pędy mocne ale wiotkie uginają się pod ciężarem kwiatów, praktycznie bez kolców.Liście raczej małe ciemno zielone, szorstkie w dotyku.
Kwitła obficie trochę za krótko i nie powtarza kwitnienia, to zdecydowanie wada, może też złapać mączniaka. Zaletą zdecydowanie zapach i kolor.
Róża uhonorowana przez Royal Horticultural Society nagrodą za jakość w roku 1993.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3197
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Moje róże i nie tylko cz.9

Post »

Ooooo, nareszcie nowa encyklopedia różana na FO! Bardzo sobie cenię takie uporządkowane opisy. Jestem pewna, że nie ja jedna z nich korzystam. Wspaniale opisałaś odmiany, które zdobią Twój ogród. Piękne masz róże! Agnieszka, hmmmm, nie znałam tej odmiany. Alchymist taki wielki potwór rośnie?! A ja jeszcze nie mam do niego podpory. Liczyłam na to, że się sam będzie trzymał. Uwielbiam te jego kwiaty jakby zrobione z bibuły. Aphrodite jest bardzo w moim guście ale jak potrzebowałam róży w podobnym kolorze, to jej nie znałam i kupiłam Queen Elisabeth. U Ciebie pięknie się prezentuje. Barock, no niezwykły kolor ma ta róża. Jak to dobrze, że alfabet ma sporo liter, będzie jeszcze co podziwiać!
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Evii91
100p
100p
Posty: 135
Od: 20 mar 2017, o 16:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje róże i nie tylko cz.9

Post »

Niesamowite niektóre odmiany,, sama jestem. Milosniczka róż i kupuje wszystko na wyprzedażach co da się uratować... Ale teraz jestem jeszcze bardziej zmotywowana, by kupowac więcej. Czekam na więcej zdjęć.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”