
Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką cz. 2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką cz. 2
Witaj Mariuszu ,chryzantemy masz śliczne i sporo kolorów ,zima nadchodzi niestety szybkim krokiem ,ale przed nami piękny świąteczny czas taki bajeczny jaki uwielbiam a potem już szybko do wiosny,więc cieszmy się z naszych poczynań a teraz troszkę odpoczynku nam nie zaszkodzi,pozdrawiam 

- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką cz. 2
Witajcie 
Nie wiem jakoś cały czas mam okres, że nie mam weny na pisanie, skaczę po watkach czasami zostawię ślad, a tak to tylko podglądam. Sezon już się praktycznie skończył, zostało jeszcze tylko zakopczykować powojniki i młode drzewka, no oczywiście jak przyjdą większe mrozy to różę również.
Ogólnie wsadziłem na jesień 4 drzewka: jabłoń, brzoskwinię, nektarynę i czereśnię, wszystkie karłowe, zobaczymy co z tego wyjdzie, gdyż ostatnio nie mam chyba ręki, bo co wsadzę to się nie przyjmują
Na działce zostały już tylko chryzantemy, chociaż i one powoli idą w zapomnienie, zima zbliża się wielkimi krokami.
Winko w domku się robi, murarki jeszcze na działce, w tamtym roku o tej porze już chyba miałem kokony w lodówce.
Ewelinka[ewelkacha88] fakt koniec sezonu teraz będę oczekiwał wiosny
Teresko[inka52] dziękuję za miłe słowa.
Alicjo[Alicja125] dziękuję.
Beatko [Beaby] oj cebulowych trochę kupiłem, bo większość z zeszłego roku przez bardzo mokrą jesień niestety mi zgniło... więc mam nadzieję, że w tym będzie lepiej. Powojniki wszystkie dostaną kopce tak na wysokość 30 cm
w zeszłym roku tak samo miały.
Maryniu[marpa] dziękuję.
Ewa [ewaidc1198] witam Cię serdecznie w moich skromnych progach
i oczywiście zapraszam częściej, ano sezon się kończy ale zaraz rozpocznie się kolejny, bo czas szybko leci
Beatko[Bazyla] dziękuję za miłe słowa, zobaczymy ile z moich chryzantem przetrwa, mam nadzieję że i w przyszłym roku będę miał się czym pochwalić
Gosiu[Margo2] hihi ano zawsze się znajdzie jakiś mały kąt gdzie można je wsadzić
Aniu[anabuko1] ja też mam w planach dokupienie jakichś wielkokwiatowych, bo mam same drobne.
Marto[MartisM] dziękuję, ano niestety chryzantemki to jesienne kwiaty, a my już mało czasu na działce spędzamy jak zima idzie, ale przynajmniej jak się wpadnie można oko nacieszyć/
Aniu[anna1946] u mnie liście już pograbione i wywiezione, teraz tylko okrycie roślin zostało. Nie martw się z czasem nadrobisz stracony czas.
Bogusiu[bwoj54] dziękuję, fakt faktem co swoje to swoje
Marto[koziorozec] fakt odpoczynek się przyda
no a wiosna pewnie szybko przyjdzie.
No to oczywiście zamęczę Was, ale jeszcze kilka zdjęć chryzantem








Nie wiem jakoś cały czas mam okres, że nie mam weny na pisanie, skaczę po watkach czasami zostawię ślad, a tak to tylko podglądam. Sezon już się praktycznie skończył, zostało jeszcze tylko zakopczykować powojniki i młode drzewka, no oczywiście jak przyjdą większe mrozy to różę również.
Ogólnie wsadziłem na jesień 4 drzewka: jabłoń, brzoskwinię, nektarynę i czereśnię, wszystkie karłowe, zobaczymy co z tego wyjdzie, gdyż ostatnio nie mam chyba ręki, bo co wsadzę to się nie przyjmują

Na działce zostały już tylko chryzantemy, chociaż i one powoli idą w zapomnienie, zima zbliża się wielkimi krokami.
Winko w domku się robi, murarki jeszcze na działce, w tamtym roku o tej porze już chyba miałem kokony w lodówce.
Ewelinka[ewelkacha88] fakt koniec sezonu teraz będę oczekiwał wiosny

Teresko[inka52] dziękuję za miłe słowa.
Alicjo[Alicja125] dziękuję.
Beatko [Beaby] oj cebulowych trochę kupiłem, bo większość z zeszłego roku przez bardzo mokrą jesień niestety mi zgniło... więc mam nadzieję, że w tym będzie lepiej. Powojniki wszystkie dostaną kopce tak na wysokość 30 cm

Maryniu[marpa] dziękuję.
Ewa [ewaidc1198] witam Cię serdecznie w moich skromnych progach


Beatko[Bazyla] dziękuję za miłe słowa, zobaczymy ile z moich chryzantem przetrwa, mam nadzieję że i w przyszłym roku będę miał się czym pochwalić

