
Pod Dębem ;)
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1046
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Pod Dębem ;)
Takie zdjęcia lubię oglądać, piękne kwiaty. Jak ja lubię wiosna. 

Re: Pod Dębem ;)
Witajcie Kochani
Igala u mnie chyba nic nie będzie z tej datury teraz nawet nie wiem czy mi wzeszła datura czy koleusy , mój mały berbeć pomieszał mi te dwa pojemniki po przesypywał ziemie z jednego do drugiego , coś powschodziło ale jak na razie jest jeszcze zbyt małe żeby stwierdzić co to może być .
korzo_m no niestety mały co chwilę coś łapie teraz też ma inhalację ze sterydów cały czas ma problemy z krtanią , ale wczoraj byliśmy cały dzień na ogrodzi , przy tej chorobie lepiej własnie jak jest zimno wtedy krtań się obkurcza . Wiosny jest już coraz więcej
\
Pashmina wiosna zawita również do Ciebie spieszy czym prędzej
plocczanka dziękuję za zdrówko Wam również życzę dużo zdrowia . U mnie wiosna pędzi jak szalona , budzą się już nawet drzewa i krzewy
JAKUCH pracę już znalazłam bardzo blisko domu zaczynam właśnie od poniedziałku od 8-do 16 super cieszę się a z drugiej strony zastanawiam się jak ja to wszystko pogodzę
Frate witaj w moich skromnych progach , zapraszam częściej . Miło mi że komuś się ten ogród podoba , chociaż mi brakuję w nim kwiatów które skrzętnie sadzę cały czas . Pozdrawiam
pela11 już się zaczyna układać także do przodu
ed04 też uwielbiam wiosnę codziennie chodzę i patrzę co tu nowego wyściubiło nosek spod ziemi . Z posadzonych w zeszłym roku cebul , nie było przebiśniegów i nie zakwitły szafirki .
Wczoraj dzień był pracowity , wypieliłam połowę przed ogródka , a potem wyrywaliśmy wszystkie wystające badyle z korzeniami . Bałagan na ogrodzie niemiłosierny , roboty jest w tym roku bardzo dużo , trzeba zakasać rękawy i działać . Wysiałam już pomidory koktajlowe i gruntowe , paprykę cayenne i gruntową , do tego kwiaty . Seler już po pikowałam i jak na razie pięknie rośnie . Czeka mnie masa pracy nie tylko w ogrodzie . Pozdrawiam Was bardzo serdecznie





Igala u mnie chyba nic nie będzie z tej datury teraz nawet nie wiem czy mi wzeszła datura czy koleusy , mój mały berbeć pomieszał mi te dwa pojemniki po przesypywał ziemie z jednego do drugiego , coś powschodziło ale jak na razie jest jeszcze zbyt małe żeby stwierdzić co to może być .

korzo_m no niestety mały co chwilę coś łapie teraz też ma inhalację ze sterydów cały czas ma problemy z krtanią , ale wczoraj byliśmy cały dzień na ogrodzi , przy tej chorobie lepiej własnie jak jest zimno wtedy krtań się obkurcza . Wiosny jest już coraz więcej

Pashmina wiosna zawita również do Ciebie spieszy czym prędzej

plocczanka dziękuję za zdrówko Wam również życzę dużo zdrowia . U mnie wiosna pędzi jak szalona , budzą się już nawet drzewa i krzewy

JAKUCH pracę już znalazłam bardzo blisko domu zaczynam właśnie od poniedziałku od 8-do 16 super cieszę się a z drugiej strony zastanawiam się jak ja to wszystko pogodzę

Frate witaj w moich skromnych progach , zapraszam częściej . Miło mi że komuś się ten ogród podoba , chociaż mi brakuję w nim kwiatów które skrzętnie sadzę cały czas . Pozdrawiam

pela11 już się zaczyna układać także do przodu

ed04 też uwielbiam wiosnę codziennie chodzę i patrzę co tu nowego wyściubiło nosek spod ziemi . Z posadzonych w zeszłym roku cebul , nie było przebiśniegów i nie zakwitły szafirki .
Wczoraj dzień był pracowity , wypieliłam połowę przed ogródka , a potem wyrywaliśmy wszystkie wystające badyle z korzeniami . Bałagan na ogrodzie niemiłosierny , roboty jest w tym roku bardzo dużo , trzeba zakasać rękawy i działać . Wysiałam już pomidory koktajlowe i gruntowe , paprykę cayenne i gruntową , do tego kwiaty . Seler już po pikowałam i jak na razie pięknie rośnie . Czeka mnie masa pracy nie tylko w ogrodzie . Pozdrawiam Was bardzo serdecznie






- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Pod Dębem ;)
Joasiu
Brawa za rozsady
Ilość niesamowita
Nie przejmuj się ,że Dziecko pomieszało , odróżnisz z czasem roślinki, zresztą zawsze jakiś procent nie kiełkuje.
Pięknie dają wyraz przyjścia wiosny pierwsze kwiatuszki.
Cieszę się ,że masz blisko pracę ,na pewno dasz radę pogodzić wszystko
Brawa za rozsady


Nie przejmuj się ,że Dziecko pomieszało , odróżnisz z czasem roślinki, zresztą zawsze jakiś procent nie kiełkuje.
Pięknie dają wyraz przyjścia wiosny pierwsze kwiatuszki.

