Moje róże
- niesobia 1
- 500p
- Posty: 616
- Od: 21 kwie 2016, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje róże
Napisałeś że mam rękę do kwiatów.To prawda ale nie do wszystkich.Twoich róż mogę Ci tylko pozazdrościć.U mnie są tak marne że zastanawiam się czy je zupełnie nie zlikwidować.
A przecież ziemię mam super/w tym miejscu istniało prawie 90 lat gospodarstwo ogrodnicze/
Jeszcze gorzej jest z drzewami morelowymi.Sadzonki wytrzymują góra 2 lata i schną.
Trzeba się ciszyć z tego co dobrze rośnie.
A przecież ziemię mam super/w tym miejscu istniało prawie 90 lat gospodarstwo ogrodnicze/
Jeszcze gorzej jest z drzewami morelowymi.Sadzonki wytrzymują góra 2 lata i schną.
Trzeba się ciszyć z tego co dobrze rośnie.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Moje róże
Różyczki masz super, Twoja Louis Odier niesamowicie zapączkowana, mogę tylko pomarzyć o takiej.
Pomysł z rabatą na taczce
Pomysł z rabatą na taczce
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2471
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moje róże
Witaj wpadłam do Ciebie i zaniemówiłam bo ja bardzo kocham róże, a Twoje są cudowne. Będę często wpadała Pozdrawiam
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2471
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moje róże
Witaj wpadłam do Ciebie i zaniemówiłam bo ja bardzo kocham róże, a Twoje są cudowne. Będę często wpadała Pozdrawiam
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1016
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje róże
Dzięki, daj swojej papu i wody i też taka będzie.daysy pisze:Różyczki masz super, Twoja Louis Odier niesamowicie zapączkowana, mogę tylko pomarzyć o takiej.
Pomysł z rabatą na taczce
Bardzo miło mi czytać takie komentarze. dziękuję.Alicja125 pisze:Witaj wpadłam do Ciebie i zaniemówiłam bo ja bardzo kocham róże, a Twoje są cudowne. Będę często wpadała Pozdrawiam
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32013
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Moje róże
witaj jestem z rewizytą, róże piękne uwielbiam te pienne ale nie mam do nich ręki, miałam 5 szt po 3 latach były marne i wykopałam
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1016
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje róże
Dziękuję i pozdrawiam.e-genia pisze:witaj jestem z rewizytą, róże piękne uwielbiam te pienne ale nie mam do nich ręki, miałam 5 szt po 3 latach były marne i wykopałam
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2471
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moje róże
Witaj chciałam się Ciebie zapytać co robisz z różami owijasz je czy tylko kopczykujesz ? Ja w zeszłym roku owijałam i kopczykowałam, ale mówią że jak są listki to się nie owija dopiero jak opadną u mnie jeszcze dość że są listki to nawet pąki róże mają. Doradź mi co robić. Pozdrawiam
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1016
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje róże
Witam, ja swoich nie owijam ani nie kopczykuję. Dobierałem maksymalnie mrozoodporne i takie są. wiosną tylko wycinam te pędy które obmarzną co jest nieuniknione.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3199
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Moje róże
Sie mieszka w Szczecinie, sie róż nie osłania . Zazdroszczę braku konieczności tej niewdzięcznej roboty .
Widząc u Ciebie jak pięknie kwitnie Zephirine Drouhin, cieszę się, że zamówiłam tę różę na wiosnę.
Widząc u Ciebie jak pięknie kwitnie Zephirine Drouhin, cieszę się, że zamówiłam tę różę na wiosnę.
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1016
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje róże
I nie będziesz żałować, zapach przepiękny. Wycinaj tylko przekwitnięte kwiaty to będzie kwitła bez przerwy.kania pisze:Sie mieszka w Szczecinie, sie róż nie osłania . Zazdroszczę braku konieczności tej niewdzięcznej roboty .
Widząc u Ciebie jak pięknie kwitnie Zephirine Drouhin, cieszę się, że zamówiłam tę różę na wiosnę.
Jeżeli lubisz silnie pachnące róże to kup pienną Fresję, nie dość że cudnie kwitnie to jeszcze cały czas. U mnie pierwsza zaczyna i ostatnia kończy.
- Minnie
- 200p
- Posty: 273
- Od: 11 kwie 2016, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje róże
Witaj, Ed
Przybyłam z rewizytą, oczywiście wpisuję się w wątku różanym, bo róże uwielbiam
U mnie nie ma żadnej pnącej, więc będę podziwiać Twoje.
Działeczka ogólnie bardzo mi się podoba, ilość uprawianych warzywek robi wrażenie
Też miałam ogórki gruntowe na siatce, ale zanim się zabrały za rośnięcie, to dobrał się do nich przędziorek, potem zabrał się za szklarniowe w tunelu, więc musiałam szybko wyrywać, aby nie wlazły na pomidory. Na szczęście pomidory udało się uratować.
Ogórki szklarniowe bardzo sobie chwaliłam, ale gruntowych już nie powtórzę. Wolę kupić większą ilość i wszystko zaprawić w większej ilości niż co 2 dni stać przy słoikach
Przybyłam z rewizytą, oczywiście wpisuję się w wątku różanym, bo róże uwielbiam
U mnie nie ma żadnej pnącej, więc będę podziwiać Twoje.
Działeczka ogólnie bardzo mi się podoba, ilość uprawianych warzywek robi wrażenie
Też miałam ogórki gruntowe na siatce, ale zanim się zabrały za rośnięcie, to dobrał się do nich przędziorek, potem zabrał się za szklarniowe w tunelu, więc musiałam szybko wyrywać, aby nie wlazły na pomidory. Na szczęście pomidory udało się uratować.
Ogórki szklarniowe bardzo sobie chwaliłam, ale gruntowych już nie powtórzę. Wolę kupić większą ilość i wszystko zaprawić w większej ilości niż co 2 dni stać przy słoikach
Pozdrawiam serdecznie, Ania
Bylinowo-różany ogród u Minnie
Bylinowo-różany ogród u Minnie
- ewaidc1198
- 200p
- Posty: 487
- Od: 21 cze 2006, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Re: Moje róże
a ja widziałam taki filmik na YT, że ogórek z supermarketu został położony na dziace obok tego z własnej uprawy. Swojego zjadły ślimaki a supermarketowego nawet nie tknęły. Wiem, można kupować na straganach, ale ja nie ufam, uczciwych rodaków jak na lekarstwo, . Czasem owszem coś sie nie uda, ale w większości przypadków wszystko idzie dobrze. Nie ma to jak własne warzywa ,ich smaku nic nie zastąpi.
A na róże czekam z utęsknieniem, dosadziłam kilka na jesieni i pąki im nabrzmiały jak wiosną . Taka to u nas zima Moim zdaniem jak w takim stadium przyjdzie wiosenny mrozek to skutki bywają bardziej opłakane niż po zimie
A na róże czekam z utęsknieniem, dosadziłam kilka na jesieni i pąki im nabrzmiały jak wiosną . Taka to u nas zima Moim zdaniem jak w takim stadium przyjdzie wiosenny mrozek to skutki bywają bardziej opłakane niż po zimie