Gosiu[Margo2] hihi ano zawsze się znajdzie jakiś mały kąt gdzie można je wsadzić

Aniu[anabuko1] ja też mam w planach dokupienie jakichś wielkokwiatowych, bo mam same drobne.
Marto[MartisM] dziękuję, ano niestety chryzantemki to jesienne kwiaty, a my już mało czasu na działce spędzamy jak zima idzie, ale przynajmniej jak się wpadnie można oko nacieszyć/
Aniu[anna1946] u mnie liście już pograbione i wywiezione, teraz tylko okrycie roślin zostało. Nie martw się z czasem nadrobisz stracony czas.
Bogusiu[bwoj54] dziękuję, fakt faktem co swoje to swoje

Marto[koziorozec] fakt odpoczynek się przyda

No to oczywiście zamęczę Was, ale jeszcze kilka zdjęć chryzantem








- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2530
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką cz. 2
Witaj Mariusz urzekły mnie Twoje chryzantemy pokazałam mojemu M. jemu również bardzo się podobają stwierdził że Twoje są ładniejsze niż moje marcinki więc postanowiłam. że w przyszłym roku muszę takie lub podobne mieć bo są cudne. 

Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką cz. 2
Mariuszu dobrze ze się odezwałeś, przynajmniej mam mniejsze wyrzuty sumienia bo podobnie jak Ty nie wpisuje się do przeglądanych wątków . Tyle się dzieje ze jak znajdę moment na komputer to przeglądam łakomie co się dzieje u innych, wiele rzeczy podziwiam ale jak przyjdzie do pisania to nie potrafię sklecić nic mądrego
Chryzantemy cudne i olbrzymie , moje niestety załatwiła najpierw susza więc kwitły wyjątkowo mizernie.
Za to do swoich murarek nawet nie zaglądałam dalej są w swoim domku w rurkach, coś mi się zdaje ze tylko dołożę świeżych rurek i nie będę nic robić zostawiając je naturze.
Do miłego

Chryzantemy cudne i olbrzymie , moje niestety załatwiła najpierw susza więc kwitły wyjątkowo mizernie.
Za to do swoich murarek nawet nie zaglądałam dalej są w swoim domku w rurkach, coś mi się zdaje ze tylko dołożę świeżych rurek i nie będę nic robić zostawiając je naturze.
Do miłego

Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12097
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką cz. 2
Mariusz niech drzewa owocowe wreszcie się przyjmą i cieszą owocami. To takie miłe zerwać parę własnych owoców.
Chryzantemy oczywiście były piękne, jak kolorowo.
Ja przez choroby, nawet na schody nie kupiłam w tym roku chryzantem.
Spokojnego czekania na wiosnę.
Chryzantemy oczywiście były piękne, jak kolorowo.

Ja przez choroby, nawet na schody nie kupiłam w tym roku chryzantem.
Spokojnego czekania na wiosnę.

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką cz. 2
Śliczne chryzantemy czy one już zimowały u Ciebie .Czy one nad pysznią się swoimi kwiatami. Drzewka z pewnością się przyjmą czasem tak jest ,że nic sie nie udaje, ale nie trzeba wpadać w rezygnację
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką cz. 2
Chryzantemy super pewnie od Zibi, moje też dają radę no ale w tym roku ślimaki tak nie buszowały. W przyszłym roku bardziej się przyłożę aby powiększyć kolekcję.
Mariuszku a ta ostatnia to bylinowa?
Mariuszku a ta ostatnia to bylinowa?
-
- 100p
- Posty: 166
- Od: 18 mar 2012, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. pomorskie
Re: Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką cz. 2
Witaj Mariuszu, przychodzę z rewizytą
No cudnie, cudnie
Tyle różnych piwonii, powojników, lilii, róż, chryzantem....i czego tam jeszcze
A mnie się wydawało kiedyś, że ja mam dość dużo nasadzeń na działce dopóki na forum się nie zadomowiłam
Och te cudowne, upragnione, wypielęgnowane " m2 " ileż one dają radości
Mnie się marzy taki piękny ukwiecony łuk nad furtką, oj trzeba się przyłożyć i zadziałać:)
Będę czerpała inspiracje, już mnie coś skusiło


No cudnie, cudnie


A mnie się wydawało kiedyś, że ja mam dość dużo nasadzeń na działce dopóki na forum się nie zadomowiłam

Och te cudowne, upragnione, wypielęgnowane " m2 " ileż one dają radości

Mnie się marzy taki piękny ukwiecony łuk nad furtką, oj trzeba się przyłożyć i zadziałać:)
Będę czerpała inspiracje, już mnie coś skusiło



Pozdrawiam, Danka
Miejsce , w którym serce się raduje
Miejsce , w którym serce się raduje
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17368
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką cz. 2
Takimi pięknymi c hryzantemami mnie możesz męczyć cały czas. Piękne. Akurat na te szare dni mile pocieszenie . 

- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1046
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką cz. 2
Piękne kule, takimi zdjęciami możesz męczyć do woli.



