Róże na wydmie

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże na wydmie

Post »

Gosiu, dalie o tej porze roku ;:oj Nie widziałam nigdzie w sprzedaży.
Będę pamiętała o Tobie, jak będziesz miała miejsce to weźmiesz.
U mnie jeszcze są cebule, ale same niedobitki.
Obrazek

Obrazek

Teresa, to nie jest Cinco de Mayo. Niestety nie mam tej róży, choć kilka razy przymierzałam się do niej. Miejscówka do której by pasowała jest przepełniona.
Na zdjęciu jest Hot Chocolate. :D Ten sam hodowca, więc podobne ;:306
Mogę tylko wypowiedzieć się ogólnie na temat róż Toma Carrutha, piękne, ale chorowite. Mam kilka jego róż i wszystkie łapią czarną plamistość.

Obrazek

Aniu, u mnie tak samo wieje i pada. Zimno jest straszne, więc wyciągnęłam zimowe ubrania. Do ogrodu nie da się wyskoczyć , a liści przybywa. Mógłby ten wiatr przewiać trochę do sąsiadów. Wycieli wszystkie liściaste drzewa, to nie mają czego grabić ;:306
Jeszcze mam nie posadzone tulipany, ale czekam na miejsce po jednorocznych.

Obrazek

Jolu, jestem zadowolona z zamiany cann na dalie. Robota ta sama, ale efekt kwitnienia dalii zdecydowanie lepszy.
Cafe au Lait rozrasta mi się znakomicie. Mam już dwie. Podzieliłam ją z myślą o Tobie, ale napisałaś, że już ją masz, więc nawet się nie przypominałam.
Jeśli potrzebujesz, to daj znać kiedy chcesz, teraz czy na wiosnę. :D

Obrazek
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Róże na wydmie

Post »

Witaj Aniu :wit
ślicznie Ci kwitną dalie! Ja jakoś nie bardzo mam do nich szczęście. Zwykle nie przeżywają zimy w piwnicy - jest tam chyba dla nich zbyt ciepło.
A róże jak zwykle piękne i niezawodne - do mrozów pokazują kwiaty :D
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże na wydmie

Post »

Marysiu, też mam za ciepło w pomieszczeniu, gdzie przechowuję dalie. W tym roku przesypałam je torfem i większość przezimowała dobrze. Mogłabym trzymać je na strychu, ale tam przy dużych mrozach temperatura spada poniżej zera, a dla dalii to zabójcze.

Obrazek

Ostatnie prace ogrodowe koncentrują się na grabieniu liści. Mamy tego towaru niekończące się ilości. Mam nadzieję, że wiatr trochę przewieje na sąsiednie działki, ale nie przywieje mi obcych ;:306

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W maju kupiłam takiego astra

Obrazek

A teraz zakwitł ponownie tak. Czy to normalne :?:
Obrazek

Wszystkie zdjęcia z ubiegłego tygodnia. :D
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Róże na wydmie

Post »

Aniu, masz Cafe au Lait dla mnie ;:196 Kochana jesteś. Chętnie, nawet bardzo ;:168
Wiosną sobie kupiłam więc ci głowy nie zawracałam o kawałeczek karpy ale jak pisałam, nie wiem dlaczego nic nie wypuściła. Jakiś felerny egzemplarz mi się trafił. Więc bardzo chętnie skorzystam z twojej hojności. A może być wiosną? Bo ja cały czas testuję swoje umiejętności przechowywania. Pierwszy raz mi się udało przetrzymać karpy malutkiej, białej daliii. W tym roku mam kilka więcej odmian dekoracyjnych i jedną kaktusową. Więc się okaże ;:224
Może uda się zorganizować tradycyjne spotkanie wiosenne u mnie, połączone z zakupami u Przemka i Bianki ;:304
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Róże na wydmie

Post »

:wit
Aneczko, powodzenia w przechowywaniu dalii, bo są piękne i bardzo efektowne, a masz już sporą kolekcję !
Kolorowo u Ciebie jeszcze aż miło i w słonku jesiennym wydaje się tak przyjemnie cieplutko :D
Nie zazdroszczę grabienia liści, szkoda, że nie możesz ich kompostować...
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11748
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże na wydmie

Post »

Aniu rzeczywiście masz co grabić ;:224 Dziękuję za piękną ,jasnoróżową różyczkę ,co to za piękność? I te krople wody na płatkach ;:167
Dalii jeszcze nie wykopałam,teraz ma przyjść tydzień ciepła,więc jeszcze posiedzą.Obym tylko nie przegapiła i nie zapomniała o nich ;:65
Miłego weekendu ;:3
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże na wydmie

Post »

Jolu, moje Cafe są bardzo żywotne i rosną jak na drożdżach. Mam nadzieję, że uda się je dobrze przechować.
Myślałam o jakimś wiosennym sabacie u mnie, bo właśnie udało mi się ogarnąć rabatę wstydu. Najgorsze było podjęcie decyzji o wywaleniu pęcherznic, a reszta jakoś poszła. Pozostaje jeszcze dosadzić trochę roślin, ale to już na wiosnę.

Obrazek

Marysiu, cieszę się, że do mnie zaglądasz. :D
Całe szczęście, że odbierają liście, bo nie wyobrażam sobie palenia takiej ilości. A jeszcze kilka lat temu pakowałam w wory i wywoziłam na działkę na wieś.
Pogoda dopisuje i prace w ogrodzie idą w weekendy na całego.

