Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Post »

emmi53 pisze:Może w przyszłym roku zaszczyci mój ogród.
Możesz się zdziwić jak z maluchami przyjdzie i jeszcze kolegów przyprowadzi :D
Nasze za łuskanego słonecznika wszystko by oddały, szybko tłuszczem obrosły i grubasy poszły spać.
emmi53
200p
200p
Posty: 433
Od: 20 sty 2010, o 21:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Post »

Bardzo bym chciała, żeby wrócił z całą gromadą. Mój jeżyk nie przepadał za słonecznikiem, uwielbiał za to pędraki, które mąż codziennie mu kopał., a ten niewdzięcznik zwiał ;:145 ;:145 . Mam jeszcze nadzieję, że zaszył się gdzieś w zakamarkach ogrodu np. w kompostowniku lub stosie drewna i teraz smacznie śpi.
Awatar użytkownika
anna1946
200p
200p
Posty: 326
Od: 9 wrz 2017, o 08:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Post »

Mamy całą rodzine jeżyków czy jeży w ogrodzie. Mamy też ropuchę, ktora przysparza nam straty czasu przy koszeniu trawnika. Mąz spaceruje po trawie i szuka gdzie obecnie sie wyleguje a potem dopiero jedzie z kosiarką . Ciekawostką jest , że bierze ją na łopate i przenosi w bezpieczne miejsce a ona siedzi jak ropucha :) . Jeżyki nawet małe blondasy , mozna podglądać. Jak mam swieże nie mrożone mięsko na obiad to część tnę na paski przypominające dżdżownice i kłade koło ich "progu" zjadają, aż piasek skrzypi im w ząbkach. Przyroda , zależnośc w niej i symbioza zadziwiają mnie ciagle. Daleko nam ludizom z rozumem nieograniczonym do tych istot zyjących i używającyh instynktu . Pies nasz nie reaguje na jeże, ropuchy sie boi, a kot ? chce być panem wszyskiego i wszędzie . Jak mu to nie wychodzi to prycha i odwraca sie ze wstrętem jakby komunikował " wisi mi to " .
x-G-h
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 131
Od: 10 mar 2014, o 10:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Post »

Jeże teraz powinny spać? Jeśli jakiś łazi to trzeba go złapać i przechować w domu? Czy połazi i wróci gdzieś do swojego "gniazda" i znowu zaśnie na zimę? Latem miałem 3 jeże w ogrodzie ale od deszczów we wrześniu ich nie widziałem. Wczoraj zobaczyłem jakiegoś jeża, innego, mniejszego od tych z lata, jak wyżerał kotom żarcie. I teraz nie wiem czy go łapać i przechować czy zostawić?
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Post »

Raczej już powinny spać. Jeśli ten jest mniejszy to może jesienny młodziak. Trudno radzić, wszystko zależy jakie masz u siebie warunki pogodowe. Jeśli jeszcze jesiennie to może zrób prowizoryczne schronienie na dzień, np coś takiego jak na zdjęciu i codziennie dokarmiaj żeby nabrał tłuszczu.
Obrazek
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Post »

Grech Według teorii:
Jeż musi ważyć około 650 g żeby przetrwać zimę. Im mniej waży, tym ma mniejsze szanse na dotrwanie do wiosny. Maluchy można przetrzymać w domu do wiosny, karmiąc np. kocią karmą. Można im też zrobić ucztę i kupić z neta (najtaniej) litr, albo więcej larw drewnojadów, albo mącznika. Czyli jak to mikrus, to pojmać i przechować. Niby nielegalne, ale spece od jeży to zalecają.
Brak snu zimowego nie jest dla nich szkodliwy, pod warunkiem dużej ilości pokarmu.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Post »

Ciężka sprawa z przezimowaniem w domu..wrócił ten jeżyk?
x-G-h
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 131
Od: 10 mar 2014, o 10:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Post »

No właśnie, trzymać go w domu gdzieś do marca w jakimś pudle to męczarnia i dla domowników i dla jeża. Wydaje mi się że miejsc do przezimowania to raczej będzie miał pod dostatkiem. Z jednej strony domu jest niezamieszkały dom otoczony krzaczorami. Nikt tam nic nie wycinał, nie kosił, nie grabił liści z 10 jak nie więcej lat. Po przeciwnej stronie, tylko troszku dalej, jest kolejny niezamieszkały dom w którego ogrodzie nic nie było robione przez ostatnie 2 lata. Jakoś da sobie radę. Zobaczymy na wiosnę.
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Post »

Miałem kiedyś przez ponad miesiąc jeża w domu. Był lekko draśnięty przez psa, więc dałem mu czas na dojście do pełni zdrowia w bezpiecznym miejscu. Nie zauważyłem żeby wywoływał męczarnie domowników :wink: . Trochę tylko głośno tupał w nocy. Poza tym tupaniem to całkiem miłe zwierzątko.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Post »

Za oknem wiosna...Mam nadzieję,że biologia zwycięży i się nie obudzą :?
emmi53
200p
200p
Posty: 433
Od: 20 sty 2010, o 21:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Post »

Chyba się pobudziły bo 3 dni temu widziałam na drodze przejechanego jeżyka. Miał biedak pecha.
Awatar użytkownika
Wasio
100p
100p
Posty: 129
Od: 2 maja 2014, o 13:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Post »

Szanowni forumowicze. Na jesieni zbudowałem na swojej działce domek dla jeża. Paleta przykryta folią, liście w środku i na zewnątrz. I tu moje pytanie. Czy na wiosnę mam coś robić z liśćmi ze środka domku? Czy mam robić jakieś porządki czy w ogóle nic nie ruszać? Dodam, że nie wiem czy w zimie urzędował tam jeż (na pewno mysz polna, którą widziałem), bo jest to działka letniskowa. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
kmszeryf
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 2 cze 2013, o 10:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Północne woj. Świętokrzyskie

Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Post »

Nie jestem ekspertem ale wydaje mi się, że jak była tam mysz to nie było jeża. Po co cokolwiek usuwać?
kubas775
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 6 mar 2019, o 09:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Post »

Kolegę jeża mam na działce od lat. Specjalnie go niczym nie kusiłem, przyszedł i jest, nawet przyjaźni się z naszym psem (pierwsze spotkanie skończyło się ranami - pies wyglądał jak po zderzeniu ze szczotka drucianą :-) ) . Jeśli macie jeża uważajcie na jedno - w deszczowe, szare dni, wieczorem, w nocy lubi chodzić po betonowych chodnikach. Mam taki przy drzwiach (kostka) i muszę ostrożnie wychodzić, żeby nie uszkodzić jeża drzwiami.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/

Post »

Faktycznie, to prawda. "Udało" mi się kiedyś "zmieść" drzwiami jeża. Był trochę oszołomiony i miałam wyrzuty sumienia, że zrobiłam mu krzywdę. Sprawdziłam po jakimś czasie, już go nie było, więc chyba wszystko ok.
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”