Troszkę spóźniona, śpieszę z życzeniami zdrówka i pogody ducha
W moim ogrodzie cz.40
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu, zakupy piękne i pokaźne należą Ci się, w końcu to trzy święta!
Troszkę spóźniona, śpieszę z życzeniami zdrówka i pogody ducha
Troszkę spóźniona, śpieszę z życzeniami zdrówka i pogody ducha
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: W moim ogrodzie cz.40
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42391
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W moim ogrodzie cz.40
Witam!
Jakaś rozbabrana jestem ostatnio
Na nic czasu, wszystko przecieka przez palce. Jedynie w ogrodzie coś jeszcze podziałam, ale to już nie to co dawniej. Odtrawiłam wczoraj jedną z jeżyn wbiłam patyki i dzisiaj jeszcze drutem zrobię poprzeczne rusztowania i przywiążę. Kosić się nie da, bo ciągle siąpi i w trawie jest więcej wody niż trawy...no może ciut przesadzam 
Wczoraj popracowałam w tunelu wiążąc pomidory i jakoś tak ten zapach na mnie podziałał, że pomidorów mi się już strasznie kce
Posadziłam w tunelu ogórki kupione w szkółce i fasolkę co wykiełkowała w doniczkach. Fasolka posiana w skrzyni też wykiełkowała po paru dniach...więc to będzie rok fasolki
Wczoraj listonosz przywiózł dwie przesyłki więc musiałam posadzić kupione i dostane rośliny. Kupione jeszcze niektóre zostały, ale one są w doniczkach. Jutro zamiaruję M wyciągnąć jeszcze po magnolię i jak nie wykupili to się skuszę, a jak znam siebie po samą magnolię nie opłaca się jechać
Śmiejecie się też...Wy mnie rozumiecie
Dorotko azalię wybrałam sama M tylko portfel otworzył i miałam dostać tylko ją, a zapłacił za całe zakupy...chyba polubił mojego bzuma
Lewizję Bea zimuje w domu, ale nie wiem czy będzie mi się chciało, bo w sumie nie kosztuje dużo. Jednego roku przetrwała na skalniaku, ale załatwiły ją w drugim roku mrówki.
Ja też mam dość deszczy i mam zamiar zacząć krzyczeć jak wyjdę do ogrodu i znowu leje
Amelciu faktycznie! to już rok przypomniałaś mi ten fakt i bardzo Wam dziękuję za życzenia, a nie zapomnij że Wojtuś dalej nie ma zdjęcia w ogrodzie tylko że kaczek już nie ma
Może kiedyś jeszcze odwiedzicie te strony. Do tej pory też nie przystawałam przy szkółkach, ale sporo błądziłam w necie i często kończyło się kup teraz więcej też kupuję na FO. Tym razem zdecydowałam się poszaleć. A azalii mam tylko dwie, jedna mała kupiona na jesieni.
Z mrówkami też zaczynam walczyć, ale deszcz hamuje ich szkody za to ślimaki młócą wszystko.
Pozdrawiam Was i jeszcze raz dziękuję za dobre słowo
Martusiu Koziorożcu mnie w skrzyni ślimaki zjadły bazylię, a sama ją wysiewałam i niewiele wzeszło a i to padło ich łupem
Odmieniam mojego M i czasem się udaje coś wydobyć ogrodowego
Tylko praca przynosi efekty
Deszczu mam dość i wyć mi się chce na jego widok, dlatego niech nam nareszcie słońce zaświeci! Podrap Czarusia za uszkiem i pozdrawiam Cię suchutko
Justynko u nas kosiarki się dławią chociaż te wielkie koszą rowy, bo trawa po pas!
Nie kochana nie zapisuję coś pamiętam, ale nie wszystko a wiele przepada przez ślimaki i glinę. Dlatego nie miałoby to sensu a tylko żal! Nawet nie zapisuję co kto by chciał, dlatego jak coś to proszę chcącego zapisz
Iwonko1 prawda że to miły widok, drugi to mój wózek po wypakowaniu bagażnika. Chciałam taką azalię, bo chce urządzić widok przed oknem kuchennym i żeby efekt był natychmiastowy.
Rozumiem Twoje obawy i coś czuję że po kolejnych udanych zakupach będę tam zaglądać częściej, bo to jest na trasie do mojej córki
Nie wiem kiedy deszcz skończy nas uszczęśliwiać, bo nawet dzisiaj siąpi
Iwonko jak dwa, trzy dni leje to jak się dorwę do pracy ...no to trudno z tym umiarem wygrać
Agnieszko piękna azalia i mnie zachwyciła i petunie jak cukiereczki, bo nieduże i pełne i słodki kolorek. Już w skrzynce po pierwiosnkach rosną, a pierwiosnki poszły do gruntu!
Powody były dwa, bo ja jestem majowa i dzień po dniu mam urodziny i imieniny...właściwie to były dwa prezenty, zawsze byłam pokrzywdzona
Dziękuję kochana
Lucynko dziękuję za wspaniałe życzenia i mam nadzieję, że się spełnią bo zdrowie jest nam niezbędne żeby się cieszyć całą resztą
i za te piękne róże
Wiem że miałaś miły czas spędzony z gościem
i trudno FO poczeka bo masz go na co dzień.
Serdeczności Ci posyłam i dziękuję jeszcze raz
Iwonko 0042 dziękuję za życzenia
i rady co do lewizji. Nie dawałam jej daszku, ale przetrwała kiedyś i potem mrówki dokonały jej żywota. Pozostałe kupowane były jednoroczne.
Tereniu ja sama za sobą nie nadążam
Jeżyny bezkolcowej mogłam Ci dać sporo, bo one są żywotne, rozrastają się odłogami ale jeżyna jest pyszna, a jakie kompoty z niej są pyszne. Jem sporo i nawet robię dżemy tylko przecieram przez sito. Bzik mam kiepsko posadzony, ale daje radę i wyrósł już spory, a pachnie bosko! Nie życzę Ci przymrozków i mam nadzieją że ominą wszystkie ogrody. ..pola zresztą też, bo szkoda plonów. Pietruszkę mam tylko naciową, bo u mnie sianie nie ma sensu. Czas szybko leci, ale dobrze że masz go wypełniony przyjemnościami też oprócz obowiązków. Pozdrawiam i bądź zdrowa Tereniu
Martusiu 64 dziękuję kochana ...masz rację to kumulacja świąt
, a wiesz że jest ich więcej 27 urodziłam dziedzica (jedynego w całej rodzinie) i 28 urodziła się też kiedyś moja mama (urodziłyśmy się w jednym dniu miesiąca) coś w tym maju jest! magia!
Martusiu Koziorożcu mój dobry duszku
dziękuję Ci serdecznie! tak nawet i to i to, bo kiedyś w zamierzchłych czasach 29 maja było Marii Magdaleny, potem zrobili ze mnie Teodozję 
też ładnie
Szykuj się na kolejną sobotę po zjeździe na 8 czerwca tylko jak załatwić ogromny parasol 
Pozdrawiam!
Dziękuję, że jesteście ze mną i życzę wspaniałego dnia
Jakaś rozbabrana jestem ostatnio

