 Moje też własne, wysiane
 Moje też własne, wysiane  Szkoda, ze ząbkowane kwitły tylko jeden rok i przepadły, takie były piękne, zima taka łagodna a po nich ani śladu nie ma
 Szkoda, ze ząbkowane kwitły tylko jeden rok i przepadły, takie były piękne, zima taka łagodna a po nich ani śladu nie ma  . Dobrze że zostały inne. W tym roku wcześnie zakwitły.
 . Dobrze że zostały inne. W tym roku wcześnie zakwitły. 

 Moje też własne, wysiane
 Moje też własne, wysiane  Szkoda, ze ząbkowane kwitły tylko jeden rok i przepadły, takie były piękne, zima taka łagodna a po nich ani śladu nie ma
 Szkoda, ze ząbkowane kwitły tylko jeden rok i przepadły, takie były piękne, zima taka łagodna a po nich ani śladu nie ma  . Dobrze że zostały inne. W tym roku wcześnie zakwitły.
 . Dobrze że zostały inne. W tym roku wcześnie zakwitły. 












Chyba ciut za wcześnie .Stały długo w cieple ,a na zewnątrz jeszcze różnie może być .max1232 pisze:A ja tak trochę z innej beczki. Myślicie że wysadzenie teraz do gruntu prymulek sklepowych to za wcześnie? Dostałem w pracy kilka przekwitniętych sztuk które zdobiły nasze stoliki i tak się teraz zastanawiam czy już je wsadzić czy jeszcze poczekać


Moje od tygodnia posadzone do gruntu.JolantaG pisze:Chyba ciut za wcześnie .Stały długo w cieple ,a na zewnątrz jeszcze różnie może być .max1232 pisze:A ja tak trochę z innej beczki. Myślicie że wysadzenie teraz do gruntu prymulek sklepowych to za wcześnie? Dostałem w pracy kilka przekwitniętych sztuk które zdobiły nasze stoliki i tak się teraz zastanawiam czy już je wsadzić czy jeszcze poczekać
 Doradźcie proszę
 Doradźcie proszę  
 Dziękuję Selli, tak zrobię
 Dziękuję Selli, tak zrobię  Są wypasione tak  jak napisałaś i piękne kolory mają. Pozdrawiam serdecznie
 Są wypasione tak  jak napisałaś i piękne kolory mają. Pozdrawiam serdecznie  