Tulipany - wymagania, uprawa,porady - dyskusje merytoryczne

[_fox_]

Loeb Mam sporo wysianych ale to trzeba niestety poczekać minimum 3 latka zanim raczą zakwitnąć A co wyjdzie z tego, zobaczymy Jest też sporo samosiewów / tarda, turkestański, urumiensis/

[loeb]

Mi się nie śpieszy, mieczyki tak wysiałam w zeszłym roku, malutkie cebulki wyrosły, w tym może je podchoduję do bardziej typowych rozmiarów;) Może się wymienimy nasionami?

[_fox_]

Nasiona to bliżej jesieni dopiero

[ibizaa]

a jak sie zbiera wogle nasiona tulipanow? i kiedy?? duzo wogole ich jest?

[asiaa]

A ja nie pozwalam zawiązywać się nasionom bo to osłabia cebulki. Kiedyś rozmnażałam tulipany przez cebule przybyszowe, a teraz mam ich za dużo i wszystko rozdaję.

[Locutus]

A ja nie pozwalam zawiązywać się nasionom bo to osłabia cebulki. (...)

Z całym szacunkiem, ale gdyby była to prawda, to już dawno tulipany w przyrodzie by wyginęły.

Pozdrawiam!
LOKI

[_fox_]

Locutus tylko weź pod uwagę że przyroda /dzika przyroda / to nie ludzkie ogródki, ja też w większości ogławiam tulipany, ale chęć rozmnożenia pozwala zostawiać nasienniki na co niektórych odmianach, a nie da się ukryć że dużo szybszy efekt ilościowy niż z cebul przybyszowych ;)

[Locutus]

Locutus tylko weź pod uwagę że przyroda /dzika przyroda / to nie ludzkie ogródki, (...)

Wiem. W przyrodzie nikt koło tulipanów nie biega, nikt ich nie nawozi, nikt nie odchwaszcza (i muszą sobie radzić z konkurencją). W ogródkach to one mają full wypas. :-P Więc tym bardziej naturalne metody rozrodu nie powinny im szkodzić.

Oczywiście być może w wypadku delikatnych odmian hodowlanych coś może być na rzeczy (aczkolwiek nie jestem do końca przekonany). Ale jeśli chodzi o tulipany botaniczne, to nikt mi nie wmówi, że pozwolenie nasionkom, by dojrzały, może zaszkodzić roślinie.

Pozdrawiam!
LOKI

[ibizaa]

Jak wyglada wogole torebka z nasionami i same nasiona tulipana? mam pierwszy raz u siebie tulipany wiec nie mam o tym zielonego pojecia

[GrzegorzR]

Jeśli coś z kwiatu po przekwitnięciu będzie robiło się grubsze, to będzie właśnie to.

[Maciek13]

Poprzednia część wątku jest tutaj


Idzie wiosna...

[Syriusz]

Czy wiosną właśnie lepiej nawieźć je azofoską czy polifoską? Azofoska na części zielone rośliny a polifoska na kwitnienie - nie mam niestety obornika a kompostem myślę, że jak na wiosnę podsypię to składniki przecież nie zdążą wniknąć wgłąb ziemi na czas. Tej jesieni sadziłem sporo tulipanów - część z nich z poprzedniego roku - cebule się rozmnożyły, sporo mniejszych niż te oferowane w sprzedaży i przydałoby się jakoś je zasilić... Ziemia dość żyzna, uprawiona - nie żadna dzicz. Sporo pracy to kosztuje wiecie sami.





Kolejny problem - pada u mnie prawie codziennie od 2-3 tygodni. Ziemia jest bardzo mokra a tulipany sadziłem może miesiąc temu. Martwię się, że cebule mogą pognić...... Zastanawiam się czy może nie zrobić małego namiociku z folii przezroczystej ale bez ścianek bocznych - nad całą podłużną, prostokątną rabatą? Choć nie ukrywam, że o tej porze roku średnio mam chęć na takie zabawy.

[Pelasia]

Mam na działce rabatę z tulipanami i innymi bylinami. Muszę ją zlikwidować.
Chciała bym to zrobić wiosną, ale czy wykopane cebulki tulipanów i żonkili np. w marcu i przesadzone w inne miejsce przeżyją?
(Usunięto nie na temat. Iwona)

[Senior]

Śmiało możesz przesadzać, uważaj tylko aby nie uszkodzić za dużo korzeni.

[Pelasia]

Jest szansa ,że zakwitną?
Asia