Wczoraj popracowałam w tunelu wiążąc pomidory i jakoś tak ten zapach na mnie podziałał, że pomidorów mi się już strasznie kce
Wczoraj listonosz przywiózł dwie przesyłki więc musiałam posadzić kupione i dostane rośliny. Kupione jeszcze niektóre zostały, ale one są w doniczkach. Jutro zamiaruję M wyciągnąć jeszcze po magnolię i jak nie wykupili to się skuszę, a jak znam siebie po samą magnolię nie opłaca się jechać

Śmiejecie się też...Wy mnie rozumiecie Dorotko azalię wybrałam sama M tylko portfel otworzył i miałam dostać tylko ją, a zapłacił za całe zakupy...chyba polubił mojego bzuma

Lewizję Bea zimuje w domu, ale nie wiem czy będzie mi się chciało, bo w sumie nie kosztuje dużo. Jednego roku przetrwała na skalniaku, ale załatwiły ją w drugim roku mrówki.
Ja też mam dość deszczy i mam zamiar zacząć krzyczeć jak wyjdę do ogrodu i znowu leje
Amelciu faktycznie! to już rok przypomniałaś mi ten fakt i bardzo Wam dziękuję za życzenia, a nie zapomnij że Wojtuś dalej nie ma zdjęcia w ogrodzie tylko że kaczek już nie ma
Z mrówkami też zaczynam walczyć, ale deszcz hamuje ich szkody za to ślimaki młócą wszystko.
Pozdrawiam Was i jeszcze raz dziękuję za dobre słowo

