Piękny ogród w jesiennej odsłonie. Czy mogę zapytać co to za kompozycja krzewów? Pieknie to razem wyglada, jeszcze z czerwienia lisci w tle szczegolnie
W ogrodzie Doroty cz.10
- Aklat
- 100p

- Posty: 134
- Od: 17 wrz 2018, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie/Warszawa
Re: W ogrodzie Doroty cz.10
Dzien dobry,
Piękny ogród w jesiennej odsłonie. Czy mogę zapytać co to za kompozycja krzewów? Pieknie to razem wyglada, jeszcze z czerwienia lisci w tle szczegolnie
Piękny ogród w jesiennej odsłonie. Czy mogę zapytać co to za kompozycja krzewów? Pieknie to razem wyglada, jeszcze z czerwienia lisci w tle szczegolnie
Aneta
Początkująca ogrodniczka
Początkująca ogrodniczka
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: W ogrodzie Doroty cz.10
Jesień też jest piękną porą roku,
Problemów z zębem współczuję,
Pozdrawiam i zdrówka oraz samych dobrych chwil Wam życzę.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: W ogrodzie Doroty cz.10
Joasiu masz rację cudnie chryzantemy wyglądają, szkoda że pogoda diametralnie się zmieniła bo chyba to koniec ich kwitnienia. Na wiosnę z moich na pewno będą sadzonki jak będziesz chciała to proszę się przypomnieć, podzielę się.
Z tymi mądrościami zębowymi i ja miałam szalone problemy, jeszcze nie wyrosły a już dawały popalić, później chirurgia szczękowa, cięcia, szycie, masakra. Ponieważ mam wprawę to wiem co mnie czeka 29 listopada godz 15 kolejny czas próby mojej wytrzymałości
Aklat witam serdecznie nowego gościa
Dziękuję za pochwały ogrodu
Pytasz jakie krzewy rosną na tej rabatce na pierwszym planie niskie kule to bukszpany, w środku jest tawuła japońska, później dwie tawuły szare ( pięknie kwitnące wiosną na biało), wysokie drzewko to trzmielina pospolita, na samym końcu rośnie oliwnik. Niewidoczne na bokach są z jednej strony tawuła z drugiej róża okrywowa kwitnąca na biało, a za oliwnikiem kolejna niewidoczna tawuła. Mam tam posadzone 3 różne odmiany tawuł, każda inaczej kwitnie, każda ma inny kolor liści. Muszę poszukać zdjęć wiosennych wtedy też pięknie rabatka wygląda.
Lucynko ładnie kwitną chryzantemy, za rok kupię więcej sadzonek, posadzę część do donic.
Jesień jest naprawdę piękna, choć dziś pogoda paskudnie się zmieniła, od południa wieje jak w kieleckim, deszcz pada. Z deszczu się cieszę bo ziemia wody bardzo potrzebuje.
Okulary mam naprawione, pan się zlitował i naprawił mi po południu na poczekaniu.
Dziękuję za życzenia w piątek wyjeżdżam na kilka dni z siostrą do Wisły, oby nam pogoda dopisała. Moi panowie obiecali, że zwierzyńcem i domem dobrze się zaopiekują.
Gazanie tak pięknie kwitły jeszcze w piątek









Z tymi mądrościami zębowymi i ja miałam szalone problemy, jeszcze nie wyrosły a już dawały popalić, później chirurgia szczękowa, cięcia, szycie, masakra. Ponieważ mam wprawę to wiem co mnie czeka 29 listopada godz 15 kolejny czas próby mojej wytrzymałości
Aklat witam serdecznie nowego gościa
Pytasz jakie krzewy rosną na tej rabatce na pierwszym planie niskie kule to bukszpany, w środku jest tawuła japońska, później dwie tawuły szare ( pięknie kwitnące wiosną na biało), wysokie drzewko to trzmielina pospolita, na samym końcu rośnie oliwnik. Niewidoczne na bokach są z jednej strony tawuła z drugiej róża okrywowa kwitnąca na biało, a za oliwnikiem kolejna niewidoczna tawuła. Mam tam posadzone 3 różne odmiany tawuł, każda inaczej kwitnie, każda ma inny kolor liści. Muszę poszukać zdjęć wiosennych wtedy też pięknie rabatka wygląda.
