Moja działka 8

[iwona0042]

No tak, może faktycznie bardziej o wilgotność chodzi, a ja sypię wapno gdzie widzę skrzyp, no i może właśnie to jest powód teo, że nie rosną u mnie kwasoluby , biedny jeżyk zdezorientowany, wiele zwierząt cierpi w tych strasznych dniach, biedaki nie wiedzą co się dzieje i grdzie uciekać Lidziu życzę w końcu , może się spełni

[danuta z]

LIDZIU u nas deszczu nie ma chyba od paru dni.Na działce miejscami robi się sucho.Na razie skorupki jajek leżą.
Dziękuję,że do mnie zaglądasz bo już myślałam,że się gniewasz.? Jak tak to wszystko jest OK.
Dziś znowu wyrwałam tą mydlnicę.Raz kiedyś posadziłam ,a ona odrasta w różnych miejscach.Masakra jakaś.
Współczuję tego deszczu.Co za dużo to niezdrowo.Ile może padać.

Miłej soboty bez deszczu.

[slila1]

Iwonko - iwona0042 deszcz wreszcie przestał padać, ale podobno od wtorku przewidywane są następne opady. A więc stojąca na działce woda nawet nie zdąży wsiąknąć, a znów doleje.
Tegoroczny maj nie popisał się. Coraz mniej roślin kwitnie, a nieliczne kwiaty są zmaltretowane przez deszcz i ślimaki.

Irys TB


żywokost wielkokwiatowy


piwonia majowa


zatrwian szerokolistny


liliowiec


rutewka orlikolistna siewka


szczypiorek o białych kwiatach.

[plocczanka]

Liduś, znasz może nazwę tego kwiatka? https://www.fotosik.pl/zdjecie/d4e1980de7f77a08
Mam takie, ale nie mam pojęcia, co to jest.
Twoje ślicznotki w kroplach deszczu też pięknie się prezentują.
Biedny jeżyk. Najprawdopodobniej Tobie zawdzięcza życie. Dobre masz serduszko.
Niech już ten deszcz przestanie padać, niech wyjdzie słonko , niech weekend i każdy kolejny dzień będzie zgodny z Twoim życzeniem.

[Locutus]

Zasiewy uzupełnione, a jakże.

Z wieczornikami mnie wyprzedziłaś ? jeszcze u mnie nie kwitną? Na arizemy już tylko u Ciebie popatrzę ? ostatnia mi wypadła w tym roku? Poza tym piękna kolekcja laków. I w ogóle wszystko piękne.

Pozdrawiam!
LOKI

[anabuko1]

Piękne dla mnie te wszystkie twoje kwitnienia.
Żywokostu nie mam żadnego.
Liliowce, piwonie i rutewka orlikolistna no śliczności.

[ed04]

Piękne mąż kwiaty. Współczuję zalania bo wiem doskonale jak to boli. Trzymam kciuki za ogród.

[iwona0042]

Jaki śliczny żywokost Lidziu , jak z wodą?, dalej zalewa?, Lidziu życzę w końcu , żeby ziemia obeschła, oby pogoda sie poprawiła

[slila1]

Lucynko - płocczanka pytałaś o nazwę rośliny. To jastrzębiec plamisty 'Leopard 'zgodnie z napisem nad zdjęciami.

Jurku - Locutus dziękuję za pochwałę moich roślinek.
Jestem pewna, że Twoje wieczorniki już dogoniły mojego. A pozostałe rośliny znacznie wyprzedziły w kwitnieniu moje umęczone deszczami rośliny. Wiem to na pewno, bo spacerowałam dzisiaj po Twoim ogrodzie.

Aniu - anabuko1 dziękuję za pochwałę moich kwitnień.
Rośliny starają się jak mogą, chociaż deszcz ciągle pada, a ślimaki sieją spustoszenie.
Żywokosty to piękne i pożyteczne rośliny, ale potrzebują trochę miejsca.

Edku - ed04 w imieniu kwiatów dziękuję.
No tak, woda poczyniła znów szkody nie tylko wśród roślin ale również częściowo zalała altanę. Najgorsze jest to, że bajora z wodą nie zdążyły wyschnąć, a tu pada na nowo. Ślimaki mają używanie, wiele roślin nie zakwitnie, bo pędy kwiatowe zostały zniszczone przy samej ziemi.

Iwonko - iwona 0042 czyżbyś tego żywokostu nie miała? On ma najpierw kwiaty czerwone, które później zmieniają się w białe.
U mnie znów dolało wody do stojących już na działce bajorek. Według prognozy ma padać jeszcze przez dwa dni.


Mak wschodni


irysy TB nn












irys syberyjski


powojnik wielkokwiatowy 'Ernest Markham'


krzewuszka cudowna 'Alexandra'


krzewuszka cudowna nn


róża pomarszczona


czosnek 'White Giant'


czosnek nn

[kasia74]

Lideczko ale się u Ciebie dzieje irysy, krzewuszki, powojnik i róża pomarszczona która zapewne cudnie pachnie.

[mar33]

Lidziu już tym żarłocznym potworom mało liści i łodyg to wlazły w kwiatostan
Irysy piękne wszystkie te co mają nazwy i stare historyczne

[iwona0042]

Ależ mam, chyba nawet właśnie ten, uwielbiam go, mam go całą skarpę, wygląda to super, u Was leje się woda, a u nas na noc przymrozki do -2-3 stopni

[plocczanka]

Dziękuję, Liduś, za wyprowadzenie mnie z mylnego błędu.
Myślałam, że mam taką roślinkę, ale nie , to nie ona i tylko kwiatek bardzo podobny.
Na temat Twoich cudnych kwiatów nie będę się wypowiadać, bo mogę tylko powiedzieć krótko: Przepiękne.
Pozdrawiam i życzę. Oraz zdrówka.

[clem3]

No niestety tak to już jest, że są plusy i minusy każdej sytuacji... Pewnie rzadko doświadczasz suszy ze swoją glebą, ale gdy deszcz za bardzo sobie pozwala to pojawiają się inne problemy. Oby już przestało padać u ciebie
Siewka pierwiosnka prześliczna. Biedny jeżyk, miał chłopak szczęście, że akurat byłaś na działce i uratowałaś mu kolczasty tyłek
Nawet nie wiedziałam, że jest takie coś jak irys strzechowaty Tak pięknie się zapowiadał...

[Locutus]

Wieczorniki u mnie nawet pąków jeszcze nie mają? Być może w ogóle wypadły?

Twoje kwitnienia jak zwykle mnie zachwycają? Trzymam kciuki aby pogoda przestała Ci się dawać we znaki? Wprawdzie mojego ogrodu nigdy nie podtopiło, ale już mi się zdarzały ulewy tak intensywne i długotrwałe, że znaczna część roślin przemieniła się w kompost wprost na grządce?

Pozdrawiam!
LOKI