Cieszę się ,że masz blisko pracę ,na pewno dasz radę pogodzić wszystko

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17365
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Pod Dębem ;)
Szalejesz Asiu z taką ilością rozsad.
Ale wszystko potrzebne.Swoje to swoje
Wiosna też kolorowa i ładna
Ale wszystko potrzebne.Swoje to swoje

Wiosna też kolorowa i ładna

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Pod Dębem ;)

Pierwsze kwiatki już cieszą



Jeśli mogę Ci coś poradzić, to świeże wysiewy nakryj czymś przeźroczystym, dzięki czemu ziemia nie będzie traciła wilgoci i szybciej pokażą się sieweczki.

Zdrówka dla Szymusia



Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Pod Dębem ;)
Witaj Asieńko
U Ciebie same dobre wieści
wiosenne kwiaty ozdabiają ogród , Szymonek aklimatyzuje się w przedszkolu a Ty masz pracę po sąsiedzku.
Kubeczków z wysiewami całe mnóstwo i Ty się dziwisz, że synuś zainteresował się ogrodnictwem
przecież to raj dla dzieciaka, no i postanowił pomóc mamusi, żeby się tak nie przemęczała.
I tak dobrze że wszystkiego Ci nie wymieszał.
A co do tulipanów, to raczej żeby ich nie podgryzał, bo może się zatruć.Dziecko nie rozróżnia i różne rzeczy wkłada do buzi,musisz pilnować i uczyć.
Zdrówka Wam życzę i dużo sił przy reorganizacji ogrodu.


U Ciebie same dobre wieści


Kubeczków z wysiewami całe mnóstwo i Ty się dziwisz, że synuś zainteresował się ogrodnictwem




A co do tulipanów, to raczej żeby ich nie podgryzał, bo może się zatruć.Dziecko nie rozróżnia i różne rzeczy wkłada do buzi,musisz pilnować i uczyć.

Zdrówka Wam życzę i dużo sił przy reorganizacji ogrodu.


- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2871
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pod Dębem ;)
Wow ten korzen na ostatnim zdjęciu to spory
co tam planujesz teraz zrobić? Mnie wzeszły 2 datury i jedna juz padła
Zrobisz Szymonkowi taki dziecięcy ogródek aby sobie sam siał i podlewał
?
U mnie tez parapety i nie tylko zajete siewkami i co chwile ktos zwala
a ja tylko zamiatam ziemię, i wsadzam z powrotem i czekam co dalej. Pomidory są niezwykle mocne lądowały juz na podłodze 2 razy i... mają sie całkiem dobrze
Najgorzej rosną mi petunie a cynie ogromnie się wyciągnęły. U mnie za mało słońca niestety; musze sobie sprawic grow-box w przyszłości.


Zrobisz Szymonkowi taki dziecięcy ogródek aby sobie sam siał i podlewał

U mnie tez parapety i nie tylko zajete siewkami i co chwile ktos zwala


Najgorzej rosną mi petunie a cynie ogromnie się wyciągnęły. U mnie za mało słońca niestety; musze sobie sprawic grow-box w przyszłości.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pod Dębem ;)
Joasiu parapet i stół wyjęty jak z mojego pokoju
oby wszystko pięknie Ci wykiełkowało.
Robicie czystkę wśród starych iglaków, dobrze teraz będziesz sadziła to co podoba ci się najbardziej.
Wiem co to znaczy chore dziecko, mój syn alergik najgorzej znosił wiosenne i letnie pogody, wtedy kiedy można było spędzać czas na działce od musiał zostawać w domu.
Życzę Wam zdrowia i dużo cierpliwości.

