Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Karls
200p
200p
Posty: 386
Od: 10 kwie 2007, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Dobre rezultaty daje podkiełkowanie na waciku/płatku kosmetycznym. Najlepiej wziąć jakąś tackę plastikową, nasiona namoczone przez noc na wilgotny wacik, nakryć drugim i do torebki foliowej. Korzonek potrafi już po 3-4 dniach wyskoczyć, wtedy do doniczki z ziemią. Ale to sporo też zależy od tego czy nasiona świeże, jaka odmiana, czy w ciepłym miejscu są. Jak po 3 tygodniach nie ruszy to można uznać, że na 90% już się nic nie zmieni i trzeba dosiewać nowych ;).
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13707
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Ja dyniowate tylko podkiełkowuje. Zaraz widzę co się święci ale tykwy w tym roku mi daly w kość. Jedna odmiana kielkowała jak szalona a inna to wcale. ;:14
Karls
200p
200p
Posty: 386
Od: 10 kwie 2007, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Znam to - marenki i giganty ślicznie idą w tym roku, birdhouse też nie najgorzej. Ale nie licząc gigantów to i tak dla znajomych robię. A jak chciałem dla siebie maczugę to już drugi partia nasion i nadal nic :D. Coś w tym roku testują te tykwy cierpliwość.
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2348
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

W tym roku po prostu nie miałem czasu na podkiełkowanie na wacikach. Mam namiot foliowy, w którym jest stanowczo cieplej niż na zewnątrz. Każdego roku mam problem z tykwami podczas podkiełkowania. Czasami przez 3 tygodnie mam nasiona na waciku, a one dalej nie chciały kiełkować. Pomyślałem, że w tym roku po prostu wysieję do doniczek po kilka nasion i też wykiełkują. Pech chciał, że akurat trafiło na bardzo zimny początek maja i jak dotąd z 15 doniczek coś zaczęło się dziać dopiero w jednej. W zeszłym roku miałem już o tej porze spore sadzonki... Jeżeli pogoda dalej będzie przypominała wczesnokwietniową (na co się niestety zanosi) to w tym roku zaliczę znaczną obsuwę. O ile mi wykiełkuje reszta...
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13707
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Ja w tym roku postawiłem na odmianę Bushel gourd ale zrobiłem błąd, że uparłem sie na to, by nie siać ze swoich nasion. ;:14 No żałuje tego strasznie do teraz. Później ratowałem się już innymi i będe miał co wysadzić.

To pierwsza z brzegu Pelota gourd.

Obrazek
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Moje jeszcze żadne nie wykiełkowały, ale dziś wysiałem jeszcze kilka namoczonych nasion. Może posieję jeszcze kilka? ;:224
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

U mnie bardzo pomocny był ciepły kaloryfer, szybciutko - bo już po tygodniu, zaczęły wschodzić jak szalone. Oczywiście są i spóźnialscy w tym sezonie, Permaroma i wietnamska ani drgną. Powyciągały się do słoneczka ale jeszcze trochę i będę je hartować na podwórku, to się ogarną. :uszy


Obrazek
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Ja wczoraj wsadziłam namoczone pestki do gruntu. Zobaczymy co mi wyrośnie,ale to jedyna opcja ( jestem tu kilka dni, a wożenie sadzonek odpada). Posadziłam przy ogrodzeniu żeby mogła swobodnie iść.
Właściwa rozsada stoi w domu na parapecie, ale wcale wspaniale nie wygląda.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13707
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Wyskoczyła w nocy kolejna. :heja

Obrazek
Awatar użytkownika
ZielonaZabka
500p
500p
Posty: 548
Od: 7 kwie 2016, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Na mojej tykwie wczoraj otworzył się pierwszy kwiat męski, a kolejnych kilka szykuje się do otworzenia lada moment. Nie widzę jednak żadnych zawiązków kwiatów żeńskich, czy one pojawiają się dużo później? Cały czas martwię się czy zdążą dojrzeć...
Awatar użytkownika
dorota514
200p
200p
Posty: 484
Od: 23 lut 2014, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Żeńskie kwiaty pojawiają się później. Skoro masz już męskie nie musisz się niczym martwic, moje dopiero parę dni tem uzostały wysadzone do gruntu, i nie mam zmartwień o dojrzewanie.
Karls
200p
200p
Posty: 386
Od: 10 kwie 2007, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

ZielonaZabka pisze:Na mojej tykwie wczoraj otworzył się pierwszy kwiat męski, a kolejnych kilka szykuje się do otworzenia lada moment. Nie widzę jednak żadnych zawiązków kwiatów żeńskich, czy one pojawiają się dużo później? Cały czas martwię się czy zdążą dojrzeć...
Moje mają dopiero z 120 cm może, także do kwitnienia im jeszcze trochę brakuje ;). Szybko Ci wypuściły kwiaty o prostu. Jak masz męskie to jeśli roślina jest zdrowa i w dobrej kondycji to wciągu 2 tyg. tak na moje oko powinny być jakieś żeńskiej. Ich zawsze jest dużo mniej i są później.
Awatar użytkownika
ZielonaZabka
500p
500p
Posty: 548
Od: 7 kwie 2016, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Zauważyłam dziś pierwszy zawiązek kwiatu żeńskiego. Męskich jest mnóstwo, codziennie rozwijają się (i odpadają potem) trzy lub cztery sztuki. Kwiatki są bardzo ładne, takie delikatne :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”