Piękne te krokusy i irysy atramentowe
Ogród Madzi - część 4
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Ogród Madzi - część 4
Musiałam się trochę cofnąć w wątek żeby dojść, czym sobie kuzyn zasłużył ne te wszystkie specjały
Ja bym taką sałatką z bielunia, bolekotu, złotokapu, rącznika i tojadu podkarmiła "swojego" lisa
Ale on nad sałatki przekłada świeży drób
Piękne te krokusy i irysy atramentowe
Piękne te krokusy i irysy atramentowe
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Madzi - część 4
Witaj Magdziu,wiosny u Ciebie dużo ,wszystko sie spieszy , u mnie zimno nocami i wszystko jakoś nieśmiało wychodzi ,kwiatuszków wiosennych masz bardzo dużo i kępki już takie rozbudowane ,ja też mam bardzo śmierdzące powietrze ,bo ludziska palą odpady szewskie i tapicerskie ,bo takie zawody u nas przeważają ,nie da się wyjść wieczorem ,bo sama chemia w powietrzu ,a najgorsze ,że ten smród pcha się drzwiami i oknami do domu,krakowski smog to pikuś do mojego smrodu,już tyle kontroli najechało na naszą miejscowość ,ludziska płacą kary i palą dalej ,pozdrawiam 
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Madzi - część 4
Madziu
krokusików i innych kwiatków masz ogrom.
U mnie tylko te błękitne się trzymaj i mnożą.
Z pozostałych wyszedł jeden granatowy i dwa fioletowe.
Gdzieś, ktoś radził, żeby je wykopywać, dzielić i sadzić na nowo.
A jak to wygląda u Ciebie ?
Miłego tygodnia

krokusików i innych kwiatków masz ogrom.
U mnie tylko te błękitne się trzymaj i mnożą.
Z pozostałych wyszedł jeden granatowy i dwa fioletowe.
Gdzieś, ktoś radził, żeby je wykopywać, dzielić i sadzić na nowo.
A jak to wygląda u Ciebie ?
Miłego tygodnia
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Madzi - część 4
Kiedyś nie lubiłam za bardzo białego koloru w ogrodzie.A teraz bardzo lubię.
I u ciebie to ciemiernik młody ? Ładniutko kwitnie i białe krokusy.Takich właśnie nie mam.
a te krzewy to co to jest ?
I u ciebie to ciemiernik młody ? Ładniutko kwitnie i białe krokusy.Takich właśnie nie mam.
a te krzewy to co to jest ?
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Madzi - część 4
Piękna wiosna u Ciebie.
Uwielbiam wszystkie wiosenne kwiaty, one najbardziej cieszą. Gdyby kwitły w maju nikt nie zwracałby uwagi na takie maleństwa.
Jesienią posadziłam kilkanaście cebulek pełnych przebiśniegów i mam piękne kępy liści i dwa kwiatki
Nie wiem, czy coś zrobiłam nie tak
Tak samo irysy reticulata, część ma sam szczypiorek.
Uwielbiam wszystkie wiosenne kwiaty, one najbardziej cieszą. Gdyby kwitły w maju nikt nie zwracałby uwagi na takie maleństwa.
Jesienią posadziłam kilkanaście cebulek pełnych przebiśniegów i mam piękne kępy liści i dwa kwiatki
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Loki,
a co, jeżeli kuzyn zacznie latać na miotle???

Lidko,
niektóre kwiaty już przekwitają, albo nawet przekwitły.
Moje irysy dały w tym roku czadu.
Zrobiło się słonecznie i wietrznie, jest okropnie sucho.
Niestety, wiosną w moich stronach często tak bywa, zobaczymy, czy najbliższe dni przyniosą deszcz.

