Beatko dziękuję 

 dzisiaj było cieplej, ale wiatr nadal nie odpuszcza 
 Lucynko
 
Lucynko dziękuję 

 astry powoli gramolą się z ziemi, mam nadzieję że wysiałaś swoje 
 Danusiu
 
Danusiu dziękuję 
 Iwonko
 
Iwonko dziękuję 

 wysiewów byłoby więcej, ale muszę trzymać je z daleka od kota 

 więc większość roślin pójdzie wprost do ziemi.
Marynko dziękuję w imieniu sieweczek 
 Jadziu
 
Jadziu dziękuję 
 Marysiu
 
Marysiu producent nie napisał co to za zioła - tylko "mieszanka wabiąca motyle", więc będzie niespodzianka 

 Patrząc jak wolno astry gramolą się z ziemi nie sądzę bym wysiała je za wcześnie 
 
 
Po raz pierwszy w tym sezonie dotarłam na działkę 

 Pogoda dopisała, chociaż nadal nie przestaje wiać, było przyjemnie ciepło. Po oględzinach zaczęłam porządki oraz pierwsze wysiewy. Do ziemi poszły:
Pietruszka naciowa "Festival 68"
Marchew wczesna "Pierwszy zbiór"
Rzodkiewka żółta "Zlata" i zwykła czerwona
Sałata "Michalina" i mieszanka sałat na cięte listki
Miłek letni
Nagietek z własnych nasion
Zdjęć nie zrobiłam zbyt wiele, od razu rzuciłam się do pracy 

 Na oczyszczonym jesienią kawałku koło domku została wysiana gorczyca na przedplon. Planuję tu uprawę ogórków, cukinii oraz posadzenie kilku krzewów:
 
Cebulowe wyłażą z ziemi - tulipany na szczęście przeżyły, a z szafirków armeńskich zrobił się istny busz 

 Śniedek-tubylec skochał się z orlikiem 
 
 
 
 
 
Jeszcze przed czyszczeniem - krwawnik i rogownica (?). Wyczyściłam z suchych liści i badyli większość rabat, w dalszej kolejności czeka pielenie, bo chwasty nieźle wykorzystały ciepłe przedwiośnie 
 
 
 
 
Na koniec czereśnia i pięknie widoczne o tej porze porosty na orzechu:
 