Lucynko ładnie kwitną chryzantemy, za rok kupię więcej sadzonek, posadzę część do donic.
Jesień jest naprawdę piękna, choć dziś pogoda paskudnie się zmieniła, od południa wieje jak w kieleckim, deszcz pada. Z deszczu się cieszę bo ziemia wody bardzo potrzebuje.
Okulary mam naprawione, pan się zlitował i naprawił mi po południu na poczekaniu.
Dziękuję za życzenia w piątek wyjeżdżam na kilka dni z siostrą do Wisły, oby nam pogoda dopisała. Moi panowie obiecali, że zwierzyńcem i domem dobrze się zaopiekują.
Gazanie tak pięknie kwitły jeszcze w piątek









- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W ogrodzie Doroty cz.10
Dorotko a co już gazanie nie kwitną
u mnie w ogrodzie wszystko kwitnie i przymrozki jedynie w polu zebrały żniwo. Masz rację zrobiło się paskudnie, a deszczu to ja nie chcę, bo chociaż dół zionie przepaścią to przecież w końcu go zakopią i będzie paskudna błotnista ślizgawka
Życzę Ci ładnej pogody w Wiśle, bo lać może w Rozk....
Dobrze, że okulary naprawione, bo bez nich jak bez ręki
Z chryzantemami też eksperymentowałam, ale rezultaty miałam podobne
Wyrastają wysoko i nie szkodzi dopóty, dopóki nie leje wtedy pokładają się 
Życzę Ci ładnej pogody w Wiśle, bo lać może w Rozk....
Dobrze, że okulary naprawione, bo bez nich jak bez ręki
Z chryzantemami też eksperymentowałam, ale rezultaty miałam podobne
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: W ogrodzie Doroty cz.10
Dorotko
Pojechałaś z tymi kolorami .Piękne barwy jesieni
Do klonika wzdycham, bo go nie mam.A twoj piękny :
Pojechałaś z tymi kolorami .Piękne barwy jesieni
Do klonika wzdycham, bo go nie mam.A twoj piękny :
- Aklat
- 100p

- Posty: 134
- Od: 17 wrz 2018, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie/Warszawa
Re: W ogrodzie Doroty cz.10
Dziękuję za dokładny opis, muszę pocztać trochę o tych krzakach bo pięknie się prezentują. A jeśli na wiosnę też ładnie kwitną to jeszcze lepiej 
Aneta
Początkująca ogrodniczka
Początkująca ogrodniczka
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: W ogrodzie Doroty cz.10
Co za pogoda niby słońce fajnie świeci od rana -chce się wyjść do ogrodu, spróbowałam szybko musiałam uciekać, wiatr chce łeb urwać, nie da się, można jedynie złapać jakieś przeziębienie, a tego bym nie chciała.
Liście z jabłonek rozwiane po całym ogrodzie, część zatrzymał murek ogrodzenia, część poleciała do sąsiadów.
Uporządkowałam trochę w doniczkach, nasionka aksamitek opisałam i dałam do pudełka nasiennego.
Dziś dostałam paczkę od Krysi z sadzonkami, bardzo się ucieszyłam, takiej perfekcji w pakowaniu i opisywaniu tylko pozazdrościć
Marysiu jak wychodzi słoneczko to gazanie od razu się otwierają, dziś są ładne, ale ostatnie kilka dni cały czas miały kwiaty zamknięte.
Ty nie chcesz deszczu, a ja z każdej kropli się cieszę, moja ziemia musi jesienią i zimą się napoić zrobić zapasy wodne. Dmuchaj aby chmury wisiały nad moim ogrodem.