Robicie czystkę wśród starych iglaków, dobrze teraz będziesz sadziła to co podoba ci się najbardziej.
Wiem co to znaczy chore dziecko, mój syn alergik najgorzej znosił wiosenne i letnie pogody, wtedy kiedy można było spędzać czas na działce od musiał zostawać w domu.
Życzę Wam zdrowia i dużo cierpliwości.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25219
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Pod Dębem ;)
Faktycznie szalałaś w ogrodzie
Wycięliście jednak tego iglaka
Co tam bedzie?
Wycięliście jednak tego iglaka
Co tam bedzie?
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Pod Dębem ;)
Najważniejsza Joasiu to praca blisko domu, gdzie nie trzeba niepotrzebnie tracić czasu na dojazdy to sie ceni.Praca w ogrodzie idzie do przodu ,a wysiewy powalają bo nie ma to jak swoje rozsady .No to życzę ci udanego sezonu
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Pod Dębem ;)
Joasiu, zaglądam do zielonego ogrodu, a tu już tyle kwiatków! Po tym karczowaniu będzie duuużo miejsca na ten ogrom siewek
_____________________
Pozdrawiam! Marta

_____________________
Pozdrawiam! Marta
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod Dębem ;)
Joasiu , i wszystko pomału się układa .Wysiewy zrobiłaś gigantyczne
będzie więc kolorowo i z pewnością smacznie .Dobrej pogody przy pracach ogrodowych . 


Re: Pod Dębem ;)
Się porobiło z ogrodem jutro wieczorem opowiem Wam co mamy do czynienia
Wrzucę zdjęcia i odpowiem na Wasze posty. Pozdrawiam

Re: Pod Dębem ;)
Witajcie moi drodzy
pelagia72 masz rację część nie wykiełkowała , ale się tym nie przejmuję bo i tak nie będę miała gdzie sadzić , a dlaczego ?? odpowiedz znajdziesz poniżej
anabuko1 rozsady część pooddaję sąsiadom bo i tak za dużo teraz tego wszystkiego . Wiosna jest piękna to fakt
plocczanka kij z ta moją praca
jak i tak wszystko na darmo . Poniżej znajdziesz odpowiedź .Kwiaty bardzo mnie cieszą codziennie znajduję coś nowego . Te od Ciebie już nawet kwitną pięknie się przyjęły
stasia_ogrod wszystko jest na dobrej drodze. Z pracy jestem bardzo zadowolona nic więcej mi nie potrzeba nie jest ciężka godziny pracy również są super wszystko ładnie się ułożyło gorzej z ogrodem
Igala teraz to chyba warzywa tam będą nie wiem zastanawiam się całą noc dziś nie spałam , cała moja robota poszła na marne jestem zła wściekła i nie mam pomysłu co dalej mam zrobić .
korzo_m jednak jest przy parapetach masa roboty , na drugi rok stanowczo tak nie będę szaleć . Iglaki musiałam wywalić bo potrzebuję miejsca na coś innego . Dziękujemy za zdrówko
Margo2 chyba na ten rok warzywa bo szkoda mi tych rozsad i mojej pracy , a dlaczego tak się stało opiszę poniżej .
JAKUCH dziękuję kochana jak na razie wszystko jest dobrze , mimo mojej złości i tak jestem zadowolona
marta64 jeszcze jest sporo miejsca także myślę że za dwa lata będzie pięknie
pela11 bardzo Ci dziękuję za miłe słowa
Teraz wrzucę trochę wiosny






Moje rozsady na dzień dzisiejszy , niektóre myślę że nie będą się nadawały

No i teraz temat ogrodu , który mnie rozdrażnił , bo się narobiłam na darmo.
A więc tak w momencie kiedy kupowaliśmy dom poprzedni właściciel poinformował nas że część działki jest w dzierżawie czyli naszej jest 0,08 h a reszta była kogoś innego . W sobotę pokazał się właściciel działki , że jeżeli chcemy możemy od niego to kupić . Przyjechali w niedzielę i walnął cenę jak za zboże . Gdzie ziemia ma klasę VI co oznacza że są to nieużytki czyli najgorsza ziemia . Na tej części są drzewa owocowe i brzozy . Osoba która miała dzierżawę dowiedziała się że my planujemy to kupić więc zadzwoniła do właściciela z awanturą, że on ma jej zwrócić pieniądze za nasadzenia i ogrodzenie . Właściciel znowu do nas zadzwonił , ze mamy tam nic nie robić , bo on musi się zastanowić co ma dalej zrobić . Więc po namyślę i rozmowach w domu stwierdziliśmy , że taniej nas wyniesie się odgrodzić i mieć mniejszy ogród niż się z nimi użerać i tyrać całymi dniami . Dzień wcześniej przygotowałam już grunt pod warzywa , wygrabiłam wypieliłam i miałam siać rzodkiewkę i bób . W tej sytuacji nie mam miejsca na warzywa . Więc postanowiłam że w tym roku na upartego będą właśnie w tym miejscu , gdzie zostały wykarczowane jałowce . Szkoda mi po prostu mojej pracy przy rozsadach a na przyszły rok pomyślę co dalej. Robert chciał wziąć od właściciela tej działki dzierżawę , ale ja z tej złości , że wciągają nas w swoje gierki nie chcę już tamtej części wolę się odgrodzić i mieć spokój .