- hortensjomanka
- 100p
- Posty: 145
- Od: 4 gru 2018, o 11:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką cz. 2
Piękny jesienny ogródek
, też mi się taki marzy.
W przyszłym roku jak uporządkuje wszystkie rabaty też taki chcę. Moj jesienią wygląda jakby armageddon przeszedł

W przyszłym roku jak uporządkuje wszystkie rabaty też taki chcę. Moj jesienią wygląda jakby armageddon przeszedł

W ogródku Hortensjomanki 
Jest taki ogród, gdzie jedyny w nim dźwięk, wyznacza bicie mego serca...

Jest taki ogród, gdzie jedyny w nim dźwięk, wyznacza bicie mego serca...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką cz. 2
Witaj Mariuszu,ogród pewnie już zabezpieczony na zimę ,wszystko śpi słodko,teraz święta przed nami i nowe marzenia ogrodowe ,pewnie też je masz i na wiosnę będziemy realizować ,pozdrawiam 

- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką cz. 2
Melduję się zn?w,bo mi się gdzieś zagubiłeś.
Ale nadrobiłam. Pozachwycałam się liliowcami i chryzantemami,piękne kolory,na te jesienne dni dają w ogrodzie iskierkę radości.
Ale nadrobiłam. Pozachwycałam się liliowcami i chryzantemami,piękne kolory,na te jesienne dni dają w ogrodzie iskierkę radości.

- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4623
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką cz. 2
Ależ ty masz chryzantem i astrów Mariuszu
Pozazdrościć

Pozazdrościć

- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką cz. 2
Witajcie Kochani
Przede wszystkim chciałbym Wam podziękować, że mnie odwiedzacie. Ogólnie okres przedświąteczny pracowity, teraz chwila wolnego, już po kolacji wigilijnej więc można coś skrobnąć.
Nie wiem czy pamiętacie jak pisałem o oszuście, który wziął pieniądze za meble ogrodowe i nie wywiązał się z umowy (oczywiście przez internet zakupione), sprawa się zakończyła i muszę przyznać, że wróciła mi wiara w nasze sądy i organy ścigania. Oczywiście nie, nie nie myślcie sobie, że było tak łatwo, po zgłoszeniu całej sytuacji jak pamiętacie sprawa została umorzona, bo nie nosiła znamion czynu zabronionego... ogólnie chciałem dać sobie spokój, choć to nie małe pieniądze były, bo 750 zł, jedyne co mi pozostawało to napisać odwołanie do sądu na postanowienie prokuratury. Stwierdziłem, że nic mnie to nie kosztuje i napisałem, sam korzystając z internetu, po jakimś czasie dostałem wezwanie do sądu i sędzia przyznał mi rację i kazał wyjaśnić kilka rzeczy prokuraturze. Minęło kilka miesięcy ogólnie nie liczyłem już na odzyskanie pieniędzy, po czym dostałem maila od tego faceta co mnie oszukał i przelał pieniądze... oczywiście szybko na konto i okazało się, że to prawda
później dzwoniła policja czy faktycznie oddał. Nawet nie wiecie jaki byłem szczęśliwy, takie pieniążki i to przed świętami
Wniosek jest jeden, trzeba drążyć i się nie poddawać, nie chcą drzwiami, trzeba oknem
No ale wystarczy już tych moich szczęśliwości
Święta trwają, śniegu brak, troszkę chłodku, no jeżeli minus 1 możemy nazwać chłodem
na działkę zaglądam rzadko, tyle co ziarenka ptaszkom dostarczyć 
Moim mili chciałbym Wam życzyć wszystkiego dobrego w te Święta, zdrowia, szczęścia, pomyślności i spełnienia marzeń


Przede wszystkim chciałbym Wam podziękować, że mnie odwiedzacie. Ogólnie okres przedświąteczny pracowity, teraz chwila wolnego, już po kolacji wigilijnej więc można coś skrobnąć.
Nie wiem czy pamiętacie jak pisałem o oszuście, który wziął pieniądze za meble ogrodowe i nie wywiązał się z umowy (oczywiście przez internet zakupione), sprawa się zakończyła i muszę przyznać, że wróciła mi wiara w nasze sądy i organy ścigania. Oczywiście nie, nie nie myślcie sobie, że było tak łatwo, po zgłoszeniu całej sytuacji jak pamiętacie sprawa została umorzona, bo nie nosiła znamion czynu zabronionego... ogólnie chciałem dać sobie spokój, choć to nie małe pieniądze były, bo 750 zł, jedyne co mi pozostawało to napisać odwołanie do sądu na postanowienie prokuratury. Stwierdziłem, że nic mnie to nie kosztuje i napisałem, sam korzystając z internetu, po jakimś czasie dostałem wezwanie do sądu i sędzia przyznał mi rację i kazał wyjaśnić kilka rzeczy prokuraturze. Minęło kilka miesięcy ogólnie nie liczyłem już na odzyskanie pieniędzy, po czym dostałem maila od tego faceta co mnie oszukał i przelał pieniądze... oczywiście szybko na konto i okazało się, że to prawda




Wniosek jest jeden, trzeba drążyć i się nie poddawać, nie chcą drzwiami, trzeba oknem

No ale wystarczy już tych moich szczęśliwości



Moim mili chciałbym Wam życzyć wszystkiego dobrego w te Święta, zdrowia, szczęścia, pomyślności i spełnienia marzeń