Czyli mamy podobne doświadczenia i obserwacje z chryzantemami, lepiej kupować sadzonki, co dwa- trzy lata odnawiać bylinowe i będzie nam pięknie wszystko kwitło.
Weekend liczę, że będzie ładny, dziękuję
Aniu tak ładnie było kilka dni temu, dziś większość liści rozwiana po ogrodzie.
Kloniki są bardzo kapryśne, muszę je na zimę mocno zabezpieczać agrowłókniną i tak mimo zabezpieczenia jakaś gałązka przemarznie i jest do wycięcia.
Aklat poczytaj, te krzaki są mało kłopotliwe, nie trzeba ich na zimę zabezpieczać na mojej marnej piaszczystej glebie super dają radę. Szukałam zdjęć wiosennych, ale mam tylko zrobione pojedyncze krzewy nie mam całej rabatki.
Jeszcze kilka zdjęć pięknych gazanii






Liście z jabłonek rozwiane po całym ogrodzie, część zatrzymał murek ogrodzenia, część poleciała do sąsiadów.
Uporządkowałam trochę w doniczkach, nasionka aksamitek opisałam i dałam do pudełka nasiennego.
Dziś dostałam paczkę od Krysi z sadzonkami, bardzo się ucieszyłam, takiej perfekcji w pakowaniu i opisywaniu tylko pozazdrościć
Marysiu jak wychodzi słoneczko to gazanie od razu się otwierają, dziś są ładne, ale ostatnie kilka dni cały czas miały kwiaty zamknięte.
Ty nie chcesz deszczu, a ja z każdej kropli się cieszę, moja ziemia musi jesienią i zimą się napoić zrobić zapasy wodne. Dmuchaj aby chmury wisiały nad moim ogrodem.
Czyli mamy podobne doświadczenia i obserwacje z chryzantemami, lepiej kupować sadzonki, co dwa- trzy lata odnawiać bylinowe i będzie nam pięknie wszystko kwitło.
Weekend liczę, że będzie ładny, dziękuję
Aniu tak ładnie było kilka dni temu, dziś większość liści rozwiana po ogrodzie.
Kloniki są bardzo kapryśne, muszę je na zimę mocno zabezpieczać agrowłókniną i tak mimo zabezpieczenia jakaś gałązka przemarznie i jest do wycięcia.
Aklat poczytaj, te krzaki są mało kłopotliwe, nie trzeba ich na zimę zabezpieczać na mojej marnej piaszczystej glebie super dają radę. Szukałam zdjęć wiosennych, ale mam tylko zrobione pojedyncze krzewy nie mam całej rabatki.
Jeszcze kilka zdjęć pięknych gazanii






- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W ogrodzie Doroty cz.10
Dorotko nasz nowy pomagier zespawał mi wózek, który się Tobie podobał i nocy nalało do niego do połowy wody
Na szczęście mój dół jeszcze nie zakopali, ale u sąsiadów na glinie zrobiła się rzeka która za nic nie wsiąka
No i widzisz jak to jest z tymi glebami!
Moja jedyna sadzonka gazanii piękna zielona, ale bez jednego kwiatka
Moja jedyna sadzonka gazanii piękna zielona, ale bez jednego kwiatka
-
DzonaK
Re: W ogrodzie Doroty cz.10
Dorotko jak nie zapomnę to przypomnę
Współczuję Ci tego zabiegu na prawdę , wiem co to za ból przeokropny . Trzymaj się ciepło i wytrwałości .
Jakie te gazanie mają kolorki
Współczuję Ci tego zabiegu na prawdę , wiem co to za ból przeokropny . Trzymaj się ciepło i wytrwałości .