Agnieszko,
na lisa to chyba jednak lepsza byłaby pułapka żywołowna?
Doskonale określiłaś krokusy oraz irysy: jako atramentowe.
To określenie skutecznie zamyka wszelkie dyskusje na temat kolorów

Marto,
u mnie nocy tez bywają zimne, a nawet bardzo zimne, z solidnymi przymrozkami.
Wegetacja została więc skutecznie przystopowana, tym bardzie, że brakuje wody, i to bardzo.
Niektórzy ludzie są niewyuczalni i nic na to nie poradzimy.
U mnie na wsi jest podobnie, ale o kontrolach nikt tu nawet nie słyszał
Na szczęście mam tylko jednego syfiarza w okolicy, a nie całe stado, ale i ten jeden potrafi skutecznie uprzykrzyć życie.

Krysiu,
jak miło Cię gościć.
Niestety, nic mi nie wiadomo na temat wykopywania i dzielenia krokusów.
Ja tego raz próbowałam, ale nie odniosło skutku.
Zauważyłam, ze najlepiej rozrastają się te kępy, których nie ruszam.

Aniu,
Biel w ogrodzie jest super, zwłaszcza w upalne lato.
Mogłabym mieć same biało kwitnące rośliny, gdyby nie to, ze lubię także inne kolory.
Cemierniki mam młode i stare, te młode są siewkami, z których wiele już ładnie się rozrosło.
Krzew, o który pytasz, to kalina wonna, polecam.

Aniu - nena,
odnośnie wiosennych kwiatów, jest dokładnie tak, jak piszesz.
Są w większości drobne, chociaż bardzo piękne.
Teraz widać je doskonale, później ginęłyby w tłoku.
U mnie wiosenne cebulowe mają się świetnie, trudno mi powiedzieć, co im nie odpowiada u Ciebie.
Może cebulki były słabej jakości?

a co, jeżeli kuzyn zacznie latać na miotle???

Lidko,
niektóre kwiaty już przekwitają, albo nawet przekwitły.
Moje irysy dały w tym roku czadu.
Zrobiło się słonecznie i wietrznie, jest okropnie sucho.
Niestety, wiosną w moich stronach często tak bywa, zobaczymy, czy najbliższe dni przyniosą deszcz.

Agnieszko,
na lisa to chyba jednak lepsza byłaby pułapka żywołowna?
Doskonale określiłaś krokusy oraz irysy: jako atramentowe.
To określenie skutecznie zamyka wszelkie dyskusje na temat kolorów

Marto,
u mnie nocy tez bywają zimne, a nawet bardzo zimne, z solidnymi przymrozkami.
Wegetacja została więc skutecznie przystopowana, tym bardzie, że brakuje wody, i to bardzo.
Niektórzy ludzie są niewyuczalni i nic na to nie poradzimy.
U mnie na wsi jest podobnie, ale o kontrolach nikt tu nawet nie słyszał
Na szczęście mam tylko jednego syfiarza w okolicy, a nie całe stado, ale i ten jeden potrafi skutecznie uprzykrzyć życie.

Krysiu,
jak miło Cię gościć.
Niestety, nic mi nie wiadomo na temat wykopywania i dzielenia krokusów.
Ja tego raz próbowałam, ale nie odniosło skutku.
Zauważyłam, ze najlepiej rozrastają się te kępy, których nie ruszam.

Aniu,
Biel w ogrodzie jest super, zwłaszcza w upalne lato.
Mogłabym mieć same biało kwitnące rośliny, gdyby nie to, ze lubię także inne kolory.
Cemierniki mam młode i stare, te młode są siewkami, z których wiele już ładnie się rozrosło.
Krzew, o który pytasz, to kalina wonna, polecam.

Aniu - nena,
odnośnie wiosennych kwiatów, jest dokładnie tak, jak piszesz.
Są w większości drobne, chociaż bardzo piękne.
Teraz widać je doskonale, później ginęłyby w tłoku.
U mnie wiosenne cebulowe mają się świetnie, trudno mi powiedzieć, co im nie odpowiada u Ciebie.
Może cebulki były słabej jakości?

- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Madzi - część 4
Madziu
Ja plastuś widzę krokusy jako fioletowe
Jeszcze kwitną iryski
Widoczki i pogoda piękne ,tylko sucho zaczyna się niebezpiecznie robić.
Z jednej strony obśmiałam się znów z powodu Kuzyna a z drugiej smutno ...
Ja sobie nie wyobrażam z własnymi Kuzynami mieć takie stosunki.
Czyste powietrze i nieskażone warzywa to dziś wartości nieocenione.
My zrobimy wszystko aby nasi sąsiedzi nam tego nie odbierali.
Ja plastuś widzę krokusy jako fioletowe
Jeszcze kwitną iryski
Widoczki i pogoda piękne ,tylko sucho zaczyna się niebezpiecznie robić.
Z jednej strony obśmiałam się znów z powodu Kuzyna a z drugiej smutno ...
Ja sobie nie wyobrażam z własnymi Kuzynami mieć takie stosunki.
Czyste powietrze i nieskażone warzywa to dziś wartości nieocenione.
My zrobimy wszystko aby nasi sąsiedzi nam tego nie odbierali.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12843
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród Madzi - część 4
To może się zderzy z samolotem ? i będzie po problemie. 
Zachwycam się tą Twoją wiosną!
Pozdrawiam!
LOKI
Zachwycam się tą Twoją wiosną!
Pozdrawiam!
LOKI
- Pizza
- 500p

- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogród Madzi - część 4
Ależ kwitnień i to różnorodnych! To się dopiero nazywa wiosna.
Podzielam zamiłowanie do roślin kwitnących na biało. To jedyny powód, dla którego zdecydowałam się nie wycinać dzikiej ałyczy, choć w sumie to po nic mi ona
Ojej, a o co chodzi z kuzynem, że tak źle? Przeczytałam tę i poprzednią stronę póki co i nie znalazłam, co nieszczęśnik uczynił - chyba że było dalej i jeszcze nie dotarłam
Podzielam zamiłowanie do roślin kwitnących na biało. To jedyny powód, dla którego zdecydowałam się nie wycinać dzikiej ałyczy, choć w sumie to po nic mi ona
Ojej, a o co chodzi z kuzynem, że tak źle? Przeczytałam tę i poprzednią stronę póki co i nie znalazłam, co nieszczęśnik uczynił - chyba że było dalej i jeszcze nie dotarłam
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Agnieszko,
ja od początku twierdzę, że one są fioletowe.
Jednak pojawiły się głosy, że granatowe, więc uznałam, że określenie ,,atramentowe" zadowoli wszystkich
Iryski już przekwitły.
Zobaczymy, co będzie kwitło za dwa-trzy dni, kiedy skończą się nocne przymrozki
Ja już z nawet nie rozpatruje relacji z kuzynem, szkoda prądu.
Trzymam kciuki, aby Wasi sąsiedzi nie zatruli wam życia.

Loki,
wiosna w odwrocie, od wczoraj zapanowały syberyjskie klimaty.
Jest lodowato, wietrznie i do tego skrajnie sucho.
Delikatnie mówiąc, bardzo nieciekawie

Wiktorio,
akurat ałyczy bym się pozbyła.
Kłuje to to, a latem jest cale oblepione od mszyc i nie ma z tego żadnych owoców.
Zamiast tego posadziłabym inne drzewa owocowe, chociażby jabłonki, czy wiśnie.
O kuzynie powiem krótko, kompletny degenerat.
Ale nic z nim nie mogę zrobić, więc jakoś muszę tolerować.
Ostatecznie gorsze rzeczy w życiu mi się przytrafiały, więc i kuzyna przeżyję.

ja od początku twierdzę, że one są fioletowe.
Jednak pojawiły się głosy, że granatowe, więc uznałam, że określenie ,,atramentowe" zadowoli wszystkich
Iryski już przekwitły.
Zobaczymy, co będzie kwitło za dwa-trzy dni, kiedy skończą się nocne przymrozki
Ja już z nawet nie rozpatruje relacji z kuzynem, szkoda prądu.
Trzymam kciuki, aby Wasi sąsiedzi nie zatruli wam życia.

