
Kocham ogród i wszystko z nim związane cz.3
- beacia0088
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2599
- Od: 25 lis 2013, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kocham ogród i wszystko z nim związane cz.3
Beciu witaj w Nowym Roku
Oj z tymi choróbskami to skaranie Boskie. Mam nadzieję, że w końcu trafisz na prawdziwego specjalistę, który zechce się przyłożyć do prawidłowego zdiagnozowania Twojego synusia. Nie wiem co prawda co leży u podłoża sprawy, ale może zamiast dochtorów wybrać się do dobrego rehabilitanta. Troszkę wiem coś o tym. Dobry fizjoterapeuta potrafi niejednokrotnie lepiej pomóc niż lekarz.
Oczywiście nie neguję potrzeby konsultacji lekarskich, ale może warto zacząć od drugiej strony
Przesyłam życzenia powodzenia na maturze dla Abiturienta, a Młodemu wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.
Wspaniała, rodzinna wigilia. Właśnie tak powinny wyglądać święta.
W Twoim ogrodzie chociaż zimowo, to nadal klimatycznie.
Pozdrawiam i przesyłam serdeczności

Oczywiście nie neguję potrzeby konsultacji lekarskich, ale może warto zacząć od drugiej strony

Przesyłam życzenia powodzenia na maturze dla Abiturienta, a Młodemu wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.
Wspaniała, rodzinna wigilia. Właśnie tak powinny wyglądać święta.
W Twoim ogrodzie chociaż zimowo, to nadal klimatycznie.
Pozdrawiam i przesyłam serdeczności

- beacia0088
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2599
- Od: 25 lis 2013, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Kocham ogród i wszystko z nim związane cz.3
Bazyla Beatko dziękuję za odwiedziny,za życzenia i pamięć
Na razie odpuściłam sobie wszystko ,musiałam dać sobie trochę wytchnienia,ale znowu zaczynam od nowa z wizytami,rehabilitacjami itp.,muszę po ustalać i działać.
Teraz ciesze się,ze już zima powoli odchodzi,choć żałuję,że już po świętach bo uwielbiam ten klimat.Ale coś odchodzi a coś inne nadchodzi.
Teraz czekam na wiosnę,na maturę syna a reszta jakoś się mam nadzieje ułoży .
Dziękuję jeszcze raz
-- 7 lut 2019, o 15:04 --
Proszę administratora o zamknięcie tego wątku,dziękuję

Na razie odpuściłam sobie wszystko ,musiałam dać sobie trochę wytchnienia,ale znowu zaczynam od nowa z wizytami,rehabilitacjami itp.,muszę po ustalać i działać.
Teraz ciesze się,ze już zima powoli odchodzi,choć żałuję,że już po świętach bo uwielbiam ten klimat.Ale coś odchodzi a coś inne nadchodzi.
Teraz czekam na wiosnę,na maturę syna a reszta jakoś się mam nadzieje ułoży .
Dziękuję jeszcze raz

-- 7 lut 2019, o 15:04 --
Proszę administratora o zamknięcie tego wątku,dziękuję