Jakie te gazanie mają kolorki
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: W ogrodzie Doroty cz.10
Deszczowy dzisiejszy dzień, jest tak jak chciałam ziemia będzie podlana
Wiatr na szczęście poszedł precz. Rano chciałam wejść na forum, odpalam kompa a tu nie ma połączenia z internetem. Wiedzieli co robią, czekałam na deszcz bo wtedy miałam w planach robić porządek w szafkach, gdyby był dostęp do forum siedziałabym z wami. A tak dotarłam do szafek udało mi się trzy uporządkować, ileż ja niepotrzebnych ubrań wyrzuciłam robię to każdego roku jesienią, po co mi tyle ciuchów
normalnie starzeję się chyba jakieś zbieractwo mnie ogarnęło. Jeszcze mam uporządkować szafę i garderobę, ale to innym razem.
Marysiu bo ten wózek jest śliczny i na pewno bardzo pomocny, takie coś przydało by się i mnie nie musiałabym dźwigać ciężkich wiader pod kompostownik. Staram się korzystać z taczek, ale ne wszędzie uda mi się nimi wjechać. Miałam kiedyś taki wózek jeżdżący po torbie na zakupy, miał za małe koła, nie dawał rady, mąż mi wymienił koła na większe, ale żeby jeździć z dużym obciążeniem, musiałam porządnie wszystko mocować, zajmowało mi to dużo czasu, szybciej robiłam nosząc.
Masz nowego pomagiera oby spełniał wasze oczekiwanie i był zawsze pomocny, taka złota rączka się przydaje.
Wiem co to znaczy glina niedaleko od Ciebie w Bole..... było to samo, ziemia ciężka do tzw. obróbki za to plony dużo większe niż z moich piasków. Ileż ja tam noży złamałam, nie dało się podczas suszy wyrwać jarzyny -skorupa, a jak było mokro mogłam jeździć na przysłowiowych łyżwach, albo na czterech literach
Jak posiejesz gazanie to za rok będziesz miała pięknie
Joasiu przypomnij, na pewno jeszcze coś znajdę, pooglądaj marcinki nimi też się podzielę.
Do zębowej przyjemności
mam jeszcze miesiąc, także solidnie swoją psychikę przygotuję, grunt to pozytywne myślenie
Gazanie mam z własnych wysiewów, nasionka zbierałam rok wcześniej, bardzo lubię te kwiaty.
Marysiu bo ten wózek jest śliczny i na pewno bardzo pomocny, takie coś przydało by się i mnie nie musiałabym dźwigać ciężkich wiader pod kompostownik. Staram się korzystać z taczek, ale ne wszędzie uda mi się nimi wjechać. Miałam kiedyś taki wózek jeżdżący po torbie na zakupy, miał za małe koła, nie dawał rady, mąż mi wymienił koła na większe, ale żeby jeździć z dużym obciążeniem, musiałam porządnie wszystko mocować, zajmowało mi to dużo czasu, szybciej robiłam nosząc.
Masz nowego pomagiera oby spełniał wasze oczekiwanie i był zawsze pomocny, taka złota rączka się przydaje.
Wiem co to znaczy glina niedaleko od Ciebie w Bole..... było to samo, ziemia ciężka do tzw. obróbki za to plony dużo większe niż z moich piasków. Ileż ja tam noży złamałam, nie dało się podczas suszy wyrwać jarzyny -skorupa, a jak było mokro mogłam jeździć na przysłowiowych łyżwach, albo na czterech literach
Jak posiejesz gazanie to za rok będziesz miała pięknie
Joasiu przypomnij, na pewno jeszcze coś znajdę, pooglądaj marcinki nimi też się podzielę.
Do zębowej przyjemności
Gazanie mam z własnych wysiewów, nasionka zbierałam rok wcześniej, bardzo lubię te kwiaty.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2918
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: W ogrodzie Doroty cz.10
Piękne są twoje gazanie i b dekoracyjne; musze je sobie wysiać; siejesz je w jesieni czy na wiosnę...?
