Wszystkie trzy prześliczne. Chyba pokażę te zdjęcia moim, żeby je zawstydzić i zdopingować do działania. Tylko Epidendrum musi dorosnąć...pozostałe dwa powinny działać
Lana i storczykowe towarzystwo.
- gucia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Lucynko,
śliczne... więcej pisać nie będę, ale podpytam o szczegóły...botaniki i większa wilgotność...czyli co robisz? ...podstawek z keramzytem, nawilżacz

Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- Jeanne
- 1000p

- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Lana, cuuuuuda cuuuuda
, a lista chciejstw wydłuża się niemiłosiernie 
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
-
Lana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Jeanne dziękuję bardzo
.
Guciu no jakby to powiedzieć, żeby nie wyglądało mało profesjonalnie. Częściej je podlewam, nie przesuszam tak bardzo jak hybrydy, ale podłoże pomiędzy podlewaniami powinno przeschnąć. Nawilżacza nie posiadam, między doniczkami są tacki z mokrym keramzytem i rośliny stoją bardzo blisko siebie. Parę roślin stoi w malutkim akwarium na mokrym keramzycie, inne w koszyczkach po parę sztuk, z reguły malutkie sadzonki. Jak widzisz, nie jest to ideał, ale na ten moment nic innego nie moge im zapewnić. Jeszcze jeden istotny szczegół, mam dosyć ciepłe i słoneczne mieszkanie. Nawet w zimie temperatura nie spada poniżej 20 stopni.
Guciu no jakby to powiedzieć, żeby nie wyglądało mało profesjonalnie. Częściej je podlewam, nie przesuszam tak bardzo jak hybrydy, ale podłoże pomiędzy podlewaniami powinno przeschnąć. Nawilżacza nie posiadam, między doniczkami są tacki z mokrym keramzytem i rośliny stoją bardzo blisko siebie. Parę roślin stoi w malutkim akwarium na mokrym keramzycie, inne w koszyczkach po parę sztuk, z reguły malutkie sadzonki. Jak widzisz, nie jest to ideał, ale na ten moment nic innego nie moge im zapewnić. Jeszcze jeden istotny szczegół, mam dosyć ciepłe i słoneczne mieszkanie. Nawet w zimie temperatura nie spada poniżej 20 stopni.
-
Lana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Dziewczyny myśle, że warto kupować także botaniczne storczyki. Nie wszystkie są trudne, co prawda nie mają tak wielkich kwiatów jak hybrydy, ale za to jaka satyswakcja kiedy zakwitną
. Przy odrobinie dobrej woli możemy zapewnić im godziwe warunki. Oczywiście trzeba umieścić w planach przyszłościowych - kiedyś - chociaż malutkie orchidarium, ale jak u mnie to dosyć odległe plany. W pierwszej kolejności musi być większe mieszkanko
.
- madzik
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1345
- Od: 27 gru 2007, o 09:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Prawda jest taka, że czasem "botanika" łatwiej poprowadzić niż hybrydę, która nie wiadomo tak naprawdę kogo ma w swoim drzewie genealogicznym i jakich warunków jej przodkowie wymagali. Wiem, że hybrydy generalnie są mniej wymagające, ale na pewno każda/y z Was zauważył, że niektóre kwitną chętniej, częściej, obficiej niż inne; niektóre ładnie rosną, inne marnie wyglądają przy zapewnieniu podobnych, zdawałoby się - optymalnych warunków....
W sieci jest naprawdę dużo informacji na temat uprawy gatunkowych - trzeba tylko trochę czasu i chęci poświęcić - i już wiemy czego dana roślina wymaga.
Mam parę storczyków botanicznych i wszystkie ( poza maluchami i dwoma na podkładkach - te są w akwarium) rosną na parapetach na podstawkach z keramzytem. Wszystkie (poza tymi kupionymi późną jesienią - jeszcze się aklimatyzują, a pora sprzyjająca ku temu nie jest) ładnie przyrastają i mam nadzieję, że kiedyś zakwitną.
Dlatego nie ma co się bać botaników, tylko wcześniej trzeba poczytać troszkę, wybrać taką roślinę, jakiej warunki możemy zapewnić i ....mała szansa, że się nie uda
A jak już zakwitnie - satysfakcja ogromna, jak napisała Lucynka
W sieci jest naprawdę dużo informacji na temat uprawy gatunkowych - trzeba tylko trochę czasu i chęci poświęcić - i już wiemy czego dana roślina wymaga.
Mam parę storczyków botanicznych i wszystkie ( poza maluchami i dwoma na podkładkach - te są w akwarium) rosną na parapetach na podstawkach z keramzytem. Wszystkie (poza tymi kupionymi późną jesienią - jeszcze się aklimatyzują, a pora sprzyjająca ku temu nie jest) ładnie przyrastają i mam nadzieję, że kiedyś zakwitną.
Dlatego nie ma co się bać botaników, tylko wcześniej trzeba poczytać troszkę, wybrać taką roślinę, jakiej warunki możemy zapewnić i ....mała szansa, że się nie uda
A jak już zakwitnie - satysfakcja ogromna, jak napisała Lucynka
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...