Martusiu Koziorożcu mnie w skrzyni ślimaki zjadły bazylię, a sama ją wysiewałam i niewiele wzeszło a i to padło ich łupem
Deszczu mam dość i wyć mi się chce na jego widok, dlatego niech nam nareszcie słońce zaświeci! Podrap Czarusia za uszkiem i pozdrawiam Cię suchutko
Justynko u nas kosiarki się dławią chociaż te wielkie koszą rowy, bo trawa po pas!
Nie kochana nie zapisuję coś pamiętam, ale nie wszystko a wiele przepada przez ślimaki i glinę. Dlatego nie miałoby to sensu a tylko żal! Nawet nie zapisuję co kto by chciał, dlatego jak coś to proszę chcącego zapisz
Iwonko1 prawda że to miły widok, drugi to mój wózek po wypakowaniu bagażnika. Chciałam taką azalię, bo chce urządzić widok przed oknem kuchennym i żeby efekt był natychmiastowy.
Rozumiem Twoje obawy i coś czuję że po kolejnych udanych zakupach będę tam zaglądać częściej, bo to jest na trasie do mojej córki
Nie wiem kiedy deszcz skończy nas uszczęśliwiać, bo nawet dzisiaj siąpi
Iwonko jak dwa, trzy dni leje to jak się dorwę do pracy ...no to trudno z tym umiarem wygrać
Agnieszko piękna azalia i mnie zachwyciła i petunie jak cukiereczki, bo nieduże i pełne i słodki kolorek. Już w skrzynce po pierwiosnkach rosną, a pierwiosnki poszły do gruntu!
Powody były dwa, bo ja jestem majowa i dzień po dniu mam urodziny i imieniny...właściwie to były dwa prezenty, zawsze byłam pokrzywdzona
Dziękuję kochana
Lucynko dziękuję za wspaniałe życzenia i mam nadzieję, że się spełnią bo zdrowie jest nam niezbędne żeby się cieszyć całą resztą
i za te piękne róże
Wiem że miałaś miły czas spędzony z gościem
Serdeczności Ci posyłam i dziękuję jeszcze raz

Iwonko 0042 dziękuję za życzenia
i rady co do lewizji. Nie dawałam jej daszku, ale przetrwała kiedyś i potem mrówki dokonały jej żywota. Pozostałe kupowane były jednoroczne.Tereniu ja sama za sobą nie nadążam
Jeżyny bezkolcowej mogłam Ci dać sporo, bo one są żywotne, rozrastają się odłogami ale jeżyna jest pyszna, a jakie kompoty z niej są pyszne. Jem sporo i nawet robię dżemy tylko przecieram przez sito. Bzik mam kiepsko posadzony, ale daje radę i wyrósł już spory, a pachnie bosko! Nie życzę Ci przymrozków i mam nadzieją że ominą wszystkie ogrody. ..pola zresztą też, bo szkoda plonów. Pietruszkę mam tylko naciową, bo u mnie sianie nie ma sensu. Czas szybko leci, ale dobrze że masz go wypełniony przyjemnościami też oprócz obowiązków. Pozdrawiam i bądź zdrowa Tereniu
Martusiu 64 dziękuję kochana ...masz rację to kumulacja świąt
, a wiesz że jest ich więcej 27 urodziłam dziedzica (jedynego w całej rodzinie) i 28 urodziła się też kiedyś moja mama (urodziłyśmy się w jednym dniu miesiąca) coś w tym maju jest! magia!Martusiu Koziorożcu mój dobry duszku

też ładnie
Szykuj się na kolejną sobotę po zjeździe na 8 czerwca tylko jak załatwić ogromny parasol 
Pozdrawiam!