Ja tez mam glinę i szukam piasku do jej rozlużnienia; ale w czasie upałów świetnie trzyma wilgoć jak jest sćiółkwana...
Ja tez mam glinę i szukam piasku do jej rozlużnienia; ale w czasie upałów świetnie trzyma wilgoć jak jest sćiółkwana...
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: W ogrodzie Doroty cz.10
Igala gazanie wysiewam w lutym, później sadzonki pikuję po kilka sztuk ( po jednej nie miałabym cierpliwości) do multipletu. Jak pogoda pozwala trzymam wtedy w foliaku, sadzę po 15 maja na rabatkach. Co trzy lata kupuję nowe torebki nasion, staram się kupować 2- 3 opakowania z różnych firm wtedy wiem, że kwiaty będą wymieszane kolorystycznie. Przez kolejne dwa lata mam własne nasiona, po tym czasie nasionka wymieniam, zauważyłam, że kwiaty są mniejsze nie ma takiego obfitego koloru, kolorystyka przeważnie pozostaje żółta.
Jak chcesz piasków, zapraszam w moje strony. Każda ziemia ma swoje plusy, moją super szybko się plewi z gliniastą jest dużo gorzej.
Moje piaski nie trzymają wody, szybko wysychają, szybko się nagrzewają, to tego mam mnóstwo kamieni, całymi wiadrami wynoszę je każdego sezonu.
Pokaż nam swój ogród.
Jak chcesz piasków, zapraszam w moje strony. Każda ziemia ma swoje plusy, moją super szybko się plewi z gliniastą jest dużo gorzej.
Moje piaski nie trzymają wody, szybko wysychają, szybko się nagrzewają, to tego mam mnóstwo kamieni, całymi wiadrami wynoszę je każdego sezonu.
Pokaż nam swój ogród.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: W ogrodzie Doroty cz.10
Dorotko, ależ cudnie Ci jeszcze kwitną gazanie!
Kocham te słoneczka, ale moje już dawno zasiliły kompost i tylko jedna jeszcze siedzi na rabacie. Długo nie byłam na działce (pogoda
), nawet nie wiem, jak się mają moje kwitnące jeszcze roślinki.
W każdym razie doszłam do jednego wniosku: rezygnuję z chryzantem, ponieważ nigdy nie mogę się nimi dość nacieszyć jesienią. Działka to nie ogród i podczas takiej pogody jak ostatnio, w ogóle się jej nie ogląda.
Pozdrawiam
i ciepełka życzę dla Ciebie i Twoich ślicznotek.
Wszystkich.
Pozdrawiam
- kania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3206
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: W ogrodzie Doroty cz.10
Dorotko, jakie fajne pasiaczki kwitną u Ciebie
. W ogóle nie znam tych roślin ale to pewnie dlatego, że to jesienne kwiatki a ja z tych samych powodów co Lucynka nie sadzę jesiennych.
Masz rację, każdy rodzaj gleby ma swoje plusy i minusy, ważne żeby dobrać rośliny do warunków. Według mnie najważniejsza zaleta gliny to utrzymywanie wilgoci a największa zaleta piasków, to szybkie nagrzewanie. Cieszę się, że popadało u Ciebie. Po tym suchym lecie deszcze bardzo cieszą
.
Masz rację, każdy rodzaj gleby ma swoje plusy i minusy, ważne żeby dobrać rośliny do warunków. Według mnie najważniejsza zaleta gliny to utrzymywanie wilgoci a największa zaleta piasków, to szybkie nagrzewanie. Cieszę się, że popadało u Ciebie. Po tym suchym lecie deszcze bardzo cieszą
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: W ogrodzie Doroty cz.10
Witaj Dorota ,chryzantemy masz bombowe ,zauroczyły mnie bardzo,te żółte i złote razem ,a gazanie takie wytrzymałe ,że i teraz dają radę ,masz taki zadbany ogród,ze radość w nim być,pozdrawiam 


