Hej hej
Pomimo zimnicy ale dobrze okutana ruszyłam rano w sobotę do prac ogrodowych . Posadziłam spory zagonek czerwonej szalotki , opieliłam i posiałam cynie przy domku ogrodowym , podlałam porządnie cały ogród bo już jest bardzo sucho , posadziłam kilka cebul lilii , opieliłam część rabaty przy siatce i zasiliłam obornikiem rabarbar . W niedzielę rano posadziłam rozsadę sałaty , pora i selera , dwa pomarańczowe kłosowce , kłącze floksa i łubinu , przesadziłam jedną różę bo mnie wkurzała i wszystko jeszcze raz dobrze podlałam .O godzinie 15- tej byłam już w domu w mieście .
Aniu , część imbiru posadzę do gruntu a część w szeroką donicę na zimowanie w domu żeby można było zimą podbierać kłącza . Mam niestety mało miejsca na parapecie a chciałoby się jeszcze więcej roślinek posiać na własną rozsadę .Pozdrawiam
Mariuszu , oj wre , wre ,ino zielsko leci

, ale pracy ciągle dużo a pogoda zmienna i nie sprzyja nam ogrodnikom , może po świętach zrobi się cieplej .Dobrego tygodnia
Zuziu , do pielenia używam małego stołeczka bo na kolanko klęknąć nie mogę , więc wygląda to nawet ciekawie

, muszę jakoś sobie radzić bo zielsko rośnie i nie pyta o pozwolenie .U mnie też jest bardzo sucho bo w zasadzie nie pamiętam kiedy ostatnio porządnie padało .Trochę się martwię o zakres robót bo sporo sobie na ten sezon dołożyłam

Pozdrawiam
Edwardzie , wiadomo , najbardziej cieszą własne rozsady , martwię się tylko czy moje ręce nadążą za nimi jak zaczną one rosnąć .

. Owocnej ogrodowej pracy .
Iwonko , co jak co , ale czapeczka i to nasunięta prawie na oczy to na rowerek mus . Zakres robót zawsze mam duży bo i ogród spory , ale niezależnie od tego to też czuję się zmęczona jak czytam co zrobiłam przez dwa dni i często , chociaż niewiele to pomaga , sama wyzywam się od wariatek ,

. O parapety trochę się martwię bo w święta to one nie będę zbyt ozdobnie wyglądały , no chyba , że w każdą doniczkę włożę malowane jajko , tylko kto potem zjadłby tyle jajek ?

Spokojnej przedświątecznej krzątaniny
Martuniu , na pogodę niedzielną nie mogę narzekać , nawet lekko buzię słoneczko mi osmaliło

, generalnie jednak jest chłodno a pogoda zmienna jak to w kwietniu .Ten świąteczny tydzień będzie dla nas wszystkich mocno pracowity , więc życzę spokojnego podejścia do tematu