Dziękuję, że jesteście ze mną i życzę wspaniałego dnia
-
tencia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu to i ja pędze z życzeniami, niech Ci się spełni wszystko o czym marzysz
.Przymrozek jednak mnie nie ominął ale szkód niewiele,pietruszkę teżsieje naciową ,bo u mnie ani marchwi ani pietruszki korzeniowej nie mogę się dochować.Miałam marchwi nie siac ale wyczytałam nowy sposób i dałam sobie jeszcze jedną szanse,nasionka marchwi zawinąć w szmatkę,namoczyć i zakopać na dwa tygodnie przed sadzeniem w ziemi,potem zrobić rowki ,podlać ,posiać i przykryć,ma wyjść po tygodniu i tak się stało ,ale czy ona urośnie ,zobaczymy
.Jeszcze raz wszystkiego co najlepsze 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42391
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W moim ogrodzie cz.40
Witam!
Tereniu dziękuję pięknie
Gdzieś czytałam w takim sianiu pietruszki i ciekawa jestem jak się uda? Bardzo proszę napisz później jakie efekty. Swego czasu dużo czytałam rosyjskich rad o hodowli warzyw i in. Gdzieś ponotowałam, ale jeszcze nie zastosowałam żadnego sposobu. Dużo tam było o nawożeniu i to profesjonalnym a ja taka bliżej natury jestem
Ta pietruszka ma sens, bo spęcznieją nasiona i są w takiej samej temperaturze jak potem będą siane więc kto wie?
Pozdrawiam i miłej soboty
Wczoraj podjęłam kolejną próbę posiadania magnolii. Na początek kupiłam nie najdroższą i już posadziłam do ziemi. Rośnie na odzyskanej części. Ponieważ miałam sporo żółtych irysów i wyrzucałam je pod moje niegdysiejsze drzewa to tam się rozrastały. Teraz sporą kępę wykopałam, nawiozłam nowej ziemi, kompostu i posadziłam magnolię. Kupiła odpowiedni nawóz i wyściółkowałam zrębkami oczywiście podlewając na koniec. Magnolia ma kolor koralowy i według informacji w szkółce powinna powtarzać kwitnienie, w szkółce już kwitła i ma zawiązane kilka owocostanów
Niewiele przykleiło się do niej jedynie 3 bazylie (bo moje zjadły ślimaki) i mięta variegata, która zniknęła w dole kanalizacyjnym.
Poza tym regularnie walczę z chwastami i trawą
Magnolia (niestety zdjęcie nazwy jest niewyraźne i podam innym razem)

orliki!


Nora barlow

tu ciekawy kolorek (siewka)


Róży do pączków będzie dużo w tym roku!



Na krzewuszkach praca wre!

Martusiu łubin kwitnie

Niby zwyczajna hosta, ale jaka piękna

Wiąz na patyku wiosenny nabytek od Konieczki

zaczyna się festiwal bodziszkowy!






Lucynko!!!


Jestem nim zauroczona w każdej fazie!

czerpatka kanadyjska

Mięta górska

Rozmaryn sosnowy

Ostatnie nabytki już na skalniaku

iglica


Poidełko już w plenerze

i moje cudne petunie

No wystarczy
na dzisiaj! Dobrego dnia 
Tereniu dziękuję pięknie
Wczoraj podjęłam kolejną próbę posiadania magnolii. Na początek kupiłam nie najdroższą i już posadziłam do ziemi. Rośnie na odzyskanej części. Ponieważ miałam sporo żółtych irysów i wyrzucałam je pod moje niegdysiejsze drzewa to tam się rozrastały. Teraz sporą kępę wykopałam, nawiozłam nowej ziemi, kompostu i posadziłam magnolię. Kupiła odpowiedni nawóz i wyściółkowałam zrębkami oczywiście podlewając na koniec. Magnolia ma kolor koralowy i według informacji w szkółce powinna powtarzać kwitnienie, w szkółce już kwitła i ma zawiązane kilka owocostanów
Poza tym regularnie walczę z chwastami i trawą
Magnolia (niestety zdjęcie nazwy jest niewyraźne i podam innym razem)

orliki!


Nora barlow

tu ciekawy kolorek (siewka)


Róży do pączków będzie dużo w tym roku!



Na krzewuszkach praca wre!

Martusiu łubin kwitnie

Niby zwyczajna hosta, ale jaka piękna

Wiąz na patyku wiosenny nabytek od Konieczki

zaczyna się festiwal bodziszkowy!






Lucynko!!!


