Czy u Ciebie też tak sucho? Bo u mnie zaczyna być to kłopotem, a rozpoczyna się kolejny słoneczny, bezchmurny dzień - mimo, że świąteczny, to jednak dla roślin trudny.
Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Eliczko zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych życzę i pozdrawiam serdecznie 
Czy u Ciebie też tak sucho? Bo u mnie zaczyna być to kłopotem, a rozpoczyna się kolejny słoneczny, bezchmurny dzień - mimo, że świąteczny, to jednak dla roślin trudny.

Czy u Ciebie też tak sucho? Bo u mnie zaczyna być to kłopotem, a rozpoczyna się kolejny słoneczny, bezchmurny dzień - mimo, że świąteczny, to jednak dla roślin trudny.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4653
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
U Eli na pewno też sucho
i jutro też upały
Kłopotu niby nie ma, bo z konewkami chodzić to ruch dla zdrowia, ale w beczkach już dno ... została kranówa.
Cieszę się, że niedługo pojawisz się na dobre
Kłopotu niby nie ma, bo z konewkami chodzić to ruch dla zdrowia, ale w beczkach już dno ... została kranówa.
Cieszę się, że niedługo pojawisz się na dobre
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Kochani moi jestem.
Nic nie godom yno dowom, świeże zdjęcia z dzisiejszego dnia.
Wybaczcie ale odpowiem w Waszych wątkach zegrodkowych, do których w końcu mam zamiar się wybrać.
Ołownik zakwitł na parapecie.


Magnolia Elizabeth






Różności wiosenne
...



.....i wszędobylskie, śliczne fiołki rogate.





Piękny czas kwitnących jabłoni.





Nowe miejsce dla sałat, musztardowców i pietruszki naciowej.


I inksze różności.





A gdzie pomidorki, papryki i pelargonie
Pomidorki (część) tu:


a papryki i pelargonie na balkonie nie uwiecznione.
Serdeczności na weekend przesyłam i chowcie się cieplutko.

Nic nie godom yno dowom, świeże zdjęcia z dzisiejszego dnia.
Wybaczcie ale odpowiem w Waszych wątkach zegrodkowych, do których w końcu mam zamiar się wybrać.
Ołownik zakwitł na parapecie.


Magnolia Elizabeth






Różności wiosenne



.....i wszędobylskie, śliczne fiołki rogate.





Piękny czas kwitnących jabłoni.





Nowe miejsce dla sałat, musztardowców i pietruszki naciowej.


I inksze różności.





A gdzie pomidorki, papryki i pelargonie
Pomidorki (część) tu:


a papryki i pelargonie na balkonie nie uwiecznione.
Serdeczności na weekend przesyłam i chowcie się cieplutko.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Eluśka
pomidorki urodziwe tfu tfu, tak jak Twoja przecudna Elżbietka w kremowym kolorze czy białym .U mnie żadnej magnolii niet a chciałam mieć Stellatę tak mi się zawsze podobała .Kupiłam 2x i oba razy wypadła, wiec zrezygnowałam z nich, wolę podziwiać u innych .U mnie mszyc zatrzęsienie okropność jak nigdy a Doktorek wprost nimi oblepiony
W takim wypadku trza by było chemie zaaplikować jednak na razie się wstrzymuję
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12841
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Możesz mi powiedzieć, co jest na pierwszych trzech fotkach różności wiosennych? Strasznie mi się toto spodobało?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Kocham taką wiosnę! a co to kwitnie https://www.fotosik.pl/zdjecie/ba5729b35b251185
Eluś Tobie zakwitł na parapecie ołownik, a mnie agapant
Trzymaj się cieplutko
Eluś Tobie zakwitł na parapecie ołownik, a mnie agapant
Trzymaj się cieplutko
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elu przepięknie prezentuje się żółta magnolia, kiedyś zastanawiałam się nad jej zakupem, ale usłyszałam, że jest odmianą bardzo delikatną, odpuściłam.
Wiosenny ogród pięknie się prezentuje, do tego wokół pięknie wszystkie kwitnienia pachną.
W tym tygodniu odkrywałam moją hortensję Precjozę i myślałam o Tobie, czy Twoja przeżyła, dała radę po przeprowadzce.
Wiosenny ogród pięknie się prezentuje, do tego wokół pięknie wszystkie kwitnienia pachną.
W tym tygodniu odkrywałam moją hortensję Precjozę i myślałam o Tobie, czy Twoja przeżyła, dała radę po przeprowadzce.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elu, jakie masz dorodne już pomidorki!
Pięknie i wiosennie u Ciebie! To lubię!
Pięknie i wiosennie u Ciebie! To lubię!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elka twoja wiosna szybsza... moje jabłonki jeszcze nie kwitną
Wypatrzyłamu ciebie taki krzaczek https://images91.fotosik.pl/169/ba5729b35b251185.jpg czy to Fotergilla ... jak długo ją masz, kupiłam ją z ciekawości ,moja ma ze 30 cm. ale już kwitła. Masz już ładnie podrośnięte pomidorki ... życzę deszczyku bo chyba wszystkim by się przydał 
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elu, ale piękna ta magnolia Elizabeth. Niezwykle urodziwa z niej panna, aż napatrzeć się nie mogę.
Mi w tym roku nie dane jest cieszyć się kwiatami magnolii, bo mróz zniszczył wszystko
Piękna też ta rozsada pomidorów. Dorodne towarzystwo i tylko czeka na odpowiedni moment żeby iść do gruntu
Mi w tym roku nie dane jest cieszyć się kwiatami magnolii, bo mróz zniszczył wszystko
Piękna też ta rozsada pomidorów. Dorodne towarzystwo i tylko czeka na odpowiedni moment żeby iść do gruntu
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 1050
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Prawdziwa wiosna na zdjęciach. Słońce, zieleń i kwiaty, pięknie.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17436
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Kwitnące drzewa są cudne
Tulipanki , sasanki wciąż cieszą.ślicznie kwitną.
Dużo sadzoneczek.Ja swoje też wyniosłam na dwór niech się hartują.
Magnolia Elizabeth prześliczna.Taka inna.
Tulipanki , sasanki wciąż cieszą.ślicznie kwitną.
Dużo sadzoneczek.Ja swoje też wyniosłam na dwór niech się hartują.
Magnolia Elizabeth prześliczna.Taka inna.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Eluś - no napiszę: wow!
Ale kolorki ogrodowe u Ciebie!
Pomidory już teraz zachwycają, a co dopiero jak zaoowocują... Masz ich ogromną ilość.
Chyba od zawsze zachwycam się kwiatami drzew owocowych
Bardzo miłego tygodnia
Ale kolorki ogrodowe u Ciebie!
Pomidory już teraz zachwycają, a co dopiero jak zaoowocują... Masz ich ogromną ilość.
Chyba od zawsze zachwycam się kwiatami drzew owocowych
Bardzo miłego tygodnia
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elżuniu, magnolia - imienniczka Twoja - zachwyca ślicznym kwitnieniem.
Pomidorki jak młody zagajnik: wysokie, dorodne i w hurtowych ilościach!
Ogród wykwiecony, szczególnie piękny podczas kwitnienia drzew owocowych.
Deszczyk zapewne podlał
, a może nadal podlewa.
Czego chcieć więcej...
Dobrego, zdrowego tygodnia.

Pomidorki jak młody zagajnik: wysokie, dorodne i w hurtowych ilościach!
Ogród wykwiecony, szczególnie piękny podczas kwitnienia drzew owocowych.
Deszczyk zapewne podlał
Dobrego, zdrowego tygodnia.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Witajcie
Ogromnie się cieszę, że jesteście.
Nareszcie pada...wszystkie baniaki, butelki, miski, wiadra i wanny napełnione.
Jadzinko miałam napisać, że ten barankowy pucharek kupiłam za 5 zł na targu staroci w Wodzisławiu Śl.
Zobaczyłam go ale od razu nie kupiłam bo była przyklejona cena 35 zł potem obeszliśmy cały plac a ja ciągle miałam te baranki przed oczyma i wróciłam po niego ...i jeszcze był
Pytam po ile ...Pan pokazał 5 palców i już był mój.
Takie małe a cieszy. Cudny jest.
Może deszcz spłucze te zielone małpy z różyczek...okaże się po deszczu.
Loki to floksy szydlaste. Są prześliczne z tymi różowawymi środeczkami.
Maryś to kwitnie fothergilla....małe to i ani w piątek nie rośnie.
Moje agapanty trzymam na zewnątrz na piwnicznym okienku a teraz przed oknem upajają się deszczem. Raz je już dokarmiłam nawozem i muszę im znowu dowalić.
Obornik koński z pokrzywą już się moczą.
Dorko kremowej magnolii dwa lata temu mróz zważył kwiaty i wglądała okropnie ale zeszłego roku i teraz ładnie zakwitła.
Marzę jeszcze o magnolii o ciemnych bordowych lub ciemno różowych, grubiutkich, pękatych kwiatach.
A preziosę jak dostałam od Ciebie tak posadziłam i już myślałam, że uschła bo badyle były suche jak pieprz ale patrzę przy ziemi i małe listeczki wyłażą. Nie masz pojęcia jak się ucieszyłam.
Basieńko pomidorki zaraz mnie zarosną. Na czas deszczu musiałam wszystkie wnieść do domu na parapet.
Dzięki, że wpadłaś.
Ewko, tak to fotergilla ale kiepsko u mnie rośnie...ciągle tako samo od 5 lat.
Deszczyk pada bardzo równo, głównie sipi lub trochę bardziej intensywnie i na szczęście nie ma łubudubu tylko ładnie ziemia się nasącza.
Różyczki po deszczu wystrzelą i trawa też.
Buziaki.
Wiolu nie martw się moja też dwa lata temu wyglądała jak szmata. Za rok na pewno będzie piękna
Dzięki. Masz rację i to głównie ja czekam, żeby wszystko szło do gruntu bo to przenoszenie z dworu do domu i odwrotnie no mnie wykańcza. Za chwilę będą zasłaniały pół okna a i tak późno wysiewałam.
Edi tak, czekaliśmy i snuliśmy plany, no i w końcu jest.
Teraz nie wiadomo za co się w pierwszej kolejności zabrać.
Aniu Dzięki za odwiedziny w ten piękny wiosenny czas. Nas wszystko cieszy co wyłazi z ziemi.
Beatko dziękuję za wiosenne, kolorowe słowa pełne słońca i radości.
Jest cudnie zwłaszcza jak padamy na pysk.
Lucyśko kochana deszczyk podlał nareszcie nasze zielonotki i inne wiosenne kfiotki.
Teraz tylko prosić o zdrowie a będzie dobrze.
Dzisiejszy teatrzyk pomidorowy:



I takie śliczne maleństwo.


Ogromnie się cieszę, że jesteście.
Nareszcie pada...wszystkie baniaki, butelki, miski, wiadra i wanny napełnione.
Jadzinko miałam napisać, że ten barankowy pucharek kupiłam za 5 zł na targu staroci w Wodzisławiu Śl.
Zobaczyłam go ale od razu nie kupiłam bo była przyklejona cena 35 zł potem obeszliśmy cały plac a ja ciągle miałam te baranki przed oczyma i wróciłam po niego ...i jeszcze był
Pytam po ile ...Pan pokazał 5 palców i już był mój.
Może deszcz spłucze te zielone małpy z różyczek...okaże się po deszczu.
Loki to floksy szydlaste. Są prześliczne z tymi różowawymi środeczkami.
Maryś to kwitnie fothergilla....małe to i ani w piątek nie rośnie.
Moje agapanty trzymam na zewnątrz na piwnicznym okienku a teraz przed oknem upajają się deszczem. Raz je już dokarmiłam nawozem i muszę im znowu dowalić.
Obornik koński z pokrzywą już się moczą.
Dorko kremowej magnolii dwa lata temu mróz zważył kwiaty i wglądała okropnie ale zeszłego roku i teraz ładnie zakwitła.
Marzę jeszcze o magnolii o ciemnych bordowych lub ciemno różowych, grubiutkich, pękatych kwiatach.
A preziosę jak dostałam od Ciebie tak posadziłam i już myślałam, że uschła bo badyle były suche jak pieprz ale patrzę przy ziemi i małe listeczki wyłażą. Nie masz pojęcia jak się ucieszyłam.
Basieńko pomidorki zaraz mnie zarosną. Na czas deszczu musiałam wszystkie wnieść do domu na parapet.
Dzięki, że wpadłaś.
Ewko, tak to fotergilla ale kiepsko u mnie rośnie...ciągle tako samo od 5 lat.
Deszczyk pada bardzo równo, głównie sipi lub trochę bardziej intensywnie i na szczęście nie ma łubudubu tylko ładnie ziemia się nasącza.
Różyczki po deszczu wystrzelą i trawa też.
Buziaki.
Wiolu nie martw się moja też dwa lata temu wyglądała jak szmata. Za rok na pewno będzie piękna
Dzięki. Masz rację i to głównie ja czekam, żeby wszystko szło do gruntu bo to przenoszenie z dworu do domu i odwrotnie no mnie wykańcza. Za chwilę będą zasłaniały pół okna a i tak późno wysiewałam.
Edi tak, czekaliśmy i snuliśmy plany, no i w końcu jest.
Aniu Dzięki za odwiedziny w ten piękny wiosenny czas. Nas wszystko cieszy co wyłazi z ziemi.
Beatko dziękuję za wiosenne, kolorowe słowa pełne słońca i radości.
Jest cudnie zwłaszcza jak padamy na pysk.
Lucyśko kochana deszczyk podlał nareszcie nasze zielonotki i inne wiosenne kfiotki.
Teraz tylko prosić o zdrowie a będzie dobrze.
Dzisiejszy teatrzyk pomidorowy:



I takie śliczne maleństwo.