pelagia72 masz rację część nie wykiełkowała , ale się tym nie przejmuję bo i tak nie będę miała gdzie sadzić , a dlaczego ?? odpowiedz znajdziesz poniżej

anabuko1 rozsady część pooddaję sąsiadom bo i tak za dużo teraz tego wszystkiego . Wiosna jest piękna to fakt

plocczanka kij z ta moją praca



stasia_ogrod wszystko jest na dobrej drodze. Z pracy jestem bardzo zadowolona nic więcej mi nie potrzeba nie jest ciężka godziny pracy również są super wszystko ładnie się ułożyło gorzej z ogrodem

Igala teraz to chyba warzywa tam będą nie wiem zastanawiam się całą noc dziś nie spałam , cała moja robota poszła na marne jestem zła wściekła i nie mam pomysłu co dalej mam zrobić .

korzo_m jednak jest przy parapetach masa roboty , na drugi rok stanowczo tak nie będę szaleć . Iglaki musiałam wywalić bo potrzebuję miejsca na coś innego . Dziękujemy za zdrówko

Margo2 chyba na ten rok warzywa bo szkoda mi tych rozsad i mojej pracy , a dlaczego tak się stało opiszę poniżej .
JAKUCH dziękuję kochana jak na razie wszystko jest dobrze , mimo mojej złości i tak jestem zadowolona

marta64 jeszcze jest sporo miejsca także myślę że za dwa lata będzie pięknie

pela11 bardzo Ci dziękuję za miłe słowa

Teraz wrzucę trochę wiosny







Moje rozsady na dzień dzisiejszy , niektóre myślę że nie będą się nadawały

No i teraz temat ogrodu , który mnie rozdrażnił , bo się narobiłam na darmo.
A więc tak w momencie kiedy kupowaliśmy dom poprzedni właściciel poinformował nas że część działki jest w dzierżawie czyli naszej jest 0,08 h a reszta była kogoś innego . W sobotę pokazał się właściciel działki , że jeżeli chcemy możemy od niego to kupić . Przyjechali w niedzielę i walnął cenę jak za zboże . Gdzie ziemia ma klasę VI co oznacza że są to nieużytki czyli najgorsza ziemia . Na tej części są drzewa owocowe i brzozy . Osoba która miała dzierżawę dowiedziała się że my planujemy to kupić więc zadzwoniła do właściciela z awanturą, że on ma jej zwrócić pieniądze za nasadzenia i ogrodzenie . Właściciel znowu do nas zadzwonił , ze mamy tam nic nie robić , bo on musi się zastanowić co ma dalej zrobić . Więc po namyślę i rozmowach w domu stwierdziliśmy , że taniej nas wyniesie się odgrodzić i mieć mniejszy ogród niż się z nimi użerać i tyrać całymi dniami . Dzień wcześniej przygotowałam już grunt pod warzywa , wygrabiłam wypieliłam i miałam siać rzodkiewkę i bób . W tej sytuacji nie mam miejsca na warzywa . Więc postanowiłam że w tym roku na upartego będą właśnie w tym miejscu , gdzie zostały wykarczowane jałowce . Szkoda mi po prostu mojej pracy przy rozsadach a na przyszły rok pomyślę co dalej. Robert chciał wziąć od właściciela tej działki dzierżawę , ale ja z tej złości , że wciągają nas w swoje gierki nie chcę już tamtej części wolę się odgrodzić i mieć spokój .

- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Pod Dębem ;)
No to faktycznie, nie ciekawie się porobiło. Ale jak się odgrodzicie, to faktycznie, będziecie mieli spokój, bo na spółkach nigdy się dobrze nie wychodzi.
Gdy facet zrozumie że nie dacie się ograbić, to sam powinien cenę opuścić i jeszcze grzecznie poprosić, żebyście chcieli to rozważyć.
Wszystko się jeszcze może zdarzyć.Szkoda tylko Waszej nie potrzebnej pracy i zdartych nerwów.
Joasiu, głowa do góry, ostudź nerwy i pokaż takiemu, że Wam już nie zależy.Niech się nie cieszy,że się dołujecie.
Bardzo współczując, przytulam na pocieszenie
a Szymonka wyściskaj.
Będzie dobrze. 

Gdy facet zrozumie że nie dacie się ograbić, to sam powinien cenę opuścić i jeszcze grzecznie poprosić, żebyście chcieli to rozważyć.

Wszystko się jeszcze może zdarzyć.Szkoda tylko Waszej nie potrzebnej pracy i zdartych nerwów.

Joasiu, głowa do góry, ostudź nerwy i pokaż takiemu, że Wam już nie zależy.Niech się nie cieszy,że się dołujecie.

Bardzo współczując, przytulam na pocieszenie