Jestem nim zauroczona w każdej fazie!

czerpatka kanadyjska

Mięta górska

Rozmaryn sosnowy

Ostatnie nabytki już na skalniaku

iglica


Poidełko już w plenerze

i moje cudne petunie

No wystarczy
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu
Jeszcze raz na poprawkę ściskam i całuję Cię Urodzinowo
Niech czas płynie niespiesznie w ukochanym ogrodzie i z życzliwymi Bliskimi
Gratuluję wygranej i nowego opryskiwacza
Ja jestem bardzo ze swojego zadowolona
Ależ się rozszalałaś zakupowo.
Ciekawe te zioła, nie znam takich.
Oriczki masz przecudne, zwłaszcza ten ciemny.
Oby eksperyment z magnolią się powiódł, trzymam kciuki.
Jeszcze raz na poprawkę ściskam i całuję Cię Urodzinowo
Niech czas płynie niespiesznie w ukochanym ogrodzie i z życzliwymi Bliskimi
Gratuluję wygranej i nowego opryskiwacza
Ja jestem bardzo ze swojego zadowolona
Ależ się rozszalałaś zakupowo.
Ciekawe te zioła, nie znam takich.
Oriczki masz przecudne, zwłaszcza ten ciemny.
Oby eksperyment z magnolią się powiódł, trzymam kciuki.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu, z lekkim spóźnieniem, ale i ja jestem w Twoim pięknym ogrodzie.
Całuję i pozdrawiam.
Całuję i pozdrawiam.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3714
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W moim ogrodzie cz.40
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu widzę dzieje się u Ciebie
przepiękne roślinki kupione, azalia przepiękna
Magnolia to moje niespełnione marzenie, ale nie wiem czy znajdę dla niej kiedyś miejsce u siebie hehe
No niestety ziemia po deszczu zapada się i robi się ciężka więc nie zazdroszczę, no chyba, że poczekasz aż przeschnie, wysyłam Ci mnóstwo

- inka52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu ja również ślę Ci najserdeczniejsze życzenia , dużo zdrówka i samych sukcesów w życiu prywatnym 
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: W moim ogrodzie cz.40
Świetne poidelko. Ja jeszcze co nie mam.
Iryski i inn3 kwitnienia piękne.
Ni we roślinki też fajne. Skalniak na bogato będzie.
A ja jedego rijnika bordowego dobie kupilam.

Iryski i inn3 kwitnienia piękne.
Ni we roślinki też fajne. Skalniak na bogato będzie.
A ja jedego rijnika bordowego dobie kupilam.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu, mam chwilę dla siebie, zaglądam więc do Twego ogrodu i widzę, że pomimo licznych deszczy roślinki wspaniale sobie radzą i cieszą licznymi kwiatkami.
Ogród coraz barwniejszy i głośniejszy dzięki pracy owadów.
Cieszę się, że chaber żyje i nawet się nie leni.
Zaczęły się dnie słoneczne i teraz dopiero zaczniesz nas zadziwiać fotkami rozmaitych znanych, a często mniej lub w ogóle nieznanych nam roślin.
Niech więc kwitnie cały ogród, a Ogrodniczka niech cała szczęśliwa i radosna spaceruje i zachwyca się swoimi cudownymi kolorami i smakami.

Cieszę się, że chaber żyje i nawet się nie leni.
Zaczęły się dnie słoneczne i teraz dopiero zaczniesz nas zadziwiać fotkami rozmaitych znanych, a często mniej lub w ogóle nieznanych nam roślin.
Niech więc kwitnie cały ogród, a Ogrodniczka niech cała szczęśliwa i radosna spaceruje i zachwyca się swoimi cudownymi kolorami i smakami.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: W moim ogrodzie cz.40
Pragnę i ja dołączyć się z życzeniami zdrowia i samych pięknych chwil w ogrodzie

Zakupy super, Azalia chyba pięknie pachnie, jeśli to jest ta którą ma moja znajoma, Magnolia spora
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu jak długo czekałaś na przesyłkę od Konieczki?, złozyłam zamówienie, ale mówią że koło 10 dni, piękne masz orliczki, no a ta siewka cudna, czy ona ma takie mazajki na kwiatku?
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu ja jak zawsze opóźniona
Gratuluję wygranej i wszystkiego najlepszego
Masz rację tez zachwycałabym się nim https://images91.fotosik.pl/192/e972b16facbf0540.jpg czyż to jest jakiś wilczomlecz.
Gratuluję wygranej i wszystkiego najlepszego
Masz rację tez zachwycałabym się nim https://images91.fotosik.pl/192/e972b16facbf0540.jpg czyż to jest jakiś wilczomlecz.