Obrazek

Aniu, ta bladoróżowa piękność to Queen Anne :D Postanowiła zostać najlepiej kwitnącą różą w tym roku. To jej trzecie kwitnienie. Jeszcze dwa miesiące temu była zdrowiusieńka i miałaby szanse na zostanie królową ogrodu, ale jak zwykle dopadły ją czarne plamki i panna pokazała gołe nóżki ;:224 Jej jesienne kwitnienie ma jeszcze jedną zaletę, kwiaty utrzymują się troszkę dłużej.
Moje dalie nadal czekają na wykopanie. Mają jeszcze trochę kwiatów, więc szkoda ich ruszać.

Obrazek


Ostatnie wolne dni upłynęły głównie na pracach w ogrodzie z jednodniową przerwą na odwiedzenie cmentarzy.
Cały czas walczymy z liśćmi i widać już koniec. Czeka nas jeszcze jedno duże grabienie, ale w tygodniu po pracy jest już ciemno. Może czas zacząć prace z czołówką.
Dokończyliśmy prace na frontowej rabacie. W końcu podjęłam decyzję o wyrzuceniu pęcherznic i przesadzeniu krzewuszki. Tej ostatniej dostało się miejsce po wyciętej brzozie. Potrzeba było dziewięciu lat, żeby olbrzymi pień spróchniał na tyle, aby dało się coś posadzić.
Przesadzam też kolejne róże, ale nie wiem, czy dam radę uporać się ze wszystkimi, którym bym chciała zmienić miejsce.
Posadzenie jednej róży zajmuje mi około godziny. Strasznie się grzebię ;:223

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Róże na wydmie

Post »

:wit
Aniu, dywan ze złotych liści masz iście królewski ! Jednak oczywiście nie zazdroszczę grabienia.
Bardzo lubię jesienne kwitnienie róż - trwa dłużej i bardzo cieszy o tej porze roku.
Wspaniale, że planujesz spotkanie, bardzo miło byłoby zobaczyć Twoje królestwo w realu, o ile oczywiście zostanę zaproszona :wink:
Ja jeszcze niewiele mam do pokazania, ale może jakiś początek nowego wątku zainicjuję zimą...
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Róże na wydmie

Post »

Ja wiem, że takie grabienie to kłopot, ale uwielbiam widok liści na trawniku. Ja swojego orzecha już zgrabiłam, ale czekam jeszcze na czereśnię. Zgrabię, jak spadnie wszystko.
Jak będziesz miała więcej Cafe, to ja też poproszę :oops:
Nie mam pojęcia gdzie ja to wszystko wsadzę, ale postaram się.
DzonaK

Re: Róże na wydmie

Post »

Drzewa mają swój urok w ogrodzie , ale jak przychodzi jesień i trzeba się namachać grabiami to nie dość że opadają liście to jeszcze ręce :;230 . Ja dopiero wróciłam z ogrodu wywiozłam kilka taczek liści i końca nie widać . Dlatego nie zazdroszczę takich rarytasów :lol:
Ale trzeba przyznać , że masz piękne dywany ze złota :lol:
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Róże na wydmie

Post »

Aniu, a czemu nie kompostujesz liści? Widać że zdrowe, miejsca też masz bardzo dużo. Przecież najlepsza jest właśnie ziemia liściowa - z przekompostowanych liści. Ileż ja bym dała za takie skarby ;:131 Szkoda że do ciebie daleko, bo sama bym odbierała te wory z liśćmi :wink:
Znam takich, co grabią liście z trawnika i rzucają na rabaty, jako zimowe okrycie. Do wiosny są niemal zupełnie przekompostowane, wystarczy wypazurkować rabatę.

ps. A co do wiosennego spotkania, TO KONIECZNIE. Pamiętasz rabaty wstydu u mnie? Właściwie ogród wstydu... A jak fajnie się bawiłyśmy :tan Nie przejmuj się drobiazgami, najważniejszy mile spędzony czas ;:196
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Róże na wydmie

Post »

Jola, piszesz o mnie z tym zagrabianiem liści na rabaty? :D
Faktycznie tak robie.
Ja też planuje spotkanie u siebie. Mam nadzieję, że wpadniecie
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Róże na wydmie

Post »

Gosia, nie tylko ty rzucasz liście na rabaty. Jesteś w doborowym towarzystwie, bo Monty Don też tak robi na niektórych rabatkach :wink:
Od kilku dni stoją worki z liśćmi przed bramą sąsiadów. Zastanawiam się czy im ich nie gwizdnąć :;230 Ale boję się co tam zapakowali ;:306
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Róże na wydmie

Post »

Dalie zakopane w torfie na zimę, dobrze jest co jakiś czas spryskać wodą, wtedy powinny dobrze się przechować. Od kilku lat tak robię i jest ;:333
Pięknie wyglądają Twoje drzewa w jesiennej szacie, ale mogłyby aż tylu liści nie gubić ;:306 I Ty miałabyś mniej roboty i one na wiosnę nie musiałyby się tak wysilać...
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Róże na wydmie

Post »

Ja boję się zwilżać dalie, bo moje sa w nieogrzewanym garażu. Raczej by zgniły.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”