Loki,
wiosna w odwrocie, od wczoraj zapanowały syberyjskie klimaty.
Jest lodowato, wietrznie i do tego skrajnie sucho.
Delikatnie mówiąc, bardzo nieciekawie

Wiktorio,
akurat ałyczy bym się pozbyła.
Kłuje to to, a latem jest cale oblepione od mszyc i nie ma z tego żadnych owoców.
Zamiast tego posadziłabym inne drzewa owocowe, chociażby jabłonki, czy wiśnie.
O kuzynie powiem krótko, kompletny degenerat.
Ale nic z nim nie mogę zrobić, więc jakoś muszę tolerować.
Ostatecznie gorsze rzeczy w życiu mi się przytrafiały, więc i kuzyna przeżyję.

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12843
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród Madzi - część 4
U mnie wróciły przymrozki? I znowu moje pięćdziesiąt dwie doniczki i sześć skrzynek co rano muszę wynosić, a co wieczór wnosić? A już sobie stały na polu?
Bajdełejem ? nasiona lilii od Ciebie zaczynają wschodzić? I to w doniczce, którą przeoczyłem (bo zgodnie z pedeefem, którego mi kiedyś podesłałaś, posiałem, po czym po trzech tygodniach wsadziłem do lodówki, coby przechłodzić ? i właśnie się chłodzą ? po czym zorientowałem się, że jedną z doniczek przeoczyłem i nie poszła do lodówki ? i właśnie tam zaczęły kiełkować? Nasionka stojące na sztorc na korzonku wyglądają przezabawnie).
Pozdrawiam serdecznie!
LOKI
Bajdełejem ? nasiona lilii od Ciebie zaczynają wschodzić? I to w doniczce, którą przeoczyłem (bo zgodnie z pedeefem, którego mi kiedyś podesłałaś, posiałem, po czym po trzech tygodniach wsadziłem do lodówki, coby przechłodzić ? i właśnie się chłodzą ? po czym zorientowałem się, że jedną z doniczek przeoczyłem i nie poszła do lodówki ? i właśnie tam zaczęły kiełkować? Nasionka stojące na sztorc na korzonku wyglądają przezabawnie).
Pozdrawiam serdecznie!
LOKI
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Madzi - część 4
Madziu ładne kępy przylaszczek, ja mam dwie i w tym roku wyjątkowo marne, bo jedna miała parę kwiatków zaledwie. Za to ciemierniki szaleją 
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Madzi - część 4
Piękne przylaszczkowe widoczki.
I te strzepiaste narcyzki.
Wiosna śliczna. Tylko aby ciepelka było więcej.
U mnie też już lilie wychodzą.
I te strzepiaste narcyzki.
Wiosna śliczna. Tylko aby ciepelka było więcej.
U mnie też już lilie wychodzą.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Madzi - część 4
U Ciebie Madziu
zaraz będzie pokaz kwitnących magnolii. Oby tylko przymrozki nocne się skończyły.
Mojej białej już zmarzły pierwsze kwiatki.
Też oglądam swoje rośliny i ogarnia mnie smutek.
I tak im się dziwię, że jednak rosną a nawet usiłują kwitnąć.
Oczywiście , podlewam ale , co to za woda z kranu.
Z wapniem, żelazem , twarda, więcej szkodzi niż pomaga.
I chociaż zbliżają się Święta i wypadałoby życzyć pięknej pogody, to myślę, że lepiej aby jednak spadł deszcz.

zaraz będzie pokaz kwitnących magnolii. Oby tylko przymrozki nocne się skończyły.
Mojej białej już zmarzły pierwsze kwiatki.
Też oglądam swoje rośliny i ogarnia mnie smutek.
I tak im się dziwię, że jednak rosną a nawet usiłują kwitnąć.
Oczywiście , podlewam ale , co to za woda z kranu.
Z wapniem, żelazem , twarda, więcej szkodzi niż pomaga.
I chociaż zbliżają się Święta i wypadałoby życzyć pięknej pogody, to myślę, że lepiej aby jednak spadł deszcz.



